Skocz do zawartości

[skok]Różnica skoku przód/tył


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

O ile widzę, że skok amortyzatorów zaczyna się normować i końćzy się konkurs pt kto da więcej skoku to przy tylnym zawieszeniu dolna granica zaczyna dosc ostro się przesuwać ku górze.

 

Mam w związku z tym pytanie jakie będa konsekwencje dla trakcji przy różnicy skoku np 50mm?

Konkretnie chodzi o założenie xc retro600 100mm do posion currare lub do ktoregoś z jego klonów.

 

Jakie różnice skoku będą akceptowalne a jakie będą optimum?

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy różnicy wysokości 50 mm rower będzie baaardzo nerwowy i łatwo ędzie o OTB. Co do skoku trzeba by porównywać konkretne amortyzatory - ale będzie baaardzo podobnie.

Poprostu, albo kupujesz ramę pod skok amora , albo odwrotnie . Innych możliwości nie ma.

Różnice 20 mm są do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tyle kwestia skoku, co dopasowania ramy i amortyzatora. Ramy o skoku powiedzmy 150mm sa dostosowane raczej do widelcow o wysokosci ponad 500mm. Twoj Marcok bedzie raczej za niski. Wg mnie roznica w skoku wieksza niz 20mm w przypadku rowerow enduro nie ma sensu, bo amortyzatory zbyt drastycznie roznia sie charakterystyka pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rower ktorego rama ma 150 mm skoku z zalozenia jest rowerem raczej z kategorii enduro. producent zaklada ze uzytkownik zamontuje widelec o zblizonym skoku, tak by nie tylko zachowac geometrie roweru ale tez zrownowazyc prace przodu i tylu. mysle ze w krajach europy zachodniej czy stanach gdzie sytuacja materialna przecietnego nabywcy sensownego roweru mtb jest znacząco inna od sytuacji w polsce zaden producent nie uwzgledni budzetowych kombinacji potencjalnego nabywcy, chcącego jak najmniejszym kosztem przezbroic się.

nie wiem jak dzis ale kiedys panowala zasada ze miedzy tylem a przodem roznica nie powinna wynosic wiecej niz 10 procent wartosci skoku przy czym czesto skok tylu jest wiekszy niz przodu.

 

przedzialy wlasciwie na chwile obecną juz sie wykrystalizowaly. rower enduro ma ok 140-160 mm i w wiekszosci przypadkow producenci trzymaja sie takich wartosci. elastycznosc rozwiazuja raczej przez rozszerzenie palety produktow - chocby spec ktory ma 7 linii fulli (epic/stumpjumper/pitch i bardziej zaawansowany enduro/sx/big hit/demo). scott tez: spark/seria fx/genius mc/ransom/gambler. przy specach mozna wybierac wlasciwie co 20 mm ugieca zawiechy i do tego poszczegolne kategorie produktow zazębiają sie między sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w Curare 120 mm skoku z przodu i jeździ mi się bardzo dobrze ale chyba to jest minimum, znaczy sie na skoku ustawionym nawet na 100 czy 80 mm też można śmigać bo próbowałem ale jakoś już tak dziwnie jest, geometria się zbyt mocno zmienia, chociaż to zależy też od sagu z tyłu i z przodu. Jest jeszcze jeden problem Curare z Blackiem ma już dość nisko suport i łatwo zahaczyć korbą o glebę, przy skoku 100m już by się w terenie nie dało jeździć trzeba by wszystkie możliwe przeszkody omijać a to żadna frajda na fulu. Ja mam zamiar wymienić Blacka na coś z większym skokiem jak tylko będę mógł żeby był około tych 140-160mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...