Skocz do zawartości

[licznik] Kelly's KCC-16WL


bts

Rekomendowane odpowiedzi

Licznik wygląda tak:

2006-KellysKCC-16WL.gif

Specyfikacja (16 funkcji):

- wireless

- prędkość

- dystans dzienny

- dystans całkowity

- stoper

- prędkość maksymalna

- zegarek

- prędkość średnia

- porównanie aktualnej prędkości do średniej (+/-)

- zobrazowanie przyspieszenia

- ustawienie dystansu serwisowego

- termometr (sic!) ;f

Generalnie mówiąc, czyli to co każdy licznik powinien mieć + bajer w postaci termometru, który ma to do siebie, że czasami świruje.

Zapłaciłem za niego 85 zł (na allegro są po 79, ale dochodzą jeszcze koszty przesyłki).

Pierwsze wrażenie sprawia całkiem przyjemne, wygląda na dość porządny (zaznaczam, że wcześniej miałem taki z tesco za 30 zł). Instrukcja w komplecie jest po polsku. Montaż jest łatwy.

 

PLUSY

- energooszczędność (wyłącza się po kilku minutach postoju i potem trzeba go włączyć samemu)

- nie umarł mi w deszczu

- czytelny wyświetlacz

- wbrew opiniom czytanym w internecie nie świruje, jak to mają w zwyczaju liczniki wireless (ale nie przejeździłem z nim jeszcze dużo, może się okaże, że coś sobie tam myli)

- no dobra, termometr... ale odwala mu czasami

 

MINUSY

- wspomniana energooszczędność... można zaliczyć i do plusów i do minusów, co kto lubi

- brak podświetlenia

- ograniczenie dystansu całkowitego do 9999,9 km (można wyzerować)

 

Podsumowując, jak za tę cenę wydaje mi się być dobrym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

3000km

Trzyma się spoko. Jedyny problem - zdarza mu się przekłamywać prędkość maksymalną - ostanio mi wyszło 99,9 :blush: Ale poza tym gites, nie gubi sygnału, nie mam do niego także żadnych innych zastrzeżeń. A i jak popadało na niego trochę to mu się nic nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie jedyne co mogę mu zarzucić to wspomniana prędkość maksymalna :/ no i jeszcze czasem sygnał innego licznika złapie :/

a i jak spadł mi na ziemie to coś w środku się popsuło ale bez problemu wymieniłem go na gwarancji :( ogólnie polecam

a jeszcze muszę wspomnieć to, że ma dość duży czujnik i niektórych może to denerwować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dodam od siebie, że pomimo 5-cio krotnego połamania podstawki(która trzyma sie tylko dzieki kropelce :)) licznik działa bez zarzutu. Przez 1.5 roku przejechane ponad 7kkm i bateria działa nadal. Do lata powinna wytrzymać. Poniżej 0C zaczynają się blokować przyciski, ale dopiero po kilkukrotnym wciśnięciu. Nabija "lewe" kilometry na pętlach indukcyjnych(stąd prędkośc max 99km/h), ale to ogólnie problem prostszych bezprzewodówek. Można zdjąć z kiery na światlach :). Przeżył 3h ciągłej jazdy w sporej ulewie i zniósł to bez zająknięcia. Jak za te pieniądze, to super produkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licznik ten kupiłem wiosną 2008. Do tej pory nic złego się nie dzieje. Bateria o którą się martwiłem przy zakupie nadal działa bez problemu. Jeżdżę sporo w nocy więc czasami brakuje mi podświetlenia ale jest to to bardzo bolesna dolegliwość.

 

Mogę niestety potwierdzić bardzo częste pojawianie się magicznej prędkości 99,9. W jednym miejscu na światłach w drodze do pracy 99% przypadków łapie maksymalną prędkość. Poza miastem spisuje się o wiele lepiej.

 

Ogólnie jak za licznik za tą cenę to jestem zadowolony. Nie mam też nieziemskich wymagań co do dokładności więc zabawka całkiem przyjemna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Po 5000 km u mnie już nie jest tak różowo jak na początku. Kilkanaście dni temu na zgrupowaniu urąbałem podstawkę (skleiłem kropelką, ale dobrze że bezprzewodowy), a dzisiaj na treningu w lekkim deszczu coś mu odbiło i zaczął wyświetlać jakieś znaczki :) Od czasu do czasu włącza się i pokazuje '2124' czyli to od rozmiaru koła, ale na wciskanie przycisków reaguje tylko wyświetlając wspomniane znaczki. Jak się kliknie jeszcze raz, to się wyłącza. Widocznie załapał wilgoć. Od treningu minęło już kilka godzin a on dalej nie trybi, czyli to już chyba jego koniec :)

 

Generalnie to liczyłem, że dłużej go pomęcze, a tu zdechł po jednym sezonie. :D Szajs. Ale trudno. Na zawodach wygrałem licznik Speca, to teraz kolej na niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licznik da się rozebrać. Podważ delikatnie nożem obudowę z boku, wysusz środek. Przy okazji sprawdź blaszki od przycisków. Potem wystarczy dobrze skleić(kropelka) i działa jak nowy. Mój ma 2 lata, prawie 8tys. i jak na razie nie chce się popsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wierzcie lub nie, ale kupiłem ostatnio w Lidlu IDENTYCZNY licznik za 25zł ;) Identyczna obudowa, wyświetlacz i fuknkcje, mój również jest bezprzewodowy. Wiedziałem, że jest jakiś dziwny jak za tą cenę :-) Od jednego chińczyka brane widocznie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Identyczny jest tylko sam licznik, a właściwie obudowa, bo nadajnik jest już inny. Różni się też zapewne środkiem, skoro ma trochę inne funkcje. Miałem go w ręku i się zastanawiałem, czy nie kupić dla zapasowej obudowy i baterii, ale że miał inny nadajnik, to nie brałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Mój ma 2 lata, prawie 8tys. i jak na razie nie chce się popsuć.

 

Normalnie się popłakałem ze śmiechu, jak przeczytałem swój post. W dniu wczorajszym poprostu zdechł. Baterie są OK, poprostu przestał odbierać sygnał z nadajnika. Na szczęście zostało mu kilka miesięcy gwarancji, więc będę reklamował.

Trzeba było nie chwalić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Jak to jest z tym dystansem dziennym i calkowitym bo albo ja czegos nie rozumiem albo ten licznik nadaje sie na gwarancje :).

A wiec tam dystans calkowity i dzienny jest taki sam a jezdze juz dwa dni.

PS.I jeszcze te dziwne odczyty predkosci aktualnej 99km/h ale co najlepsze zdarzaja sie tylko w jednym miejscu w Warszawie(silne pole magnetyczne prawdopodnie).Oczywiscie licznik jak z nazwy tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystans dzienny musisz skasować przed kolejną jazdą. Inaczej zlicza dalej i dlatego masz taki sam, jak ODO. Kasuje się prawym przyciskiem, bodajże.

Spoko teraz mam inny problem nie wiem czy do srodka nie dostala sie woda bo licznik nie szczytuje danych(licznik odpiolem na czas mycia a sensor zostawilem).

W sumie to moze byc zle zalozony bo po kupnie mialem to samo.

 

Licznik jednak dziala zle bym ustawiony ale ciwne pykanie sie wydobywa z licznika tylko jak magnes sie do niego zblizy nie wiem czy to normalne ale chyba tak(nie ociera).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dementuje to co wcześniej napisałem - licznik zaczął trybić. :) Oczywiście nie po takim czasie po jakim napisałem tego posta - wcześniej mi się po prostu nie chciało :)

 

Ale teraz korzystam w szosówce ze wspomnianego licznika Specializeda, jest lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jakiś czas temu w Holandii kupiłem za ok. 10 EUR licznik rowerowy "Ascot" (chyba jakaś lokalna marka związana z rowerami). Po przyjeździe do Polski porównałem ten licznik z licznikiem znajomego (właśnie Kelly's KCC-16). Okazało się, że poza obudową niczym się one nie różnią - po prostu obie te firmy zleciły wyprodukowanie tych urządzeń pod własnymi markami w Chinach. I tu wychodzi na to, że Kelly's za swoje logo każe sobie zapłacić do 50% wartości sprzętu!

 

P.S. Sam licznik generalnie sprawuje się O.K. Zauważyłem takie same wady jak we wcześniejszych postach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Nie da się skasować czasu. Czas się kasuje razem z dystansem dziennym i prędkością średnią. Co prawda posiadam inny model, ale też kellysa (ten na 9 funkcji) i we wszystkich jest tak samo. Jak myślisz na jakiej podstawie oblicza średnią prędkość? Na podstawie dystansu i czasu. Więc kasując dystans, kasujesz śr. prędkość i czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

witam,licznik jest przyzwoity jednak drugi raz nie kupił bym bezprzewodowego. Czasem (ale raczej rzadko) pokazuje przekłamania prędkości max. np. w okolicach 90 km\h.

 

PS. Poszukuje instrukcji mam problem z jego konfiguracją po restarcie. Jakby ktoś posiadał to proszę o przesłanie zdjęcia. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie problem licznika, tylko rodzaju transmisji danych. Tu jest analogowa, więc bardzo podatna na zakłócenia z pól magnetycznych, np pętle indukcyjne w jezdni na skrzyżowaniach. Liczniki bezprzewodowe z cyfrową transmisją danych nie mają tego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Всем доброго времени суток. ;) Несколько дней назад купила подобный вело-компьютер. Проблема в том, что при начале движения велосипеда, он не включается автоматически, начинает работать только при нажатии любой кнопки. Может кто-то подскажет в чем проблема? Это брак вело-компьютера или не включена какая-либо настройка?

 

Попробую перевести, но у меня может получиться не очень хорошо ^_^

(Postaram się przetłumaczyć, ale nie mogę bardzo dobrze okazać się )

 

(Wszystkie dobre porze dnia. :rolleyes:Kilka dni temu kupiłem podobny komputer roweru. Problem polega na tym, że na początku ruchu rowerowego, nie uruchamia się automatycznie do pracy tylko po naciśnięciu dowolnego przycisku. Czy ktoś może powiedzieć w czym problem? Jest to małżeństwo z komputerem lub rowerem nie jest wliczony w cenę każdej zmiany?)

 

 

Спасибо

dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

nie uruchamia się automatycznie do pracy tylko po naciśnięciu dowolnego przycisku.

To nie błąd, on już tak ma. Wyłącza się w celu oszczędzania energii.

 

A swoją drogą dziś napisałem dokładny test tego licznika, przejechał ze mną prawie 2500km, więc co nieco miałem o nim do powiedzenia, zapraszam do lektury:

Licznik bezprzewodowy Kellys KCC-16WL - test

Edytowane przez TrzecieKolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam

Moją przygodę z rowerem zacząłem od zakupu http://kellysbike.com/index.php?id=pl_product&product_id=28052&countries_id=170&countries_name=pl&cat_id=318&subcat_id=320 , następnie dokupiłem kilka dodatków m.inn. ten licznik.

W instrukcji napisane jest jak "skalibrować" jego działanie pod kątem wielkości koła.

Wiedziałem jedynie , że moje koła mają 26 cali.

A tu w instrukcji 26 rozbite jest jeszcze na 26,4 , 26,6 (szczelam z tymi dziesiętnimi po przecinku , ponieważ teraz nie mam przys sobie instrukcji w chwili pisania)

Czy Ktoś mógłby podpowiedzieć mi którą wartość wybrać ?

Poza tym (tak na marginesie) , licznik wariuje nawet gdy położyłem go w pobliżu rury z gazem ziemnym :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuje ten licznik od dwóch lat i wszystko było ok, do poniedziałku. Podczas jazdy licznik pokazuje prędkość raz 5, 20, 13 i tak skacze, a jadę ze stała prędkością. Tak było do wczoraj, bo teraz nie reaguje wogóle. Zaznacze że baterie wymieniłem na nowe i nic nie pomogło, a jeszcze jak schyle się do koła to przy spotkaniu magnesu z czujnikiem słychać takie pyknięcie. Kręce kołem w przód tył to z czujnika słychać pyk, pyk, pyk :) Czyżby był czas na nowy licznik ? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...