Mod Team IvanMTB Napisano 24 Lipca 2008 Mod Team Napisano 24 Lipca 2008 Klaniam, W zwiazku z faktem ze pomalenku bede sie przymierzal do zakupu szosy mam pytanie do praktykujacych "roadies". Czy w szosowkach stosuje sie system zmiany lancucha po ilustam kaemach celem przedluzenia zywotnosci napedu? Pytanie moze glupawe ale zaczelo mnie to dosc mocno frapowac. No bo teoretycznie czemu nie? OSTRO! I.
Klosiu Napisano 24 Lipca 2008 Napisano 24 Lipca 2008 Tylko ze spinkami moze byc problem, bo na 10 rzedowe lancuchy nie ma, przynajmniej takich ktore mozna wielokrotnie rozpinac/zapinac. Zreszta na szosie nie ma chyba potrzeby tak czestej zmiany lancucha, warunki sa nieporownanie czystsze. W mojej szosie po 2500 km lancuch wyglada lepiej niz w goralu po 200km w terenie . Przeciazenia na ktore narazony jest lancuch tez sa mniejsze, bo kreci sie rowniej i nie zrywa sie tempa jak na goralu. W mojej szosie widze ze po 2500km zuzycie na kasecie i lancuchu jest minimalne.
Mod Team IvanMTB Napisano 24 Lipca 2008 Autor Mod Team Napisano 24 Lipca 2008 Klaniam, No fakt... Jest to jakis argument. No ale z drugiej strony lancuch szosowy jest jeszcze wezszy niz 9speed MTB... No i cos mi z tymi spinkami nie stykalo... Szitmano to i owszem standardowo nie honoruje spinek ale: http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=871 http://www.competitivecyclist.com/road-bik...13_23_TRUE.html - skoro pisze "reusable link" znaczy sie spinka... Szkoda ze Campa nie ma spinek do swoich lancuchow bo to dla mnie nieprzemijajaca milosc i faworyt. Ale moze sie SRAM-owska nada... OSTRO! I.
brateczek Napisano 25 Lipca 2008 Napisano 25 Lipca 2008 W kazdym razie napędy SRAM-a naszosie dają radę. Mam kasetę plus łańcuch KMC i po 3000 kilometrów nie mają śladów zużycia. Co do dziesiątek - SRAM ma kika w ofercie. Też dają radę, ale są droższe niż shimanowskie odpowiedniki. Prywatnie zmieniam łańcuch w sytuacji, kiedy pojawiają się pierwsze przeskoki. Czyli w górali - już teraz . A, i tak z własnego doświadczenia - dobrze jest kupować łańcuchc i kasetę podbnej klasy - wtedy wszystki zużywa się mniej więcej równo (częstotliwośc używania niektóych koronek jest inna, ale nie ma co się roztrzasać) i wtedy idzie i to i to do wymiany. Wtedy wszystko zachowuje swoja trwałośc, bo nowy łańcch na zużytej kasecie waidomo, że się zuzyje szbciej niż nowy łańcuchc na nowej kasecie i na odwrót.
Bizon Napisano 30 Lipca 2008 Napisano 30 Lipca 2008 Ja jeżdze n dwóch łańcuchach .I używałem spinki sram 9 a napęd mam 10.Troche lata ta spinka na boki ,obawiałem się czy aby ona nie spadnie .Nic takiego się nie stało.Ale kiedyś znalazłem na necie spinke 10 rzedową (chyba w cykloturze z connexa droga jak cholera) i kupiłem .Jest bardziej dopasowana ,ale jakoś różnicy w pracy łancucha na jej korzyść względem spinki sram nie widze .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.