[hamulec tarczowy/rama] pytanie odnośnie Unibike expert

[stefanX]

Od roku jeżdżę na unibike expert 2007. Za hamowanie odpowiadają w nim Avid Juicy 5 185mm/160mm.

W tylnym trójkącie ramy tarcza jest tak blisko dolnej rury trójkąta, że podczas dużych naprężeń ramy (czyli gdy rama "pracuje") zdarza się "zadźwięczyć" tarczy hamulca.

Na początku myślałem, że ten dźwięk powstaje w momencie ocierania tarczy o klocki - bo przecież normalne, że rama pracuje i czasem cały zacisk zmieni na moment swoje położenie względem tarczy. Ale ostatnio zwróciłem uwagę, że w miejscu, gdzie prześwit pomiędzy tarczą, a dolną rurą tylnego trójkąta ramy jest najmniejszy (na oko 0,5-1mm) jest wyraźny slad kontaktu tarczy z aluminium ramy. I nie powstał on podczas zakładania koła.

Czy to normalne?

Dobrze by było, gdyby posiadacz experta sprawdził jak to u niego wygląda. Zresztą inni posiadacze tarczówek też proszeni są o wypowiedzi (albo fotki) jak u nich wygląda ta część roweru (tzn ile miejsca jest pomiędzy tarczą, a ramą)

[Rulez]

Czy to normalne?

Oczywiście nie jest to normalne , błąd konstrukcyjny lub produkcyjny.

[stefanX]

Oczywiście nie jest to normalne , błąd konstrukcyjny lub produkcyjny.

 

Zatem - czy mam to reklamować?

[Rulez]

W końcu jest to wada , decyzja należy do ciebie.

[bogus]

Ja bym reklamował.

 

U mnie odstęp między ramą a tarczą (160 mm) wynosi ponad 0,5 cm.

[stefanX]

Tyle, że ludzie z unibike'a - są trochę tacy "nierowerowi". Jakby z choinki urwani. Już dwa razy miałem okazję się o tym przekonać. I będą próbowali mi wkręcić, że z tym wszystko w porządku. Dlatego bardzo proszę właścicieli expertów o foto, albo chociaż wypowiedź na ten temat. Żebym miał argument. Jutro jadę do Bydgoszczy, do producenta. Mam nadzieję, że nie będą próbowali giąć ramy młotkiem

 

a oto jak wygląda "mój problem"

 

[stefanX]

Ale ze mnie był naiwniak. Miałem głupią nadzieję, że może ramę wymienią

A chłopaki z Unibike wstawili mi po prostu podkładkę między konus, a kontrę i kwita.

[Rulez]

Nie ma to, jak cwaniactwo ...

[koncertownik]

Ale ze mnie był naiwniak. Miałem głupią nadzieję, że może ramę wymienią

A chłopaki z Unibike wstawili mi po prostu podkładkę między konus, a kontrę i kwita.

 

Nic tylko im pogratulować. Zmienili trochę rozstaw osi. Dobrze by było gdybyś mógł przymierzyć jakieś inne koło pożyczone od kogoś też z tarczą, bo może rzeczywiście to nie wada ramy tylko piasty.

[stefanX]

I na dodatek za mocno skręcili konusy. Dopiero w domu zauważyłem. Co za ludzie. NAjlepsza droga do zatarcia łożyska. Laik dostałby taki rower i jazda...

[Schwefel]

Pomierz to dokładnie, jeżeli ma więcej niż 135mm czyli standard dla MTB to żądaj wymiany ramy.

[verul]

Ciezko powiedziec... zawsze moga stwierdzic ze rama konstrukcyjnie jest przystosowana do tarczy 140 (jesli taka bedzie pasowac). Choc to raczej sporne. Bo powinno byc info o ramie do jakiej tarczy jest.

 

Swoja droga to ja sobie widelki tylne od srodka obkleilem tasma izolacyjna bo od zakladania kola mam cale obsrupane przez tarcze. A naprawde z tym uwazalem. Zawsze mi dotknie troche i slad jest. Niektore nawet nie takie plytkie :/

[stefanX]

Ciezko powiedziec... zawsze moga stwierdzic ze rama konstrukcyjnie jest przystosowana do tarczy 140 (jesli taka bedzie pasowac). Choc to raczej sporne. Bo powinno byc info o ramie do jakiej tarczy jest.

 

Od nowości jest taka tarcza. I to chyba producent powinien wkładać taką tarczę, jaką "obsłuży" rama.

 

Do tej pory polecałem bydgoskiego producenta [unibike]. Ale chyba juz tego nie będę robił.

Ich sposób "naprawy" mojego problemu - to dołożenie podkładki pomiędzy konusa i kontrę. Fakt - tarcza ładnie odeszła od ramy na odległość ok 2mm. Ale jednocześnie zaszła potrzeba odsunięcia zacisku w stronę szprych. Tyle, że zakres regulacji (podłużne otwory w zacisku) nie pozwala odsunąć zacisku na tyle, aby tarcza nie ocierała o klocek. Jako, że pogoda super i rower nie będzie stał i sie kurzył - to pomiędzy ramę, a adapter dałem podkładki. Ale co to za rozwiązanie?

Pomyślicie pewnie czemu rok minął odkąd mam tego experta, a dopiero teraz widzę problem. Otóż tarcza od początku była wg mnie zbyt blisko ramy. Niedawno zmieniałem konusy, a że wykonanie tych części ma tolerancję (na długości) plus minus 0,25mm - to widocznie tyle wystarczyło, żeby tarcza miała kontakt z ramą.

[Rulez]

wyjmij koło i sprawdź rozstaw wewnętrzny widełek - daj znać ile wyszło (powinno być 135 mm).

[stefanX]

Rulez - jutro zabiorę z pracy suwmiarkę i zmierzę. Chodzi Ci o odległośc między hakami? To 135 mm powinno być jak koło jest wyjęte? Ok - zrozumiałem

[drejo]

No to się unibike nie popisał. Inną sprawą jest, że konstrukcja tylnego trójkąta w unibiku jest prosta jak cep - proste rury zbiegają się do mufy suportu (tworzy to jakby trójkąt) no i nie zostawiają za dużo miejsca ani tarczy ani zapewne oponie. Ramy z wygięciem rurek w S takiego problemu nie mają no i ładniej wyglądają,

[stefanX]

wyjmij koło i sprawdź rozstaw wewnętrzny widełek - daj znać ile wyszło (powinno być 135 mm).

 

136mm - więc myślę, że mieści się w normie (nie znam tolerancji). Tym barziej, ze po zacisnięciu jest ok tych 135 (trudno to zmierzyć).

 

konstrukcja tylnego trójkąta w unibiku jest prosta jak cep - proste rury zbiegają się do mufy suportu

 

Dolne rury tylnego trójkąta nie są proste. Zresztą nie mogłyby być proste, bo walił bys w nie korbami.

[Rulez]

To wygląda na źle zaprojektowaną ramę.

[stefanX]

Witam. Nie bardzo rozumiem Pana pretensji odnośnie sposobu załatwienia reklamacji. Rower odbierał Pan osobiście i nie zgłaszał Pan żadnych uwag. Hamulce również zostały odpowiednio wyregulowane. Przy odbiorze roweru nie było problemów teraz nagle są ?? Nasi mechanicy są doświadczonymi technikami z wieloletnim stażem więc wiedzą co robią. Oddając Panu rower mamy pewność że każdy element funkcjonuje prawidłowo.

 

 

 

Kolejną sprawą jest to iż Pański rower posiada już rok a Pan dopiero teraz zwraca się do nas z tym problemem??

 

 

 

 

Z poważaniem

 

@#$%^^%$%# ^&^%%^%*

 

UNIBIKE

 

Tyle dostałem w odpowiedzi na mojego maila. A hamulce wcale nie były dobrze wyregulowane - ale pomyslalem, że to przecież dla mnie pryszcz i w domu wyreguluję (mój błąd). Po drugie ten ich profesjonalizm pokazali skręcając piastę tak ciasno, że mogłem łożysko zatrzeć.  Dałem na to stosowną odpowiedź. Ale nie wiem, czy to nie jest walka z wiatrakami.

[KtośTam]

Tyle dostałem w odpowiedzi na mojego maila.

 

czemu wykreśliłeś nazwisko autora odpowiedzi? moim zdaniem możesz je bez problemu podać, łącznie z adresem email z którego dostałeś odpowiedź.

 

za stwierdzenie "Kolejną sprawą jest to iż Pański rower posiada już rok a Pan dopiero teraz zwraca się do nas z tym problemem??" należy mu się jakaś nagroda, coś w stylu Złotych Ust - może Złota Klawiatura?

 

przesłałeś mu zamieszczoną wyżej fotkę? ciekawi mnie opinia owych "doświadczonych techników z wieloletnim stażem" na temat tego zdjęcia

[stefanX]

pewnie, że przesłałem. Dla porównania zdjęcie mojej sytuacji, oraz innego kolegi z forum (ten sam model i rozmiar ramy experta). U niego tarcza dalej od ramy (bez żadnych podkładek) niż moja z dołożoną podkładką. A nazwisko wyciąłem - bo nie znam się na tych "ochronach danych osobowych itd." Zresztą po co to komu. Chcecie to mogę wrzucic maila, którego dotyczy ta odpowiedź z unibike

[Rulez]

Czy ten gość od odpowiedzi to nie Zbigniew Lewandowski ?

Co do ramy , jeśli w innym egzemplarzu odległość wygląda dobrze, to jednak twoje widełki zostały źle wygięte, to wada produkcyjna, co by było gdybyś założył tarczę 180 mm ( przecież nie ma zakazu)

Co do tego "posiadania roku" , jeśli jest jeszcze na gwarancji , a wadę zgłosiłeś niezwłocznie , po wykryciu , to mają naprawić a nie dyskutować.

Spróbuj pójść do Federacji Konsumentów.

[stefanX]

Rulez - to Nie Zbysio, ale inny cieć. Nieważne. Jeśli chodzi o 180mm na tył - to każda rama ma jakies ograniczenia - i taka by nie weszła. Ja nie miałbym nic przeciwko, gdybym na tyle miał nawet 140mm. Ale to producent powinien wstawiać odpowiednie tarcze.

Co do momentu "wykrycia" wady - to są pewne problemy.

Otóż: od nowości jak na moje tarcza była zbyt blisko - czasem łapała kontakt z ramą (widziałęm po śladach na ramie - i to nie od zakładania). Ale, że to moje pierwsze tarcze (brak orientacji w temacie) - to stwierdziłem, że tak musi być. Dopiero kolega mnie uświadomił, że coś jest nie tak. Później wymieniłem konusy. Wiadomo, że to części neizbyt precyzyjnie wykonane - więc ich długość pewnie różni się +-0,2mm. No i po tej wumianie tarcza siedziała juz na ramie tak, że nawet dla laika by było cos nie tak. Pojechałem więc do producenta, a oni mi podkładkę między konus a kontrę zapodali (taką zwykłą "10-tkę"). Tyle, że nie uwzględnili, że cały zacisk też trzeba przesunąć w przeciwną stronę (do szprych). A zakres regulacji w zacisku jest za mały). Oczywiśćie w penien sposób poradziłem sobie z tym problemem wstawiając pomiędzy adapter, a ramę podkładki. Ale tak chyba nie powinno być.

I co mam zrobić, żeby mi ramę wymienili, a nie wstawiali jakies podkładki??

[Rulez]

Jeśli chodzi o 180mm na tył - to każda rama ma jakies ograniczenia - i taka by nie weszła

W rowerach do XC to normalny wymiar (przecież masz prawo być ciężki) - w moim Kellysie (mimo, że to badziew) 180 spokojnie się mieściła)

Idź do Federacji Konsumenta , a o tym, że wady nie zgłosiłeś bezpośrednio po zauważeniu , to bym głośno nie odpowiadał.

Kiedyś sporo kupowałem w Unibike (nawet ramę Flite - to samo co Expert) , i ostatnio też kupiłem kilka części - niestety przy ostatnim zakupie byłem bardzo zawiedziony jakością obsługi - zwłaszcza Panem Marcinem , ze sklepu internetowego.

[stefanX]

W rowerach do XC to normalny wymiar - w moim Kellysie (mimo, że to badziew) 180 spokojnie się mieściła)

 

Tak jak w widelcach tak i w ramach są czasem ograniczenia co do wielkości tarczy. Ale w takim przypadku - producent jasno o tym informuje (lub - jak w moim przypadku - montuje odpowiednia wielkość tarczy). Jednak nie o to chodzi w tym poście. Powiedz lepeij, jak wyegzekwować poprawne rozpatrzenie reklamacji??