Skocz do zawartości

[Suplementacja] Bierzecie?


Mateunio

Rekomendowane odpowiedzi

Jako ze temat suplementacji pojawil sie na forum kilkakrotnie jestem ciekawy co zazywaja uzytkownicy forum. Jako zalozyciel tematu zaczne od siebiei przedstawie swój zestaw suplementów, który stosuje:

 

1. Olimp Witamin MultipleSport

2. ZMA

3. BCAA

4. Glukozamina

5. Zielona herbata

6. Carbo

 

Tak to mniej wiecej wyglada. Pragne dodac, ze w/w zestaw jest wylacznie dodatkiem do diety, a niema na celu jest zastapienia. W przyszlosci mam zamiar wspomoc sie glutamina(zamiennie dla BCAA) i byc moze z poczatkiem nowego sezonu przeprowadze cykl kreatynowy. Czekam na odpowiedzi innych uzytkowników oraz prosze, zeby temat niestal sie wywodem nad szkodliwoscia i ogolnym zlem na temat odzywek. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tak... brałem kilka miesięcy HMBolon, i BCAA. Szczerze? nie zauwazyłem zadnej róznicy. Nic mi to nie dawało pomimo dobrego i intensywnego treningu.

 

a jak jest u was? zauwazacie jakies efekty brania chemi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zauwazylem u znajomych - w trakcie suplementacji zdecydowana poprawa, po suplementacji powolny spadek, a w dluzszej perspektywie byli o krok do tylu w prownaniu z tym, co wypracowaliby naturalnie

 

wniosek i wskazowka - jak chcesz to jesc, to dlugoterminowo, a po cyklu jezdzij delikatnie, rekreacyjnie, jezeli dalej bedziesz hardo trenowal, a nawet z srednia intensywnoscia to wrocisz do punktu wyjscia, a bedziesz pare zlotych w plecy, nie mowiac o ... aha, mialo nie byc ze suple sa zle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez zimę pracowałem wraz z:

Olimp Kre-Alkalyn 2500

Bcaa

ThermoSpeed

 

co zauwazyłem ?

po zastosowaniu bcaa mięśnie szybciej sie regenerują..

na Kre-Alkalyn przybyło bardzo dużo siły.. zaczynałem od 50kg na przysiad w seriach skończyłęm na 100kg..

ThermoSpeed według mnie najlepszy termogenik na rynku 6kg w 3 tygodnie..

 

neagtywne skutki ? Pierwsze noce na Thermospeed nieprzespane..

 

co do wyników.. to 2 tygodnie temu na siłowni na przysiad dałem rade zrobić 4 serie z ciężarem 90kg więc znów tak dużo nie straciłem.

przytyć nie przytyłem ja po tym okresie widzę prawie same plusy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ze pojawiaja sie rozne odpowiedzi. Zauwazylem, ze Ci ktorzy stosowali widza pozytywne skutki suplementacji. Natomiast chcialbym, zeby w temacie pojawialy sie opinie osob , ktore faktycznie stosowaly jakies suplementy, a nie opinie typu '' moi znajomi'', ''slyszalem, ze..''. Takie opisy mnie poprosty nie interesuja. Czekam na dalsze odpowiedzi. Pozdroo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuje

- Gainer 14 nutrenda

- Drink i żele również nutrenda

- Gutar

- L-karnityna

 

Gutar daje ostrego kopa na wyścig, 15 minut przed startem należy wypić całą fiolkę i sie leci

 

Gainer spoko, jestem raczej niskim ale postawnym zawodnikiem, przy wadze 64kg. mam 173 cm. dzięki gainerowi udało mi sie zbić tłuszcz i nabrać masy mięśniowej. Bardzo sobie to cenie szczególnie na mocno technicznych trasach gdzie trzeba umiejętnie "szarpać" rowerem.

 

A zwykłe koksy działają jak to na ogól koksy bez fajerwerków, żele sa o tyle dobre że na wyscigu wciska je sie w sekunde i jedzie dalej a drink chroni przed odwodnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sezonie używam Extreme Thermospeed Olimpu +L- karnityna (polecam, daje dobre efekty spalania tłuszczu). Na wyścigi żele Nutrend i Powerbar oraz koncentraty izotoniku Trec Nutrition. Niedawno zakończyłem BCAA i HMB, ale jakiś szczególnych efektów nie zauważyłem. W okresie przygotowawczym ćwicząć dużo na siłowni zażywałem odżywki białkowe 80% , kreatynę i testosterol Megabolu (uwaga: to nie steryd tylko legalny wyciąg roślinny), co dało mi efekty w postaci zwiększenia siły, wytrzymałości i masy mieśniowej. Podstawa to regularny i zdyscyplinowany trening, bo samo zażywanie nic nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to regularny i zdyscyplinowany trening, bo samo zażywanie nic nie da.

 

Nie sposób sie nie zgodzić. Dodam, ze warto jeszcze pomyśleć nad dietą. W końcu suplementacja ma byc tylko dodtkiem uzupelniajacym braki. Pozdrawiam i czekam na kolejne opinie, przemyslenia itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gutar daje ostrego kopa na wyścig, 15 minut przed startem należy wypić całą fiolkę i sie leci

Gutar proszę Pana, bierze się na ostatnią pętle wyścigu;-)

Przed wyścigiem możesz zabrać żelke, ale to tak 2-3min ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co kto stosuje, przebrnąłem już przez wiele odżywek. Zarówno tych "słabych" "średnich" i tych "na granicy dopingu". Odżywki wiele dają, i mówię to na podstawie własnego doświadczenia. Nie będę się rozpisywał co biorę dokładnie, bo jest tego trochę, w każdym razie do każdego ćwiczenia co innego. Na chwilę obecną, po gutarze o którym wspominano wcześniej, nie czuję prawie żadnego efektu, w zastępstwie na początku sezonu łykałem jeszcze SPEED 7 ( lub 8 ? Nie pamiętam cyferki ) do nabycia w każdej żabce przy kasie za 7zł. Żeby poczuć efekt, musiałem łyknąć 2 przed startem, ale teraz nawet 2 na mnie prawie nie działają, i mogę wziąć to tylko dla efektu placebo na dobrą sprawę. Jeśli suplementacja jest odpowiednio dobrana i trzymamy się paru zasad prawidłowej diety, oraz robimy solidne i przemyślane treningi to przynosi nam to efekty. Pod kolarstwo ciężko ułożyć dietę w której kcal będą idealnie dobrane. Na to ma wpływ wiele czynników, między innymi temperatura, ćwiczenie etc. Żele 2-3minuty przed wyścigiem ? W życiu... Żel jest słodki, co go dyskwalifikuje z opcji użycia przed wyścigiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sezonie używam Extreme Thermospeed Olimpu +L- karnityna (polecam, daje dobre efekty spalania tłuszczu). Na wyścigi żele Nutrend i Powerbar oraz koncentraty izotoniku Trec Nutrition. Niedawno zakończyłem BCAA i HMB, ale jakiś szczególnych efektów nie zauważyłem. W okresie przygotowawczym ćwicząć dużo na siłowni zażywałem odżywki białkowe 80% , kreatynę i testosterol Megabolu (uwaga: to nie steryd tylko legalny wyciąg roślinny), co dało mi efekty w postaci zwiększenia siły, wytrzymałości i masy mieśniowej. Podstawa to regularny i zdyscyplinowany trening, bo samo zażywanie nic nie da.

uważaj, żebyś się nie uzależnił od thermo speeda.. znam wiele takich przypadków.. :/

 

na początku sezonu łykałem jeszcze SPEED 7 ( lub 8 ? Nie pamiętam cyferki ) do nabycia w każdej żabce przy kasie za 7zł. Żeby poczuć efekt, musiałem łyknąć 2 przed startem, ale teraz nawet 2 na mnie prawie nie działają, i mogę wziąć to tylko dla efektu placebo na dobrą sprawę.

spójrz kiedyś na skład. a dowiesz sie, że zarzywałeś ogólnie dostępny koks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

etc. Żele 2-3minuty przed wyścigiem ? W życiu... Żel jest słodki, co go dyskwalifikuje z opcji użycia przed wyścigiem.

Żele przepija się wodą mineralną, czystą;-) żeby ów" klej" z ust ypułkać;-)

to jak Ty stosujesz żelki? 15min przed, gdy już przestają działać, a insulina robi swoje?

Panowie, dajcie spokój, nie wmawiajcie mi, że białe jest czarne ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzechowi chyba chodziło o to że żelki sie wciska w trakcie wyścigu już ;)

 

Ja odżywek nie używam - pije tylko izotoniki, jakiś czas temu piłem też cosik z kofeiną i guaraną ale to nie na rower - przy krótkim ale intensywnym wysiłku na wysokich tętnach spełnia swoje zadanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spójrz kiedyś na skład. a dowiesz sie, że zarzywałeś ogólnie dostępny koks.

 

Skład ? Co masz konkretnie na myśli ? Kofeina ? Wrzucałem do swojego organizmu już nie raz 500mg kofeiny z "dodatkami"... Jakoś jeszcze jestem w świecie żywych, nie mam problemów zdrowotnych... Stosowałem coś jeszcze silniejszego co miało oprócz kofeiny masę innych dodatków pobudzających i dysponujących energią, i nadal jestem na tym świecie... Jak bym miał jeść i pić wszystko co zdrowe, do bym żył maksymalnie 7 dni, bo nic teraz zdrowe nie jest na dobrą sprawę.

 

Orzechowi chyba chodziło o to że żelki sie wciska w trakcie wyścigu już :P

 

Dokładnie, weźmiesz przed wyścigiem, i insulina Ci zrobi swoje ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem w moim poście, że gdy weźmie się żelke 15min przed startem to gówno z tego:)

Gdy weźmiesz 2-3min przed startem, to wszelkie procesy w organizmie, które miały by "zlikwidować" energetyczną role żelki nie zdążą zajść, bo już wtedy będziesz się ścigał, a Twój organizm będzie poddany wysiłkowi.

Nie są to teorie wyssane z palca, tylko wiedza przekazana od mojego trenera, Piotra Karkoszki( trener, którego zna każdy zawodnik ścigający się na wyścigach i który ma świetną opinie w PZKOLu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaawa: Z całym szacunkiem dla Twojego trenera, ale z mojego doświadczenia, jak sobie kiedyś zaaplikowałem żela przed startem, jak również z opinii paru znanych mi osób które mają spore pojęcie o żywieniu, i także uprawiają sporty wytrzymałościowe, reagują z całą stanowczością "Żel przed startem ?! - Nigdy." Żel podczas zawodów, stosuje się po 30minutach jazdy, nie wcześniej. Przed startem masz całą masę dużo lepiej działających produktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po co te dywagacje, jednemu służy to innemu co innego, w literaturze też wyczytałem, że żel można wziąć tuż przed startem, nie powinien mieć negatywnego wpływu wręcz przeciwnie, ale wiadomo trzeba przetestować na sobie i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orzech, z całym szacunkiem, ale doświadczenie Twoje i Twoich znajomych ma się nijak, do doświadczenia Pana Karkoszki, który niegdyś był świetnym zawodnikiem, a teraz jest świetnym trenerem, który wytrenował kilkukrotnych mistrzów Polski, tegorocznego olimpijczyka (Niemiec) i zawodników, ścigających się teraz w zagranicznych klubach ( Amore & Vita, Miche).

Wiadomo, każdy bierze to co lubi i to, co twierdzi że działa na niego, albo to, co działa na niego ;-)

Ja się będę trzymał swojego zdania, opartego na doświadczeniu świetnego trenera i zawodnika, Ty będziesz się trzymał swojego zdania, opartego na swoim doświadczeniu i doświadczeniu Twoich znajomych i tyle:)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz pod pojęciem ''chemia'' ? Chcesz powiedzieć, ze odzywki są złe bo są sztuczne? To teraz weź etykietę pierwszego lepszego przetworzonego produktu jaki masz w lodowce i przeczytaj. Uwierz mi, ze w ''zdrowej'' żywności znajdziesz więcej chemii niż w odzywkach. Po za tym nikt nie mówi, ze suplementy maja zastępować normalne jedzenie. One są wyłącznie uzupełnieniem tego czego nie jesteśmy w stanie dostarczyć poprzez dietę. A to że niektórzy uważają ze same odzywki wystarcza to co innego. Wszystko jest dla ludzi, pod warunkiem ze korzysta się z tego z głową. Złym treningiem tez można zrobić sobie krzywdę, nie większą niż źle dobraną suplementacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co biorę to Maxim/Enervit w bidon + żelki + gutar <--- tylko na wyścig.

Podczas treningu jeden bidon Maxim/Enervit, drugi bidon woda z miodem i cytryną.

Dodatkowo pijam zwykły magnez z potasem, w formie "plusz'u" bądź w tabletkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście Maxim bardziej podchodzi niż enervit jeśli chodzi o żele... Ostatnio poluje, żeby gdzieś kupić żele maxima w małych opakowaniach, a nie te duże...

 

Zgadzam się z opinią Mateunio.

 

Magnez z potasem ? Spoko, też biorę, ale sam magnez. Najczęściej mieszam z Carbem do bidonu, albo wypijam przed wysiłkiem. Ale też nie wiele, i nie zawsze na każdy trening. Abstrahując już, magnez obciąża nerki, tak samo białko :D

 

Co do wody z cytryną i miodem, też jestem na nie ale mniejsza o to... Tak samo, z "cudownych i naturalnych" sposobów słyszałem o piciu coli na końcówkę wysiłku z racji dużej ilości cukru i kofeiny... A barwnik z coli trawi się Uwaga uwaga...

 

 

... 2 dni ! ! ! !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jest kilku miłośników coli:) Osobiście też mi się zdarzy pić wygazowaną cole. Zazwyczaj na krótkim ,a intensywnym wyścigu. Magnez też stosuje, wraz z wit. B6 (wspomaga wchłanianie magnezu).

 

Zauważyłem, że wiele osób stosuje suplementację głównie podczas zawodów. W mojej opinii to raczej jednorazowe wspomaganie, na okres wyścigu, niż długoterminowy cykl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...