Skocz do zawartości

[przerzutka tył] Sram X-9


szakq

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Odświeżę trochę temat, ponieważ mam pytanie odnośnie samego rozpuszczalnika. Chciałbym zaopatrzyć się w jakiś płyn, który przyszłości pozwoli wypłukać mi brud z łańcucha, ewentualnie, bym mógł wymoczyć w nim pojedyncze elementy napędu - kółka przerzutki, kasetę.

 

Zastanawiam się nad większą ilością co by na dłużej starczyło czy taki rozpuszczalnik nitro będzie w porządku? Litr mam za niespełna 4zł, a taki baniak 5 litrowy starczy na kilka sezonów. Zastanawiam się jeszcze nad benzyną ekstrakcyjną, jednak tej nie mogę znaleźć w butelkach >0,5l, a taka buteleczka kosztuj mniej więcej w mojej okolicy 7zł. Niby nie majątek, ale po ostatnich zakupach liczę każdą złotówkę. Tak więc rozpuszczalnik nitro mogę kupować czy zrezygnować? Nie uszkodzi mi podzespołów?

 

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moja X.9 rozpoczyna swój czwarty sezon...po tradycyjnej wymianie kółeczek na nowe, dokładnym przeczyszczeniu całości i ogólnym przeglądzie została połączona nowym zestawem linka+pancerz z roczną manetką X.9 a następnie porządnie wyregulowana coby ładnie współpracowała z zestawem Sram PG-950 + Sram PC-951 (również tradycyjnie nowym na wiosnę). Werdykt jest taki że zostaje jeszcze na conajmniej jeden sezon ponieważ jej praca dalej jest wysoce zadowalająca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wygiąłem wózek w X9 2009, ale w manualu niby pisze, ze zewnętrznego nie da rady wymienić. Przerzutka praktycznie nówka 1,5 miecha, da radę to jakoś wyprostować, czy szkoda zachodu bo i tak po tym nie będzie chodziła dobrze? Wygięcie około 1 cm lekko ze skrętem. Mam już nową 2010, a tą bym wpakował w drugi rower, bo tam dogorywa XT :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygiąłem wózek w X9 2009, ale w manualu niby pisze, ze zewnętrznego nie da rady wymienić. Przerzutka praktycznie nówka 1,5 miecha, da radę to jakoś wyprostować, czy szkoda zachodu bo i tak po tym nie będzie chodziła dobrze? Wygięcie około 1 cm lekko ze skrętem. Mam już nową 2010, a tą bym wpakował w drugi rower, bo tam dogorywa XT :)

 

 

Nie wiem czy będzie pasowało ale prawdopodobnie tak http://www.cyklotur.com/x_C_I__T_%A6REDNI+W%D3ZEK+DO+PRZERZUTKI+TYLNEJ+X-9__P_53143054-53010001__PZTA_A__PD_53010557.html Pytanie tylko czy się opłaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dodam moje 3 grosze o modelu '08 :)

 

Wygląd, budowa:

No cóż. Przerzutka mi podpasowała. Sprawia wrażenie pancernej, ale ciężkiej, nie ma tu zbędnych ozdobników i wodotrysków. Solidne sprężyny, śruby regulacyjne umieszczone niezwykle intuicyjnie pozwalają swobodnie wyregulowac położenie przerzutki. Największym mankamentem są kółeczka. Niestandardowe, wymyślne mocowanie, które zmusza typowego użytkownika do kupna oryginalnych, drogich kółek, które stosunek cena/jakość mają niski. Oryginalne górne kółko toczy się na łożysku ślizgowym, dolne na maszynowym. Gniazda śrub scalających kółeczka i wózek są za płytkie i można je stosunkowo łatwo wyrobić. Prowadzenie pancerza/linki jest dobrze przemyślane. Nie ma tu śruby baryłkowej jak w Shimano. Amerykański producent postawił na regulację przy manetkach.

 

Uzytkowanie:

Od marca 2008 trochę przeszła W tym czasie jeździłem we wszystkich możliwych warunkach. Wózek zgarnął trochę patyków, przez co przerzutka złapała luzy, które z czasem się powiększyły (na śrubie mocującej i wózku) i utrudniają precyzyjną regulację. Przerzutka chodzi głośno, stanowczo i szybko. Chętniej wrzuca łańcuch na większe koronki, choć przy zrzucaniu nie jest leniwa. Latanie łańcucha na zjazdach występuje, ale mam wrażenie, że bardziej słychać jak obija się on o tarcze korby. Nie oznacza to oczywiście, że sama przerzutka trzyma jak beton

 

Subiektywnie...

+ Solidna konstrukcja

+ Wygląd

+ Raz wyregulowana działa dokładnie bardzo długo

+ Dobra praca

 

- Cena

- Fatalne kółeczka

- Mimo wszystko złapała spore luzy (chyba że to moje przewrażliwienie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Teoretycznie można bo SRAM ma zamienne w ofercie ale też jestem ciekaw jak to zrobić. Ale czy warto? Koszt takiego wózka jest niewiele mniejszy od nowej wersji X-9 z kółkami które można łatwiej zastąpić. Też się przymierzałem do wymiany z długiego na średni ale postanowiłem wyeksploatować ja maksymalnie, kupić nową a jak się da to starą na treningi zakładać. Jeszcze trochę pociągnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w tym roku przesiadłem się z xt na X.9 i nie żałuję(tzn. żałuję, że przez kilka lat jeździłem na shimano lx/xt/xtr :):P ). O wiele lepsze kultura pracy przerzutki, mniej "łapie" gałęzi, patyki itp. niż Shimanowskie przerzutki. I według mnie lepiej wygląda. Dodam, że mam do tego manetki Tiggery X.7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam. Mam problem z przerzutką X-9. Wpadłem na pomysł że na okres zimowy rozbiore rower na części, zakonserwuje i złoże gdy znów będę miał jeździć. Wszystko ładnie pięknie ale po zamontowaniu przerzutki(odkręcałem ją z całym hakiem) nie jest równolegle do trybów kasety. Czy jest jakiś specjalny patent na wkręcenie haka? Czy może kółeczka wcale nie muszą być równolegle? Nie wiem czy to istotne ale mam Kellys Magnus 2010.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...