macrianus Napisano 21 Czerwca 2005 Napisano 21 Czerwca 2005 Napisałem do sprzedającego - odpowiedział, że musiał w coś przywalić, chociaż sam do końca nie wie jak to się stało. A w przypadku mocnego (bo kilka mniejszych to sam zaliczyłem) uderzenia np. o kamień każde spd'ki się rozwalą - np kumpel w ten sposób pozbył się Time'ów Smile a sprzedaja do ubijakow czesci zamienne??
skrzynia Napisano 21 Czerwca 2005 Autor Napisano 21 Czerwca 2005 Łożyska itp mają, ale nie wiem jak z resztą. Skoro facet sprzedaje, to pewnie się nie da wymienić. W 7Anna wiedzą 8)
macrianus Napisano 21 Czerwca 2005 Napisano 21 Czerwca 2005 W 7Anna wiedzą Cool napisze do nich w wolnej chwili, ale mam nadzieje nie kupowac takowych ;-)
budyn Napisano 22 Czerwca 2005 Napisano 22 Czerwca 2005 Jak mi się tak pedał ułamie to mi serce pęknie... :wink:
riker Napisano 28 Czerwca 2005 Napisano 28 Czerwca 2005 Hej, "Braciszki" maja lozyska slizgowe, co oprocz braku regulacji napiecia sprezyn jest ich najwieksza wada. Jest jednak wyjscie......mianowicie, francuski LOOK produkuje pedaly "4x4", ktore sa licancjonowanym ubijakiem, z drobna, jednakze, roznica. Ma on bowiem lozyska kulkowe i maszynowe. Gwarancja - 3 lata. Ja mam obecnie Mallet C.........i zadowolony nie jestem. A to z uwagi na niekompatybilnosc platform z moimi butami Diadora Skorpion. Wtyworca zaleca akcje z nozem przecowko moim butom, ja sie nie zgadzam, wiec sie rozstaniemy. Ide w Candy. ps. blachy w Malletach juz pogiete......a ja sie zastaniawialem, po cosa dwa zestawy w pudelku.
Alvaren Napisano 28 Czerwca 2005 Napisano 28 Czerwca 2005 Riker a byś mógł powiedzieć o Timach Z ??? co o nich sądzisz i jak sie smiga na samych platformach nie podpiety pod spd-but dobrze sie przyta pedalca??
DENI Napisano 10 Lipca 2005 Napisano 10 Lipca 2005 w ubijakach jezdze juz 2 lata i nie moge narzekac w rece wyczuwalny lekki luz ale podczas jazdy juz nie otwarta konstrukcja pozwala na nie zalepianie sie blotem,a juz w naprawde trudnych warunkach wystarczy uderzyc w pedal po 2tys km zaleca sie smarowanie,teraz mozna je z boku odkrecic i przesmarowac nie obawialabym sie pekniecia,na poczatku ich uzytkowania mocno przywalilem w kraweznik i przez chwile sie zastanawialem czy nie pekly ,po tym zdarzeniu juz mi przeszlo,a ze komus sie zlamal to czysty przypadek/wyjatek potwierdzajacy regule (nic nie jest niezniszczalne) aha w mojej podeszwie - sidi bullet nie widac jakis szczegolnych sladow uzytkowania
skrzynia Napisano 13 Lipca 2005 Autor Napisano 13 Lipca 2005 2000km - stan ubijaków jest taki jak był - bardzo dobry. Bloki są już trochę starte, ale chyba jeszcze sporo wytrzymają Jakieś ~100km temu je przesmarowałem. Luzów nie ma. Nie było z nimi żadnych problemów 2 razy szorowały asfalt - poza lekko porysowaną zaślepką nie zrobiło to na nich wrażenia :lol: Chodzą cudnie - chyba wybór był bardzo dobry :-D
macrianus Napisano 13 Lipca 2005 Napisano 13 Lipca 2005 moje dobijaja do 1000km. tez bez zastrzezen. raz uderzyly w kamien, ale na szczescie nie ulegly uszkodzeniu. po jakim dystansie trzeba je przesmarowac, bo podawane przez producenta 500 godzin to wartosc raczej abstrakcyjna dla mnie?
skrzynia Napisano 29 Lipca 2005 Autor Napisano 29 Lipca 2005 Małe fotostory ze smarowania ubijaków Co będzie potrzebne? - Śrubokręt płaski, klucz nasadowy 8mm, smar, szmatka :grin: Żeby było wygodniej, ściągamy korby/odkręcamy pedały, jak kto woli. Na początek trzeba odkręcić śrubokrętem plastikową zaślepkę: Potem kluczem nasadowym odkręcamy nakrętkę, a następnie chwytamy za pręty, i ściągamy korpus z osi: Teraz wypadałoby wszystko wyczyścić :] Nie zgubcie łożyska, szukałem go kilka minut - gdzieś poleciało :lol: Na koniec nakładamy smar, i skręcamy całość do kupy. Ale się rozpisałem :lol:
DENI Napisano 30 Lipca 2005 Napisano 30 Lipca 2005 eee da sie zgubic lozysko ? ja operacje przeprowadzilem na podwieszonym rowerze moze dlatego mi sie udalo nie zgubic a smiesznie bo pare dni temu przed twoim postem tez pierwszy raz rozebralem i smarowalem ubijaki maja 2300km i smarowanie chyba nie bylo az tak potrzebne jak mogloby sie wydawac moje chromy (2003) wygladaja jak te oryginal,te w 2004 widze ze juz zrobili jak na pudelku - jest mniej rowkow ot taka uwaga moje tez szorowaly troche .. sa bardziej poobijane ale sie nie boje zeby sie mialy polamac czy cos
skrzynia Napisano 30 Lipca 2005 Autor Napisano 30 Lipca 2005 maja 2300km i smarowanie chyba nie bylo az tak potrzebne jak mogloby sie wydawac Też odniosłem takie wrażenie
macrianus Napisano 7 Sierpnia 2005 Napisano 7 Sierpnia 2005 teoretycznie trzeba smarowac co 500h jazdy, a wiec przy sredniej 20-30km/h co jakies 10-15 tys. km. to chyba lekka przesada, ale 2,3k km to chyba przegiecie w druga strone. btw. stary smar byl zuzyty, zanieczyszczony etc. jak czysciles?
skrzynia Napisano 7 Sierpnia 2005 Autor Napisano 7 Sierpnia 2005 Ja wolałem sam sprawdzić jakość uszczelnienia w crankach i ocenić ich stan niż szukać opinii po necie. Przy okazji mogłem wszystko dokładnie obejrzeć - nie sądze, żeby łożyskowanie wymagało wymiany nawet po 3x większym przebiegu niż obecnie, a na forach krążyły opinie, że to właśnie jest w nich kiepskie... :roll:
szakq Napisano 7 Sierpnia 2005 Napisano 7 Sierpnia 2005 na forach krążyły opinie, że to właśnie jest w nich kiepskie To chyba o mnie miedzy innymi :-D A poinie taka zaslyszlaem u mechanikow u ktorych czesto cos robie...sam pytalem o cranki i mi to poweidzieli a mieli na stanie jedne(o te wlasnie pytalem)powiedzieli ze w nich juz gosc 2 razy wymienial lozyska(przebieg okolo 7000km czy iles tam nie pameitam ale nie taki duzy)ale cholera wie po czym jezdzil....
macrianus Napisano 7 Sierpnia 2005 Napisano 7 Sierpnia 2005 btw. stary smar byl zuzyty, zanieczyszczony etc. jak czysciles? zastanawiam sie, kiedy zajrzec do swoich, wiec ponawiam powyzsze pytanie
skrzynia Napisano 7 Sierpnia 2005 Autor Napisano 7 Sierpnia 2005 IMO możesz poczekać do ~4000-5000, uszczelki spełniają swoje zadanie całkiem dobrze, w środku syfu nie było
Harry Napisano 11 Października 2005 Napisano 11 Października 2005 Wszyscy piszą o zaletach ja dorzucę moje 3 grosze o wadach ubijaków.... Ja posiadam wersję Chrome (najtańszą). Pedałki jeździły w każdych warunkach- sucho, mokro, błoto, śnieg... Właśnie zima nie jest najlepszym dla ubijaków okresem. Niestety w moim mieście sól w zimie jest wszechobecna- na drogach, chodnikach, trawnikach, klatkach schodowych, wszędzie jest sól! Po zimie jeden pedał zaczął strzelać- po organoleptycznym badaniu wyszło, że łożysko maszynowe w prawym pedale przestało istnieć, a na szpilce przy ślizgowym porobiły się wżery od rdzy Niby nic ale wszyscy trąbią o wielkiej niezawodności konstrukcji... według mnie za słabe jest uszczelnienie od wewnętrznej strony (przy korbie). Łożyska można spokojnie dostać (nawet dostałem lepsze aluminiowe kapsle do zamykania ubijaków) i po wymianie są jak nowe. Ogólnie polecam, ale ze szczególnym uwzględnieniem okresu zimowego- trzeba smarować (ja nie smarowałem, bo Crank?i kupiłem na jesieni)
Mod Team Lookas 46 Napisano 12 Października 2005 Mod Team Napisano 12 Października 2005 Dlatego coraz bardziej myślę o zwykłych pedałkach na zime :wink:
jimi Napisano 7 Listopada 2005 Napisano 7 Listopada 2005 dziś mój jeden ubijak się wykończył tj złamało się to jedno skrzydełko tam gdzy sprężyna się na nim napina.... kurrrrrrrrrr ........da sie to jakoś zespawać? bo gwarancji nie mam bo pedałki z usa dostalem :/ musze przyznać ze to jest kur&*^*& szajs i więcej tego nie kupię.... [ Dodano: 2005-11-07, 14:35 ] oto jak sie chamsko rozwalił......
skrzynia Napisano 7 Listopada 2005 Autor Napisano 7 Listopada 2005 Gdzieś czytałem, że "klatki" kosztują około 50zł. Zespawać się da - w galerii na light-bike jest zespawany Crank - właściciel pisał, że po spawaniu działa OK. Moim Crankom stuknęło 4500km - wszystko OK, działają świetnie. Ostatnio przeszły drugie smarowanie, kręcą się idealnie
jimi Napisano 7 Listopada 2005 Napisano 7 Listopada 2005 to uszczelnienie u mnie to jakieś porażkowe, rozwala się, moje mają przejechane ok 3000km ale błotka troche zaznały rozkręciłem dziś to smar do polowy był czarny... mam nadzieje ze uda mi sie to zespawać jakoś, napisalem jezcze do 7anna, zobaczymy co mi doradzą... [ Dodano: 2005-11-09, 21:19 ] dałem pedały do sąsiada bo pracuje w jakimś zakładze gdzie mają 'profesjonalnych' spawaczy i ten 'profesjonalny spawacz' wszystko sił co sie tylko dało, tak zespawal pedał ze jest krzywy i sprężyna lata, więc skrzydełka mają względem siebie luz i tylko 2 strony sie wpinają jak trzeba ... normalnie jestem nieziemnsko wku*&^*!!!!!!!!!!!!
skrzynia Napisano 19 Lutego 2006 Autor Napisano 19 Lutego 2006 5412km - dziś pierwszy raz but wypiął się samoczynnie - na podjeździe. Stwierdziłem, że przyczyną jest zużyty blok i jeszcze kilkanaście kilometrów pojeździłem, sytuacja się nie powtórzyła. W domu po myciu roweru wpadłem na pomysł przesmarowania cranków - oto co zauważyłem: - jak widać pękł Napisałem do 7Anna, podobno klatki można kupić. Jeśli nie, dam to do pospawania. Puki co założyłem nowe, model 2005 kupiony niedawno na allegro... Łożyska można spokojnie dostać (nawet dostałem lepsze aluminiowe kapsle do zamykania ubijaków) i po wymianie są jak nowe. Gdzie kupiłeś alu kapsle?
Ecia Napisano 19 Lutego 2006 Napisano 19 Lutego 2006 Tak się składa, że kilka dni temu kumpel na GG poinformował mnie, że jego pedał też w ten sposób strzelił - również model Chrome ... Dopytam go o rocznik i przebieg. Ale to chyba nie przypadek: 3. pęknięte skrzydełko... Kumpel okrutnie psioczył na jakość Chrome'ów - przyznam, że o nich nieśmiało myślałam w dalszej perspektywie rozbudowy roweru, ale teraz już mi raczej jednak definitywnie przeszło :029: ... Pozdrówko rozczarowane ...
Rekomendowane odpowiedzi