Skocz do zawartości

[amortyzator] Rst Gila Tnl-Problem z gwarancją


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ok. 2 tyg. temu kupiłem nowego quartza 08, z tym właśnie amortyzatorem, i po dosyć długiej jeździe (ok. 50km) odkręciła się śrubka lewego dolnego golenia (tj. imbus). Odałem go do serwisu, a oni wysłali go na gwarancję, potem wrócił i powiedzieli że amortyzator był rozbierany i nic z nim nie zrobili. A on wcale nie był rozbierany. Co mam teraz zrobić ?

Napisano

Ale ta śrubka gdzieś wypadła po drodze. A zobaczyłem to dopiero po następnych 50 km jak zaczął dzwonić amortyzator. Więc nie mam czego dokręcać

Napisano

Śrubkę załatwiłem sobie dosłownie pół minuty temu (dokładnie z drugiego takiego samego amortyzatora). Jak wsadzam ją to wchodzi bez oporu jakby gwintu nie było :rolleyes:

Napisano

Cóż, pewnie mógłbyś napisać pismo, w którym będziesz domagał się naprawy lub wymiany widelca.

Ja bym jednak od razu poszedł do Rzecznika Konsumentów, przedstawił mu sprawę i poradził się jak rozwiązać ją w sposób korzystny dla mnie. Myślę, że ta sprawa jest dosyć prosta, bo jeśli jest tak jak napisałeś, to amortyzator posiadał w chwili zakupu ukrytą wadę, której nie dało się wykryć.

Po zasięgnięciu porady, idź do sklepu z pismem w którym będziesz domagał się naprawy oraz z opinią od Rzecznika. Ten papierek czasem potrafi zdziałać cuda :D

 

PS. Gdzie kupiłeś rower?

Napisano

No właśnie co to za traktowanie klienta...ja bym się kłócił do skutku. Sprzedali wadliwy widelec, i wielka łaska że coś z tym zrobią. Nie wiem czy warto wogóle kupować w sklepach które robią takie problemy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...