b1ogusz Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Skladam bike'a na ramei santa cruz chameleon. W podobnej cenie moge w nim zamontowac amor pike 454/426 (prawdopodobnie 426 - tanszy i neiwiele ciezszy) albo Fox rlc vanilla/talas. Ktora opcja jest korzystniejsza, Fox to kult, jednak slyszalem o drogim utrzymaniu, Pike z kolei zbiera bardzo dobre opinie, a do tego ma oske 20 mm. W sumie pyt sprowadza sie do tego czy kupic RS z 20 mm osia czy Foxa ze zwykla...
Schwefel Napisano 25 Maja 2008 Napisano 25 Maja 2008 Nawet najsztywniejszy amor pod zwykłą oś i tak będzie mniej sztywny od tego pod QR20, więc sprawa jest prosta. Dodatkowo Talas jest cholernie drogi w serwisowaniu więc wypada tylko Van.
tobo Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 nieprawda. starsze modele marcoka na sztywną ośke byly wiotkie - bez wzgledu czy na os czy nie, podobnie rock shoxy psylo. z calą pewnoscia ten sam model widelca ze sztywną osią i bez bedzie mial rozna sztywnosc.
Schwefel Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 Nikt tu nie mówi o starych Marcokach czy Psylo więc nie wiem skąd ten wywód. Akurat tak się składa, że Pike należy do czołówki widelców 32mm pod względem sztywności.
uchmanek Napisano 26 Maja 2008 Napisano 26 Maja 2008 tak to bywa kiedy wypowiada sie prawdy absolutne, bez dodania zastrzerzen.
Mod Team bogus Napisano 27 Maja 2008 Mod Team Napisano 27 Maja 2008 Zdecydowanie Pike, ze względu na QR20. Co do pracy amorków to z oponii użytkowników wynika, że Fox ma nieco lepszą pracę od Rock Shox'a. Poza tym tak jak Schwafel napisał, że Foxy są generalnie chyba najdroższymi amortyzatorami w serwisie.
tobo Napisano 27 Maja 2008 Napisano 27 Maja 2008 fox jest drogi jesli da sie zarobic złodziejom z cult bikes - jak dla mnie serwis foxa niczym nie rozni sie od serwisu innych amortyzatorow. ja nie bede serwisowal mojego w cult bo mija sie to z jakimkolwiek sensem. kwestie sztywnej osi postawilbym dla siebie pod dyskusje uwzgledniajac styl jazdy oraz to czy majac wczesniej widelec ze zwyklą osią czulem miękkość widelca. jesli nie to zostalbym przy zwyklej osi. fox jest tez lzejszy od rs'a co dla mnie ma znaczene - przy praktycznie tym samym skoku zawieszenia. jesli do tego talas rlc to jego regulacja skoku jest w wiekszym zakresie i pozwala ustawic dwie wartosci mniejszego skoku.
MarcinGoluch Napisano 28 Maja 2008 Napisano 28 Maja 2008 Rozmowa z serwismenem w jednym z największych serwisów w kraju. Ja: Fox no cacy ale Mrazocchi moge zrobić młotkiem i śrubokrętem, a Fox zeżre mnie w serwisie. Serwis: Tylko uszczelki orginalne są cholernie drogie. Ale ...... to te same uszczelki które bez oznaczeń montuje Suntour, ta sama fabryka je wypuszcza. A cena serwisu hmmm każdy dobry serwis zrobi to w takiej cenie jak RS czy Mrazocchi. Na temat kwestii pracy niestety wiele nie powiem bo mialem okazje krótko jezdzic na Float RLC 140. W każdym bądź razie np Diamondback stawia w hierarchi wyżej Pike 426 montując go do najwyższego modelu Mission3 a niżej RLC140 w mission2.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.