Quattro Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Tak sobie patrzę i patrzę na rowerek i widzę, że ... lepiej wyglądałby z czerwonymi nyplami i przy okazji innymi śrubkami (od rogów, manetek, koszyków, korby itp.) Najprostsze wyjście po prostu pomalować sprayem Ale tak np. nyple, farba będzie się z nich zdzierała np. przy centrowaniu koła i ze śrubek tak samo zedrze się farba od imbusa jak będę je przykręcał, jeśli pomaluję samym sprayem. Tu moje pytanie, czym to pomalować ? żeby uniknąć właśnie zdzierania farby przy kontakcie z innym narzędziem. Chcę to zrobić sam, bo nie uśmiecha mi się wydawać na to sporych pieniędzy. Bo same śruby do korby i nyple wniosłyby mnie ok. 80 zł a reszta śrubek... Śruby do korby Nyple Nie wiecie jak i czym są pomalowane te śruby z aukcji ? Pewnie jakaś zaawansowana technika wymagająca specjalistycznych maszyn... Może znacie jakiś sposób jakim mógłbym to zrobić ja... Jarząbek ? ... i żeby było to w miarę trwałe. Pozrawiam
Mod Team bogus Napisano 16 Lipca 2008 Mod Team Napisano 16 Lipca 2008 Obawiam się, że czym byś tego nie pomalował to i tak zejdzie przy dokręcaniu.
Arkadius88 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Sam jestem zainteresowany bo też chętnie bym pomalował Zastanawiałem się nad lakierem używanym do malowania alufelg... Słyszałem że jest bardzo mocny i co ważne tworzy twardą, trudną do starcia warstwę. Ale nie wiem czy jest kolor inny niż srebrny ;/ Mnie interesowałby czerwono-wiśniowy taki jak ja tych aukcjach Najłatwiej byłoby dać do anodowania... niestety najłatwiej... i najdrożej Pozdrawiam Arek
Quattro Napisano 16 Lipca 2008 Autor Napisano 16 Lipca 2008 Mnie też interesuje czerwony - wiśniowy Z tym oddaniem do anodowania to jeszcze nie dość, że drogo to jeszcze trzeba mieć gdzie oddać A nikt z was nie bawił się z anodyzacją w domu ? Bo trochę poczytałem i w sumie to jest wykonalne, tylko... potrzeba kwas siarkowy bądź chromowy, a nie bardzo wiem skąd wziąć Na pewno warto spróbować, tylko żeby zdobyć któryś z tych kwasów... lepiej siarkowy bo lepiej wtedy jest barwić.
bal Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 To "malowanie" nazywa się anodowaniem. Polega na elektrolitycznym wytworzeniu warstwy tlenków na powierzchni metalu, technologia anodowania nie jest specjalnie skomplikowana ale raczej trudna do wykonania w warunkach domowych.
Arkadius88 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Anodowanie w domu raczej odpada... co do ceny to nawet po znajomości cena jest astronomiczna :/ A co powiecie na lakier do bębnów i zacisków hamulcowych? Myślę że powinien wytrzymać bez problemu... Co sądzicie??? Quattro kwas siarkowy dostaniesz w niektórych większych sklepach (składach) z elementami budowlanymi. Jest on wykorzystywany do czyszczenia ścian budynków po tynkowaniu. Sprzedają go w beczkach 30l Kiedyś miałem takie 4 w garażu
Quattro Napisano 16 Lipca 2008 Autor Napisano 16 Lipca 2008 Czemu anodyzowanie w domu odpada ? Musisz "jedynie" mieć prostownik, kable, kilka naczyń, barwnik do tkanin jeśli chcesz zakolorować alu (a przecież oto nam chodzi) i kwas... no i oczywiście rękawice i okulary ochronne, bo mamy do czynienia z kwasami żrącymi. Hehe... 30l to mi nie potrzeba Jak dostanę gdzieś kwas to raczej coś popróbuje... jak się uda to mogę później za "piwko" komuś zanodyzować
Arkadius88 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 No to probuj probuj Jak wyjdzie to Ci dam do anodowania kilka części Ja bym chętnie też się takim czymś zajął ale potrzebaby mi kogoś kto zna się na prądzie I pomogłby mi dostać wszystkie potrzebne elementy Tak BTW znalazłem na necie stronę gdzie koles krok po kroku tłumaczy co i jak Mimo wszystko trochę dużo z tym roboty... :/
Quattro Napisano 16 Lipca 2008 Autor Napisano 16 Lipca 2008 Ale po co ktoś znający się na prądzie ? Jedyne co możliwe do zrobienia przy prądzie to przekręcenie pokrętła w prostowniku ...no i podłączenie kabli. Sam też nie bardzo znam się na prądzie, ale jak będę miał tutoriala to powinno być Elementy to nie są trudno dostępne, myślę że największy problem będzie z kwasem i może być problem z barwnikami bo mieszkam w dość niedużym mieście nie wiem czy wszystko dostanę, ale jak wszystko dostanę i trochę poczytam to na pewno prędzej czy później spróbuje najwyżej stracę czas i kilka zł, bo części mi się nie rozpadną... chyba A roboty wiadomo że trochę jest, ale coś za coś. Jak chcesz mieć trwałą powłokę i ładniejszy rowerek to trzeba trochę dać od siebie
Arkadius88 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Heh jest jeden problem... zeby proces sie udal to musisz anodowana czesc podlaczyc pod zrodlo napiecia (prostownik). Prąd musi być KONIECZNIE przyłożony bezpośrednio do tej części... jak sobie wyobrażasz anodowanie 72 nypli w takim wypadku Dlatego też szukam jakiegoś "elektryka samouka" ktory by mi pomogl od strony praktycznej jak to ma wygladac dokladnie A opis fajny znalazlem tyle ze wg niego kwas to nie wszystko. Potrzeba specjalnych odtluszczaczy, jakis dziwnych zwiazkow chemicznych do wyżarcia powierzchni która ma być anodowana itd... Ale nie ukrywam że korci mnie spróbować :P
Quattro Napisano 16 Lipca 2008 Autor Napisano 16 Lipca 2008 Trzeba będzie po kolei każdy nypel anodować Ja tak bardzo się w to nie zagłębiałem, wiadomo za pierwszym razem na pewno nie wyjdzie w 100 % dobrze. No ale trzeba najpierw się dokształcić, a potem brać się za praktykę A co do specjalnych odtłuszczaczy to na domowy sposób wystarczy benzynka ekstrakcyjna Jak koleś robi to na większą skalę, gdzie nie może być błędów to wiadomo że ma bardziej zaawansowane substancje, ale na domowy wyrób to wcale nie potrzeba aż takiego stopnia zaawansowania. ... aby pokolorować i się nie zdzierało... przynajmniej mi się tak wydaje Doskonałości nie oczekuję, bo wiem że i tak nie wyjdzie...
GdyniaBiker Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 No no Ja też lecę na wiśniowe nyple Ciekawe jak cenowo Wam to wyjdzie.. Chociaż np. nyple dartmoora kolorowe kosztują malutko, więc oszczędności nie będzie. Ale te są tylko w 1 rozmiarze.
omen Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 a może by tak, lakier do malowania zacisków hamulcowych ? zawsze odporny na wysokie temp. to może będzie i odporny na zdrapanie. np. motip http://www.allegro.pl/item393942482_motip_...ych_400_ml.html
grzegorz1974paszek Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Wszelakie lakiery odpadają - dosłownie i w przenośni. No - śrubki od korb mozna pomalowac , ale nyple juz nie. A jak jest z anodowaniem stali - bo mam wątpliwości?
Mr0wa_1991 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Ech... Kombinujecie jak koń pod górkę... Komplet aluminiowych nypli w różnych kolorach to koszt 30 zł... (15 zł/koło) Sam mam w swoich kółkach czerwone i świetnie wyglądają:] http://www.allegro.pl/item395610799_nowe_n...a_kolorow_.html
Arkadius88 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Mr0wa ale my nie chcemy iść na łatwiznę i niepotrzebnie przepłacać Gdyby udało mi się to zrobić samemu (choćby nieudolnie) to byłbym wniebowzięty że sam dałem sobie radę
Mr0wa_1991 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Ale za samo kolorowanie dacie pewnie też coś ok 30 zł a efekt będzie w najlepszym możliwym wypadku- taki sam Nie wiem po co tyle babrania skoro są już gotowce... O ile miałoby to sens gdyby te alusy kosztowały ok 50 zł... To przy tej cenie różnicy naprawdę nie widzę
Mody Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Mrowa, ale im rozchodzi się o to, aby samemu spróbować coś anodować. Wpadli na taki pomysł i ich wciągnęło. Teraz nie ma wyjścia Sam jestem ciekawy jaki to będzie miało efekt
Mr0wa_1991 Napisano 16 Lipca 2008 Napisano 16 Lipca 2008 Tak, jestem ciekaw jak będzie wyglądało np. jarzmo sztycy które przejdzie takie andowanie To też mnie interesuje. Ale podałem przykład gotowców których już nie trzeba andować (bo pomysły andowania każdego nypla po kolei też tu padały xD) i tyle PS: przepraszam za powtórzenia ^^
Quattro Napisano 17 Lipca 2008 Autor Napisano 17 Lipca 2008 Mrowa nyple i śruby do korby tak owszem kupisz, ale mam zamiar zanodować więcej rzeczy (tj. wszystkie inne śrubki i np. tak jak sam wspomniałeś jarzemko) Już nie chodzi tu o koszty, ale o fakt że to co chcę zanodować jest nie do dostania "w kolorze". Ta stronka co podał bal to chyba taka jedyna stronka w stylu "zrób to sam" i właśnie ją czytałem. Proces wydaje się na pierwszy rzut oka prosty, jednakże tak jak to jest napisane na stronie: Diabeł tkwi w szczegółach... Musimy przeprowadzić kilka operacji do których potrzeba kilka różnych kwasów i nie wiem czy je dostanę, jak ktoś jest chemikiem to dla niego pestka... niestety ja nim nie jestem Kilka trudnych do dostania składników: kwas siarkowy, azotowy, ortofosforowy, wodorotlenek sodowy... Myślę że reszta jakoś powinna się znaleźć Nie obiecuję że się tego podejmę, no ale jak mówiłem jeśli będę miał składniki to czemu nie Ten wyżej wspomniany lakier do zacisków hamulców, zapewne i tak by się starł, a nawet jeśli jakimś cudem pozostawałby na nyplach to ten lakier jest matowy, a mi zależy właśnie na takim błyszczącym i metalicznym kolorze jaki jest po anodowaniu... Ps. ale i tak zanodowanie samemu nypli i śrub do korby wyjdzie taniej Ps. 2 najbardziej martwi mnie konieczność zaplatania koła Ps. 3 nie pamiętacie może kto tu na forum malował zacisk sztycy i śruby do korby (na taki jasny zielony kolor) ?...bo pamiętam fotkę ale nie mogę jej znaleźć, a chciałbym dowiedzieć się czym to robił i czy nie zeszło...
Arkadius88 Napisano 17 Lipca 2008 Napisano 17 Lipca 2008 A mnie bardzo interesuje jak by wyglądały powiedzmy takie 520'tki SPD anodowane na wiśniowy kolor Opróćz tego można się pobawić naprawdę WIELOMA elementami np. tak jak tutaj Takie "drobiazgi" na pewno wpłyną na wygląd roweru Na pewno ciekawie też wyglądałyby moje klamki SD7 gdyby dźwignie zanodować na piękny wiśniowy kolor Tylko sęk w tym jak je wyciągnąć... Jeśli znajdę kogoś kto zna się na chemii to obiecuję że się tego podejmę A co do kosztów... gdybym zmieścił się w 50zł to byłoby to do wytrzymania bo podejrzewam że wielu forumowiczów byłoby wtedy chętnych na anodowanie więc koszty powinny się zwrócić Oczywiście zakładająć że wszystko pójdzie ok Pozdrawiam Arek
Mr0wa_1991 Napisano 17 Lipca 2008 Napisano 17 Lipca 2008 Kaseta też dobry pomysł ale sam chciałbym zobaczyć u siebie czerwone szprychy ... ^^ To byłby "launs"... xD
Arkadius88 Napisano 17 Lipca 2008 Napisano 17 Lipca 2008 Znalazłem kumpla z którym mam plan podjąć się wyzwania Teraz tylko kwestia funduszy Niestety żeby zacząć o czymś myśleć trzeba zainwestować w kwasy, odczynniki, pojemniki, przewody, rurki i pompkę... Mam nadzieję że JEŚLI nam się uda to będzie wystarczająco dużo chętnych na anodowanie żeby koszty nam się zwróciły
Mody Napisano 17 Lipca 2008 Napisano 17 Lipca 2008 Arkadius88 masz w podpisie Leszczyny, ale które dokładnie? Bo na mapie trochę tego wyskoczyło. Jakbyś był gdzieś z tych w okolicach Katowic, to ja mam potem kilka części do anodowania
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.