tymek Napisano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2008 Wreszcie, po około 2 miesiącach żmudnych poszukiwań i polowań na okazje udało mi się zebrać wszystkie potrzebne części i zawieść je do serwisu, bo niestety sam nie jestem w stanie złożyć roweru. Strasznie jestem ciekaw jak ostatecznie będzie wyglądał. Odbieram go we wtorek, wtedy postaram się wrzucić jakieś fotki. Jeśli chodzi o wagę to nie sprawdzałem dokładnie, bo moim zdaniem rower powinien być lekki, a nie ważony co do grama... Z wartości, które znalazłem w sieci wynika, że będzie ważył nieco poniżej 12 kg. W przyszłości zamieniam wymienić amortyzator na prawdopodobnie R7 oraz może kasetę i łańcuch na SRAMA. Jeśli chodzi o pozostałe komponenty to wszystko mi póki co pasuje . No może jeszcze przesiadka na SPD, ale dam sobie jeszcze trochę czasu, bo będzie to dla mnie absolutna nowość. Miałem jeszcze tylko wątpliwości co do skoku amortyzatora. Wynosi on 100 mm, a do tej ramy dedykowany jest 80 mm... Z początku planowałem to zmniejszyć, ale w serwisie liczą za to jak za serwis całego amortyzatora, więc być może zrobię to przy okazji najbliższego serwisu. Mam nadzieję, że te 2 cm nie popsują geometrii, w końcu to niewiele :-) . rama: Giant XTC 2006 17'' amortyzator: ROCK SHOX DART 2 koła: Mavic XM 317 + Novatec opony: Schwalbe Racing Ralph 2008 dętki: Continental klamki: Avid SD7 hamulce: Avid SD7 korba + suport: Race Face Ride XC manetki: Shimano Deore przerzutka tylna: Shimano Deore LX przerzutka przednia: Shimano Deore kaseta: Shimano Deore łańcuch: Shimano Deore mostek: Ritchey PRO kierownica: Ritchey COMP rogi: Ritchey WCS chwyty: Ritchey WCS sztyca: Ritchey PRO siodło: WTB Shadow V stery: FSA linki + pancerze: Shimano SIS pedały: Giant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 6 Czerwca 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2008 Rowerek bardzo przyzwoity. Czekamy na fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rmk_90 Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 z tego co mi się wydaje, to komponenty wybrane z głowa:) czekamy na fotkiiiii:) pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 9 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Nie sądzę, żeby ważył poniżej 12kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymek Napisano 9 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Nie sądzę, żeby ważył poniżej 12kg. Być może twój osąd jest błędny . Tak czy inaczej, na pewno waga oscyluje w granicach tej wartości, co dla mnie oznacza tyle, że osiągnąłem zamierzony cel, bo za tą kasę co włożyłem w części miałbym gotowy rower ważący ponad 13 kg, w którym chciałbym pewnie wymienić kokpit... Heh już jutro pierwsza jazda, nie mogę się doczekać :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymek Napisano 10 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 No panowie, bolid już w domu. Jakąś szerszą opinię napiszę jak dorwę aparat i wrzucę razem ze zdjęciami. Póki co powiem tylko, że różnica jest niesamowita, w porównaniu z moim poprzednim rowerem... hexagonem v2 przede wszystkim jest nieporównywalnie lżejszy. Poza tym uważam, że to najpiękniejszy rower na świecie . Niestety żeby nie było zbyt pięknie miałem już pierwszą 'przygodę' puścił mi pin od łańcucha... chyba pan serwisant się nie popisał, a może to nie jego wina, a pech. W każdym razie spiąłem to sam ale zauważyłem, że ogniwo z pinem jest sztywne. Wcześniej przeskakiwał mi trochę łańcuch, myślałem, że to kwestia regulacji przerzutek, ale wychodzi na to, że winne wszystkiemu jest właśnie to sztywne ogniwo. Co teraz? Łańcuch jest nowiutki, więc szkoda byłoby wydawać kasę na kolejny. Da się coś z tym zrobić? Może wyrzucić to ogniwo i zastąpić spinką, ew. po usunięciu jednego łańcuch wciąż będzie dość długi... Naprawdę nie wiem co z tym zrobić, bo jestem raczej laikiem póki co, więc proszę was bardzo o pomoc, bo chcę się dalej cieszyć moim nowym nabytkiem :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Spinka i po problemie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymek Napisano 15 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2008 Zgadza się, spinka mi pomogła :-) . W każdym razie mam już argument żeby w przyszłym roku na początku sezonu jednak kupić tą kasetę i łańcuch SRAMA, ten jest niestety dość miękki... Ale przejdźmy do rzeczy, czyli do jakiejś recenzji. W sumie będzie mi naprawdę ciężko napisać coś konstruktywnego, ponieważ jak już wspomniałem, wcześniej ujeżdżałem hexagona v2, tak więc kompletnie nie mam porównania do sprzętu wyższej klasy. Rzeczywiście różnica wagowa to jest pierwsze na co zwróciłem uwagę. Krosik ważył z jakimiś tanimi oponami 2.1 pewnie z 16 kg, także zejście w dół o ~4kg może przyprawić o szok. Rower zbiera się niesamowicie szybko, z początku miałem wrażenie, że jadę w powietrzu . Z drugiej jednak strony, z uwagi na sporo lżejsze koła nieco trudniej jest utrzymać dużą prędkość na prostym terenie - to jest fakt. Niemniej jednak zalety niższej wagi są oczywiście nieporównywalnie większe. Oponki - marzenie. Bardzo się cieszę, że nie zdecydowałem się na nich oszczędzać. Racing Ralphy trzymają się jak przyklejone, byłem już w terenie dla nich przeznaczonym (sypka nawierzchnia, piasek, hałdy, szuter) i spisały się wyśmienicie, na asfalcie również imponująco, ładnie i szybko się toczą - a na tym mi zależało. Kolejna rzecz, która przykuła moją uwagę to sztywność korby. Race Face to 7 niebo w porównaniu z plastikiem Krossa. Reszta napędu również pracuje bardzo dobrze. Hamulce... moim zdaniem te avidy są niesamowite, naprawdę nie wiem po co ludziom tarcze . Rower staje w miejscu kiedy tylko tego chcę. Amortyzator. Chyba mój pierwszy spełniający swoją rolę, bo zoom to była zwykła prowizorka. Działanie mnie zadowala, szkoda tylko, że tyle to cudo waży. Jest to chyba część która pod względem wagowym jako pierwsza kwalifikuje się do wymiany. No cóż, póki co się zadowolę, budżet niestety był ograniczony, a za tą kasę nie znalazłbym nic lepszego. Teraz czas na jakieś wady, żeby nie było zbyt różowo. Hexagon miał ramę stalową i choć była to zwykła stal hi-ten czuć różnice w pochłanianiu drgań. Aluminium niestety wypada tutaj blado, no ale z tym się liczyłem. Gdybym miał się przyczepić do czegoś jeszcze, to padłoby na siodełko. Moim zdaniem jest piękne, idealnie pasuje do reszty roweru, jest leciutkie, ale niestety twarde, przez co nieszczególnie wygodne... no ale planuję zakup spodenek z wkładką i mam nadzieję, że ta wada zniknie już niedługo :-) . Oczywiście powyższe minusy są raczej znalezione na siłę. Maszynka jest niesamowita i czuję się jakbym przesiadł się z malucha na ferrari, a teraz panowie - czas na fotki! :-) . Niestety na razie będą tylko robione komórką w domu, przez co nie oddają one całego piękna roweru. Wkrótce planuję obrócić mostek na minus, wtedy zrobię sesję w plenerze w jakimś normalnym świetle i dobrym aparatem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.