[Hamulce] SLX M665

[Schwefel]

Śrubokrętem po uprzednim wyjęciu klocków.

[Andrew]

Śrobokrętem to możesz co najwyżej zniszczyć tłoczki. One są bardzo kruche.

Jeżeli szczelina jest za mała, to należy wcisnąć coś między klocki. Musi to być coś w kształcie klina, np gruby nóż albo szeroki śrubokręt.

[KrzyskoGT]

włożyłem tarczę do zacisku ale nie da sie klamki scisnąć i wogole jakoś tam fest ciasno ta tarcza ma .O_o może jest coś nie wyregulowane albo co najgorsza coś zepsute ?

 

PS.SLX mają tak mało "nacisku" na klamce ? pytam bo pierwszy raz mam hamulce tarczowe i to jeszcze hydrauliczne i nie znam się wogóle na tym

Edytowane 23 Grudnia 2009 przez KrzyskoGT

[Schwefel]

Rozpychałem tak nie jedne tłoczki mądrych kolegów co nacisnęli klamkę bez tarczy i jakoś nigdy nic się nie połamało. Za to pięknie można zjechać klocki wpychając coś między nimi.

 

A tarcza kręci się bez obcierania?

[KrzyskoGT]

kurcze właśnie nie mam możliwości sprawdzić bo nie mam kół (będę miał dopero po nowym roku) ale jak włożyłem tarcze "na sucho" to właśnie klamki sie wcisnac nie da czyli są "zaspawane", co moge zrobic zeby je "odspawac" ?

 

-włożyć tarcze i nacisnąć mocniej na klamkę ?

-wyjąć klocki i palcami ? może puści ?

 

doradźcie coś sensownego bo ja nie wiem jak to "odspawać"

 

@@@EDIT@@@

dobra powiedzmy że "odspawałem" hample ale wydaje mi sie ze jak je zaloze do roweru to nie beda mi odbijaly i beda caly czas hamowaly, moze mi sie wydaje bo jeszcze ich nie rozkminiłem.(z powodu braku koł jak juz pisałem post wczesniej)

Edytowane 23 Grudnia 2009 przez KrzyskoGT

[Crazyk]

Nie pompuj tą klamką jak tarcza nie jest włożona.. NIE można. Na klamkę "mocniej" (na siłę po odczuwalnym oporze) też nie wolno naciskać. Zrób tak jak radził kolega wyżej. Wyjmij klocki, rozepchaj tłoczki (dość mocno) śrubokrętem płaskim, załóż klocki i ZOSTAW. To nie jest zabawka Czekaj na koła.

[evo07]

Witam, ja osobiście mogę pokusić się o porównanie Deore09 do SLX. Oba hample odpowietrzone, zalane prawie na max. Klamka w SLX ma dużo większy skok, do tego stopnia że bez przesuwania klamki bliżej środka kiery można sobie paluchy przyciąć przy hamowaniu - mnie osobiście bardziej do gustu przypadło zachowanie klamki z wysłużonej deorki - dużo twardzsza. SLX'a odpowietrzałem ze dwa razy, i nic! Klamka skok jaki miała taki ma, dodam że oba hamulce są tzw dwu-palcowe, przy czym na deore tylne koło na tarczy 160mm (klocki metaliczne KS)blokowałem jednym paluchem z zapasem skoku klamy, natomiast w SLX hamowanie do zablokowania odbywa się dwoma palcami a przy próbie hamowania jednym, klamka gniecie w palec i koło nie blokuje się!pozdrower 4 all;)

ps zalanie układu pod korek nie jest wyjściem jakie mnie satysfakcjonuje, ale jeżeli się nie da inaczej cóż...następne heble będą ze stajni Avida ew może Oro

Edytowane 8 Marca 2010 przez evo07

[durnykot]

Ciekawe rzeczy piszesz- albo masz jakiś wadliwy egzemplarz,albo mój jest jakiś inny. U mnie klamka ma w miarę krótki skok ( przy zablokowanym kole odległość klamki od kierownicy ok. 4 cm- klamka odsunięta na max ), w 90% przypadków do zahamowania wystarcza 1 palec.

Jakie masz klocki w SLX? Jeśli fabryczne- to nie dziw się słabej sile hamowania.

[thrawn]

Z tego co wiem evo07 ma metaliczne klocki KS w SLX i faktycznie lipnie mu to działało. Mi niestety nie wiele lepiej. Zaczynam rozumieć wyrażenie ,,gumowa klamka" ;/

[evo07]

...na tarczy 160mm (klocki metaliczne KS)..

sorry za skrót myślowy - nowe SLX pracują również na metalikach tych samych co były w deorce i na tej samej tarczy, więć...

Edytowane 8 Marca 2010 przez evo07

[durnykot]

Czyli w SLX masz KS?Tym bardziej ciekawe- cchociaż prywatnie stwierdiłem,że JAgwire półmetaliki biją KS półmetaliki na głowę pod każdym względem.

[mati199]

Bardzo ciekawe rzeczy piszesz ... ta

 

Ja przy wadzę ~80 kg bez problemu robię stójkę jednym palcem Tym bardziej bez problemu blokuję tylne koło

 

Na organikach

[Specjal]

W teście przeprowadzonym w ostatnim numerze Magazynu Rowerowego SLX-y wypadły dość słabo. Natomiast Hayesy Stroker, które tak wszyscy narzekają o dziwo wypadły chyba najlepiej

[blair7]

Wg mnie wszystko jest uzaleznione od tego jaki (jakiej marki ojej jest) jakie sa przewody, jakies wady fabryczne, bo te same heble raz dzialaja swietnie, a inny egzemplarz rozczarowuje. Brat uzywa tanich, wyslozonych juz tektro auriga i twierdzi ze dzialaa mu lepiej niz moje slx. Ale to juz jest subiektywne odczucie. SLX harakteryzueje sie miekka klamka do ktorej nalezy sie przyzwyczaic, ale ma to zalety. Jak mialem heble z twarda klamka to po dlugim wymagajacym zjezdzie zawsze mnie rece od nich bolaly. Po wymianie na slx problem ustal. Obecne heble jesli bede zmienial to raczej tylko na sainty

Edytowane 11 Marca 2010 przez blair7

[durnykot]

W teście przeprowadzonym w ostatnim numerze Magazynu Rowerowego SLX-y wypadły dość słabo. Natomiast Hayesy Stroker, które tak wszyscy narzekają o dziwo wypadły chyba najlepiej

Małe sprostowanie- był testowany model Trail, a większość narzekań jest na model Ryde. Poza tym ten test trochę mnie zadziwił- wygrywa hamulec dosyć mocno krytykowany na licznych forach, natomiast hamulce Formuli czy Hope są w stanach średnich. Z drugiej strony panowie z MM zachwalali w innych artykułach modulację ,siłę i co tam jeszcze w SLX i XT- a tu w teście wypadły przeciętnie- coś brak mi tu konsekwencji i odrobiny rzetelności.

[Kubus18]

Co do testu, to faktycznie testowali Hayesy w wersji Trail, które różnią się kolosalnie od wersji Ryde(całkowicie inna klamka). Miałem okazję jeździć na obydwu i różnice są znaczne.

 

Co do SLX, to również miałem okazję je objechać i całkowicie nie zgadzam się z poglądami Evo na ich temat, te na których ja sie przejechałem miały krótki skok klamki, ale siłę przeciętną(oryginalne klocki).

 

Całkowicie zgadzam się z Blair7, że te same modele hamulców mogą hamować całkowicie inaczej. Po zakupie hamulców, jeżeli coś jest nie tak, po prostu oddajcie je na serwis. Moje Strokery już fabrycznie nie miały smaru w klamce, przez co się zatarła, z kolei Elixiry był źle odpowietrzone.

[mati199]

Co do SLX, to również miałem okazję je objechać i całkowicie nie zgadzam się z poglądami Evo na ich temat, te na których ja sie przejechałem miały krótki skok klamki, ale siłę przeciętną(oryginalne klocki).

 

Ori klocki żywiczne sh = niesamowite padło. Baardzo słaba siła. Nie daj Boże jeszcze jak jest mokro . . .

 

Jednak na full metalach siłę mają w zupełności wystarczającą

[swierzak1]

Używam hamulców SLX już od 2 tygodni z tarczami 160mm zarówno przód jak i tył... Co mogę o nim ciekawego powiedzieć? Na klockach żywicznych rzeczywiście siła jest wyraźnie zmniejszona - jeździłem na J5 Avida i jest na podobnym poziomie co właśnie w J5. Po wymianie na metaliki zapewne sporo się poprawi. na razie siła jest na poziomie wystarczającym Ale modulacja - to jest to czego Shimano mogą zazdrościć wszystkie hample i inni producenci powinni się tego uczyć. Mistrzowski poziom powiedziałbym nawet Poza tym klameczki bardzo wygodne. Ogólnie polecam te hample Obok J5 Avida najlepszy wybór w tej cenie

 

A jak tam wasze SLXy?

Edytowane 29 Października 2010 przez swierzak1

[Pacholski]

Ne jednych SLX'ach przejechalem kolo 2500 km., obecnie mam drugi komplet i maja podobny przebieg. Wszystko jest OK . Minusem to sa zapewne klocki zywiczne :/... W zime planuje zakup jakis metalikow to opisze moze moje odczucia. Aaa... Bym zapomnial! Prawa klamka delikatnie zapada sie. Wydje mi sie, ze to wina lekko zapowietrzonego ukladu. Zabiore sie niedlugo za to .

[durnykot]

Używam hamulców SLX już od 2 tygodni z tarczami 160mm zarówno przód jak i tył... Co mogę o nim ciekawego powiedzieć? Na klockach żywicznych rzeczywiście siła jest wyraźnie zmniejszona - jeździłem na J5 Avida i jest na podobnym poziomie co właśnie w J5. Po wymianie na metaliki zapewne sporo się poprawi. na razie siła jest na poziomie wystarczającym Ale modulacja - to jest to czego Shimano mogą zazdrościć wszystkie hample i inni producenci powinni się tego uczyć. Mistrzowski poziom powiedziałbym nawet Poza tym klameczki bardzo wygodne. Ogólnie polecam te hample Obok J5 Avida najlepszy wybór w tej cenie

 

A jak tam wasze SLXy?

Z modulacją trochę przesadziłeś- w SLXach nie jest źle, ale rewelacji też nie ma- jednak są lepsze hamulce w tej kwestii.

Miałem metaliki w SLXach i jedynym wyraźnym plusem było lepsze hamowanie w bardzo mokrych warunkach. Natomiast w normalnej ( czyli sucho ewentualnie lekko wilgotno ) eksploatacji półmetaliki wypadają lepiej. W mojej opinii metaliki działają bardziej zerojedynkowo, półmetaliki zapewniają lepsze dozowanie siły hamowania.

[XxUzixX]

Ja jestem bardzo zadowolony z moich SLX'ów Tyle że mam strasznie miękkie klamki (pewnie wystarczy odpowietrzyć) Ogólnie jestem z nich w 100% zadowolony !

[Pacholski]

To normalne, ze masz miekkie klamki. Wiekszosc hamulcow od Shimano ma tzw "gumowata" klamke .

[bobiik]

Używam SLX-ów od 2 sezonów i jestem z nich b.zadowolony. Siła i modulacja na dobrym poziomie. Co do miekkosci klamki to przypuszczalnie wina plastykowego przewodu.

[Pacholski]

Shimano slyna z miekkiej klamki i to nie jest wina "plastykowego" przewodu. "ten typ tak ma!".

[durnykot]

Shimano slyna z miekkiej klamki i to nie jest wina "plastykowego" przewodu. "ten typ tak ma!".

Kolejna teoria z kosmosu wzięta- to tak jakby napisać,że każdy Avid piszczy i każdy Hayes cieknie.Większość dostępnych na polskim rynku to modele OEM lub komplety składane przez sklepy , które z urzędu przed założeniem należy dobrze odpowietrzyć ( czego sprzedawcy lub producent nie robią ). Tzw "miękka klamka" ( nie piszę tu o zapowietrzonym układzie ) w SLX czy XT jest efektem zastosowanego oleju,mechanizmu Servo Wave i sporej ( w porównaniu z np. Formulami) odległości klocka od tarczy - dla kogoś przyzwyczajonego do V-ek ustawionych bardzo blisko obręczy przesiadka na hamulce Shimano z Servo Wave może mieć odczucie miękkiej klamki. W zapowietrzonym układzie klamka podczas hamowania może dojść do kierownicy, w prawidłowo odpowietrzonym układzie klamka pracuje w okolicach 50% całkowitego skoku.

Nie twórzmy historii i plotek na podstawie informacji z Super Expresu czy z osiedlowej ławki.