Skocz do zawartości

[suport] jak głeboko wkręcić?


Biker5

Rekomendowane odpowiedzi

Co to za korba i suport? Kwadrat? ISIS? Octalink?

 

W Wypadku ISISa i Octalinka korba wsuwa się do określonego momentu i dalej już nie idzie. W kwadracie po jakimś czasie jeszcze się nasunie na ośkę (widać to dokręcając śruby).

 

Suportów raczej nie się "niedokręcić" - miska od strony napędu ma kołnierz który dociągamy do mufy suportowej i to determinuje głębokość wkręcenia suportu, przeciwka jest tylko do kontrowania. Ewentualnie pod miskę z kołnierzem można podłożyć jakąś podkładkę, ale to i tak da tylko przesunięcie całego suportu w lewo lub prawo...

 

A tak co się dzieje? Ramię ociera o mufę lub miskę? Przerzutki nie chodzą dobrze? Jak tak, zostanie chyba tylko kupienie nowego (ewentualnie dłuższego) suportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za korba i suport? Kwadrat? ISIS? Octalink?

 

zadaj sobie odrobinę trudu, a będziesz bliżej prawidłowej odpowiedzi :P;)

(ja też tylko zgaduję, ale nieco inaczej :))

 

kupiłem korbę która zachodzi na wkład suportu głębiej niż poprzednia . czy mógł bym nie wkręcić go maksymalnie zostawiając 1-2mm odstępu pomiędzy ramą a kołnierzem suportu z prawej strony?

 

jeśli masz ten sam suport, który kiedyś zalałeś benzyną, to podobno one "tak mają" i niektóre korby mogą głębiej lub wręcz za głęboko wchodzić.

 

polecam najpierw zdiagnozować problem:

 

1. narysuj flamastrem na obu końcach osi suportu kilka podłużnych pasków (wzdłuż boków kwadratu) i przykręć porządnie korby.

2. odkręć śruby mocujące i sprawdź jak daleko są końce osi od wylotu kwadratu w korbach.

3. zdejmij korby i obejrzyj namalowane na osi paski - będą starte, co pozwoli ocenić głębokość osadzenia korb.

 

jeśli korby nie wchodzą do samego końca kwadratu na osi (pkt 3), a oś nie dochodzi do samego końca kwadratu korb (pkt 2), to nie ma się czym przejmować, chyba że stwarza to jakieś problemy z przerzutką przednią, czy wręcz tarciem koronek o ramę - wtedy ratuje Cię tylko dłuższa oś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za podpowiedzi, zgodzę się ze dość kiepsko określiłem przedmiot problemu. Wkręciłem suport(ten sam który zalałem benzyną, przejechałem na nim już 6 tys. km i nadal dzielnie służy) jak należy do samego końca aż kołnierz wkładu suportu stykał się z ramą, nie było potrzeby kombinować gdyż rzeczywiście łatwościom z doregulowałem przerzutkę a także prześwit pomiędzy blatem korby a ramą jest wystarczający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...