[Lustrzanka cyfrowa] Problem z dokonaniem wyboru

[Wax]

Witam. Szykuje się do kupna mojej pierwszej lustrzanki, choć jakieś doświadczenie z tego typu sprzętem już mam. Nie jest tak, że jestem zielony i kupuję by kupić, trzaskałem trochę na C 350D z kitowym obiektywem i z tele-zoomem 70mm-200mm.

Na oku mam 2 lustrzanki, choć jestem otwarty na inne propozycje...

 

Olympus E-510 dual kit - http://www.fotoset.pl/?p=productsMore&iProduct=503

 

Canon 400D - http://www.fotoset.pl/?p=productsMore&iProduct=325

 

Nie będę tutaj przedstawiał danych technicznych ani specyfikacji, bo od tego są linki.

 

Bariera cenowa to 2000zł, możliwość NIEWIELKIEGO przekroczenia tej sumy (max 150zł). Interesuje mnie raczej aparat z kitowym obiektywem, ponieważ nie będę miał funduszy na to, żeby do body dokupić jakieś dobre szkła, przynajmniej w tym roku. W Olympusie w zestawie Dual Kit są to dwa obiektywy co według mnie jest dobrą propozycją (14mm-42mm i 40mm-150mm), w Canonie kitowy obiektyw jest ponoć średni...

Czytałem kilka testów powyższych lustrzanek i stwierdzam, że niektóre wyglądały mi na testy "sponsorowane".

Na teraz faworytem jest Olympus (stabilizacja, Live View, 2 obiektywy, dobre wykonanie, niski poziom szumów), jednak Canon mnie "ciśnie" z powodu swojej matrycy CMOS, która jest mimo wszystko bardzo dobra + ponoć lepsze odszumianie niż w Olyku.

 

Wiem, że tu na forum jest kilka osób które kumają te klimaty i są w stanie coś doradzić.

Dzięki za ewentualną pomoc.

Wax

[tysiu]

Może te testy nieco Cię oświecą w temacie :

 

http://www.optyczne.pl/51.1-Test_aparatu-Olympus_E-510.html

http://www.optyczne.pl/36.1-Test_aparatu-Canon_EOS_400D.html

http://www.photographyblog.com/reviews_olympus_e510.php

http://www.photographyblog.com/reviews_canon_eos_400d.php

 

Przykładowe zdjęcia:

 

http://www.dpreview.com/gallery/olye510_samples/

http://www.dpreview.com/gallery/canoneos400d_samples/

[berec]

Ja ze swej strony mogę z czystym sumieniem polecić Sony A200 (ew. wyższy model np. A300 (już z LiveView)). Bardzo dobry sprzęt jak za taką kasę, masa obiektywów Sony i oczywiście mnóstwo szkieł Minolty.

Co najważniejsze stabilizowane body (czego nie ma żadna inna firma) co za tym idzie stabilizowany każdy obiektyw

 

Ps.

Proszę tylko nie mówić, że Sony to nie jest firmą fotograficzną, akurat dział lustrzanek przejęli od firmy Konica/Minolta, która notabene wyprodukowała kiedyś bardzo dobre sprzęty (D5D, D7D).

[Wax]

Oglądałem się za tymi "Soniakami", ale wolałbym jednak kupić coś ze stajni która robi to od zawsze, a nie rozszerza swojego rynku wpływów o nowe dziedziny elektroniki...

W Sony ciekawym dla mnie rozwiązaniem jest wyciągany i regulowany LCD, ale sądzę, że lepiej dołożyć i kupić Olyka z 2 obiektywami.

[tysiu]

Oglądałem się za tymi "Soniakami", ale wolałbym jednak kupić coś ze stajni która robi to od zawsze, a nie rozszerza swojego rynku wpływów o nowe dziedziny elektroniki...

Jeśli ćwierć ponad wieku doświadczeń z fotografią cyfrową i to jeszcze u firmy która była jednym z z pionierów tejże to dla Ciebie za mało : http://aparaty.idg.pl/artykuly/52483.html

[Wax]

Ok, zgadzam się i nie podważam tego, że Sony daje i dawało radę, jednak mimo wszystko w tej cenie Olympus czy Canon są dla mnie pewniejsze, jeśli można to tak określić.

Żeby nie było scysji zaraz...to nie jest topic o historii i o zasługach, tylko o tym która z lustrzanek w danym przedziale cenowym jest według Was dobrym/najlepszym wyborem i DLACZEGO.

[Jarod]

Wax ja bym brał olympusa jeżeli nie ciągnie Cie specjalnie w rozwój (kupowanie kolejnych 10 obiektywów i innych bajerów) tylko chcesz używać to co dostaniesz czyli te 2 obiektywy.

Poza tym w canonie dostaniesz tylko 1 plastikowy obiektyw na początek :/ czyli zaraz kolejne 2 tysie wydasz na obiektywy jakieś - chyba troche kasy szkoda. W olympusie dostajesz full zestaw od razu do robienia zdjęć

[berec]

Oprócz tego co napisałem wcześniej, chciałem powiedzieć, że kit Sony jest lepszy od obiektywów kitowych Canona i Nikona. Naprawdę warto za te pieniądze.

Dokupisz sobie jeszcze jakąś Sigmę 70-300 i będziesz miał pokryty cały zakres ogniskowych za niewielkie pieniądze (a przyzwoitej jakości).

[Baukan]

...

Co najważniejsze stabilizowane body (czego nie ma żadna inna firma) co za tym idzie stabilizowany każdy obiektyw

I tu sie kolega myli, lub jest niedoinformowany. Pentax robi to od dłuższego czasu (nie wiem czy nie dłużej od Sony) a na dodatek od "zawsze" firma zajmowała sie optyką.

 

Ja ze swej strony mogę polecić Pentax'a K10D, którego posiadam od niedawna. Solidne wykonanie, uszczelnione body (co w tej klasie jest ewenementem) i chyba najlepszy kitowy obiektyw w klasie.

Olympus ma ten swój format 4/3 co moźe budzić kontrowersje.

 

Wiem, że na tym forum "kadyszkę" posiada też Schwefel. W podpisie ma link do swojej galerii, wejdź i pooglądaj.

 

PS. Jeśli nie jesteś zawodowcem to co byś nie wybrał powinieneś byś zadowolony, nawet z Canona 400D mimo jego trzeszczącej plasticzanej obudowy.

[Schwefel]

Oly w dualkicie to dobre rozwiązanie jeżeli nie planujesz zakupu innych obiektywów. Schody zaczynają się jak już wejdziesz w fotografię i będziesz miał sprecyzowane oczekiwania. Wtedy zobaczysz, że każde dobre szkło jest droższe niż u konkurencji i do tego trudno je dostać w PL.

Canona bym sobie odpuścił właśnie ze względu na te "odszumianie". Dla mnie zbyt agresywne, bo CMOS nie szumi zbytnio. Do tego zdecydowanie najgorszy KIT w klasie, totalne mydło niezależnie od przysłony. Pod względem KITów wygrywa Nikon nieznacznie przed Pentaxem, dalej Sony, Oly, długo długo nic i Canon.

 

K10D wykracza poza limit o 300zł ale w 2000zł spokojnie się zmieścisz z K200D i do tego Pentax dorzuca gripa który imho zapewni najlepszy uchwyt w klasie. K200D przejął matrycę z K10D ale wykastrowano go z kilku zaawansowanych funkcji, amator i tak ich nie używa więc... Względem K100D dodano obsługę ultradźwiękowych obiektywów i to bardzo dobrze bo się szykują dwie obiecujące stałki DA* 200mm i DA* 300mm

Oczywiście wybierając Pentaxa masz pełne wsparcie dla starych obiektywów na bagnet K a przy M42 potwierdzenie ostrości czego nie mają inni.

[Wax]

Tak, po zapoznaniu się z porównaniami i testami, Canona sobie odpuszczam. Tak jak pisałem, robiłem trochę zdjęć na 350D i jakoś plastików i kitowy obiektyw nie zachwycają... . Sony też nie biorę pod uwagę.

Co do rozwijania się w fotografii, to myślę, że 2 obiektywy Oly mi starczą. Nie mam zamiaru na tym zarabiać itd.

Rozważę jeszcze propozycje Baukana i Schwefela odnośnie Pentaxów. Pobiawię się Olympusem i Pentaxami w sklepie to podejmę decyzję.

Dzięki wielkie.

[makaveles]

nie napisałeś nic o tym czy w grę wchodzą używki, bo jeśli tak to możliwości robi się znacznie więcej. Z mojej strony poleciłbym wtedy Nikona d70s lub d80 + kita 18-70/3,5-4,5 i budżetowe tele nikkora 70-210/4-5,6. I jeden i drugi obiektyw to dobre propozycje o ile nie razi Cię sprzęt używany. Z drugiej strony wiem jak jest, kupujesz Twoja pierwszą lustrzankę i chcesz mieć ładny pachnący sprzęt ze sklepu z gwarancją i to jest ważne dla Ciebie.

[Schwefel]

D70s to już szumiący przeżytek, D80 jest dużo lepszy pod tym względem, w końcu ma taką samą matrycę jak K10D Ale używka to używka, nigdy do końca nie wiadomo ile razy strzeliła migawka. Ja bym używanego body nie kupił, co innego obiektyw, bo tu trafiają się perełki.

[Wax]

Żadnych używek, tak jak napisał Schwefel, nie wiadomo co się działo z aparatem i tak dalej. Chce mieć pachnący sprzęt z gwarancją .

[qla]

Mam Canona EOS 400d i nie narzekam.

Przesiadka z cyfrówki na lustrzanke cyfrową jest odczuwalna( brak "gadżetów") ale da sie przeżyć...a jakościowo zdjęcia są dużo lepsze. Minus to spore koszty w "rozwijaniu" możliwości apratau (lepszy obiektyw, lepsza lampa etc.)...aczkolwiek...nie po to się kupuje lustrzankę cyfrową, zadowolić sie tym co oferuje w podstawie:)

[pawel934]

I co kupiłeś w końcu? Ja mam olka e-510 i uważam, że jeśli nie planujesz kupna szkieł w przyszłości, to jest to bardzo dobra propozycja w tej klasie.

[Kathar]

Ze swojej strony wszystkim niezdecydowanym mogę polecić Nikona d60 + 18-55VR.

 

Lustrzanka nieduża, zgrabna, stosunkowo lekka. Cena w granicach 1750,00 zł. Do tego karta SDHC 4GB, zapasowy akumulator, filtr i spokojnie mieścisz się w 2000,00 zł. Ja kupiłem go praktycznie zaraz po premierze w Polsce. Jakość fotek jak na sprzęt za taką cenę kosmiczny, do tego stabilizacja i funkcja czyszczenia sensora. Zero szumów, świetne kolorki. Fotki testowe na google.pl

 

p.s. Nie muszę chyba uświadamiać nikogo nad wyższością Nikona na pozostałymi systemami? Przecież to takie oczywiste

[Schwefel]

do tego stabilizacja

Zapomniałeś dodać, że tylko przy obiektywie VR, więc ja bym tego nie zaliczył do plusów body. O ile przy spacerowym szkle jakim jest 18-55 różnica w cenie między stabilizowaną wersją a normalną jest niewielka to już przy tele różnica jest znaczna dlatego wolę mieć stabilizację w body.

 

Jak dla mnie nie zmieniło się nic ważnego względem D40x żeby warto było wydać te 200zł więcej.

[Kathar]

to już przy tele różnica jest znaczna dlatego wolę mieć stabilizację w body.

Zgadza się, ale nie każdy potrzebuje obiektywu tele. Dla mnie idealbym rozwiązaniem jest stabilizacja w obiektywie.

 

Jak dla mnie nie zmieniło się nic ważnego względem D40x żeby warto było wydać te 200zł więcej.

A co miało by się ważnego zmienić w sprzęcie gdzie różnica cenowa wynosi tylko 200 zł?

Jest system czyszczenia, czujnik wyłączający ekran LCD gdy zbliżasz oko do judasza - co jest bardzo fajne gdy pstrykasz fotki w nocy, i nic Ci pod nosem nie świeci. Myślę, że nie warto cofać się już do d40.

 

...

 

Gdziekolwiek znajdowała by się ta stabilizacja, to chyba najważniejsze w tym wszystkim jest to, (oczywiście jeżeli finanse pozwalają) żeby czerpać z tego tyle ile się da. Dokładnie tak jak z roweru

[ender]

stabilizacja w body jest wazna! jak zostalo zauwazone jest roznica w cenie obiektywu ze stabilizacja lub bez body sie zwykle uzywa dlugi czas i dokupuje rozne obiektywy i twedy sie przeplaca za obiektywy ze stabilizacja wiec polecam olympusa i sony ktore maja stabilizacje w body

[Kathar]

stabilizacja w body jest wazna

No coś Ty?

Wyobraź sobie że w obiektywie też.

 

i twedy sie przeplaca za obiektywy

Przepłaca?

Osoba kupująca body bez stabilizacji raczej świadomie wybiera taki produkt. Po to powstały te 2 systemy, żeby każdy mógł sobie wybrać, co mu będzie bardziej odpowiadało. Proste jak szprycha

 

 

pe.es. Aaaa... i staraj się używać znaków interpunkcyjnych i polskich znaczków bo troszeczkę Ci bełkot wyszedł

[Wax]

Nie, nie kupiłem jeszcze lustrzanki. Od Olyka już odszedłem, jestem pewien, że go NIE kupię. Przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku, że chciałbym potem rozbudować zestaw o jakiś teleobiektyw i może fish-eye'a. moim teraźniejszym typem jest Canon 450D, jego cena spada wiec poczekam do końca sierpnia i może wtedy odrazu kupię do niego jakiś dodatkowy, jaśniejszy obiektyw.

Po głowie mi chodził Soniak A350, ale przesadzili tam z matrycą, 14mln to troche za dużo i wychodzi kasza ze skwarkami.

[Schwefel]

Osoba kupująca body bez stabilizacji raczej świadomie wybiera taki produkt. Po to powstały te 2 systemy, żeby każdy mógł sobie wybrać, co mu będzie bardziej odpowiadało.

70% osób kupuje najniższe modele (D40,D40x,D60) nieświadomie, nie mając żadnego pojęcia o fotografii a później narzeka na forach, że trzeba nosić torbę z ciężkimi obiektywami a jak mieli kompakta wszystko było w jednym szkle.

Tak samo było z D40 gdzie ludzie obudzili się po fakcie, że im AF nie działa. Nie działa, bo nie ma silniczka.

 

Proste jak szprycha

Tylko, że każda szprycha jest zagięta na końcu

[Kathar]

Ja mam to szczęście, że dokładnie wiedziałem w co się pakuję . Ale zupełnie się z Tobą zgadzam, że ludzie nie wiedzą co kupują. Ważne że czarne, w miarę duże, i ma więcej bajerów niż aparat znajomych. Pstrykanie na automacie to szczyt umiejętności. No ale co zrobić...

Ja mam w planach od dłuższego już czasu 16-85VR, jakiś konkretniejszy filtr UV. Oprócz zapasowego akumulatora, jeszcze kilku filtrów więcej do szczęścia nie potrzebuję. W dalekiej przyszłości może kupię sobie coś lepszego. Zobaczymy.

 

Tylko, że każda szprycha jest zagięta na końcu tongue.gif

Schwefel to przenośnia taka była

 

Pozdrawiam

[ender]

No coś Ty?

Wyobraź sobie że w obiektywie też.

 

no nie kituj niemozliwe przeciez pisalem w poscie swoim ze sa obiektywy ze stabilizacja [...]