crzp Napisano 14 Czerwca 2008 Napisano 14 Czerwca 2008 Witam. Planuje zakup amortyzatora Marzocchi Mx COMP 07 (moge max.wydac 140 funtow ,obecnie mieszkam w UK) .Chcialbym kupic amortyzator tylko nie wiem czy lepiej zainwestowac w nowy czy tez kupic uzywany(rocznik '05 '03) ale taniej !? Wybrac coil lub air ? Czytalem wiele pozytywnych opini o modelach '03 , '05 ,jak to wyglada z modelami '07 '08,czym sie roznia nowe modele od starszych ?moze ktos na takim jezdzi i moze wymienic jego zalety i wady.Czy ten amorek bedzie latwy w obsludze ,serwisie itd (w temacie amortyzacji jestem trohe 'zielony' wiec prosze pisac jezykiem PROSTYM ,zebym zrozumial o co chodzi .. )AHA moja waga 75 kg,styl xc( szeroko pojete xc! ).Amor bedzie pod hamulcow typu V.A moze polecicie cos innego moze ...Czekam na wasze opinie i rady POZDRO!
kuba26 Napisano 8 Lipca 2008 Napisano 8 Lipca 2008 Ja jeżdże na MX comp air 04r. Amor wg mnie dedykowany jest ludziom jeżdżącym agresywnie, biorących udział w maratonach. Jeśli szukasz komfortu raczej daruj sobie wersje Air. Co prawda można ją ustawić w miarę "miekko" lecz wtedy buja jak na statku. Na nowych marcokach nie jezdzilem, lecz z wygladu zostaly przebudowane. Golenie powlekane są czarną anodą chyba. Napisz jaki styl jazdy preferujesz. Ja jednakże jesli mialbym kupowac teraz widelec zdecydowalbym sie na cos z RSa - Reba; Tora.
Gość R3surrection Napisano 9 Lipca 2008 Napisano 9 Lipca 2008 potwierdzam powyższą opinię, miałem ten sam. potwierdzam powyższą opinię, miałem ten sam.
c1ach Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 Hej chłopaki mam dylemat. Mam do wyboru: - Marzocchi Bomber Mx Pro 2007 - nóweczka (sprężyna powietrzna) za 750 czy - Marzocchi Bomber XC500 2007 używka (TST5,sprężyna powietrzna), przebieg poniżej 1000 km - za 680 zl. Co byście wzięli? Czy roczny xc500 dorówna nowemu Mx pro? Wiem że to dwa amory różnej klasy ale pytam bo mam mętlik w głowie z góry dzięki za odp
kuba26 Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 Osobiście zdecydowałbym się na xc 500 (bo ma kartusz TST z regulacja), ale tylko w wypadku gdybym na 100% był pewny jego stanu. Najlepiej jesli jest mozliwosc zobaczyc go na wlasne oczy.
dawid Napisano 10 Lipca 2008 Napisano 10 Lipca 2008 mx comp będzie bezawaryjny, serwis banalnie prosty. Tłumiki tst są delikatne, łatwo je uszkodzić. Mi w sobote przyjdzie zapłacić 240zł za naprawe tłumika tst... dlatego ze serwis nie był robiony wystarczająco czesto. MX comp coil z 2004 który miałem i sprzedałem mojemu znajomemu jeździ do dziś bez problemu, a serwis miał robiony tylko pod koniec 2005 roku. Mialem równiez MX PRO Eta który działał świetnie, serwisu raczej tez za szybko by nie potrzebował, ale niestety "się połamał" ale miał do tego prawo. Szkoda mi tej Ety, w porównaniu do Marathona SL 2005 z tłumiekiem tst lepszy był MX PRO ETA
c1ach Napisano 12 Lipca 2008 Napisano 12 Lipca 2008 chyba się zdecydowałem na Mx'a do poważnego serwisu w którym można zrobić profesjonalny przegląd ma dosyć daleko i chyba nie będzie mi się chciało jeździć . Ciekawe tylko czy do zimy będą jeszcze roczniki 07.
c1ach Napisano 25 Lipca 2008 Napisano 25 Lipca 2008 Tak tylko w przypływie entuzjazmu dodam, że kupiłem w końcu mx pro 2007 100mm za 599 zł. Z otwartymi rękoma poczekam na kuriera
c1ach Napisano 28 Lipca 2008 Napisano 28 Lipca 2008 Właśnie odkrywam tajniki Mx'a. Czy to normalne, że gdy postoi jakiś czas to potem musi się tak jakby rozkręcić ? Jak stoi jakiś czas, a potem go uginam to pierwsze ugięcia jakoś topornie idą.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.