[opony] Prośba o pomoc w wyborze.

[dejot]

Witam.

 

Pomimo kilku dyskusji dotykających kwestii szerszych opon postanowiłem założyć temat nowy. Z kilku przeze mnie wybranych opon muszę wybrać jedną przed wyjazdem do szczyrku. Musi ona zatem prócz zagwarantowania bezpieczeństwa i przyczepności wytrzymać szaleństwa na kamienistych trasach. Oto konkurenci:

 

OPONA |Rozm.| masa | Plusy | Minusy

| | |

Tioga Blue Dragon |2.30 |700 | Niska waga przy dużym rozmiarze | Szybkie zużywanie się, Brzydka jest

 

Maxxis High Roller |2.35 | 850 | Masywna, dość trwała mieszanka gumy, Nie najcięższa, uniwersalna(przód/tył) | Dość droga, nie najlżejsza

 

Maxxis Minion DH |2.35 | 875 | Tańsza od poprzedniczki, trwała mieszanka,masywna.| Cięższa, kierunkowa,

 

Schwalbe Fat Albert|2.35 | 800 | Tania, duży balon. | Szybko się zużywa, cienkie ścianki

 

Continental gravity |2.30 | 650 | Niewielka masa. | Nic o niej nie wiem:P

 

Continental slash |2.3 | 700 | Tak jak wyżej, Fajny bieżnik. | tak jak wyżej

 

Continental Survival|2.3 | ~700 | Tak jak wyżej. | mam taką na tyle i mi klocki się odrywają mały balon

 

Bardzo cieszyłbym się, gdyby ktoś miał coś do dodania do powyższego zestawienia. Wszelkie recenzje miło widziane. Jakby ktoś miał takie w rowerze założone to bardzo byłbym wdzięczny za realną szerokość w mm (na przodzie mam kendę o szerokości 2.0 i jest szersza od tylnego conti survival 2.3 ) lub realną masą jakby ktoś dysponował i mógłby przedłożyć.

W związku z continentalem jakiego posiadam martwi mnie właśnie balon wszystkich continentali... Zależy mi na jak największym przy zachowaniu niskiej masy.

 

Pozdrower!

Jacek.

[radomir82]

Ja ze swojej strony polecam Continental Vertical 2.3 , bardzo dobra przyczepność, dosyć gęsty bieżnik, niezbyt ciężka, mam ją na przedzie ale w chwili obecnej nie dysponuję suwmiarką...

[radomir82]

Ok, trochę dzisiaj pomierzyłem i wyszło mi tak: Vertical 2.3/ balon 52mm/ bieżnik w najszerszym miejscu 58mm, przy szerokości obręczy 24mm.

Survival 2.3/ balon 50mm/ bieżnik 55mm, przy szerokości obręczy 23mm.

Ciśnienie w oponach 3.5 bara.

Na oko survival wydaje się dużo mniejszy niż vertical, ale to tylko złudzenie spowodowane wysokością bieżnika, wydaje mi się że Continental podaje szerokość opony razem z bieżnikiem a nie samego balona..

[dejot]

OOO wielkie dzięki właśnie takich danych było mi trzeba. Niestety zakup odwołany tak jak i wyjazd w góry bo amstaff mi pękł... ;((((( Ale może innym się zestawienie przyda.

 

Pozdrower!

[kopaczus]

Współczucia stary!

 

Ja się podepnę pod temat, pytanie mianowicie jest takie: czy Schwalbe Nobby Nic 2.4 da rady we freeridówce? Rower ma 180mm skoku przód/tył, będzie jeżdżony po kamolach. Może wrzucić coś innego?

 

Swoją drogą, zważyłem całe pudło tych opon, najlżejsza miała 620g, najcięższa 712g.

[etnies77]

Ja wybrałem Schwalbe King Jim 2.35, wytrzymała, bardzo dobrze trzyma, szczególnie w zakrętach, dobra do wspinaczki, ale i zjazdów, "trochę" ciężka (do 700g, mam wersję light, ale nie wiem, czy masa drastycznie spadła wobec wersji podstawowej). Cena około 100-110 PLN. Ze swojej strony polecam.

[kopaczus]

King Jim, no nie mam tego pod ręką żeby przetestować... ale zmierzyłem dziś NN 2.4, jeżeli kogoś to interesuje to na obręczy SingleTrack ma szerokość 57mm i wysokość 52mm, nie licząc klocków. Opona Maxxis Advantage 2.4 ma tą samą szerokość i o 4mm większą wysokość. Chyba jednak wrzucę te NN 2.4, na obręczy wyglądają bardzo solidnie. Testy w przyszłym tygodniu.

[dejot]

Ja za to zdecydowałem się na HighRollera Powinien mi wystarczyć (tylko te 850g... no trudno się mówi nie można mieć wszystkiego )

 

Czekam na testy NN.

[bogus]

A nie brałeś pod uwagę opon Specialized Eskar?

 

Wczoraj moje nowe opony Speca przeszły test bojowy i trzymają bosko.

[etnies77]

King Jim na Single Track ma 52 wysokość (bez klocków), 47 szerokość, więc jest nieco mniejszy (2.35); waga to 630g ; katuję je już tydzień w Karkonoszach w masywie Wołowej Góry, Kowarskiego Grzbietu i Rudaw Janowickich, gdzie na szlakach leży miejscami masa ostrych kamieni i szutru (np. zjazd z Tabaczanej Ścieżki lub dukty od strony Ogorzelca), mimo to idą jak burza i wytrzymują zjazdy przy ponad 30-40 km w dół, mam nadzieję, że tendencja się utrzyma; fakt, że mam dętki do 2.1-2.3 więc są lekko flakowate

dwie recenzje - http://www.mtbr.com/cat/tires-and-wheels/T...387_151crx.aspx i jak w nich w sumie zaznaczono, dobre do all-around, na forum, ktoś juz je opisywał, w sumie bardzo pozytywnie, dobre gumy, ino nie na asfalt ;D

[brateczek]

Mam sentyment do Błekitnych Smoków - dają radę dla mnie. Może i są brzydkie, ale przyczepność mają. Często robię nimi najazdy pod sporymi kątami i jeszcze ani razu gleby nie załapałem.