Martinuz Napisano 19 Czerwca 2008 Napisano 19 Czerwca 2008 Witam, poszukuję ciekawych opon do roweru typu Enduro. Opony głównie do lasu, na liściasto-ziemne szlaki, ważne jest dobre trzymanie. Niestety dojazd do lasu asfaltowy, więc gdyby przy okazji na asfalcie "dawały radę" choć minimalnie, niewatpliwie byłoby to in plus, ale i tak jest obecnie 80% lasu. Ważna jest także waga opon, bo mój rower jest już dostatecznie ciężki, a chcę troche go odchudzić (obecne opony ważą ok 900g sztuka, więc trudne to nie będzie ) Moje typy to: Schwalbe Nobby Nic 2.25 Continental Mountain King Supersonic 2.2 Continental Survival 2.3 Co byście doradzili?
tobo Napisano 19 Czerwca 2008 Napisano 19 Czerwca 2008 najbardziej klockowate na asfalcie są survivale - rower potrafi wpadac wtedy w wibracje. nn i mk w tym wzgledzie podobnie, roznica wagi na korzysc mk. jak dla mnie nn kiepsko trzyma na piaszczystym podlozu - powoduje plywanie obutego w niego koła. mk tego nie wykazuje. wg mnie odpornosc na przebicia nn mimo iz masywniejszy jest gorsza niz mk - dwa razy zlapalem na nn 2.4 kapcia z przodu - ten niechlubny tytul nn dzieli z black jackiem schwalbe na mk nie lapalem kapci tak dlugo jak nie puscilem sie zwyczajowo przez małe poletko rozbitego szkla - dwie spore dziury w mk jako oponie napędowej. choc mysle ze takich odlamkow stluczki nie przezylby bez uszczerbku zaden niezjazdowy kapeć. ku mojemu zaskoczeniu mk nawet przeciete i to wydawaloby sie juz bez szansy na uratowanie buja sie nadal w rowerze jako ta sama napędowka - po sklejeniu przeciec za pomocą super glue po paru jazdach trudno mi znalezc cięte miejsca
Martinuz Napisano 19 Czerwca 2008 Autor Napisano 19 Czerwca 2008 Więc?? Widzę tak - na asfalt - nie. No trudno, jak mowie, jest to dla mnie sprawa zupełnie drugorzędna... Rozumiem że polecasz Mountain King? A może ktoś jeszcze zna jakąś inną oponę innego producenta, godną uwagi zarówno wagowo, cenowo jak i jakościowo. Myślałem nad Kenda Karma, cena i waga super, ale po 1) za cienkie, po 2) za słaby bieżnik (kiedyś posiadałem je w starym kellysie)
kello Napisano 19 Czerwca 2008 Napisano 19 Czerwca 2008 NN jest bardo szybka tzn niskie opory toczenia i dobra przyczepnosc ale fakt ze na piachu przod potrafi uciec. conti vertical jest suuuper tylko ma masakrycznie duze opory po prostu toczy sie jak traktor i zostawia zwichrowany asfalt za soba. ale przyczepnosc ma bardzo dobra szczegolnie w blocie. ale i tak moj typ to NN najlepsza opona na jakiej jezdzilem. bardzo uniwersalna i lekka jednoczesnie dobrze trzyma i jest komfortowa. ma tylko cienkie boczne scianki ktore lubia pekac aha na MK nie jezdzilem ale ma je kolega i wydaja mi sie w wersji 2.2 strasznie waskie takze nie wiem czy ci sie spodobaja
Martinuz Napisano 19 Czerwca 2008 Autor Napisano 19 Czerwca 2008 No to czekam na więcej opinii, robie średnią albo rzucam monetą Okej, Conti Survival odpadają. Na razie wyścig pomiedzy MK a NN
Złomek Napisano 19 Czerwca 2008 Napisano 19 Czerwca 2008 jak dla mnie na gorskie enduro to fat alberty od schwalbe nie maja konkurencji a na Łódzkie nduro to czy kupisz mk czy nn to z kazdych bedziesz zadowolony.....
Martinuz Napisano 19 Czerwca 2008 Autor Napisano 19 Czerwca 2008 a to jest inna sprawa... a jednak, zimną nie raz złapałem na kendach poślizg, który skończył się nieprzyjemną wywrotką (Kenda Karma)
rud Napisano 21 Czerwca 2008 Napisano 21 Czerwca 2008 używam w enduro nonny nic 2.1 (małe, żeby maksymalnie obniżyć ramę, idzie nowa rama, będą nobby nic 2.25 ). jeździłem nimi po lodzie, bardzo przewidywalne, przy ostrym hamowaniu poślizg, ale przy normalnej jeździe bez problemów. kopny piach - super, zero poślizgu, zarówno napędowej jak i kierunkowej. dopiero w gęstym błocie się poddają (ale jedyne które się nie poddały to tiogi factory dh pro z bieżnikiem wysokości 2cm o wadze 1.4kg sztuka ). opory toczenia bardzo dobre, ale schwalbe alberty mają lepsze. opony bardzo polecam a, jeszcze jedno, to jedyne opony które nie ślizgały mi się na mokrym wapieniu na Lubelszczyźnie. a jest to naprawdę baaaaaardzo śliskie podłoże
Martinuz Napisano 21 Czerwca 2008 Autor Napisano 21 Czerwca 2008 Dzięki za opinie, ale zdecydowałem się na Mountain King 2.2 Pytanie tylko, czy brać supersonic czy zwykłe zwijane? Jak z wytrzymałością ss?
tobo Napisano 21 Czerwca 2008 Napisano 21 Czerwca 2008 jezdzilem wczesniej na mk tylko z przodu bo balem sie wersji ss. obecnie mam i z tylu i z przodu z cisnieniem ok 2 atm. moje obawy okazaly sie bezpodstawne - zlapalem na mk kapcia z tylu dwa razy ale to raczej wynik mojej glupoty a nie delikatnosci opony: przecialem mk na szkle przejezdzajac przez spore rozsypisko potluczonego szkla (przyzwyczajenie z eksploatacji opon o masie rzędu 1 kilograma ktore byly odporne na takie traktowanie). szklo lezalo na parkowym asfalcie. jednak w czasie eksploatacji typowo terenowej opony znosily moje malo finezyjne traktowanie bze sprzeciwu.
Martinuz Napisano 21 Czerwca 2008 Autor Napisano 21 Czerwca 2008 No to dzisiaj idzie zamówienie, dziękuję każdemu za wypowiedź, pomogliście mi przekonać sie do MK SS Myślę że przy obecnych Kellys Cobra Skinwall oraz Maxxis Lopes Bling Bling wersja super-zdarta, przesiadka będzie warta tych pieniędzy...
tobo Napisano 21 Czerwca 2008 Napisano 21 Czerwca 2008 opony te nie rozczarowaly mnie w zadnej kwestii. problemy jakie mialem wyniknely z bezmyslnosci. na pewno swietna opona na przod. na tyl? bendus pisal o szybkim zuzyciu - ja nie potwierdze tego bo zbyt krotko jezdze na mk ss jako napędowce. wiem natomiast ze przeciecia naprawione super glue nie ograniczyly mozliwosci uzytkowania opony - tym bardziej ze obciazenia z tylu są wieksze, a o ponowne uszkodzenie miejsca sklejanego stosunkowo latwo. ale jest ok.
artro219 Napisano 26 Czerwca 2008 Napisano 26 Czerwca 2008 Polecam Toga Extreme XC, bardzo fajnie trzymajaca i przewidywalna oponka
kello Napisano 26 Czerwca 2008 Napisano 26 Czerwca 2008 ano , mialem taka kiedys i jedna z lepszych oponek. agresywny bieznik , szerokosc odpowiednia bo 2.1 w sensie to samo co conti 2.3 na alledrogo za 70zl zwijana. bardzo fajnie trzyma jedna z lepszych opon na jakich jezdzilem
Ecia Napisano 26 Czerwca 2008 Napisano 26 Czerwca 2008 A jak z wagą tej opony - tak realnie? Pozdrówko dla ścisłości ...
Wooyek Napisano 1 Lipca 2008 Napisano 1 Lipca 2008 Polecam Toga Extreme XC, bardzo fajnie trzymajaca i przewidywalna oponka No chyba raczysz sobie żartować... Jeździłeś kiedyś na porządnych oponach? Bo te Tiogi z pewnością się do nich nie zaliczają. Ważą miliard ton (prawie 700 g przy szerokości 1,95") i nic w zamian nie oferują. A już właszcza "fajnego trzymania". Jeśli chodzi o enduro, to obecnie na szczycie listy jest Mountain King (choć jeszcze mało sprawdzona) i Nobby Nic (godna polecenia, sam używam 2,25). Ostatnio spore szanse do nich dołączyć ma Maxxis Ardent - kusi mnie bardzo, żeby wypróbować, choc to już oponka nieco bardziej w stronę FR (realne 2.25", ok. 630 g).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.