npoprostu Napisano 4 Sierpnia 2008 Napisano 4 Sierpnia 2008 O oświetleniu jest na forum 27-stronicowy wątek, a odblaskach nic. Czy wszystkie odblaski to jedno licho czy też może są lepsze i gorsze, no i przede wszystkim: Które to są te lepsze? Na co zwrócić uwagę przy zakupie odblasków? Oto, co przychodzi mi głowy: – Wytrzymałość? Wydaje mi się, że jak coś składa się z tak małej liczby elementów jak odblask, to ten parametr raczej nie ma znaczenia, ale często bywa, że teoria jedno, a praktyka drugie, więc jak to jest w praktyce? czy zdarza się, że na trochę bardziej wyboistym asfalcie, jakiś odblask może odpaść albo całkiem się rozwalić w wyniku drgań? – Kolor? Chodzi mi o odblaski boczne. Tak na chłopski rozum, to wydaje mi się, że lepsze są te białe, bo wiadomo, że im coś jest jaśniejsze, tym więcej odbija światła, ale z drugiej strony, jakiś powód, że tak popularne są odblaski pomarańczowe jakiś chyba jest... Jedyne, czego jestem pewien, to to, że odblask powinien być jak największy. W przypadku bocznych nie jest to dla mnie istotne, mogą być przeciętnej wielkości, ale jeśli chodzi o tył, to najlepiej jak największe. Może jest ktoś, kto miał kiedyś podobny dylemat jak ja teraz i może polecić jakieś porządne odblaski? Odblaski to groszowe sprawy (a od światełek bateryjkowych skuteczniejsze), więc chciałbym kupić najlepsze, jakie tylko są na rynku.
Kathar Napisano 4 Sierpnia 2008 Napisano 4 Sierpnia 2008 Ja w swoim rowerze nie mam obecnie ani jednego odblasku i raczej nie zamierzam tego zmieniać. Jedynie w butach Bullet z tyłu takie 3 małe okrągłe odblaski. Świecidełka miałem wcześniej na kołach, na kierownicy i pod siodełkiem, ale pozdejmowałem bo odchudzam rower, a poza tym wyglądały "tandetnie". Pedały z odblaskami wymieniłem na SPD... Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć tylko tyle, że jeżdżę tylko za dnia w jaskrawych i widocznych z daleka koszulkach. Myślę, że kolory na bokach nie są aż tak ważne. Najważniejsza sprawą jest to żeby były czyste i mogły odbijać światło.
pawellldef Napisano 4 Sierpnia 2008 Napisano 4 Sierpnia 2008 Witam ja polecam opony z bocznym paskiem odblaskowym. Osobiscie posiadam 28'' koła więc wybrałem oponki SCHWALBE, które w tym profilu mają w każdym modelu taki pasek. Bezpieczeństwo no i marka - klasa sama dla siebie. Pozdr
Patryke Napisano 4 Sierpnia 2008 Napisano 4 Sierpnia 2008 Ja miałem przez jakiś czas w swoim Kellys'ie odblaski standardowo dodawane chyba do każdego modelu - tył, przód Cat Eye mocowane na śrubę do korony widelca oraz tam z tyłu między widełkami oraz po dwa na koło do szprychy. Jeździło się w trudnym, wyboistym terenie i jakoś wytrzymały. Obecnie je zdemontowałem, wychodzę z takiego samego założenia co Kathar, a dodatkowo rower jak dla mnie lepiej wygląda (jak chcesz mogę Ci je odsprzedać dosłownie za grosze) Jak wyruszam na jakąś dłuższą trasę to zakładam jaskrawą koszulkę, plecak z odblaskami oraz planuje dodatkowo na ręce takie paski odblaskowe co się same zaciskają Oczywiście oświetlenie to podstawa.
zabiel17 Napisano 5 Sierpnia 2008 Napisano 5 Sierpnia 2008 A czy nie ma jakiegoś przepisu nakazującego posiadanie odblasków?? Czy za ich brak może się np. "miły" pan policjant przyczepić??
rymo Napisano 5 Sierpnia 2008 Napisano 5 Sierpnia 2008 Hmm kiedys sie do mnie przyczepili za brak oswietlenia itp jednak hmm nic mi sie nie oberwalo. Bedac w pelnym stroju czlowiekowi rosnie poziom umiejetnosci: szacunek +10. Wytlumaczylem im iz oswietlenie zakladam jesli zakladam, iz bede po zmroku jechal (byla 16ta w srodku lata). Odpuscili sobie :>
pawellldef Napisano 5 Sierpnia 2008 Napisano 5 Sierpnia 2008 A czy nie ma jakiegoś przepisu nakazującego posiadanie odblasków?? Czy za ich brak może się np. "miły" pan policjant przyczepić?? Oświetlenie Niezdecydowanych, którzy wciąż wahają się, czy wyposażyć swój rower w komplet świateł, niech przekona fakt, że za ich brak możemy zostać potraktowani w każdej chwili mandatem. W myśl Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 1 kwietnia 1999 r. każdy rower musi bowiem posiadać następujące elementy:1. jedno światło przednie białe lub żółte - czyli np. lampka przednia na baterie lub dynamo, również lampka diodowa żółta, ale świecąca ciągłym światłem (nie może mrugać); 2. jedno światło tylne czerwone, odblaskowe; 3. jedno światło tylne czerwone, które może być migające - czyli mogą to być popularne "mrugacze" diodowe. Tyle prawo. Skupmy się jednak na praktyce. Odblaski Odblaski, należące do oświetlenia biernego, powinny być widoczne przy oświetleniu ich przez pojazdy światłami mijania z odległości 150 m. Rower musi obowiązkowo posiadać tylny czerwony odblask. Zazwyczaj rowery są w nie standardowo wyposażone, jeśli nie - za parę złotych można kupić je w każdym sklepie rowerowym. Dla podniesienia własnego bezpieczeństwa, warto nalepić z tyłu, na stałe elementy roweru (np. tylne widełki, sztycę podsiodłową, błotniki), czerwoną odblaskową folię, którą kupimy w lepszych sklepach papierniczych lub w firmach zajmujących się plotowaniem i wycinaniem bannerów reklamowych. Koszt - dosłownie parę złotych. Przedni, biały odblask nie jest już obowiązkowy, ale z pewnością dzięki jego zamocowaniu będziemy lepiej widoczni na drodze. Dodatkową funkcją przedniego odblasku, mocowanego na wysięgniku pod trójkątem linki biegnącej bezpośrednio do szczęk hamulcowych (oczywiście w wypadku hamulców V-brake i cantilever), jest zabezpieczenie przed opadnięciem linki na oponę w przypadku jej zerwania. Podobnie jak z tyłu roweru, tak i tutaj możemy przykleić białą odblaskową folię, np. na przednich widełkach. Dzięki przykręcanym między szprychami koła pomarańczowym światełkom odblaskowym będziemy widoczni w świetle reflektorów samochodów nadjeżdżających z boku. Podobną funkcję spełnia odblaskowy biały pasek na niektórych oponach - zazwyczaj w rowerach trekkingowych i miejskich. We własnym zakresie możemy małe - 1x 2 cm - kawałki folii odblaskowej nalepić na co 3-5 szprychę. Dzięki temu po zmroku będziemy wręcz porażali feerią świetlną z boku. Fabrycznie montowane w wielu modelach rowerów odblaski na pedałach to doskonały pomysł. Dzięki ich ciągłemu ruchowi w czasie jazdy kierowcy dostają bardzo wyraźny sygnał, że mają przed sobą rowerzystę. teks znalazlem w necie. Sluchajcie rower i auto to moje 2 pasje - czesto jezdze wieczorami autem (a lubie "depnac") i sam widze, ze jeden smieszny maly odblask naprawde widac jak sie gna autem - to jest nasze bezpieczenstwo (i kierowcy i szczegolnie rowerzysty). Debili na drogach nie brakuje - pamietajcie o tym. pozdro A jak widze kolesia co jedzie droga bez lampki czy tej tak wysmiewanej kamizelki za 5 zl z marketu, to mam ochote sie zatrzymac i mu skopac tylek. Kiedys wracalem ze znajomumi autem i tylko opatrznosc spowodowala, ze goscia nie trafilem a ja sam w rowie sie nie znalazlem. W/g mnie obowiazek powinien byc ustawowy posiadania kamizelek odblaskowych po zmroku.
npoprostu Napisano 5 Sierpnia 2008 Autor Napisano 5 Sierpnia 2008 Zakładając posta, myślałem o odblaskach plastikowych, ale może warto byłoby gdzie niegdzie nakleić również folię... Czy taka folia jest trwała? Jak będę parę razy z taką folią na deszczu, to nie zrobi się „śmieciowata”? Początkowo zamierzałem tak wyposażyć rower 1. przód – ręczna latareczka LED za 20 zł (kiedyś było to światło rowerowe, ale plastikowe mocowanie się rozwaliło na wyboistej, asfaltowej drodze) i do tego odblask nad przednim kołem. 2. tył – albo odblask, albo czerwone światło diodowe (tak gdzieś do 15 zł). Albo i jedno i drugie. A gdyby nie było to możliwe, to chyba raczej postawiłbym na odblask – wydaje mi się, że jest skuteczniejszy, a jednocześnie tańszy... 3. bok – odblaski na koła. Wiem, że odblaski na szprychy wg wielu osób wyglądają brzydko,, ale ja – bez względu na to, jak bym nie wytężał uwagi – nie jestem w stanie dostrzec w tym nic brzydkiego. Teraz dopiero zainteresowałem się, aby dodatkowo sprawić sobie jeszcze kamizelką odblaskową. Wydaje mi się, że da więcej niż to wszystko powyżej razem wzięte, a jednocześnie jest tańsza niż to wszystko razem wzięte. Choć dysproporcje cenowe między różnymi kamizelkami są jednak spore... Nie wiem, czy w ich jakości różnice również są tak wielkie jak różnice w cenie... Jeżeli, ktoś, kto miał różne kamizelki, powie, że tych za 3 zł nie warto brać, to wezmę jakąś inną, a jeśli nie, to wezmę tę najtańszą, żeby nie ryzykować, że przepłacę.
pawellldef Napisano 5 Sierpnia 2008 Napisano 5 Sierpnia 2008 Witam jesli moge Ci polecic lampki: 1. na przod SIGMA TRILED 32 zl - http://allegro.pl/item408719928_lampa_prze...mod_2006r_.html 2. na tyl Sigma Cuberider II 33 zl - http://allegro.pl/item408719932_lampa_sigm...d_xtrabike.html Sam mam te lampke na tyl i jestem z niej zadowolony 5 naprawde ostrych diod. Mala lampka a naprawde daje rade!!! Na prostym odcinku jestem widoczny z 800 m. wiem bo sam sprawdzalem Co do kamizelki 6-10 zl w marketach kosztuje. Czy sa lepsze czy gorsze watpie - to kawalek materialu... Jak chcesz przeznaczyc 15 zl to doplac pare groszy bo kupisz jakis sh*t co sie rozpadnie podczas jazdy... Takie moje zdanie pozdrawiam
cdan Napisano 5 Sierpnia 2008 Napisano 5 Sierpnia 2008 Cuberidera osobiście nie polecam. Na większych wybojach urwało mi się mocowanie obok tej złotej śrubki...
Niedzwiedz1 Napisano 5 Sierpnia 2008 Napisano 5 Sierpnia 2008 Albo i jedno i drugie. A gdyby nie było to możliwe, to chyba raczej postawiłbym na odblask – wydaje mi się, że jest skuteczniejszy, a jednocześnie tańszy... Lampka z pewnością lepiej widoczna niż kawałek odblasku... trzeba tylko pamiętać o wymianie baterii Sam żadnych odblasków przy rowerze nie mam, dobre lampki, kamizelka i opaski odblaskowe na nogach wystarczają.
Patryke Napisano 5 Sierpnia 2008 Napisano 5 Sierpnia 2008 No i odblask nie mruga Takie migające światło bardziej rzuca się w oczy. Co do lampki to posiadam Mactronica za 18 zeta z Intersport'u i daje dobrze rade.
szynski Napisano 17 Sierpnia 2008 Napisano 17 Sierpnia 2008 Ja znalazłem na allegro kwadratowe 5x5 odblaski naklejane na ramę w cenie 1,5PLN za 2szt. w kolorach białym i żółtym. Dobrze trzymają ramy. Tutaj je znajdziecie: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=653674 Okleiłem ramę z przodu, tyłu i boku, nawet logo mojego nowego nabytku - przedniego widelca zostało przykryte odblaskami Do tego mam opaski na nogi z odblaskami (przy okazji chroniące spodnie przed pobrudzeniem/wkręceniem w łańcuch). Odblask mam też na sakwie pod siodłem, na oponach i te niby brzydko wyglądające plastiki w szprychach. Do tego dostałem od ojca roboczą oczo######ną kamizelkę - ale w tej nie miałem jeszcze okazji jechać. Gdybym się jednak wybierał w wieczorno-nocną trasę po ruchliwej jazdni - skorzystałbym na pewno! Cholernie nie lubię jezdzić po ulicach a większość naszych ścieżek rowerowych powoduje u mnie wybuchy ironicznego śmiechu. Jako kierowca nie zgodzę się z twierdzeniem że lampki są bardziej widoczne niż odblaski - nie jedna lampka na słabo doświetlonej drodze tak naprawdę wtapia się w resztę otoczenia - odblaski widać natomiast z daleka i to bardzo wyraźnie. Szczególnie te na nogach, pedałach (rowerowych ), które charakterystycznie latają na zmianę w dół i górę. Oprócz tego oczywiście oświetlenie z przodu Furura Cosmic 9 i z tyłu Author Xyrius a w teren lampka na czoło Pletz. Jak na razie nikt mnie jeszcze nie trafił ani nawet nie próbował Co prawda momentami rower może wyglądać jak choinka ale bezpieczeństwo przede wszystkim ;] Tylko coś jeszcze do kasku nie mogę się przekonać!
QWEY564 Napisano 17 Sierpnia 2008 Napisano 17 Sierpnia 2008 ja polecam jako "dodatkowe świecidełko" te opaski samozaciskowe... sam mam i są widoczne z baaaaardzo daleka -ale uwaga! kumpel ma podobne i "podobieństwa" kończą się na 'kształcie opaski'(obie są po rozłożeniu prostokątne ) moje opaski(dostałem od Policjantów w wawie -akcja jakaś była) mają już przejechane 4000km i nadal prezentują się świetnie(i dobrze odbijają światło) opaska kumpla już po kilku jazdach wykazała oznaki zużycia i jakaś taka mało widoczna się wydaje być... tak czy siak nawet w takim z pozoru banalnie prostym 'urządzeniu' można się doszukać wad... ja w swoim rowerze nie mam odblasków w ogóle ale jeśli już miałbym kiedykolwiek zakładać takowe to wiem że najlepiej widoczne przez kierowców są te na pedałach(rozpoznawalne i widoczne z daleka) -ja mam zamiast nich opaski odblaskowe(odbijają też boczne światło więc zastępują odblaski na kołach) dalej: odblask tylny czerwony jest teoretycznie wymagany przez kodeks drogowy ale można to obejść montując lampkę z zintegrowanym odblaskiem... polecam Authora Spitfire'a -mała, widoczna z daleka, no i ekonomiczna(ok 10zł) długo świeci... PS najlepsze odblaski-naklejki mają w sklepach z art.BHP i w agencjach specjalizujących się w reklamie na samochodach np... można kupić 1m^2 samoprzylepnej foli odblaskowej(czymś takim okleja się radiowozy policyjne) i wtedy można dopiero stwierdzić że się ma oświetlony i dobrze widoczny rower... http://grono.net.s3.amazonaws.com/gallery-2208255.jpg
verul Napisano 17 Sierpnia 2008 Napisano 17 Sierpnia 2008 No i zaczeli o lampkach... Jesli chodzi o odblaski przytwierdzane do roweru to mialem w starym rowerze i w nowym od nowosci. Odblaskuja tak samo dobrze tylko ten w nowym (cateye) lepiej wykonany. No i chyba tak zrobiony zeby odbijal tez troche z boku. Tzn nie zupelnie, ale z pewnego kata. Ale to widac jak odblask idzie. Cataye byl tez mniejszy. Trwalosc moznaby ocenic macajac towar i wyginajac w rekach. Odblaski na kola... bialy kolor sugeruje ze cos jedzie do przodu.Wiec lepiej cos innego. W sumie moze dobrym pomyslem by bylo kupienie w pasmanterii tasiemki zoltej odblaskowej i wsadzenie miedzy szprychy 3 kawalkow takiej. Zeby odcinki bez odblasku byly troche iweksze niz z odblaskiem. Nie wiem jak z zamocowaniem tego zeby nie latalo, ale moze to byc calkiem dobre bo raczej zwraca uwage. W koncu bylby to nietypowy odblask w porownaniu do standardowych na kolach. No ale mozna standardowk izalozyc. Ja moje jak nawet jeszcze nie lightowalme roweru zdjalem bo wpadaly mi w rezonsns czy cos i drgaly. Po zdjeciu problem zniknal. Zreszta z boku odblask wg mnie az tak konieczny nie jest o ile sie nie wyjezdza komus przed maske. Bardziej bym sie na tyle skupil bo to z tylu moga nam garaz zrobic. Mozna zreszta kupic takie odblaski przyklejane na rower. A jak sie do tego doda tasiemke odblaskowa na nogi w okolicach kostki (widac tez z boku), tylny odblask, tylna lampke to widac ladnie o ile ktos chce widziec. Ja na spodenkach biemme mam takie wielkie srebrne odblaskowe logo. Tzn nazwa biemme nie odblaskuje ale sprebrne tlo tak. Dosc duze jest i ladnie widac na tylku Szkoda ze po 2 latach zaczel osie odklejac. A i tak najlepiej widac kamizelke odblaskowa Ps: jesli chodzi o odblaski opaskowe na czesci ciala - poci sie pod nimi skora. Wg mnie lepiej w pasmanterii kupic tasiemke odblaskowa, przyszyc rzep i miec lzejsze, bardziej przewiewne na rzep. I tansze bo taka gotowa to 10zl kosztuje czyli pewnie podobnie co metr tasiemki i rzepu. A rzepu przeciez potrzeba mniej bo tylko na koncowke bedzie.
Kordi Napisano 25 Sierpnia 2008 Napisano 25 Sierpnia 2008 http://www.allegro.pl/item418089813_badz_w...ski_zobacz.html A co sądzicie o tym?
Patryke Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Teraz w obecnym numerze gazety "Motor" dają gratis opaski na ramię/łydkę (te takie co się same zwijają) za jedyne 1,80 PLN Ostatnio zakupiłem dwie podobne w Decathlonie za 10 zł sztuka... Tutaj małe porównanie oraz zdjęcia (robione telefonem w łazience ): Ogólnie jak widać to te z Decathlona są znacznie jaśniejsze na świetle dziennym, a w ciemności odbiciem światła też trochę przewyższają. Oraz są dłuższe
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.