Skocz do zawartości

[ciekawostki ostrokolowe] Interesujace fakty z ostrokolowym zadeciem.


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

czy ja dobrze rozumuję że NS BIKES to ta polska firma założona przez Szymona który kiedyś śpiewał

a w teledysku biegali ludzie w białych łejfrejerach choć to były lata dziewięćdziesiąte , a teraz NS sponsoruje zawodników na całym świecie, ma spoko muzyczke na stronie , dystrybucje wszędzie na globie i teraz jeszcze takiego rama zrobili fajnego? no porównajcie to sobie teraz z tym to zrozumiecie z czego tak się ciesze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawosci

 

gdzie mozna te ramy (polskie) ns i destroyer kupic? za ile ?

 

 

Tel: 785343474 pod którym można uzyskać bardzo wyczerpujące i szczegółowe info na temat ramy NS'a i co ważniejsze przewidywanej ceny, a sprzedaż prowadzi 7anna.

 

Jak sam dzwoniłem to dowiedziałem się, że za cały rower trzeba będzie wyłożyć około 2 tysiaków, a sama rama i widelec to koszt około 1 tysia. Z tym, że rama i wideł w kompletnym rowerze nieco różni się od towaru sprzedawanego osobno. Celem jest przystosowanie roweru do wykonywania karkołomnych ewolucji, i planowane jest uzyskanie wytrzymałości zbliżonej mniej więcej w 80% do ram streetowych (przykładowo suburbana). Możliwe jest, że pierwsze dostawy pojawią się w okolicach marca / kwietnia roku przyszłego. Ale jeżeli komuś zależy na dokładniejszym info polecam zadzwonić a naprawdę można się dowiedzieć wielu szczegółów odnośnie specyfikacji technicznej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawosci

 

gdzie mozna te ramy (polskie) ns i destroyer kupic? za ile ?

 

Co do destroyera to pisałem do nich maila jakiś czas temu. Możesz zamówić rozmiar, kolor z palety 8 do wyboru lub wersję do pomalowania. Do tego widelec ci dorzucą za dopłatą.

 

Cena aktualna ramy fixation 449 zł + 50 zł widelec. Dł. tylnego trójkąta 365 mm. Rama cr-mo. 56 cm waży 2250g.

 

Można zamówić u nich bezpośrednio albo wybrać się do Bielska i na miejscu odebrać. O innej drodze dystrybucji nie słyszałem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do destroyera to pisałem do nich maila jakiś czas temu. Możesz zamówić rozmiar, kolor z palety 8 do wyboru lub wersję do pomalowania. Do tego widelec ci dorzucą za dopłatą.

 

Cena aktualna ramy fixation 449 zł + 50 zł widelec. Dł. tylnego trójkąta 365 mm. Rama cr-mo. 56 cm waży 2250g.

 

 

to trójkąt 365mm czyli rama jest na 26 cali koła jest destroyer fixation?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyżej wspomniany materiał filmowy:

http://www.tvnwarszawa.pl/1620825,przejedz_sie_na_ostrym_kole,bawsie.html

 

mam właściwie jeden duży zarzut, jak można powiedzieć, że porządne ostre jest od dwóch tysięcy złotych? przecież nie jeden przykład z naszego subforum świadczy inaczej, nie mówiąc o budżetówkach za 300zł. Po takiej "mądrej" wypowiedzi złodzieje na pewno chętnie bliżej przyjrzą się ostrym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyżej wspomniany materiał filmowy:

http://www.tvnwarszawa.pl/1620825,przejedz_sie_na_ostrym_kole,bawsie.html

 

mam właściwie jeden duży zarzut, jak można powiedzieć, że porządne ostre jest od dwóch tysięcy złotych? przecież nie jeden przykład z naszego subforum świadczy inaczej, nie mówiąc o budżetówkach za 300zł. Po takiej "mądrej" wypowiedzi złodzieje na pewno chętnie bliżej przyjrzą się ostrym.

 

Było tam mnóstwo nietrafionych wypowiedzi. Nie chciałem poruszać tematu, ale widzę, że nie jestem sam. Mnie najbardziej rozśmieszył gość na "klasycznej, oldskulowej" (oczywiście, bo jakże by inaczej) ramie Romet Super, który twierdzi, że części trzeba kupować na ebayu. Czemu pani prezenterka nie wie, że jazda bez hamulców jest prawnie zabroniona? Ponadto gość który twierdzi, że na ostrym można tylko wyhamowywać? WTF? etc.

 

Poza tym trendy i jazzy tło rodem z MTV, które towarzyszyło temu programowi, jakoś napawa mnie niesmakiem, bo każe mi myśleć po raz kolejny, że jako Polacy oczywiście musimy, na podstawie tego co obserwujemy, przejmować to co najmniej wartościowe w całej tej zabawie - szpan. Z tego powstaje modne ostre koło - kolorowe i lśniące, a na nich sami uśmiechnięci, w pięknych, młodzieżowych strojach, pomykający przez miasto bez hebelków na czerwonym.

 

I tak, mam nadzieję, że się mylę, że te aerospoke'i to za ciężko zarobione siano i że to po prostu zazdrość moja :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w warszawie znam sporą grupę bananowców którzy bujają się na ostrym kole nie potrafiąc nawet skidować. niestety są kolorowi, mają fixowe tatuaże i wspaniałe teorie na temat fixów. niestety przez ich pryzmat jest postrzegana cała reszta nas. jakiś czas temu w jakiejś gazecie były zdjęcia i wywiady z tymi warszawiaczkami. niesety nie pamiętam co to za gazeta była ale artykół był spory i również było w nim sporo pierdół.

niestety nie działa link do tego filmu ale jestem prawie pewien kto w nim występuje...

jak ktoś ma do niego działający link to byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebali konkretnie , mogli wejsc z kamerą do pracowni Gromady i by Polska zobaczyla co to znaczy kunszt rzemiosło miłość do rowerów etc etc etc. A nie raybany i spinergy w romecie.

 

 

Z tym kunsztem to cię trochę fantazja poniosła.

 

 

Co do samego materiału, to temat zrobiony pod wezwaniem jednego z ulubionych słów modnisiów ostrokołowych czyli "minimalizm". Minimalna ilość informacji, minimalne rozeznanie w temacie, minimalna grupa ludzi i charakterów jakie przewijają się przez "reportaż".

 

Tefałen warszawa to taka lokalna niby telewizja, więc łatwiej sobie pewnie załatwić "reportaż" niż w normalnym tefałenie. Mam wrażenie jak by jakaś pani reportierka spotkała tego kolesia od baru w jakimś barze i po upojnej nocy stwierdziła, że zrobi mu darmową reklamę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym kunsztem to cię trochę fantazja poniosła.

 

 

Co do samego materiału, to temat zrobiony pod wezwaniem jednego z ulubionych słów modnisiów ostrokołowych czyli "minimalizm". Minimalna ilość informacji, minimalne rozeznanie w temacie, minimalna grupa ludzi i charakterów jakie przewijają się przez "reportaż".

 

Tefałen warszawa to taka lokalna niby telewizja, więc łatwiej sobie pewnie załatwić "reportaż" niż w normalnym tefałenie. Mam wrażenie jak by jakaś pani reportierka spotkała tego kolesia od baru w jakimś barze i po upojnej nocy stwierdziła, że zrobi mu darmową reklamę.

 

grupa ludzi byla zatrwazajáco wielka jak na reportaz polski o ostrym kole. spokojnie, doczekamy sie jeszcze doczekamy rzeczy lepszych. powoli.

 

nie wiem czy dobrze zrozumialem co napisales, ale jezeli dobrze, to czuje sie w obowiazku poswiadczyc ze ludzie Ci maja spore rozeznanie w temacie i chociaz mogá mi sie nie podobac ich rowery to spotykam ich od lat na alleycatach ostrychkatach i czasem krakopolokach, sá spoko chociaz bywali nieufni wobec ludzi w krakowie (co nie dziwne wobec tego co od dziecka sie slyszy w warszawie od mácicieli robiacych Twojá kreciá robote) ale potem sie okazalo ze pod stolem ktory nas dzieli wszyscy trzymamy sie za rece wiec takie insynuacje ze to wszystko jest do dupy a ludzie to banda frajerów lepiej wyrzuc do odpowiedniego pojemnika bo mozesz sie spoznic na pociág i to nieraz.

 

mam ponadto wrazenie ze walisz troche po pisowsku pomawiajác ludzi w ten nieelegancki sposób a sugerujác ze caly ten reportaz byl tak naprawde owocem czegos ala prostytucji ostrokolowca (a którego miales na mysli? bo wszyscy sa podpisani) hmm to bylo bardzo nie na miejscu. a moze Gustaw ma dziadka w waffenss? co jeszcze ciekawego dopiszesz do ~mam wrazenie~ ? a moze chcialbys pojsc do programu ~mam wrazenie?~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce cytowac poszczegolnych wypowiedzi, ale troche jestem zazenowany powyzszymi wypowiedziami tym bardziej, ze niektorzy przeklamuja slowa, ktore padaja w reportazu. Przyklad z brzegu, to, to, ze gosc w okularach (na marginesie od dawna zwiazany z rowerami, wspolorganizator ostrychkatow) nie mowi, ze "trzeba kupowac czesci na ebayu" bo nigdzie indziej nie ma ich do kupienia, ani nic z tych rzeczy. Korbe torowa campy recorda ciezko dostac poza ebayami jesli nie chce sie placic pelnej ceny ze sklepu zagranica. Kogos rozsmieszylo zdanie, ktore nie padlo a propos ebaya, osmieszajac siebie.

Osoby, ktore pojawiaja sie w tym reportazu mieli tyle ostrych co osob wypowiadajacych sie na 1 stronie, trudno wymagac by ciagle jezdzili na sprzecie za 300zl zamiast modyfikowac i ulepszac swoje ostre, kojarze te osoby i zapewniam, ze zaden aerospoke (czy raczej spinergy) nie zostalo kupione za kase od rodzicow, nie jezdza tez na ostrym kole od wczoraj.

Sam reportaz zostal zrobiony tak jak robi sie reportaze dzis, ze wyglada to jak MTV coz, nie mozna miec pretensji do ostrokolowcow.

Kolejna sprawa, kto powiedzial, ze autorka nie wie, ze ostre kolo jest nielegalne?! A skad autor tej wypowiedzi to wywnioskowal? Reportaz pewnie mial ograniczenia i nie mozna bylo podejsc do tematu wyczerpujaco.

Tekst, ze reportaz powstal po upojnej nocy i dla reklamy osob tam wystepujacych to juz jest takie dno, ze brak slow.

Ludzie naprawde opanujcie sie, bo naprawde staram sie na codzien nie komentowac takich rzeczy i podchodzic z dystansem, ale gdy takie rzeczy pojawiaja sie pod adresem ludzi, ktorzy nijak sobie na to nie zasluzyli i ktorzy maja do czynienia z tematem od bardzo dawna...Naprawde mnie jest wstyd jak to czytam, wiec moze niektorym tez choc troche powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o bananowcach 21 wieku w polsce pisalem u siebie, zgadzam się w pełni

"ale ###### rower drogi bo drogi ale złożony z dobrych części, świetnie dobranych części to na pewno nie rower bananowca, a super zajawkowicza... a ci którzy mówią że bananowca po prostu zazdroszczą..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kolejna sprawa, kto powiedzial, ze autorka nie wie, ze ostre kolo jest nielegalne?!...

 

Myślę, że nie ma się co kłócić o to kim są ci ludzie, jaką mają wiedzę. Ja napisałem o wrażeniu jakie odniosłem świeżo po obejrzeniu programu. Rozumiem, że stajesz w ich obronie, ale uważam, że każdy ma prawo do oceny tego co zobaczył w tv - uczestnicząc w takim programie sami występujący muszą się liczyć z takimi opiniami.

 

Nie znam tych ludzi i może faktycznie odniosłem złe wrażenie na ich temat. Może to montaż, może pani prowadząca, a może jeszcze z jakiegoś powodu nie dało się przedstawić tej treści w troszkę inny sposób. A to, że nie wspomniała o prawnych aspektach poruszania się na takiej maszynie, dalej uważam za jej niewiedzę lub brak dziennikarskiej odpowiedzialności. Przykładowo sam kręcę się bez hebli i raczej nie chciałbym żeby ktoś moim wzorem lub zafascynowany takim programem wsiadł na taki sprzęt i (już nie moim wzorem) wpadł pod autobus np. na skrzyżowaniu.

 

Bez urazy, pozdrawiam. Ja już nie będę się wypowiadał więcej w tym temacie, bo zaczynam wątpić, że te nasze rozmówki to "interesujące fakty z ostrokołowym zadęciem" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...