Quattro Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Witam ! Więc przyszedł czas, żeby poważnie rozważyć kupno spd'ków. Przejrzałem propozycje i teraz moje pytania. 1. Nie opłaca się brać 520, lepiej dopłacić 50 zł do 540, czyż tak ? 2. Więc pozostawałyby mi 2, a w zasadzie 3 modele do wyboru, które najlepsze ? - Shimano PD-M540 - Crank Bros MXR No i jeszcze znalazłem takie Wellgo, coś nie coś o nich słyszałem i raczej to było pozytywne. - Wellgo M919 Właściwie jak to jest z tymi ubijakami, widziałem ich wiele pękniętych (po prostu zostających w bucie) ? Które byście wybrali, no i jak możecie to trochę uzasadnijcie. Aha i jeszcze dodam, że ważę ok. 90 kg. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 od 1998 roku bylem zatwardzialym fanem shimanowskich spd'kow. od miesiąca uzywam crankow w wersji acid - z platformą. bylem fanem shimano bo maja bardzo dobre i intuicyjnie wpiecie, rownie dobre wypięcie, regulację sily napięcia sprezyny. obawialem sie ze cranki bez regulacji sily napiecia sprezyny utrudnią mi zycie. ale moje obawy okazaly sie bezpodstawne. jakosc wpiecia wlasciwie podobna jak w shimano - z malym plusem dla shimano - moze to kwestia wieloletniego doswiadczenia a nie gorszej jakosci wpięcia w crankach. wypiecie bardziej miękkie niz w shimano - tylko kąt ciut wiekszy. jestem praworęczny wiec gdy sie zatrzymuję to jako pierwszą nogę wypinam prawą. w shimano bez wzgledu na polozenie pedalu - w najnizszej/najbardziej do tylu przesunietej pozycji wypiecie bylo bezproblemowe. przy crankach musze pamiętac by pedał byl na dole lub z przodu - gdy prawa korba jest w polozeniu tylnym/u góry to jest (przynajmniej u mnie) problem z wypięciem. to jednak takze kwestia przyzwyczajen a nie gorszego dzialania mechanizmu crankow. za to cranki ktore mam (a w mxr'ach ktore wskazales tez jest takie lozyskowanie) są kulki i konusy - i moje acidy 1 rozkrecają się.... wiem jednak ze i tak zostanę przy nich - zamierzam jednak zmienic ten model na wyzszy acid 2 lub candy. z wspolpracy buta/nogi z pedalami jestem bardzo zadowolony. do tego - co dla mnie wazne - dochodzi kwestia wagi pedalow platformowych ktora jest o polowę prawie nizsza niz w przypadku platformowek spd shimano. jesli cranki to model wyzszy niz mxr - ze wzgledu na lozyskowanie. co do pęknięc - wyzsze modele (ponad mxr) maja sprezyny wykonane z innej stali. najnizsze modele (smarty, mxr, acid 1, mallet najnizszy model) maja slabe materialy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quattro Napisano 2 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Więc 1:0 dla 540'tek. Po tym co napisałeś, widzę że nie ma sensu brać najniższego modelu Crank'ów. Czekam na dalsze wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojteK# Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Jak cranki to tylko wyższy model, tak jak Tobo napisał w Mxr są łożyska kulkowe. Szybko dostaną luzów, tymbardziej pod twoją wagą. U mnie w Mxr pękła sprężyna więc coś w tym co inni mowia o nich jest. O wpięciu wypięciu Tobo napisał wyżej, dodam jeszcze od siebie, że po przesiadce z Cranków na Shimanopodobny wyrób trudniej jest trafic blokiem. Niby pedal jest większy, ale to jednak to nie jest to samo co możliwośc wpięcia z 4 stron. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skjaatel Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 A może coś ze stajni Time'a? Korzystam z niskiego modelu - Alium, wcześniej były 540stki. Co na plus dla Time'a? - łatwiejsze ustawienie bloków - duża odporność na błotko (shimano potrafią się nieźle zapchać) - wygoda użytkowania - intuicyjne wypinanie w krytycznych momentach (chyba wiecie o co mi chodzi;) ) Co na minus? - profesjonalistom może przeszkadzać luz roboczy - wyższa wago - drogie bloki (ok. 50 zł) - trochę wyższa cena Jako użytkownik obydwu systemów mogę powiedzieć tak: jak u Ciebie przewaga szosy to Shimano, jak lasu to Time. Ps. Mam 540stki w bdb stanie na sprzedaż ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quattro Napisano 2 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 W błocie raczej nie jeżdżę. Po lesie też nie bardzo bo nie mam w okolicy gdzie, więc w większości szosa. Więc 3:0 dla 540-tek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adik Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Propozycja lepiej i drożej od 540, bez wad cranków: http://www.allegro.pl/item361797801_pedaly...micki_bike.html Exustar E-PM25 Cena aż tak zaporowa nie jest skoro cranki które podałeś kosztowały 135zł. Ogólnie shimano też polecam, 520 to dobre pedały a 540 pewnie są jeszcze lepsze, ale ja wolę wygodniejsze i bardziej wylightowane exustary {które mają identyczne bloki co shimano} Polecam. Apropo ograniczenia to chyba nie ma się czym martwić, są solidną konstrukcją a wspomnienie o ograniczeniu było raczej przestrogą dla klientów ważących powyzej 100kg którzy by na nich skakali . Czy do enduro się nadadzą? Owszem, ale są mniejsze od 520 przez co ciut trudniej się w nie trafia, ale nogę trzymają równie dobrze - nawet lepiej niż w 520 {przy moich ustawieniach} Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xanagaz Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 One mają ograniczenie wagowe do 100kg, czy 540 też mają jakieś ograniczenie? I jak jest z tymi Exustarami w enduro? Dadzą radę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quattro Napisano 3 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Waga pedałów nie jest dla mnie głównym kryterium odnośnie wyboru. Zależy mi na trwałości i solidności. Cena 160 za te Exustary to troszkę za drogo, niby ubijaki kosztują 135 a to mało mniej, ale raczej wziąłem je pod uwagę z ciekawości, bo chciałem zobaczyć jak wypadają na tle 540. Taka max cena to ok. 120 zł, czyli tyle ile bym dał za 540. Jak te Exustary są takie jak 540 tylko bardziej wylajtowane, więc nie widzę powodu dla którego miałbym dopłacać za te kilka/-naście gram. Wybór zapewne padnie na 540. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adass Napisano 3 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 mam malo uzywane 540 do opchniecia gdyby ktos pytal mimo najszczerszych checi po prostu nie umiem w tym ustrojstwie jezdzic .pare gleb skutecznie mnie zniechecilo. zamiast jezdzic ciagle kombinowalem zeby sie wypiac.noga na gorze,na dole ,pieta w bok czy palce w bok......a wcholere z tym wszystkim wiec 540 moze opchnac po pieniadzach (wrazie czego PW) natomiast w nowym rowerze zamontowane sa Candy.tak sie zastanawiam wlasnie jak to z tymi Candy bedzie ale jeszcze pare tygodni zanim paczka przyplynie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ardianz Napisano 4 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 ja też na początku chciałem 520 potem 540 potem myślałem o crankach i po przeczytaniu forum zrezygnowałem i ze względu na fabryczny luz wezme Time Attack albo Look Quartz tylko nie wiem jak z ich wytrzymałością (Look) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 5 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 z wytrzymaloscia quartzow nikt Ci jeszcze nie powie bo to nowosc. Ja ujezdzam time atac xs przebieg jakies 1200km generalnie jestem zadowolony, cena ~250zl. Ja bym bral looki albo time'y. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kello Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 ja ci nie powiem, ale zdjecia mowia same za siebie http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?...c&start=110 ja mam ten sam problem bo skonczyly mi sie moje 520 stki i albo kupie 540 albo wlasnie cranki. zalezy mi glownie na tym , zeby mialy duzy luz zbawienny dla kolan bo prawe mnie pobolewa czasem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adass Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 mam malo uzywane 540 do opchniecia gdyby ktos pytal ..... sprzedane sorry ze tu ale ciagle sa nowi chetni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
razorr90 Napisano 2 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Witam ! Moje pytanie odnosi sie do pedałów Shimano PD-M520. Co sądzicie o połączeniu ich z butami Shimano SH-M085? Jest do dobry wybór czy lepiej zabrać co innego? Mam do wykorzystania do 350zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panzupa Napisano 4 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 Od siebie mogę dodać dla każdej niezdecydowanej osoby, że SPD to słuszny wybór. Używam SPD od 3 dni, z czego 2 dni w górach i jestem BARDZO zadowolony. Mój komplet to: - pedały: M540 (chciałem M770, ale sprzedawca powiedział ze nie ma sensu płacić więcej za ładne logo XT) - buty: m122 Ze zniżka zapłaciłem w sklepie 360 pln. Jak juz mówiłem, sprzęt super się sprawuje, polecam. Dodam jeszcze ze buty maja sztywna podeszwę (są jak korki do gry w piłkę) ale się w nich chodzi bezproblemowo (nawet na dłuższe spacery) po górach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niesfiec Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Witam. Podepnę się pod temat bo częściowo jest pokrewny. Mam zamiar w najbliższym czasie ( ale niestety już po sezonie) zainwestować w SPD. Tylko teraz tak mam lekki dylemat. Na rynku są modele MTB i Szosowe. Śmigam rowerkiem trekingowym ( po tym sezonie idzie do generalnego remontu) zazwyczaj drogami asfaltowymi i tak się zastanawiam nad kupnem pedałów szosowych. Za cenę M540 miałbym Shimano PD-5610 ale czy warto. Wiem że uniwersalność butów szosowych jest żadna w porównaniu do MTB. I właśnie dlatego wydaje mi się że ten rodzaj mocowania butów jest raczej dla ludzi trenujących na szosie. Coś mi się wydaje że sam sobie odpowiedziałem na swoje pytanie P.S. nigdy nie wiadomo kiedy się z asfaltu zboczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quattro Napisano 29 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Wiem że uniwersalność butów szosowych jest żadna w porównaniu do MTB. I właśnie dlatego wydaje mi się że ten rodzaj mocowania butów jest raczej dla ludzi trenujących na szosie. Coś mi się wydaje że sam sobie odpowiedziałem na swoje pytanie Dokładnie, odpowiedziałeś sobie Jak treking to radziłbym MTB, bo w butach MTB można bezproblemowo chodzić, a w szosowych niestety już nie. Treking kojarzy mi się z turystycznymi wyprawami, więc stawiałbym na MTB. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 2 Września 2008 Udostępnij Napisano 2 Września 2008 co do 540 to nie moge powiedziec nic zlego oprocz chyba oczywistego, wpinania sie kiedy tego naprawde potrzebujesz. przejezdzilem na nich 2.5 sezonu, troche wymeczone, ale bez problemu, tak naprawde to nigdy nie myslalem o ich zmianie dopoki nie zarazilem sie lekko mania lekkosci. teraz, od tygodnia ujezdzam egg bitter xl, ale przed 540tkami byly 520, troche toporne (jak patrze na nie dzisiaj) ale zrobilem na nich 10000, i bez problemu, jak mozesz to zainwestuj w 540, lzejsze i lepiej wygladaja. co do jakosci uzytkowania minimalne roznice (jesli wogole). trudno mi porownywac cranki do shimano (za malo jazdy) obawialem sie wiekszej roznicy w dzialaniu, ale po pierwszych jazdach, no problem what so ever, happy boy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flejtuch Napisano 7 Września 2008 Udostępnij Napisano 7 Września 2008 Jakość użytkowania moim zdaniem jest bez porównania na korzyść ubijaków ale może to wynikać z faktu, że SPD miałem najniższy model (505, chociaż jeździłem też w 970 ale nie tyle żeby komentować) a ubijaki mam niezłe już (SL) ale kwestia lekkości wypięcia przy jednoczesnej sile z jaką trzymają nogę przemawia na korzyść tych drugich. Krótko mówiąc trzymają tak samo a wypinka leciutka co czyni tak naprawdę całą regulację +/- w Sh niepotrzebną. Również fakt, że w SPD miałem ciągle problem z właściwym ustawieniem lewego bloku i wciąż bolało mnie kolano a ubijaki pozostawiają te 6 stopni luzu co okazało się zbawienne. Trzeba się wprawdzie po przesiadce przyzwyczaić bo na początku noga trochę pływa ale generalnie uważam system za bezdyskusyjnie wygodniejszy. Wypięcie awaryjne przy OTB dotychczas (2 razy) też mnie nie zawiodło Jeśli chodzi o kwestię czyszczenia się z wszelkiego rodzaju syfu oraz wpięcia z 4 stron to było to już poruszane wyżej, dodam od siebie że podoba mi się patent z wpięciem przez poziomy ruch stopy w przód/tył w momencie kiedy nie trafisz blokiem w pedał. Dla mnie pytanie SPD czy ubijaki jest retoryczne ale może to wynikać z tego co napisałem na początku P.S. również polecam buty do MTB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.