[Koła] Mavic crossride vs. xm317+xt

[johnjack]

Tabelka z obciążeniami dla kół i obręczy Mavica:

 

http://www.harfa-harryson.com.pl/new/stron...obciazenie.php5

 

Używam Crossride bardzo krótko, ale po przesiadce z kółek na piastach Deore LX to kręcą się bajecznie, przy wadze 80 kg nie zauważyłem spadku sztywności bocznej. Dla mnie doskonałe koła

 

Co do szprych to tutaj wkleję maila z odpowiedzią z Harfy:

 

Witam!

 

Szprychy są oczywiście dostępne (cena 4,00 za sztukę), jednak zalecam ich wymianę w autoryzowanym serwisie ze względu na konieczność odpowiedniego naciągnięcia szprych. Serwis taki powinien posiadać specjalny dynamometr.

 

Pozdrawiam,

Marcin Borsuk

 

Także bez paniki

[bogus]

Czyli cena szprych już wyjaśniona.

Porównywalna do czarnych Revo.

 

 

Omen ważone z pierścieniem to rozumiem, że do tarczy na CL.

Czyli spokojnie ważą CR tyle ile deklaruje Mavic razem z zaciskami.

 

W takim razie rowerowawaga.pl kłamie.

[KSBart]

http://www.harfa-harryson.com.pl/new/stron...obciazenie.php5

 

Używam Crossride bardzo krótko, ale po przesiadce z kółek na piastach Deore LX to kręcą się bajecznie, przy wadze 80 kg nie zauważyłem spadku sztywności bocznej. Dla mnie doskonałe koła

 

 

 

 

Także bez paniki

 

Przejechalem na mavicach crossridach prawie 3000km.. na szose fajne.. faktycznie bocznego giecia nie ma..

Ale w las.. heh no tu juz bym mial kilka obaw.. waze nie cale 70kg.. a jednak sie gnal.. wszystko zalezy od stylu jazdy ale jakbym mial teraz kupowac kolka to juz crossridow bym nie kupil za niewiele ponad ich cene (590-760 zaleznie od sprzedajacego np. na allegro) mozna dostac duuuuuzo lepsze kolka zlozone na piastach xt cl, szprychach DT i obreczach np. mavic 317 lub DT 4,2 D mozna miec lzejsze i wytzrymalsze kola od crossridow..

 

piasty XT CL komplet na all.. -210zl

obrzecze DT 4,2D p/t -400zl lub obrecze mavic 317 p/t - max 200zl

szprychy kolo 100zl

nyple kolo 50zl

[bogus]

Ale piasty to już nie będą jakości Mavic'a.

Crossride'y są sztywne (przynajmniej dla mnie).

 

Chciałbym zobaczyć jakiś test wytrzymałościowy na koła CR i jakieś skałdane w tej cenie.

Ciekawe które pierwsze by padły i które byłyby sztywniejsze.

 

Ale uważam, że dyskusja na temat CR nie ma sensu,

gdyż mają one wielu zwolenników i tyle samo przeciwników.

[PsychoticArchitect]

gdyż mają one wielu zwolenników i tyle samo przeciwników.

hehe, na takiej zasadzie to można uciąć każdy temat... każda rzecz, teza etc. ma zazwyczaj i przeciwników, i zwolenników.

[Nawrotek]

Ja tam tylko za gotowcami jestem. Gotowe koła są lepsze od składaków i już

 

Sztywniejsze ładniejsze lżejsze szybsze i w ogóle

[rzymo]

(...)

Zazwyczaj w cenie gotowych da się złożyć mniej ważące kółka lub ważące tyle samo, ale tańsze, a jeśli się poszuka okazji na Allegro/w sklepach to już w ogóle bez porównania

(też chciałem kupować Crossride'y, ale za niecałe 550zł złożyłem kółka ważące < 1,75kg)

[Jason]

Mam crosslandy ( prawie to samo co CR ) i nie czuję żeby były jakoś bardzo wiotkie ( 69 kg ) , centry nie łapią , a piasty są o wiele lepsze niż xt tutaj nie ma co porównywać . Przebieg nie wielki 1500 ale dałem im dość mocno w kość i trzymają się super . Wcześniej miałem składane koła na 36 szprychach i sztywność nie była jakoś znacznie większa a bicie złapały dużo szybciej .

Po za ty żeby złożyć dobrej klasy koło to trzeba się znać nie chodzi o sam dobór komponentów , ciężko będzie dorównać mavicowi

[rzymo]

(...) a piasty są o wiele lepsze niż xt tutaj nie ma co porównywać (...)

Zaczepnie się zapytam - piasty są lepsze bo? (sam napis Mavic nie czyni ich lepszymi...)

[Jason]

1 - wytrzymałość

2 - łożyska maszynowe ,

3 - Trzeba pomacać , ja czuje różnice mavici kręcą się jak "złoto"

[bogus]

Co do piast to tak jak wyżej.

 

Koła Mavic'a nie wymagają żadnego dociągania szprych po zakupie.

 

Moje mają już ponad 3000 km i piasty toczą się nadal cudnie.

Jedynie koło z tyłu ma lakkie bicie z mojej winy,

gdyż przeskakując przez próg zwalniający źle wylądowałem.

 

Według mnie koła CR nawet jeśli są nieco cięższe od składanych w tej samej cienie,

to nadrabiają tą nadwagę rewelacyjnymi piastami.

 

I są równie sztywne co składane na 32 szprychy tej samej klasy.

Zaraz mnie tu ktoś pojedzie, ale to tylko moje zdanie.

 

Inżynierowie Mavic'a nie zrobili by kół na kilkunastu szprychach czy 24,

gdyby uznali, że są mniej sztywne od tradycyjnych.

 

Pozdrawiam.

[Mody]

Zazwyczaj w cenie gotowych da się złożyć mniej ważące kółka lub ważące tyle samo, ale tańsze, a jeśli się poszuka okazji na Allegro/w sklepach to już w ogóle bez porównania

(też chciałem kupować Crossride'y, ale za niecałe 550zł złożyłem kółka ważące < 1,75kg)

Zgadam się. Za 600zł można złożyć koła o wadze ~1560g.

Trzeba tylko poszukać. Koledzy poskładali koła na takich komponentach:

* Koło przód:

 

-Obręcz Mavic x221

-Piasta NOVATEC

-Szprychy Sapim Laser 1,5mm-2mm

 

* Koło tył

 

-Obręcz Mavic x221

-Piasta XTR

Szprychy Sapim Laser 1,5mm/2mm

 

Do tego alu nyple.

 

Dokładna waga 1556g.

 

Według mnie koła bardzo wytrzymałe i jeśli będę na etapie kupna kół, złożę właśnie coś podobnego do wyżej opisanych.

[rzymo]

1 - wytrzymałość

2 - łożyska maszynowe ,

3 - Trzeba pomacać , ja czuje różnice mavici kręcą się jak "złoto"

Akurat dobrze zrobione łożysko kulkowe będzie bardziej wytrzymałe (przeniesie większe obciążenia, także osiowe, z czym maszynówki mają problemy), oczywiście wszystko zależy od dokładności wykonania takiego łożyska - będzie na pewno droższe niż klepane masowo tanie łożysko maszynowe (żeby nie było, mam piasty na maszynówkach)

 

Crossride miałem w rękach (rozważałem ich zakup), kręcą się tak samo jak inne piasty na maszynówkach. W moim przypadku zdecydowała waga - są za ciężkie.

 

bogus92 - inżynierowie robią niestety to, co każą im marketingowcy :/

 

Mody - te kółka to pod v-ki?

[Mody]

Tak pod Vki. Przecież obręcz X221 jest pod vki

[bogus]

Tu nie chodzi o marketing.

 

Mavic to bardzo doświadczona firma.

 

Co to za różnica czy dodaliby 2 czy 4 szprychy,

jak sztywność byłaby może minimalnie lepsza.

 

Chyba wiedzą co robią, bo ich koła cieszą się bardzo dobrymi opiniami.

[Jason]

Widzę że uparcie dążysz do tego żeby wykazać że mavic robi byle co i byle jak . Ale jeśli już tak bardzo chcesz no cóż . Mógłbyś chociaż wygłaszać jakieś mh.... sensowne stwierdzenia . Kulki i konusy mogą przenosić większe obciążenia bujda i jeszcze raz bujda , po to stworzono łożyska maszynowe - dla dużych obciążeń . Z trwałością przy przenoszeniu obciążeń poprzecznych jest problem tylko wtedy jeżeli łożyska nie są w idealnej płaszczyźnie ( problem pojawia się w wypadku suportów ) , uwierz mi maszyna cnc , frezarki którymi są wykonywane takie piast są niebywale precyzyjne . A co do masowej produkcji to zarówno kulki i konusy jak i łożyska maszynowe to taka sama masówka , nie wiem co przez to miałeś na myśli - może w twoich xt ktoś robił kulki ręcznie dłutem . Poza tym łożyska mavica można regulować więc nie są to takie zwykłe maszyny ( maszynowych kulkowych nie da sie regulować ) Łatwość przy ewentualnej naprawie jest kolejną zaletą maszynek którą raczej ciężko podważyć

Podsumujmy , rodzajów łożysk maszynowych jest multum i każde przystosowane jest do innego rodzaju obciążeń mavic raczej wie jakie są najodpowiedniejsze.

Jeszcze jedno na maszynach kręci się świat - to na pewno tylko marketing

[Miecho87]

Widziałeś kiedyś łożysko z piast Mavica? To SĄ normalne łożyska maszynowe kulkowe z typoszeregu. Każde łożysko kulkowe musi mieć jakiś (niewielki) naciąg osiowy by dobrze działać, a regulacja łożysk Mavica sprowadza się właśnie do tego, przez nacisk na jedną bieżnię (tą na osi), kiedy druga jest zamocowana (wbita) w korpus piasty i się nie porusza.

[rzymo]

(...)

Gdzie napisałem że Mavic robi byle co? Pisałem po prostu żeby nie dostawać ekstazy na samo logo Mavica czy np. XTRa

Nie, maszyny nie są 'mocniejsze', łożyska maszynowe powstały głównie dla pewności działania (jest uszczelnienie, jest smar) i zmniejszenia kosztów serwisu - łożysko się sypie? Wyjmujesz stare, wkładasz nowe, dobrane z katalogu i gotowe.

Jakich moich XT? Przecież pisałem że sam mam piasty na maszynach - właśnie dla łatwości serwisu - zepsuje się to wymienię i tyle. Nie muszę się martwić czy piastę skręcę za mocno czy za słabo.

Łożyska maszynowe też mogą być regulowane (także kulkowe) - kto Ci naopowiadał, że takich nie ma?

[Jason]

Co do pierwszego zdania to i owszem była to nadinterpretacja . Z resztą się absolutnie nie zgadzam , napisałem "zwykłe" łożyska maszynowe - zwykłe kulkowe działają promieniowo i nie ma możliwości ich regulacji , zwiększanie nacisku w poprzek doprowadzi tylko do zniszczenia takiego łożyska . Regulować da się toczne stożkowe , kulkowe skośne . A sama nazwa QRM bo tak nazywa się łożysko mavica coś znaczy ( Q oznacza łożysko skośne , reszta nie mam pojęcia ) .

Dalsze spieranie się co jet mocniejsze a co nie nie ma sensu ja wiem swoje , i każdy kto trochę zajmował się mechaniką też

[Miecho87]

QRM

Qualité Roulements Mavic®

 

W wolnym tłumaczeniu - Jakościowe Łożyska Mavic

 

Jakoś nie widzę nic o skośnym...

 

I tak jak mówisz, każdy kto się zajmował mechaniką wie

 

A dla dobra ogółu jak będę wymieniał łożyska w moich Mavicach to je rozbiorę i dokładnie obfotografuję albo chociaż przy następnym czyszczeniu i smarowaniu bębenka zrobię dokładne foty z oznaczeniami i zobaczymy co to jest.

[Jason]

Najlepiej tak zrób , sam jestem ciekaw co to tak naprawdę jest , widziałem tylko z wierzchu a tak wszystkie wyglądają tak samo . Oznaczenie Q przy łożyskach oznacza skośne to jest prawda ( przynajmniej kiedyś tak było )

Dobra debata wyszła

 

 

 

Dla zainteresowanych tematyką łożysk tocznych http://bearings.webpassion.pl/help_13.html

[bogus]

Moje wcześniejsze pytanie zostało gdzieś stłumione,

więc zadaję je ponownie.

 

Czy ktoś widział gdzieś test porównawczy kół CR i składanych w tej samej cenie?

Oczywiście test ma być z niezależnego źródła, czyli od testerów.

[Miecho87]

Wiem, że dyskusja o łożyskach robi tu małe OT, ale może nakierować ścisłych zwolenników jednych łożysk nad drugimi, na koła, które będą według nich lepsze.

 

Ale kontynuując...

 

Na wstępie, jeśli ktoś jeszcze nie wie, ujeżdżane przeze mnie koła Mavica to DeeMaxy rocznik 2005. Co jak co, ale są to koła Mavica do najcięższej jazdy i powinny jak najbardziej znosić obciążenia nie tylko promieniowe, ale również osiowe i skręcające.

 

Zgodnie z moim pomysłem i poparciem Jasona rozebrałem moją tylną piastę (przednia chodzi cały czas jak marzenie, więc póki co nie mam po co do niej zaglądać).

 

Cała piasta zawiera 3 łożyska toczne i jedno ślizgowe. Jedno z mniejszych i właśnie to ślizgowe łożyskują tylko bębenek. Jedno mniejsze i to większe łożyskują tylko piastę (patrz zdjęcie dalej).

Wieć wybiłem wszystkie 3. Dwa mniejsze są identyczne.

I tu niespodzianka nr 1.

 

 

Spojrzcie na oznaczenia... Dwa mniejsze są oznaczone jako wyprodukowane przez SKF Włochy, bardzo dobry znak, ale gdzie tu QRM (Jakościowe Łożyska Mavic)? Drugie nie ma sygnowania firmy, ale...

Mniejsze mają oznaczenie 608/2RS1, a większe 6001/2RS. O RS mówić nie będę, bo jak wiadomo niektórym, chodzi o uszczelnienie.

Co do 608 i 6001 wystarczy spojrzeć na dowolną stronę producenta łożysk lub pochodną, jak choćby ta podana przez Jasona, i się okazuje co? To są łożyska kulkowe jedno rzędowe zwykłe.

 

W związku z tym, że łożysko 6001 wykazywało mały luz osiowy i żadnego promieniowego (tu wychodzi wada Mavicowej regulacji luzu) postanowiłem wymienić łożyska samej piasty. Wybrałem się do sklepu, powiedziałem, że potrzebuję 608/2RS i 6001/2RS. Pan dał mi 2 łożyska wykonane przez FŁT - nie jest to SKF, ale zapłaciłem za oba w sumie 13 zł. Przy tej cenie mogę je wymieniać co pół roku.

 

Tu jeszcze zdjęcie profilu nakrętki, którą reguluje się luz w piastach Mavica. Widać, że środkowa część nakrętki jest bardziej wystająca i to ona dociska wewnętrzną bieżnię większego łożyska, podczas gdy zewnętrzna bieżnia jest wciśnięta w korpus piasty.

 

 

Łożyska identyczne wymiarami z oryginałami:

 

 

A także wymiary zdjęte suwmiarką z łożysk wyjętych z piasty jak i świeżo kupionych są w pełni zgodne z katalogowymi dla łożysk kulkowych jednorzędowych zwykłych typu 608 i 6001.

 

Tu po zamontowaniu już w piaście - pasują idealnie:

 

 

Jednak by rozwiać wszelkie wątpliwości... w ruch poszła szlifierka kątowa :

 

 

No i kurczę nie chcą być skośne no

[bogus]

No to teraz już wiemy coś więcej o łożyskach w piastach Mavic.

 

Czyli wygląda na to, że przenoszą obciążenia tak jak normalne łożyska kulkowe.

Czy jestem w błędzie?

[Miecho87]

To są normalne łożyska nieskośne czyli zwykłe . Według Shimano i pewnie jego zwolenników przenosi tylko obciążenia promieniowe czyli w rowerze góra-dół. Ale przenoszą też osiowe, tylko w mniejszym stopniu. Poza tym łożyska zwykłe mają coś takiego jak wymagany i maksymalny naciąg osiowy (polecam stronę SKF-u). No i najprostszym testem - położyć koło obręczą na klockach jakichś, że oś była w powietrzu i stanąć na osi piasty (dla odważnych można skakać). Co pęknie? Pewnie szprychy albo obręcz. A czy oś przeleci przez łożyska? No nie. Więc tak naprawdę w czym problem? W wytrzymałości. Przy siłach bocznych takie łożyska mogą paść szybciej. Z resztą w moim tylnym kole po nawet nie 10kkm jedno łożysko miało luz, a czyta się, że np. Deore przejeżdżają taki dystans w ogóle bez rozkręcania. Tylko nie radzę brać podanego dystansu jakoś wiążąco, bo moje DeeMaxy są używane lżej niż przewidziano, ale na pewno są ostro traktowane pod moją niemałą masą. Poza tym 13 zł za komplet łożysk to nie jest dużo w porównaniu z kosztem nowej piasty gdy w Shimano padnie bieżnia.