[opona] Kenda K 838 czy KENDA FLAME K1008

[bożek]

witam,

które z opon wybrać?? zależy mi na komforcie (asfalt), dobrym, "gładkim" prowadzeniu. teraz śmigam na:

rower- kross hexagon v6 (ten bez tarczówek z roku 2006)

Kenda Cross KOYOTE 26x1.95

obrącze- Alexrims X2100

 

Kenda flame: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5945e79b8e364c63

Kenda k838: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ccee28264cd11da9

[kusak]

do czego te oponki i ile masz kasy?

[bożek]

jazda po mieście, kasa- mocno ograniczona- dlatego moje typy to opony po 20 zł/szt

[kusak]

inwestowałbym w jakieś semislicki, coś jak te: http://www.allegro.pl/item385874087_opona_...hit_sezonu.html

[s75]

Do jazdy po mieście, podjazdy pod krawężniki, bruki - zdecydowanie kenda k838. Jest mocna, dobrze trzyma w zakrętach, daje radę na nieutwardzonych nawierzchniach. Kumpel śmiga na nich nawet w górach, ale tylko na suchym.

[sithh]

Tylko uważaj na małe kamyki - łatwo o glebę na zakręcie. To taka mała uwaga na temat k838.

Ja na tych oponkach czasem śmigam i powiem, że krawężniki i dziury w asfalcie z racji swojej "mięsistości" pokonuje w sposób bezpieczny Nawet i po lesie (jak przypadkiem sie zapędzę) jeżdzę ale to już masochizm