witek23 Napisano 22 Lipca 2008 Napisano 22 Lipca 2008 Witam. Wraz z dwoma kolegami planuję wycieczkę do Pragi ok 320 km, jest to nasza pierwsza tak długa trasa, na ogół pokonujemy wiele trasek, ale znacznie krótszych. Rozplanowaliśmy ją na dwa dni - 160 km dziennie. Mam pytanie odnośnie rozplanowania podróży chodzi mi o najbardziej optymalną godzinę wyjazdu, czy lepiej wyjechać wcześnie rano, aby powoli docierać do celu, czy później, żeby być wypoczętym. Wstępnie planujemy wyjazd na godzinę 4.00. Druga kwestia to przystanki planujemy co godzinę przystanek na ok 15 min przy średniej prędkości 20 km/h, przy czym w połowie podróźy zrobiliśmy by sobie dwugodzinną przerwę z obiadem. Sprawe przystanków badałem dziś empirycznie, mianowicie zrobiłem sobie traskę ok. 85 km, podczas jej pokonywania przyświecało mi motto "jechać jak najdłużej bez przystanków, ze średnią prędkością 20km/h". Traskę pokonałem w 4 godziny przy czym po trzeciej godzinie musiałem zrobić 20 min przystanek z powodu bólu mięśnia prostego uda (wierzchnia strona uda), towarzyszył mi on do końca podróży. Czy te 15 min przystanki mogą zaradzić takim sytuacją? Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
grzes Napisano 23 Lipca 2008 Napisano 23 Lipca 2008 Witam Witek23, wybacz ale to co napisałeś to ... Nie przeglądałem całego forum czy znajdą się porady dotyczące długich tras, poszukaj na stronach gdzie ludzie piszą jak się przygotować do wyprawy. Skoro już jestem to pozwolisz, że dołożę swoje zdanie. Nie piszesz skąd jedziecie, pamiętaj o kamizelce odblaskowej. Widzę prawie codzienie turystów którzy posiadają kamizelki i nie. Wieczorem różnica jest ogromna a jeśli Praga od strony Wrocławia to przy krętych drogach same światełaka to mało, może spotka was deszcz gorsza widoczność, kamizelka, KAMIZELKA. Dobranie się na taką wycieczkę więcej niż jedną osobą to duża odwaga. Dystans dzienny jaki chcecie pokonać w dodatku po górach jest dość duży. Radzę przebyć podobny dystans w swojej okolicy (niedziela), poznacie swoje słabości (nie piszesz jaki teren), może któryś z was nie lubi jazdy po górach nawet po asfalcie. Wierz mi czekanie na kolegę, jazda nie swoim tempem wykańcza bardzo. Planowanie przystanków to chyba złe planowanie podróży, zostaw to, podczas jazdy wszystko się okaże. Tu znowu moim zdanie kłania się próbny dystans samemu, poznałbyś swoje słabości lub z kolegami, poznacie się ... Dla mnie im wcześniej tym lepiej, mniejszy ruch samochodów, jeśli planujecie wyjazd w sobotę to w okolicach Jeleniej Góry mniejszy ruch samachodowy, wyjazd o 4-tej to dobry pomysł. pozdrawiam i życzę miłych kierowców grzegorz
travisb Napisano 23 Lipca 2008 Napisano 23 Lipca 2008 Siema. Ja dopiero co wróciłem z Pragi więc coś tam mogę napisać na ten temat - jeśli masz konkretne pytania to pisz na forum. Póki co napiszę tak: startowałem z Kudowej Zdroju (generalnie z Gdańska do Zakopanego i później na zachód ale wspomnę tylko o jeździe w Czechach). Z KZ do Pragi jest ok. 145km. Trasa w pierwszej ćwiartce prowadzi z górki (wiadomo-zjeżdża się z Sudetów), póżniej jest płasko z nieznacznymi krótkimi pagórkowatymi podjazdami. Droga główna, którą jechałem to ichniejsza 'krajówka' więc pobocze dosyć szerokie, asfalt dobrej jakości. Sama droga przebiega w 85% przez otwarte pola więc wiatr niekorzystny jest nieunikniony. I jest najnormalniej w świecie nudno ;] Przynajmniej mi było ale wiadomo - wy w dwójkę lepiej sobie z tym poradzicie Droga powrotna do Polski prowadziła do przejścia granicznego w Jakuszycach i kawałek dalej do Szklarskiej Poręby. Wyszło 150km. Z tym że profil trasy zmienił się proporcjonalnie do trasy 'tam' a więc na początku płasko a pod koniec same kilkukilometrowe podjazdy. Na szczęście mi wiatr wtedy wiał w plecy więc było całkiem fajnie. Jadąc z Pragi wbiłem się na drogę ekspresową czy jakąś taką dwupasmówkę szybkiego ruchu a szerokim poboczem i tylko 3 razy na mnie trąbiono na odcinku ponad 30km Ale nie ma problemu z drogami alternatywnymi. Tez dobrej jakości i wiodą wzdłuż trasy szybkiego ruchu, kilkaset metrów od niej na lewo lub prawo. Ogólnie drogi w Czechach są niezłej jakości, kierowcy nie trąbią, są bardziej wyrozumiali dla rowerzystów na drodze i co wazne samych rowerzystów jest tam sporo. Mijałem ich co chwilę, oczywiscie pozdrawiając się słówkiem 'ahoj' czyli ichniejszym 'cześć' Jak rozumiem planujecie się zatrzymać w Pradze na nocleg. Powrót następnego dnia czy zamierzacie jakiś czas spedzić w Pradze na zwiedzanie i odpoczynek? Napisz skąd startujecie i dokąd ma prowadzić trasa powrotna (ta sama?).
witek23 Napisano 23 Lipca 2008 Autor Napisano 23 Lipca 2008 Wielkie dzięki za odpowiedzi. A co do pytania Travisb'a to startujemy z Kościana ( 50 km na południe od Poznania), w Śmiglu skręcamy na boczną drogę i kierujemy się na Wschowę, później Głogów, Polkowice, Złotoryja i Jelenia Góra (nocleg), następnie przez przejście w Jakuszycach, kierujemy się na Żelazny Brod, Sobotka, Młody Bolesław, Brezno, Byślce, Praga. Generalnie wybraliśmy trasy bardziej spokojne. Co do trasy powrotnej to właśnie dzisiaj z kumplem rozmawiałem i ustaliliśmy, że może w Czechach obmyślimy inną traskę powrotną - tak dla urozmaicenia. Może faktycznie dobrym rozwiązaniem byłaby ta czeska krajówka na powrót. W Pradzę planujemy dłuższy pobyt ok. 4 dni, na zwiedzanie itp Travisb mam jeszcze pytanie odnośnie noclegów w Pradzę, czy łatwo można dostać jakomś kwaterę jadąc "w ciemno"? Początkowo chcieliśmy coś zamówić, a teraz chcemy jechać "w ciemno". Pozdrawiam.
travisb Napisano 23 Lipca 2008 Napisano 23 Lipca 2008 Travisb mam jeszcze pytanie odnośnie noclegów w Pradzę, czy łatwo można dostać jakomś kwaterę jadąc "w ciemno"? Początkowo chcieliśmy coś zamówić, a teraz chcemy jechać "w ciemno". Pozdrawiam. Ja jechałem w ciemno i nie było większego problemu ze znalezieniem hostelu. Co prawda zajechałem do centrum już po 20-stej i punkty informacyjne były zamknięte ale zapytałem kolesia spotkanego na ulicy (po angielsku) o jakiś hostel i na tej właśnie ulicy wskazał mi dwa. Jeden był za drogi i już nie mieli miejsc a w drugim były i dosyć tanie - 320 koron - ale pan w recepcji dał mi numer telefonu do jakiegoś ich 'centralnego biura hosteli' czy czegoś takiego. Musiałem tam zadzwonić z automatu na ulicy (10 koron), zgłosić, że chcę wziąć pokój w tym właśnie konkretnym hostelu i oni wysyłali faxem moje nazwisko do tego hostelu. Troche to dziwne ale po 20 minutach 'załatwiania' tego wszystkiego miałem pokój. Skromny, utrzymanny w stylu wczesnego PRL-u ale za to niedaleko Starego Miasta Generalnie nie powinniście mieć problemu ze znalezieniem noclegu. Jeśli zajedziecie wcześniej to wystarczy znaleźć informację turystyczną (najlepiej w centrum albo na Starym Mieście) i tam na pewno wskażą Wam coś taniego. Noclegi w cenie od 150-400 koron za dzień od osoby. A jak nie to namiot i nocleg pod Pragą Tylko dojazd do centrum zajmuje ok 45 minut. Albo poszperać w necie i coś za wczasu zarezerwować. Powodzenia!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.