tobo Napisano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 ma takiego moj kolega. nie wiem czy w tym konkretnie egzemplarzu czy w calej serii czy w calym roczniku jest problem z etą: pierwszy kartusz nie trzymał i został wymieniony a obecnie włączenie ety prawie nie powoduje reakcji widelca - nie kompresuje się on. zakres regulacji bardzo szeroki, wykorzystanie komory asysty - bezsensowne bo robi z tego marcoka beton. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2008 Co do tego modelu Z1 to zgadzam się w pełni z Tobo. Ja całe szczęście nie miałem nigdy problemów z ETA (nie licząc tego, że od czasu małego dzwonu mogę pokrętłem od niej kręcić 360 stopni , ale nawet z tym działa prawidłowo. Widelec właściwie bezobsługowy, a nawet gdy się tego domaga to nie ma problemu - poza śrubami na dole goleni, do których klucz trzeba dorabiać szlifierka . Jedyna moja uwaga to to, że dostaje luzów na goleniach, ale jeździ już 3 lata i nie ma lekko (w przenośni i dosłownie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alghar Napisano 21 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 A ile waży teraz cały rower ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 22 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 dlaczego klucz ma byc dorabiany? odkrecalem sruby w kilku bomberach standartowymi nasadkami - ewentualnie z przedłużką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 22 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 To tylko pozazdrościć wąskich nasadek . Moje wszystkie jakie próbowałem były za szerokie, widocznie ścianka nasadki grubsza i nie mieściły się na śrubie zahaczając o haki koła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paulex Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Witam!! Tak sobie pomyslałem że ja też sie podzielę z wami moimi wrażeniami z jazdy:) Kupiłem ramkę z damperem i Shermana od Mryous'a:) Na początku miałem pewne obawy, ale jakoś się przekonałem i teraz jest git . Rama- Haro Werx Xenon 16" biała Amortyzator- Manitou Sherman Flick 150-110mm Damper- Rock Shock Pearl 3.3 Stery- FSA Orbit MX Kierownica- Truvativ XC Mostek- Guizzo Hamulce- Avid Juicy 3 160mm Chwyty- BOP Manetki- Shi Deore Przerzutka przód- Shi Deore Top Swing Przerzutka tył- Shi Deore XT krótki wózek Kaseta- Shi Deore XT 11/32 Łańcuch- Shi XTR/Dura Ace Korba- Truvativ 5ived suport- Accent Sztyca- Truvativ XR Siodło- Race Face Koło p/t- Obręcz Remerx/Alexrims DM24, Piasta Promax disc/ Promax disc, szprychy???/??? Opony- CST 2.35 Na początku było troche problemów z dopasowaniem wszystiego ze starego bika. Musiałem kupić przerzutkę przednią, wymienić pancerze od przerzutek na całe. Najgorzej było z przednim hamplem ;/ , albowiem był za krótki przewód. W jednym serwisie dowiedziłem się że trzeba zamawiać nowy org. przewód i dopiero wymienić. Było już późno także nic wiecej nie mogłem zdziałać tego dnia. Założyłem starego dobrego mechanika Hayes MX1 (akurat pasował długością) i jazda, a że było juz ciemno także nie długo pojeżdiłem. Ale coś udało mi się przetestować. Sherman ciekawie pracował, na asfalcie wybierał nierówności przy zjeździe z krawężnika to tylko śorbnięcie i jade dalej . W terenie na początku twardy, ale jak sie "rozbuja" na nierównościach to zaczyna pięknie pracować i zbierać wszystko. A zawiecha hm to mój pierwszy Full także jak dlamnie jest cud miód malinka . Napompowałem Pearla do około 100 PSI i był troche za twardy, upuściłem do 95 PSI i jest w sam raz. Ładnie zdiera małe nierówności a wieksze dziury zasysa jak Sherman, krawężniki też. A podjazdy hm sztyca do góry, na Pearlu gate, i na Shermanie zmniejszam skok i do góry jak na hardzie . Nastepnego dnia pojechałem do innego serwisu i dowiedzaiłęm się ze do Avidów J3 pasują przewody od Shimno(a co najważniejsze gwint nakrętki jast taki sam). Kupiłem przewód 0,9m wraz z oliwkami i szpilkami, Dota 4, i zrobiłem zestaw do odpowietrzania według przepisu na forum za 5zł(nawet mniej bo chyba za 4.35zł). Zmontowałem wszystko odpowietrzyłem, załozyłem hebla i okazało się że..... znów ciemno.(Późno wróciłem z miasta;/) Nastała Niedziela:) Rowerek czekał w garażu aż wróce z kościoła. Śniadanko na szybko, kask, okulary, rękawiczki i w góry:). Podjazdy to tak jak wcześniej gate i zmiana skoku na Shermanie. Dojaechałem do schroniska(praktycznie cały czas pod górę), odpoczełem i w dół :D :D . Mega jazda!!. Nareszcie czuję się jak na wygodnej sofie a nie na krześle z podłkietnikami:). Tylko trzeba uważać bo podczas zjazdu można zrobić rakietę ziemia-powietrze:) podczas wciśnięcia hebla przód idzie na dół a tył do góry i jak sie mocno wciśnie jak ktoś ma nie wyczute heble to łądnie poleci . Możliwe ze to wina jeszcze nie ustawionego Rebounda na Pearlu bo mam na najszybszy powrót ustawiony na razie. Na prostej drodze jazda z odblokowanym damperem jest trochę ciężsa, ale zawiecha nie pompuje no chyba że pedałujemy jak nienormalni;) Jestem Full zadowolony z mojego Full'a:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi