Sel Napisano 11 Sierpnia 2008 Napisano 11 Sierpnia 2008 Nie wiem czemu ale zakochalem sie w Marsie, moze przez jego wage ? Boje sie natomiast ze zmeczenie materialu moze dac sie we znaki i widelec po prostu moze "szlag" trafic, poza tym niezbyt doskonala praca przy malych nierownosciach. RS Duke to natomiast wieksza waga, wieksza wytrzymalosc (?), i lepsza praca. To jest moj "nr 2" Manitou Skareb - ot. taki zamiennik jak powyzszych dwoch nie dorwe przez zime ;P Jakie sa wasze opinie ?
Mody Napisano 11 Sierpnia 2008 Napisano 11 Sierpnia 2008 Mars mimo lat, pod warunkiem, że kupisz w dobrym stanie będzie śmigał dobrze, waga ładna. Osobiście wolałbym Skareba, a co do Duke'a, to u mnie na ostatnim miejscu w tej trójce.
Schwefel Napisano 12 Sierpnia 2008 Napisano 12 Sierpnia 2008 Dobrze kombinujesz, jak nie znajdziesz Marsa to bierz Duke'a bo Skareb to plastelina a nie amortyzator.
Mody Napisano 12 Sierpnia 2008 Napisano 12 Sierpnia 2008 To wszystko zależy ile kolega waży, bo jeśli więcej niż 70kg, to i Mars będzie wiotki.
Sel Napisano 12 Sierpnia 2008 Autor Napisano 12 Sierpnia 2008 Zapomnialem dodac ze moja waga to 60kg i watpie ze szybko sie zwiekszy (duzo jezdze na rowerze a nawet jak i nie jezdzilem i "zarlem" co chcialem to i tak nie tylem ;P). Mody, czemu Skareb przed Dukiem ? Rozwin mysl jesli mozesz.
Mody Napisano 12 Sierpnia 2008 Napisano 12 Sierpnia 2008 Więc przy Twojej wadze problemu ze sztywnością nie będzie. Dlaczego Skareb? Jeździłem na obu i Skareba charakteryzuje wg. mnie lepsza kultura pracy, jest lżejszy. Popatrz na zawodników, może już nie teraz, ale całkiem niedawno większość jeździła na Skarebach a nie Dukach. Nie mówię ,że Duke'ów nie było, ale jednak mniej. Jest lżejszy. I osobiście bardziej do mnie przemawia, nawet wyglądem.
Schwefel Napisano 13 Sierpnia 2008 Napisano 13 Sierpnia 2008 Tylko, że jak zawodnik rozwali amora to dostaje drugiego...
Mody Napisano 13 Sierpnia 2008 Napisano 13 Sierpnia 2008 Tylko, że jak zawodnik rozwali amora to dostaje drugiego... No tak, ale co to zmienia? Nie sądzę, żeby Duke był jakoś specjalnie wytrzymalszy o ile w ogóle jest.
łysol69 Napisano 13 Sierpnia 2008 Napisano 13 Sierpnia 2008 E, chyba jednak jest. Miałem Skareba i faktycznie, troszkę wiotkawy był, a Duke ma opinię dość trwałego amora.
uchmanek Napisano 13 Sierpnia 2008 Napisano 13 Sierpnia 2008 Sel: z jakiegos konkretnego powoduograniczasz sie do starych modeli?
Sel Napisano 13 Sierpnia 2008 Autor Napisano 13 Sierpnia 2008 No wlasnie mnie niska waga... a praca na pewno bedzie lepsza od mojego obecnego XCR-LO ;P Jakies inne sugestie widelcow w tej cenie ? Tylko oprocz tory bo zwiekszac wagi nie zamierzam
Mody Napisano 13 Sierpnia 2008 Napisano 13 Sierpnia 2008 E, chyba jednak jest. Miałem Skareba i faktycznie, troszkę wiotkawy był, a Duke ma opinię dość trwałego amora. Ale nie przy 60kg.
Sel Napisano 13 Sierpnia 2008 Autor Napisano 13 Sierpnia 2008 Zapomnial bym dodac, potrzebne sa pivoty (nie widzi mi sie zmieniac kola/piasty JUZ teraz).
Mody Napisano 13 Sierpnia 2008 Napisano 13 Sierpnia 2008 Każdy z tych widelców występował w piwotami jak i pod tarcze, więc problemu nie będzie. Więc ku czemu sie kierujesz?
Sel Napisano 14 Sierpnia 2008 Autor Napisano 14 Sierpnia 2008 Sam juz nie wiem Bede po prostu szukal jakis okazji a mozliwe ze i budzet skoczy do 700zl.
marnon Napisano 14 Sierpnia 2008 Napisano 14 Sierpnia 2008 miałem Duke XC 80 HC, i powiem Ci że w porównaniu do Scareba to nawet bym się nie oglądał za tym drugim pomimo że jest lżejszy miałem okazje jeździć, waże 73kg duke pracował pode mną bardzo przyzwoicie, zaliczyłem pare maratonów jak dla mnie albo jakiś bardzo mało używany Mars bo wtedy robili naprawdę solidne amory albo ładny Duke w przyzwoitej cenie, Scareb to kupa plastiku odpuść sobie. ot moje zdanie,
Mody Napisano 14 Sierpnia 2008 Napisano 14 Sierpnia 2008 Jak budżet skoczy do 700zł, to kup R7, albo Sida jakiegoś na ebay.de da się wyrwać bez problemu
uchmanek Napisano 15 Sierpnia 2008 Napisano 15 Sierpnia 2008 jesli dobrze rozumiem: ekonomiczny, lekki amor (czyli stara uzywka). jesli zgromadzisz wiekszy budrzet, to rob jak pisze mlody: ebay i zachodnie sklepy inetowe, cel: sid. jesli nie, to bralbym skareba.
Sel Napisano 15 Sierpnia 2008 Autor Napisano 15 Sierpnia 2008 Dokladnie tak, myslalem wlasnie nad SID'em badz Reba
Mody Napisano 15 Sierpnia 2008 Napisano 15 Sierpnia 2008 SID i Reba, to trochę rożne amorki, oba wykorzystywane są w XC, ale Reba może być w czymś mocniejszym tez. Więc jeśli Tobie chodzi o samo XC, to weź SIDa bo i waga będzie mniejsza
tobo Napisano 15 Sierpnia 2008 Napisano 15 Sierpnia 2008 kryterium powinna byc tez waga uzytkownika. bo sid jest miękki jak plastikowy widelec z baru szybkiej obslugi
Sel Napisano 15 Sierpnia 2008 Autor Napisano 15 Sierpnia 2008 Dlatego zastanawiam sie nad Reba, w koncu nabiore masy pewnie A zreszta kupie to co bedzie pewnie ;P
Mody Napisano 15 Sierpnia 2008 Napisano 15 Sierpnia 2008 Nie jest, ale przy 60kg to i SIDowi nic nie będzie, chyba, że zamierzasz przytyć, to wtedy reba, pracą też pewnie zadowala bardziej niż SID
Sel Napisano 15 Sierpnia 2008 Autor Napisano 15 Sierpnia 2008 Coz, wpadlem na nowa mysl ! Dozbierac i szukac za granicami (czytaj Niemcy/Austria/UK) Fox'a F100RL lub F100RLC, teraz mam pytanie czy TE modele sa w dobrym stanie/ktore roczniki (sam z niemieckiego kustykam a translator... coz pozostawiam bez komentarza) ? Bo nie wiem czy w ogole "celowac" w Fox'a (podaje przykladowe zakonczone aukcje): http://cgi.ebay.de/fox-forx-float-rl-100-f...wItem?hash=item http://cgi.ebay.de/Federgabel-FOX-32-FRL-8...id=p3286.c0.m14 http://cgi.ebay.de/Fox-F90-RL-Federgabel-t...id=p3286.c0.m14 http://cgi.ebay.de/Fox-f-100-x-terra-logic...id=p3286.c0.m14
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.