[Rower] Modyfikacja Treka 4100

[Beson]

Witam, w polsce mam rower Mongoose Threshold, w chwili obecnej jestem w irlandii i tutaj posiadam Treka 4100, ktorego kupilem za 100 euro. Rower jest swietny, zasuwam nim do pracy, jednak do jazdy wyczynowej sie juz nie nadaje bo wszystko trzeszczy i jest zwyczajnie zuzyte. Mam zamiar zabrac go do polski i troche sie przy nim pobawic.

 

Chce sprzedac Mongoose i dolozyc 1000 zl, licze ze moj budzet bedzie wynosil 1500 zl, chyba, ze uda mi sie mongola sprzedac za wiecej niz 500 zl.

 

W chwili obecnej moj trek wyglada tak, moge zrobic wiecej zdjec:

 

 

Z tego roweru chce zostawic tylko rame. Oczywiscie rama idzie do oszlifowania, chce zedrzec stary lakier i dac nowy.

No i teraz glowne pytanie jaki osprzet do tego? Roweru uzywam do ostrzejszej jazdy, nie jest to jazda rekreacyjna, glownie to las, asfalt, kostka brukowa. Tygodniowo do 100 km.

 

Jaki sprzet?:

- amortyzator

- hamulce, mysle o tarczowych z przodu i z tylu

- kola (opony, felgi, piasty, kaseta) wszystko razem czy oddzielnie?

- kierownica + mostek

- korba, suport

- przerzutki, tyl i przod

- siodelko, sztyca

i inne rzeczy.

 

Moze mi ktos pomoc w konfiguracji? najlepiej na podstawie aukcji allegro.

Z gory dzieki za pomoc.

[arbikes]

A dlaczego tak bardzo zależy Ci na tej właśnie ramie? W dodatku chcesz zdzierać lakier i malować... To nie lepiej sprzedać wspomnianego Mongoosa i tego Treka w całości i kupić coś nowego, lub lekko używanego? Miałbyś do dyspozycji spokojnie około 2tyś. Chce Ci się bawić w rozkręcanie, szlifowanie ramy (to wcale nie takie proste), malowanie i składanie?

[Beson]

Powiem tak, nie tak dawno widzialem na allegro uzywanego treka 4100 za 999 zl i 1100 ale tego co ja mam to w polsce nawet za 500 zl nie upchne, on jest naprawde ostro zniszczony i zaniedbany. Wiec kazdy "znawca" powie mi ze woli sobie kupic za ta cene 2 rowery w realu niz kupowac moj zlom. A mongosa puszcze za max 700 zl, wiec mam teoretycznie 1200 zl. Wolalbym zostawic ta rame treka, mam wrazenie, ze ona do mnie popostu pasuje a reszte czesci wstawic wedle wlasnego widzi mi sie, no i na dodatek rowery seryjne nie zabardzo mnie kreca i nie lubie szpanowac metkami na ramach.

 

I na dodatek wiem co to potrafii a gdy go zrobie bedzie potrafil jeszcze wiecej. A gdy kupie seryjny to nie mam pewnosci ze bede zadowolony, np kros hexagon, mialem okazje jezdzic tym rowerem, akurat dla mnie to jest jakis traktor nie rower, zero przyjemnosci z pedalowania.

[Kubus18]

Jak na allegro zamieścisz zdjęcia o tak małej rozdzielczości jak tutaj to masz szansę odpechnąć go za więcej niż 500 zł

 

Ja gdybym miał te 2 "ciaki" kupowałbym gotowca lub lekko używanego.

[arbikes]

Z drugiej strony, nic tak nie cieszy jak własnoręcznie złożony rower Coś o tym wiem

[Beson]

Dokladnie wlasnie o to mi chodzi.

 

Wiec bylby ktos w stanie pomoc w konfiguracji?

[cyklista]

Sam po sobie wiem ile satysfakcji daje własnoręczne składanie roweru. Oczywiście logiki w tym nie ma, bo gotowiec zawsze wyjdzie taniej.

Pytanie czy musisz wymienić wszystko na raz. 1500 na wszystkie części zakładając, ze szukasz nowych, to trochę mało, może odpuść sobie tarczówki (pytanie czy w ogóle możesz je zainstalować w tej ramie).

Na twoim miejscu skupiłbym sie na w miarę dobrym amortyzatorze i kołach.

[Beson]

Powiem tak, nie musze wszystkiego robic od razu ale chyba innego wyjscia nie mam, przerzutki, kaseta, korba, suport, lancuch sa w stanie tragicznym a kola daja jeszcze rade.

 

Co do tarczowek to mam mozliwosc zamontowania na tyl a przod to wiadomo, ze w kazdym amortyzatorze jest, w mym starym tez, tylko po co mi stary.

 

W sumie na klate bede moze mogl przyjac wiecej niz 1500 zl, moze kolo 2000, nie wiem. Rower i tak bede szykowal na sezon 09 wiec jestem w stanie rozbic sobie to na np. 4 miesiace.

 

Dzieki.

[cyklista]

Jeśli chodzi o napęd to relatywnie najdroższym elementem jest korba, warto kupić taką z odkręcanymi zębatkami, żeby nie wymieniać jej całej po pewnym czasie.

Ciekawą propozycją jest nowa korba Deore z integrowaną osią suportu, ale to wydatek około 200zl.

 

Jeżeli masz manetki 8-biegowe to bym je zostawił i kupił do tego przerzutkę, kasetę i łańcuch Shimano Alivio. Możesz też szarpnąć na napęd 9-rzędowy, który powoli wypiera napędy 8-rzędowe. Kupując nowe manetki Deore z fajnym systemem Rapidfire Plus, do tego przerzutka, kaseta i łańcuch Deore, razem wyniesie Cię to około 250zł.

 

Na amortyzator proponuje RS Tore 318, a jeżeli będzie za droga to może Suntour Epicon. Dobrze żeby był powietrzy, ponieważ łatwiej go dopasować do swojej wagi.

[Gilu]

Tora 318 chyba nie zmieści się w tym przedziale cenowym, ale nie wiem czy jest potrzebna jeśli to "las, kostka, asfalt" do 100 km. Można by wziąć coś słabszego (Santour XCR?) i zastanowić się nad trochę lepszym napędem.

 

notabene: nowe korby deore mają odkręcane zębatki?

[pawellldef]

Mają mają potwierdzam:-) Sam posiadam takową korbę i jestem zadowolony... pozd