[amortyzator] Z5 series 2001- warto?

[kusak]

czy warto brać ten amorek za 300 pln?

http://allegro.pl/item391741071_z5_marcocc...m_sprawdz_.html

 

i czy sprawdzi się na hopkach, zjazdach itp? powiedzmy freeride

 

no i czy to SSV to w ogóle jakoś chodzi? bo w dzisiejszych czasach to troche zamierzchła technologia..

[uchmanek]

zdecydowanie nie warto. nie nadaje sie do fr.

[kusak]

zakupiłem z1 wedge

co się okazuje ta Z5 jest w tragicznym stanie..

koleś kupił go bez piwotów i bez piwotów wyjechał na trasę.. olej zaczal rzygać na tarcze, a te śrubki to zwykła prowizorka - radzę uważać

[tobo]

w tych bomberach piwoty sluza jako zakotwiczenie podkowy. zamiast nich marzocchi oferowalo specjalne sruby jesli ktos nie chcial wozic piwotow a mial tarcze. po wykreceniu srub podkowa odziela sie od goleni dolnych.

[kusak]

tobo, a czy można te piwoty lub śrubki od marzocchi zastąpić zwykłymi pasującymi śrubkami?

[tobo]

tak ale:

1) muszą to byc sruby o odpowiednim skoku zwoju srub

2) muszą to byc sruby odpowiedniej dlugosci zeby zlapac obie czesci amortyzatora

3) warto by byly to sruby o podwyzszonej wytrzymalosci 8.8 lub wyzej.

[kusak]

wiesz gdzie mozna takie śruby dostać? bo podejrzewam, że w zwykłym metalowym nie będą mieli takich wypasów (podwyższona wytrzymałość)

albo chociaż ile to orientacyjnie może kosztować?

[uchmanek]

koleś kupił go bez piwotów i bez piwotów wyjechał na trasę..

 

czegos takiego sie spodziewalem.

[tobo]

wystarczą sruby cechowane 8.8 - takie dostalem w żelaźniaku. byly na stanie. spytaj moze bedą mieli.