Skocz do zawartości

[Amortyzator] Rock Shox Tora 318 SA czy Axon RL - którego wybrać do XC?


CaV

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Składam rower na Accent el Nino i musze wybrać amora ( 700-800 PLN - nieużywany ) :

 

1.Rock Shox Tora 318 SA - http://www.allegro.pl/item383203777_rock_s...uper_cena_.html

2.SR SUNTOUR AXON RL - http://www.allegro.pl/item379777113_sr_sun...uper_cena_.html

 

Wiem - waga 400 mniej axon

 

Czytałem już recenzje na BB o tym Axonie, ale bardzo ważna jest dla mnie wasza opinia o tych amortyzatorach

 

co wybrać? ( XC - średnio agresywne )

 

65kg waże

 

El Nino 19"

 

Dziękuję za wszelkie rady ;]

Napisano

co tu porownywac

 

tora ma zaawansowany system tlumienia z wyzszych modeli, pancerny amor ktory wytrzyma wiecej niz bysmy chcieli

 

axon to po pierwsze nie ta jakosc idaca z nazwa producenta, nie oszukujmy sie - sr robi dobre amory jesli chodzi o relacje cena/jakosc, ale nie ma tam cudownych rozwiazan technicznych

Napisano

zgadzam się z przedmówcami (Tora vs. Axon - Tora wygrywa). A moja mała uwaga (mało istotny szczegół) - w axonie jest beznadziejna manetka blokady skoku. Delikatna konstrukcja (w razie trefnego uderzenia - dobrze jej nie wróżę) i małoergonomiczna obsługa). W RS manetka dużo lepsza. No ale o wyborze raczej manetka nie zdecyduje ;)

Napisano

Ktoś napisał ze Axon ma lepsza relacje cena/jakość. Wiec skoro cena ta sama jakość w axonie powinna być większa:-) Ja weze obecnie 102kg i jestem zadowolony z axona. Choć pewnie sam wziąłbym Tore:-)

Napisano

Uwielbiam TAKIE wypowiedzi ludzi którzy nowego Axona widzieli jedynie na obrazku :blink:

Rzeczowe wypowiedzi. :angry2: nie ma co :ermm:

Jeździłeś na obydwu widelcach :ermm: że się wypowiadasz.

Obecny Axon to zupełnie inny widelec niż ten z 2005 roku -> takowy posiadam jeszcze. Obecnie moja małżonka na nim śmiga.

Jest to widelec z przeznaczeniem XC lekki jak za tą cenę. Oraz doskonale sprawdzający się w maratonach i wyścigach XC

Doskonale wybiera średnie i duże nierówności :woot: z małymi radzi sobie średnio :blush: Z resztą zawodnicy często ustawiają tak swoje widelce jak ustawiony jest Axon defaultowo. Wyższy model, RLD , ma jeszcze regulację tłumienia. Ten można już ustawić tak by wybierał nawet liście.

Nie jest to sprzęt miejsko-ścieżkowy do jazdy po kostce i żwirkach :P W mojej opinii działa bardzo dobrze. Jest też bardzo sztywny bocznie. Dużo sztywniejszy niż model ze starymi goleniami z 2005 roku. Trudno jest przypadkowo oderwać przednie koło od drogi co przekłada się na prowadzenie roweru i bezpieczeństwo. Poprawiono tez ślizgi. Dzięki temu przy korzystaniu z tarczy nie dostaje tak szybko luzu. Szczelność komory powietrznej też jest OK - powietrze nie schodzi.

Co o estetyki i jakości wykonania i to nie można nic zarzucić. Imo nowe Sr Suntoury wyglądają ładniej niż produkty Manitou czy RS`a

Minusem jest to, że jest dość wrażliwy na złe traktowanie. Trzeba dbać. Czyścic golenie i używać brunaoxa.

Złe traktowanie szybko sie zemści.

Tora widelec o przeznaczeniu ?? hmmm - o wielu przeznaczeniach. Używany jest od grawitacji do ścigania w maratonach. Ma w zasadzie tylko jedna wadę ale za to poważną, której nie da sie usunąć => WAGA....................... W grawitacji nie przeszkadza.

Waży swoje ale za to oferuje zaawansowane tłumienie w wersji ze sprężyną powietrzną dość fajnie działającą progresja ugięcia.

Wybór zależy od teo do czego Ci ten sztuciec potrzebny.

Ścigactwo marathonowe to zdecydowanie Axon o Torze nawet nie należy myśleć

Jazda wycieczkowo-ATB, wbrew pozorom tak używanych rowerów jest najwięcej, Tora i tylko Tora

wbrew pozoromTora też wymaga dbania nie jest aż tak czuła na złe traktowanie jak Axon ale dbać trzeba.

Napisano
zdjęcia obu manetek oglądałem - zdecydowanie Tora

 

chodziło mi o to że zdecydowanie lepsze manetki ma ;]

Napisano

O każdego amorka trzeba dbać.

Axona juz "macałem" , a Torę mam w swoim rowerku. Jak dla mnie Tora lepiej wybiera (skormne 64kg). Niskie ciśnienie i wybiera liście znakomici pracując, jedno kliknięcie i jest sztywny. Waga .. no tak swoje warzy, ale jakoś te 400 gram mnie jakoś nie przeraża, jestem w fazie rozwijania swojej wytrzymałości i kondycji więc nie potrzebny mi super lekki rower. Ciągnąc więcej szybciej rozwijam mięśnie.

Tak więc plusik dla Tory.

Napisano

To zoom endura będzie super amorem. :ermm::blush::P

przy skoku 60 mm potrafi się sam zablokować :turned: w dowolnym momencie. d :angry2: o tego waży 3,3 kg przy tym amorku to dopiero kondychę :blink: wyćwiczysz

Do tego kosztuje mniej niż większość sztywniaków :ermm::woot:

Napisano

ah te zrozumienie Amoniak... gratulacje.

 

 

kultura pracy też się liczy a Tora ma ją bardzo dobrą jak na tą cenę. i wielu bikerom nie przeszkadza trochę gramów więcej. Wolny kraj wolny wybór. Jak dla mnie amorek godny polecenia dla osób nie patrzących na wagę, chodz mimo wszystko nie jest to najcięższe kowadło, a warto ciągnąc troche wiecej dla tak dobrze pracującego amorka.

 

Przed wyborem amorka przegladając rózne fora wiecej negatywnych opini było na temat axona niż jeżeli Tory. Może nowa wersja jest nieco poprawiona ? to się z czasem okaże.

Znajomi uzywają Tory do enduro i spokojnie daje rade to tylko potwierdza wytrzymałość Tory, niestety płaci sie za to wagą. Coś za coś : )

Napisano

po 1 Mordiz - bledy - pilnuj sie bo wstyd

 

po 2 nie warto opierac swoich wypowiedzi na opiniach innych ktore sa zwykle koloryzowane

 

po 3 faktycznie jesli ktos sciga sie, to z racji wagi predzej wezmie sztywniaka niz tore

Napisano

Co wy pier*****. Widziałem kupę ludzi na maratonach z torą i bynajmniej nie mieli zamiaru zakładać sztywniaka. Tora to bardzo ładnie pracujący, aczkolwiek ciężki amortyzator, ale bynajmniej to go nie dyskwalifikuje ze startów ma maratonach. Tora jest sztywna i wytrzymała, co również się liczy. Jeżeli ktoś nie ma zapędów na top pozycję na maratonach i chce się po prostu pościgać bez specjalnych wyników to nie widzę najmniejszych przeszkód. Poza tym proponuję panom którzy zamiast dobrego amortyzatora polecają sztywniaka wybranie się na górski maraton lub po naszej jurze Krk-Cz. Może i będą szybsi, ale w końcu w rowerowaniu chodzi o przyjemność z jazdy czy o katorgę wjeżdżając w każdą dziurę? Przesadzacie zdecydowanie z tą manią lekkości.

 

Pozdrawiam

 

P.S.Nabial, koloryzowane opinie mówisz? To po co w ogóle odwiedzasz to forum? Przecież ono w większości opiera się na opiniach, które maja pomóc w wyborze odpowiedniego sprzętu. Bynajmniej, są jeszcze ludzie obiektywni.

Napisano

A ja nie wiem czy dobrze zrobiłem czy nie ale zamieniłem Tore 302 ze sprężyna 100 mm na MARZOCCHI XC600 ATA2 100-140mm. Zobaczymy jak to będzie bo jeszcze go nie mam. Ale z wagi zejdę jakies 400-500 gram.

Napisano

Kubus18 - tylko spokojnie - tora to pelnowartosciowy amor, tylko ciezki i dokladnie jak piszesz - jak ktos chce osiagnac pudlo, to takie kowadelko praktycznie uniemozliwia dobre miejsce

 

co do koloryzowania po prostu staram sie odcedzac opinie, ktore ewidentnie sa przepisywane/przekazywane, znaczna czesc ludzi ma taka przypadlosc, ze za wszelka cene chce udowodnic, ze cos wie, tylko pozniej jak gadam z takimi, to nie wiem czy sie smiac czy plakac, bo wyglada, jakby recytowali wierszyk

 

Przemo1989 - proponuje nie ustawiac wiecej niz 100mm o ile chcesz go uzywac do salamandry

Napisano

mam a6 i przy 100mm amorze jest na granicy lipy, przy 120 nie daloby sie smigac, nie wiem jak to jest z ogolnymi wysokosciami widelcow, ale chyba marcoki sa wyzsze, chociaz tylko mi sie wydaje :)

Napisano

Tora 318 SA w domu ;] jakość wykonania powaliła mnie z nóg . No cóż ale mogę się tylko odnieść do jakiegoś najstarszego amora suntoura'a XCU ;/

 

Na testy przyjdzie czas później bo rower dopiero w budowie ;]

 

Rama + amor + manetki już mam

 

teraz korby szukam

Napisano

mam pytanie dot. tory 318... nie będę zakładał osobnego tematu :)

 

jak mam wyregulować amora? , kierując się tabelka , czy własnymi odczuciami z jazdy, teraz przy wadze 86kg mam załadowane 120psi i amor prawie się nie ugina lub bardzo mało ;p

czy mam porostu ustawić tak, aby naprężenie wstępne (to chyba sag - zgadza sie ?), miało te 15-25%, bo teraz na pewno tego nie osiągam ;p

 

czy można jeździć z ciśnieniem mniejszym niż zaleca producent?

 

pomóżcie proszę ;]

Napisano

Można jak najbardziej

Tabelki producentów są orientacyjne

Twoje preferencje są ważniejsze. Ważne by nabić powietrza tak by amor nie dobijał

amoniak: gdzie mozna poczytac o zmianach w axonie?

 

Tu mozna poczytać

http://www.srsuntour-cycling.com/SID=sie9f...2&type=news

Widziałem macałem i mam porównanie

Jest sztywniejszy. Inaczej jest ukształtowana podkowa. Reszta bebechów jest podobno tej samej konstrukcji. Zmieniono materiał na ślizgi, co ma polepszyć odporność na luzy, oraz zmieniono smar w komorze powietrznej.

BTW każdego Axona można ustawić na 80 lub 100 mm skoku

Co do Tory nigdzie nie napisałem że to zły amortyzator.

Albo ten ktoś ma jakieś skrzywienie. Albo nie umie czytać. Jest to bardzo uniwersalny amor o niezłej kulturze pracy. TANI a co za tym idzie dość ciężki.

Co wy pier*****. Widziałem kupę ludzi na maratonach z torą i bynajmniej nie mieli zamiaru zakładać sztywniaka. Tora to bardzo ładnie pracujący, aczkolwiek ciężki amortyzator, ale bynajmniej to go nie dyskwalifikuje ze startów ma maratonach. Tora jest sztywna i wytrzymała, co również się liczy. Jeżeli ktoś nie ma zapędów na top pozycję na maratonach i chce się po prostu pościgać bez specjalnych wyników to nie widzę najmniejszych przeszkód. Poza tym proponuję panom którzy zamiast dobrego amortyzatora polecają sztywniaka wybranie się na górski maraton lub po naszej jurze Krk-Cz. Może i będą szybsi, ale w końcu w rowerowaniu chodzi o przyjemność z jazdy czy o katorgę wjeżdżając w każdą dziurę? Przesadzacie zdecydowanie z tą manią lekkości.

BTW w Otwocku na maratonie widziałem gościa startującego na maszynie z pogranicza enduro/FR z nixonem z przodu. I o czym to świadczy?

Gościu ma taki rower z takim amorem więc na nim jeździ.

Może inaczej.

Czytaj ze zrozumieniem.

Tora widelec o przeznaczeniu ?? hmmm - o wielu przeznaczeniach. Używany jest od grawitacji do ścigania w maratonach. Ma w zasadzie tylko jedna wadę ale za to poważną, której nie da sie usunąć => WAGA....................... W grawitacji nie przeszkadza.

Waży swoje ale za to oferuje zaawansowane tłumienie w wersji ze sprężyną powietrzną dość fajnie działającą progresję ugięcia.

Wybór zależy od tego do czego Ci ten sztuciec potrzebny.

I teraz wnioski

Ścigactwo marathonowe to zdecydowanie Axon o Torze nawet nie należy myśleć

Jazda wycieczkowo-ATB, wbrew pozorom tak używanych rowerów jest najwięcej, Tora i tylko Tora

Oczywiście rower z Torą na maratonie to norma :)

Tora ciężka i uniwersalna - prawie do wszystkiego

Axon - lekki i wyspecjalizowany do XC i maratonu

 

Od siebie jeszcze dodam. Mój syn podskakuje na rowerze. Mozo Groove juz nie satysfakcjonowało i mysleliśmy nad zakupem nowego sztućca. Tora ze skokiem 120 też była brana pod uwagę. Priorytetem było kupić odporny widelec z sprężyną powietrzną. Młody mało waży i ciągle rośnie. Wybór padł na SR Suntour`a RUX`a. ze skokiem 130 mm

Jest bardziej wyspecjalizowany do grawitacji niż Tora i w tym zastosowaniu spisuje się wiele lepiej niż Tora

 

 

P.S.Nabial, koloryzowane opinie mówisz? To po co w ogóle odwiedzasz to forum? Przecież ono w większości opiera się na opiniach, które maja pomóc w wyborze odpowiedniego sprzętu. Bynajmniej, są jeszcze ludzie obiektywni.

 

Dokładnie po to jest forum

Staram sie pisać o sprzęcie którego używam, używałem lub przynajmniej miałem styczność. Staram się też być obiektywny.

 

 

mam a6 i przy 100mm amorze jest na granicy lipy, przy 120 nie daloby sie smigac, nie wiem jak to jest z ogolnymi wysokosciami widelcow, ale chyba marcoki sa wyzsze, chociaz tylko mi sie wydaje :P

Ja mam obecnie Manitou Black`a z RTWD od 90 do 120 mm przy ustawieniu na 120 mm jest o centymetr wyższy niż axon 100 mm

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...