Skocz do zawartości

[amortyzator] moja RS Tora 318 pracuje jak drewniany kolek, pomozcie prosze


ouzo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Z moja Tora 318 (2,5 miesiaca od zakupu/400km) od poczatku jest cos nie tak. Wiem to na 100% - wlasnie dzisiaj dorwalem inna calkowicie nowa Tore do porownania (20km/2 dni) - pracuje niebotycznie lepiej w porownaniu z moja.

 

- golenie pracuja z wyraznym oporem, mam takie wrazenie jakby jakies uszczelki w srodku byly zacisniete dookola goleni. Pociaga to za soba fatalne wybieranie amortyzatora (tak naprawde jedynie kiedy amor sie dobrze ugina to wjazd na krawezniki, ewentualnie pompowanie na podjezdzie). Marny suntour z najnizszej polki lepiej zbiera nierownosci.

 

- Jesli rower postoi sobie dzien/dwa pierwsze wcisniecie amortyzatora zawsze musi byc wykonane z wyraznie wiekszym oporem.

 

- amortyzator przez pierwsze 10 minut pracuje calkowicie "kwadratowo" - powoli odpuszczajac obciazenie widac jak amortyzator odpuszcza "po kawalku" - jesli zmoczyc golen widac wyraznie jak zostaja krazki co pol cm.

 

- Uzycie brunoxa poprawia plynnosc pracy, ale opory nadal sa znaczne.

 

- Nie jest to wina cisnienia - moja tora napompowana na 80psi (musial spuscic ja ponizej swojej wagi) stawia wiekszy opor niz ta druga nabita na ponad 140psi. Tora "nie moja" napompowana pod moja wage 67 kg (100-120psi) ugina sie pod delikatnym naciskiem palcow.

 

- Zachowania nie zmienia sie rowniez kombinowanie z tlumieniem powrotu

 

Ten amortyzator juz raz byl w Harfie - od nowego mial za malo oleju i blokada dzialala za slabo - wtedy zrobili to w ramach gwarancji. Juz wtedy wskazywalem na marna plynnosc pracy i duze opory - zignorowano mnie.

Amortyzator pochodzi niestety z Krossa LvL A6. Teraz z tego co czytam Harfa wypiela sie na Krossa i nie chce serwisowac Tory zamowionej u niemieckiego dystrybutora. Wyslanie amortyzatora do Krossa na gwarancji skonczy sie miesiacem bez roweru i prawdopodobnie odrzucona reklamacja.

 

Prosze o jakakolwiek pomoc. Czy jest ktos w okolicach Poznania, kto moglby to obejrzec osobiscie i powiedziec mi co mam z tym zrobic?

 

PS. Lvl A6 model 2007.

Napisano

moim zdaniem jest to wina uszkodzonej lub źle zamocowanej uszczelki.

 

 

próbowałeś spuścić powietrze do zera i wtedy zobaczyć go jest opór w pracy, czyli złapać za koronę i goleń dolny i trochę nim poruszać.

 

Możliwe jest też uszkodzenie komory powietrznej. Nie wiem jak u ciebie to jest ale w niektórych widelcach masz jeden zawór i pompujesz na raz komorę pozytywną i negatywną.

 

Jak u mnie w Z1 FR SL miałem uszkodzoną komorę to z 2 zrobiła mi się jedna i wtedy jak go napompowałem to nie wybierał nic poza krawężnikami.

Napisano

probowalem spuscic powietrze, golenie nadal chodza z oporem, wydaje mi sie, ze stanowczo za duzym na "jalowa" prace. rozumiem ze uszczelka musi przylegac zeby syf nie dostawal sie do srodka, ale to chyba nie usprawiedliwia az tak duzych oporow

 

moja tora 318 to jest solo air - pompuje sie obie komory jednoczesnie

 

zauwazylem jeszcze jedno - amortyzator wcisniety powoli i powoli odpuszczony nie wraca do pelnych 100mm, zostaje w srodku pare mm (ok 5-6ciu) ktore wychodza po podniesieniu roweru za kierownice (ciezar kola wyciaga golen)

 

dzisiaj jadac na rowerze z dobrze dzialajaca tora bylem w ciezkim szoku - WIDAC jak amortyzatora pracuje na kocich lbach, ba - SLYCHAC tlumienie! u mnie ani jednego, ani drugiego

Napisano
zauwazylem jeszcze jedno - amortyzator wcisniety powoli i powoli odpuszczony nie wraca do pelnych 100mm, zostaje w srodku pare mm (ok 5-6ciu) ktore wychodza po podniesieniu roweru za kierownice (ciezar kola wyciaga golen)

 

na każdym ciśnieniu? u mnie tak się dzieje gdy ciśnienie jest zbyt niskie

Napisano

zanizam u siebie na jakies 90psi, im wieksze cisnienie (powinno byc 100-120psi) tym amortyzator jest jeszcze bardziej kołkowaty

 

obecnie mam SAG 30%, spuszczanie nizej nic nie daje - amortyzator faktycznie flaczeje, SAG rosnie, a nie rozwiazuje to zadnego problemu

 

do dzisiaj myslalem po prostu ze tory sa po prostu do dupy, az nie zobaczylem ze tora napompowana na 140psi potrafi reagowac na opuszki palcow...

Napisano

na pewno to ustawiałeś, ale profilaktycznie - tłumieniem jak kręcisz to cos sie zmienia?

uwazam ze powinienes dac na gwarancje , na bank potrzebuje serwisu.

Napisano

krecilem - nic nie daje,

 

z gwarancja jest ten problem ze ja odesle do sklepu (kupowalem online z drugiego konca Polski), ci odesla do krossa, kross odesle do ....? (napisalbym Harfy, ale jako ze nie u nich kupowali to pewnie odesla do Niemiec). Naczekam sie w cholere i jak znam zycie trafi to gdzies po drodze na jakiegos twardoglowego ktory oczywiscie stwierdzi ze widelec sie ugina, no to o co temu glupiemu klientowi chodzi?

 

Nie moge oczywiscie zaniesc roweru do autoryzowanego serwisu krossa w Poznaniu, bo mimo, ze sa autoryzowanym serwisem wymienionym w karcie gwarancyjnej to jak sie okazuje nie potrafia naprawic praktycznie niczego (moj nowy Kross mial ewidentnie krzywo nagwintowany hak, jedyne co zaproponowali to wymiane na nowy, gdzie za hak zaplacic mialem oczywiscie ja).

 

Potem tez okazalo sie, ze tak naprawde rowery nie kupione u nich nie sa mile widziane i powinienem zalatwiac wszystko przez sklep w ktorym rower kupilem.

 

Jednym slowem serwis gwarancyjny Krossa to jakas czysta kpina.

Napisano

jedyne w miare sensowne rozwiazanie to samemu zrobic serwis tego amorka, ja miesiac temu kupilem nizszy model RSa i po 100km mialem dosc jego pracy, chodzil ciezko i na dodatek zaczol stukac przy mocniejszych ugieciach, nie myslac dlugo rozebralem go, okazalo sie zie w prawej golemi jest malo oleju a lewa ze sprezyna (notabene na ktorej zle zamontowano zabezpieczenie przed waleniem przy ugieciu w wewnetrzna scianke goleni) nie byla prawie w ogóle nasmarowana, wylalem z prawej olej, obie golenie nasmarowalem obficie smarem, wszystko skrecilem i ciesze sie plynnie dzialajacym amorem

Napisano

pdf fo serwisu widelca jest dostepny na necie. nie powinien stanowic problemu.

 

proponowalbym ci przynajmniej czesciowy sprawdzian: zdemontuj golenie dolne.

usuń regulator tlumienia powrotu (zejdzie pewnie palcami albo podważony śrubokrętem). na dole jednej i drugiej goleni jest sruba z gniazdem imbusowym - wykręć je prawie do konca gwintu. jak zostanie juz tylko jego kawalek to drewnianym/plastikowym młotkiem uderz w śruby tak by wypchnely do wnetrza widelca prowadnice tlumików do ktorych są przykrecone. (aha PAMIETAJ ZEBY WIDELEC BYL DO GORY NOGAMI!!). w pewnym momencie poczujesz ze puscilo. wykrec sruby do konca a nastepnie obroc widelec do normalnej pozycji (przygoduj dwa pojemniki na olej). obracając widelec do normalnego polozenia złap wypływajacy olej do pojemnikow - osobnych dla kazdej goleni. poczekaj az wszystko splynie (mozesz wykorzystac olej ktory byl w srodku).

jak juz wszystko wyleci sciagnij dolne golenie z gornych.

spuść powietrze z komory i poruszaj prowadnicami - sprawdz co stawia opor - czy tłoczysko w komorze powietrznej czy tloczysko tłumika. ruszaj do srodka goleni i na zewnatrz i przetestuj. moze uszczelka jest gdzies zawinięta (obie komory) albo moze w komorze powietrznej brakuje chocby odrobiny smaru - a tam uszczelki są ciaśniej spasowane ze wzgledu na wymóg szczelności.

jesli oba tłoki chodzą bez oporow to znaczy ze problem lezy w uszczelkach goleni dolnych: moze ktoras jest zniekształcona/pęknięta/zawinięta, moze cos jest w goleni dolnej. moze golen ze sprezyną powietrzną jest na dole sucha.

w tych widelcach nie ma w srodku nie wiem czego.

Napisano

nie zdazylem przeczytac ostatniego postu, ale trafila mi sie akurat delegacja do Wroclawia (hiper zbieg okolicznosci :()

 

Co mi powiedzial serwisant Harfy? Tora pracuje wg niego calkowicie normalnie, na dowod przyniosl mi Tore 302 (niby to samo), ktora uginala sie prawie tak samo marnie.

Na moje pytanie jak to sie dzieje, ze nie dalej niz wczoraj mialem w rece rower, w ktorym Tora pracowala idealnie odparl, ze Tora to nie jest jakis high end i mozliwe sa jakosciowe roznice pomiedzy poszczegolnymi partiami.

 

jedyne co byl w stanie zaproponowac, to przeglad za 60 pln (+17 za przesylke do poznania): otwarcie, sprawdzenie, wymiana uszczelek, smarowanie. Z braku laku skorzystalem, choc od razu uprzedzono mnie zebym na nic nie liczyl

 

wniosek jest taki: kto moze polecic jakis DOBRY amortyzator? Skoro Tora dziala tak po prostu dziala to wole ja sprzedac.

 

EDIT: serwisant potwierdzil ze w dupie maja gwarancje Krossa, bo nie bede serwisowac amortyzatorow sciagnietych do kraju z "dziwnych" zrodel...

Napisano

nie wiem od jakiej kwoty zaczyna sie cos na czym mozna faktycznie polegac, da sie cos zrobic z 1000-1100 ? moze warto poczekac jeszcze z miesiac, kiedy pojawiaja sie jakies wieksze przeceny?

Napisano
nie wiem od jakiej kwoty zaczyna sie cos na czym mozna faktycznie polegac, da sie cos zrobic z 1000-1100 ? moze warto poczekac jeszcze z miesiac, kiedy pojawiaja sie jakies wieksze przeceny?

Trzeba było brać Bombera - tam się nie ma co zepsuć :) (chociaż tłumienie gorsze niż MC w 318)

 

Za 1.1k to możesz szukać Reby ;)

Napisano

Jak facet tylko go sobie w rączusiach pouginał to niech nie mówi, że pracuje ok...

Tak się składa, ze rożni się on głownie wagą od takiego np. Recona więc powinien pięknie pracować - ja ze swojej 302 ze zwykłym tłumikiem jestem zadowolony a 318tka to przecież bardziej zaawansowany widelec.

 

Dobrze, że go zostawileś na przegląda, może jakoś go tam przez przypadek przywrócą do ładu - na bank nie ma tak pracować

Napisano

Czesc,

dołącze się bo mam tylko krótkie pytanie. Mam rebe sl. Czy przy uginaniu amora dzwiek podobny do dzwieku jaki wydaje pompka rowerowa jest normalną sprawą?

 

P.S nastepnego dnia, po nocy tez musze mocniej nacisnac raz na kierownice zeby amor sie ugiął

Napisano

podsumowanie: dzwonilem do Harfy, wszyscy tam jak jeden mąż twierdza, ze z amortyzatorem jest wszystko w najlepszym porzadku, a jesli nie podoba mi sie praca Tory to jedyne co moge zrobic to upgrade na wyzszy model. Wszystkie podobno Tory zachowuja sie dokladnie jak moja.

 

Chyba wiec skonczy sie na tym, ze kupie Rebe na eBay'u, a Tore sprzedam poki sezon jeszcze sie nie skonczyl (zwlaszcza, ze jest swiezo po przegladzie ;))

Napisano

Tora tak nie pracuje, nie daj sobie wcisnąć kitu że jest dobrze skoro jest źle!

 

Tora, szczególnie 318 to już PRAWIE Reba pod względem pracy, szczególnie na średnich i dużych nierównościach.

Coś z nią jest na bank nie tak. Zwłaszcza jeżeli miałes odniesienie do Suntoura i Tory 318.

 

Sprzedaż na allegro, ok, ale zdajesz sobie że może to pociągnąć konsekwencje za towar niezgodny z opisem(jeżeli sprzedasz jako sprawny).

 

Pozdrawiam

Napisano

Pewnie, najlepiej zrobić to jak typowy Polak, okłamać i pozbyć się problemu ;) Co tam że potem się z nas śmieją za granicą, jak już młodzi(fifi) kombinują jak się da.

 

N/C

 

Pozdrawiam

 

P.S.Chyba że amortyzator faktycznie sprawny, a ty masz tak wygórowane oczekiwania? Przejedź się na jeszcze jednej Torze i będziesz na 100% pewny.

Napisano

mialem w rece 2 Tory w Harfie, faktycznie nie odbiegaly jakoscia pracy od mojej, zobaczymy jak bedzie zachowywac sie jak wroci z serwisu.

Harfa nie ma w tym interesu by mnie oklamywac, nie przyjeli mi go na gwarancji (Kross sucks!) tylko na platny przeglad.

 

Czy jest ktos w okolicach Poznania, kto ma Tore, z ktora moznaby to jeszcze porownac?

Napisano

Nie jest to kombinowanie tylko prawda. Jeżeli Harfa mówi, że amor zachowuje się jak inne, to czemu nie napisać, że jest sprawny według Harfy?

Ouzo poza tym napisał, że pozostałe Tory nie odbiegały jakością pracy od jego.

Napisano
Ouzo poza tym napisał, że pozostałe Tory nie odbiegały jakością pracy od jego.

 

Nie tak całkiem Fifi.

 

wlasnie dzisiaj dorwalem inna calkowicie nowa Tore do porownania (20km/2 dni) - pracuje niebotycznie lepiej w porownaniu z moja.

 

Marny suntour z najnizszej polki lepiej zbiera nierownosci.

 

Pozdrawiam

Napisano
mialem w rece 2 Tory w Harfie, faktycznie nie odbiegaly jakoscia pracy od mojej, zobaczymy jak bedzie zachowywac sie jak wroci z serwisu.
Napisano

Kubus18 ma racje, nadal mam ta jedna Tore, ktora pracuje znacznie lepiej od wszystkich innych, ktore mialem w rece. Miekko, bez oporow, reaguje na kazdy koci leb.

 

Byc moze problem jest szerszy: czy to moja Tora jest do bani, czy to moze tamta jest taka mega wyjatkowa, a moja po prostu taka jak 99% reszty?

 

Dlatego tez bardzo chetnie spotkalbym sie z kims w Poznaniu, zeby wymienic doswiadczenia.

 

Tak czy tak pojezdzilem niedawno troche na Rebie i juz jestem caly zgrzany na wymiane. Wolalbym jednak wiedziec czy moja Tora jest ok i czy bede miec czyste sumienie sprzedajac ja.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...