Skocz do zawartości

[rower] dla laski - Trek Fuel Ex 5 lub 5.5


ROWERKA

Rekomendowane odpowiedzi

CZEŚC WSZYSTKIM!

a więc zawitałam tu w końcu ;) Cieszę sie niezmiernie.

hm...nie wiem czy to kobiety tylko mają taki probem..Niestety w sklepach rowerkowych często sa traktowane tak jakby się nic a nic nie znały, dlatego liczę trochę na Was.

sprawa wygląda tak: mam hardtaila...chce się przerzucić na fulla...będzie to mój pierwszy rower i po przejrzeniu interesujących mnie rowerków zdecydowałam się na treka fuel ex. strasznie denerwuje mnie to ,że jest jakiś problem z umieszczeniem w jednym modelu tłumika powietrznego przedniego i brakeów hydra...Jestem lekką osobą~ 170/50kg . Zastanawiam się czy lepiej miec już te hydra czy mech- oczywiście biorę tu pod uwagę deore...

Co do tego tłumika z przodu: czy rzeczywiście te sprężynowe szybko isę zużywają?

Trzecia sprawa to rama:)Próbowałam ramy 17,5 męskie z modelu fuel ex 5 i 5.5. W modelu 5 było w miarę ok ale 15,5 jakiś taki zgrabniejszy. Co do 5.5 to 17,5 męska za długa....można ewentualnie skrócić mostek i zmienic sztycę...jestem w kropce..

Koleś mi proponuje WSD...nie mierzyłam jeszcze -mam wrażenienie, ze to trochę jakiś chłyt marketingowy te WSD...:/

MOje pytanie brzmi:

Proszę o radę jaki rower fajny na początek dla kobiety, bo o tym mało się mówi....I czy źle robię wybierają fulla? Wiem , ze cięższy od hardtaila

zaznaczam ,że jeździć chce po wertepach, górach a nie po mieście....choć zdarzy mi się pewnie jakaś trasa szosowa by dojechac do górek?

 

Czy dobry wybór TREK FUEL EX 5? CZY LEPIEJ JUŻ TREK FUEL EX 5.5? I CZY PROPONUJECIE MOŻE COŚ INNEGO w cenie tych modeli co podałam?

 

Napiszcie

Z góry dzięki za rady :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie - tlumik z przodu tylko amortyzator. tłumik to częśc amortyzatora odpowiedzialna za pracę amortyzatora.

amortyzator powietrzny nie bedzie zadnym problemem - ma sporo plusów: nizszą wagę niz amortyzator ktory w srodku ma spręzynę ze stali, pompując odpowiednie cisnienie (tzw sprężyna powietrzna - bo powietrze jest ściskane w momencie najechania na nierówność) dobiera się ustawienie takiego amortyzatora idealnie pod siebie.

 

damska geometria roweru nie jest marketingowym kitem - proporcje ciala kobiety są inne niz męskie więc dobór parametrów ramy/wspornika kierownicy/kierownicy/rodzaju i konstrukcji siodła do kobiecych wymiarów służy uprzyjemnieniu kobiecie jazdy a nie zmuszeniu jej do wydania większych pieniędzy. z resztą rowery damskie zazwyczaj nie są droższe niz odpowiedniki męskie.

 

raczej wątpie by ten rower mial v-brake (czyli hamulce hamujace poprzez kontakt z obręczą) w wersji hydraulicznej - no chyba ze są to hamulce firmy magura model hs - w tym przypadku polecam je bez zastrzezen bo to bardzo dobre i bezawaryjne hamulce.

hamulce tarczowe mechaniczne mają tą zaletę ze moze regulowac i serwisowac je kazdy kto ma chocby minimum wiedzy na temat serwisu rowerów - hamulec obsługiwany jest taką samą dzwignią jak hamulce obręczowe i do tego za pomocę stalowej linki tak jak hamulce obręczowe.

tarczówki hydrauliczne trudniej serwisowac, choc wlasciwie w chwili obecnej są to elementy roweru bardzo odporne na awarie. tarczówki shimano nalezą do najprzyjazniejszych uzytkownikowi - miałem dwa komplety i poza wymianą klockow hamulcowych mozna bylo nic przy nich nie robic a i tak dzialalay bez zastrzeżen.

 

full dla kobiety - jednoznacznie lepszy wybor. lepsza kontrola w czasie jazdy, większy komfort, co w przypadku kobiety ma wielkie znaczenie i często decyduje o chęci bądź niechęci do roweru.

obawa przed jazdą fullem po asfalcie to bzdetne gadanie nawiedzonych fanatyków lekkich rowerów i paru inszych fanatycznych grup wielbicieli dwóch kółek. nie widzę zadnych przeciwskazan by nie tylko dojezdzac na takim rowerze do odcinkow terenowych ale tez zupelnie bez obaw i uprzedzen poruszac sie nim po miescie: chocby ze względu na jakość polskich dróg.

 

co do nowego czy starego systemu zawieszenia: kto chce komfortowo poruszac sie w terenie to moim zdaniem i tak full jest lepszym wyborem: roznica między sztywniakiem a rowerem amortyzowanym nawet z niezbyt wyszukanym systemem zawieszenia tylnego kola jest duża.

 

wybor fajnych rowerów amortyzowanych na swiecie a w polsce szczegolnie jest ograniczony bo nie ma zbyt wielu kobiet ktore są zdecydowane wydać spore jakby na to nie patrzec pieniądze na hobby. w jakims tam stopniu rozumiem to bo sam znam zaledwie kilka kobiet ktore jezdzą na rowerze i potrafia docenic roznice w nabytym przez siebie sprzecie w stosunku do takiego z marketu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dzięki tobo i Rulez:)

Tylko pytanie jak z doborem ramy lepsza mniejsza czy taka do górnej granicy? No i czy macie jakieś propozycje na inne marki dobre i podobne w osprzęcie do treka fuel ex 5.5 :

Materiał ramy: aluminium Alpha Red

Widelec: Rock Shox Tora 289 U-Turn ====> i tu lipa...bo nie powietrzne

Tłumik: Fox Float R

Skok przód: 85-130

Skok tył: 120

Rozmiary: 14/16/18"

Stery: aluminiowe, a-head

Mostek: Bontrager Sport

Kierownica: Bontrager Crowbar Sport, wznios

Sztyca: Bontrager Sport

Siodełko: Bontrager Select FIT

Piasty: Shimano M475

Obręcze: Bontrager Ranger

Opony: Bontrager Jones XR 26x2.2/2.25

Manetki: SRAM X.5

Przerzutka przód: Shimano Deore

Przerzutka tył: SRAM X.7=======>dlaczego nie deore??

Dźwignia hamulca: aluminiowe

Hamulce: Avid BB-5, 160/185 mm, tarczowe, mechaniczne

Korby: Shimano M442, 44-32-22 z.

Środek suportu: Shimano ES25-AK

Pedały: płaskie, aluminiowe z noskami i paskami

Łańcuch: b.d.

Kaseta: SRAM PG950, 11-34 z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego nie deore? bo deore wcale nie oznacza = dobre :D. producentem tej przerzutki jest konkurent shimano firma sram i jej produkty nizym nie odbiegaja od produktow shimano. przerzutki srama są tez mniej podatne na zanieczysczenia, co ma niemale znaczenie w czasie jazdy w trudniejszych terenowo i atmosferycznie warunkach.

 

widelec tez jest ok - czuly i komfortowy, ciut jednak ciezszy od powietrznej wersji no i moze sie okazac ze sprezyna znajdujaca sie w srodku jest za twarda przy twojej wadze. ale tego nie wiem - nie widzialem tego roweru - jesli jest w wersji "damskiej" to moze i dobor sprezyny jest odpowiedni do typu roweru i wagi uzytkowniczki. dostosowanie go do wlasnych potrzeb wymaga w przypadku koniecznosci zmiany sprezyny zainwestowania w nią paru groszy. ;) ale ten problem mają takze faceci więc nie jest to minus wynikajacy z bycia kobietą. po prostu producent wklada do widelca okreslona sprezyna zakladajac ze bedzie ona najlepiej pasowala do przecietnego uzytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku, słyszałam, że sram jest spoko, ale czy tył deore i sram dobrze kompiluje? Piszesz na innym forum, że trek to wcale nie jest taki super...czy rozejrzeć się w takim razie jeszcze za ghostem i cube? widziałam śliczną ramke cube:

http://www.cube-bikes.de/xist4c/web/AMS-WL...O_id_20854_.htm

 

Ale jak wiadomo to są rowerki od 7ooo zł

Przypominam, że to mój pierwszy tego typu rower...;)

W takim razie zmierze jezscze 18 damską z treka fuel ex 5.5 :

http://www.trekbikes.com/women/wsd_product...ain/fuelex55wsd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roweru

Moim daniem lepiej kupić rowerek w normalnej wersji, nie damskiej, dlatego że będzie go później łatwiej sprzedać, będzie na niego więcej chętnych niż na wersję damską. Poza tym większość kobiet jeździ na "męskich" roweruch i wcale się nie skarżą... ;)

 

A Treka moim zdaniem lepiej sobie darować, nierewelacyjny osprzęt, niespecjalne zawieszenie, krótko mówiąc nic specjalnego z mocno przesadzoną ceną.

 

Już CUBE wydaje mi się być lepszą propozycją, a jeśli nie zależy Ci na marce to rozejrzeyj się w ofercie POISONA, ich rowerki obecnie najlepiej wyglądają pod względem ceny w stosunku do osprzętu, do tego zwieszenie to typowy czterozawias, więc na pewno będziesz zadowolona z jego pracy.

 

Ja osobiście poleciłbym jeszcze GIANTA TRANCE X3, ma w miare fajny osprzęt (lepszy od Treka Fuel EX 5.5), moim zdaniem piękną ramę, dobre zawieszenie (Maestro), a kosztuje około 5800 zł. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he he, fajny tekst - SPRZEDAŻ roweru jako WYZNACZNIK zakupu. ;) tez kupujesz takie rzeczy ktore bedzie ci latwiej sprzedac? no i podales tenze argument jako pierwszy. brawo brawo...

 

sram bedzie bez problemu wspolpracowal z shimano - kompatybilne musza byc jedynie manetki i przerzutka tylna reszta komponentow napędu moze byc mieszana.

 

to prawda ze trek nie ma rewelacyjnego systemu amortyzacji tylnego kola, pod tym wzgledem jest raczej zabytkiem (pewnie głownie z powodu praw patentowych w stanach zjednoczonych).

prawdą jest rowniez to ze wiele kobiet jezdzi na rowerach z "męskimi" ramami - pytanie dlaczego to robia: mysle ze jednym z powodow jest dostępność rowerów damskich szczegolnie w wersjach drozszych. dystrybutorzy nie napinają sie by sciagnąc do polski duzej ilosci drozszych rowerow z damską geometrią bo zaloze sie ze ich sprzedaz jest pozniej sladowa. a skoro jest mniej egzemplarzy u dystrybutora to i mniejsza szansa dostania takowego i decyzja o zakupie wersji męskiej. i rozumiem to bo ja tez wolalbym jezdzic niz czekac np kilka miesiecy.

przydaloby ci sie miec mozliwosc przetestowania praktycznego roweru fs z damską i męską geometria by stwierdzic czy rzeczywiscie przyda ci sie rower stworzony pod kobiece gabaryty, albo chociaz opinia kogos kto takiego roweru uzywa. z fullem bedzie jednak jeszcze ciezej niz ze sztywnym rowerem wsd bo takich to juz jak na lekarstwo (u mnie w miescie jest jeden full w wersji damskiej - scott contessa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tobo

Akurat nie miałem na myśli tego, że kolejność podawania argumentów określa ich wagę, ale jest to jeden z argumentów, który warto wziąć pod uwagę. Nie pisałem również, że ja tak robię, ale jeżeli było by coś takiego do rozważania to mógłbym się zastanawiać, jednak nie mam takiego problemu. :)

Tak jak napisałeś, autorka powinna przymierzyć się do rowerków "męskich" i "damskich", lecz z przyczyn, które również podałeś (dostępność, a raczej jej brak) może być to niemałym problemem.

 

Edit:

 

Poza tym wcale nie musi się przymierzać do rowerków "damskich" żeby stwierdzić, czy "męski" będzie jej pasował. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak:

Mierzyłam z modelu fuel ex 5 męski 15,5 i mówię był ok...lecz boję się , ze troszkę za mały...potem mierzyłam 17,5 męsi...no i też w porzo...trudno się zdecydować...wiecie trudno okreslić jak się jeździło na hartailu przez całe życie, a one jednak musza być w sam raz ..ja miałam i tak trochę za duży...

Dziś idę mierzyć damski fuel ex 5.5 . Zobaczymy jak z 18 calową ramą....Osobiście nie zastanawiam się nad sprzedażą już, bo nawet jeszcze go nie kupiłam :)

Koncertownik: NIe mam aż tyle kasy- to i tak jest już sprzęt z górnej półeczki jak dla mnie. Pisałam do 5 koła , a piszesz mi o bajku za 6800...to jednak za dużo...

 

Więc tak: dziś idę mierzyć i powiem jak się sprawa ma ...a...i jeszcze jedno: wiecie co jest bez sensu? że na stronie internetowej sklepu, w którym chce kupic są te modele ale w sklepie osprzęt się różni od tego co na stroniew necie....eh....skomplikowane to....na pewno nie zakończę na jednym sklepie...

Co do dostępności ram WSD u mnie w mieście...to szczerze powiem -nie brakuje :) Nie ma co narzekać , a ceny kreują się podobnie jak na męskie bajki...mi chodzi o wygodę....moją..fakt sprzedaż późniejsza też jest ważna....no ale najpierw kupie coś na czym będe się czuła wspaniale.....

Czy wypada prosić gościa ze sklepu żeby mi zmodyfiował ewentualnie mostek krótszy i inne siodełko do męskiego??by zmienić kąt? jeszcze prze kupnem...bymn mogła porównać?

....Cieżko się z tymi sprzedawcami niektórymi dogadać....jak się laska nie zna choć trochę to może zostac wpuszczona w maliny, bo z tego co wiem to podobno wielu ludzi poprostu kupuje drogi rower by był drogi ....następny bezsens....

 

No i najważniejsze: Czy przy doborze rozmiaru ramy rzeczywiście wystarczy brać pod uwagę te 15 cm od kroku do rury głównej? nie wiem jak z pochyleniem ciała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roweru

Napisałem, że Trance X3 kosztuje około 5800, nie 6800, na dodatek, jak się potargujesz to powinnaś jeszcze trochę zejść z ceny. Zasugerowałem się tym, że Fuel Ex 5.5 kosztuje jakieś 5400, dlatego podałem Trance'a X3, nie wiedziałem, że 5000 to górna granica.

Sprzedawce możesz poprosić o ewentualne podmienienie mostka na przymiarkę, jeżeli będzie mu zależało na sprzedaży roweru i będzie miał akurat odpowiednie siodło i mostek dla Ciebie to nie powinien robić większych problemów z tego tytułu, ale wiadomo, że ludzie są różni, dlatego też warto odwiedzić jak najwięcej sklepów w okolicy. :)

A odstęp między kroczem i górną rurą lepiej żeby był większy niż za mały i te około 12-15 cm jest jak najbardziej wskazane, zwłaszcza jeżeli masz zamiar jeździć w terenie (bo chyba z takim zamiarem kupujesz rowerek z pełnym zawieszeniem :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeźdze na Treku Fuel 80, czyli ze starym systemem zawieszenie i naprawde wszystko mi pasuje, na zawieszenie nie narzekam. Pompuje tyle co nic, nawet na mocnych walnięciach nie dobija - ja jestem naprawde zadowolony. Jak działa ten nowy system to nie wiem. SRAM X-7 jest sporo lepszy od Deorki, więc ciesz sie :). Co do amorka to jak mało ważysz to pomyśl bardziej o powietrznym amorze. Napompujesz sobie idealnie ile będziesz chciała i bedzie pracować tak jak ma pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chodzi o rowery w kategorii ~5000pln, to myślę że to jest fajna propozycja:

 

Cannondale Prophet 3

 

Jak na swoje 5399,- to jest nawet sensownie złożony - napęd Deore/SRAM X7, dobre tarczówki hydrauliczne - Juicy3, bardzo solidna rama z dożywotnią gwarancją producenta. Trochę więcej skoku niż w Fuelach, bo 130/140mm, czyli więcej radości na zjazdach :) Na podjazdach też nie będzie źle, bo można zablokować amortyzator i tłumik.

 

No i jest to dość rzadko spotykana marka, można powiedzieć "prestiżowa". Aha, i ramka świetnie się prezentuje na żywo w kolorze Barbeque Black :) Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może znajdzie się coś tańszego i lepszego?....większośc moich znajomych nie zna się na rowerach i aż mi głupio się robi tłumacząc, że ten rower to lepszy i dlaczego...itd.....nie wiem czy znalazłoby się coś tańszego z fulli na takim osprzęcie jak ma trek? ja szukałam nie znalazłam.........:)(

Większośc mi mówi że spokojnie po górkach mogę jeździć hadtailem....nie umiem z nimi rozmawiac.....nie trzepię kasą z rękawa....podałąm granicę 5000 tys. bo tyle mnie może kosztować trek fuel ex 5.5 ....sama nie wiem......wiecie co....zniechęciłam się...:)

 

POwiedzcie jak ustrzec się przed złodziejami .....jakimi argumentami przekonać , ze taki rower wart jest tego? Ja chce nim jeździć po górkach i w ogóle na trasy różne .....

 

Nie jestem desperatką...Ale może wiecie jak przekonać rodziców...? niestety ale ich wkład w ten rower też będzie niemały...sama nie podołam takiej sumce...a na pewno nie na dziś

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, odkąd zacząłem jeździć na fullu, na hardtaile jakoś przestałem w ogóle zwracać uwagę ;) W górach, na zjazdach, komfort jazdy (i oczywiście trakcja) na fullu jest w zupełnie innej lidze. Ale pozostaje kwestia ceny. Moim zdaniem 3500pln to dolna granica jeżeli chodzi o rowery z pełnym zawieszeniem, poniżej tego nie warto schodzić. Spójrz na ten rower:

 

Giant Yukon FX1 za 3999pln

 

Gianty są chwalone za bardzo dobre tylne zawieszenie. Ja się na nich specjalnie nie znam, dlatego co do działania lepiej spytać kogoś innego, ale jestem przekonany że to zawieszenie (i reszta roweru) jest warte swojej ceny. Jest jeszcze FX2 za 3499pln, ale tam jest dość badziewny amortyzator, lepiej dołożyć te 500. Osprzęt w FX1 również nie jest z najwyższej półki, no ale wszystko można pozmieniać z czasem, a cena wejściowa nie jest aż tak wielka.

 

Co do kradzieży to już zupełnie inny temat - wiadomo, dobrze jeździć w grupie i mieć pod ręką gaz pieprzowy. Wykupić ubezpieczenie, nie trzymać roweru w piwnicy etc etc.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańsze tak, jak pisałem będą POISON'y, np ten:

 

Poison Arsen XN za 3849 zł

http://extreme-shop.nazwa.pl/poison/harsenxn.php

 

Ewentualnie już drożej, bo 5199 zł ten:

 

Poison Arsen T

http://extreme-shop.nazwa.pl/poison/harsent.php

 

 

Ten pierwszy trochę lepszy od Treka i zdecydowanie tańszy, ten drugi zdecydowanie lepszy od Treka a w podobnej do niego cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

argument dla rodziców (dla nich nie do zastąpienia): rower full jest bezpieczniejszy od hardtaila. Zjeżdżając tą samą ścieżką fullem i HT full ma zdecydowanie lepszą przyczepność, masz nad nim większą kontrolę i dzięki temu albo możesz sobie na więcej pozwolić, albo po prostu masz większy margines błędu (full ci wybaczy, ht niekoniecznie:P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kopaczus :P A yukon fx 3??? na niego tez patrzyłam, ale koleś w sklepie powiedział, że lepiej dołożyć 500 i mieć treka fuel ex 5....a nastepny koleś powiedział, że jak juz trek to ten lepszy czyli fuel ex 5.5......

 

koncertownik:) Co to znaczy, ze ten poison jest lepszy? jak się rama zachowuje co jest lepszego? Słuchajcie to jakas masakra....:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćśśś, nikt nie mówił że będzie łatwo i przyjemnie :P

 

Tak jak mówi Biera - bezpieczeństwo. Np zjeżdżasz z prędkością 30kmh po kamienistej ścieżce, wjeżdżasz tylnym kołem na jakiś duży kamień - hardtail wybije Ci tył w powietrze a full ładnie to wytłumi, a więc jesteś o jeden lot nad kierownicą do przodu :P Jak dla mnie warto coś takiego mieć.

 

FX3 też jest okej, bo w zasadzie liczy się rama, prawda? Co się rzuca w oczy to hamulce tarczowe mechaniczne, w FX2 i FX1 są hydrauliczne (choć też żadna rewelacja, Alivio).

 

Poisony też bardzo ładne, osprzęt godny uwagi.

 

Ale jeżeli chcesz maksymalnie koszty ciąć to myślę, że ten FX3 też da rady. Tyle że musisz się liczyć z częstszymi wymianami sprzętu. Tylna przerzutka podejrzewam że po sezonie-dwóch będzie do wymiany. Amortyzator też prędzej czy później przestanie wystarczać. Są pewne kompromisy w tym przedziale cenowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

roweru

Poison Arsen jest o tyle lepszy od Treka, że w podobnej cenie ma o niebo lepszy osprzęt. Na dodatek zawieszenie Poisona jest lepsze, gdyż jest to czterozawias (mniejszy wpływ pedałowania i hamowania na pracę zawieszenia, czyli będzie mniej bujał przy pedałowaniu i nie będzie usztywniał się przy hamowaniu), zaś Trek to zwykły jednozawias, zawieszenie prymitywne, pełne niedoskonałości, co wcale nie znaczy, że czterozawias jest idealny, ale ma mniej wad niż jednozawias.

 

Jeżeli wybierałbym między Trekiem Fuel Ex a Poisonem Arsen w podanej przez Ciebie kategorii cenowej to wziałbym Poisona, jeśli nie to Giant Trace X3. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kopaczus :P A yukon fx 3??? na niego tez patrzyłam, ale koleś w sklepie powiedział, że lepiej dołożyć 500 i mieć treka fuel ex 5....a nastepny koleś powiedział, że jak juz trek to ten lepszy czyli fuel ex 5.5......

 

koncertownik:) Co to znaczy, ze ten poison jest lepszy? jak się rama zachowuje co jest lepszego? Słuchajcie to jakas masakra....:P

daj sobie spokój, nie słuchaj ich - wybierz ten który ci się podoba i tak będzie fajnie działał. to czy jeden działa 1% lepiej czy gorzej to szczegóły których nawet nie wyłapiesz podczas jazdy (no chyba że będziesz jechała naraz na wszystkich 3 to MOŻE znajdziesz jakieś różnice). I tak damper (tylny amor) zmienia tak charakterystykę pracy zawieszenia że teoretycznie najlepsze zawieszenie ze słabym damperem bedzie działać gorzej niż słabe zawieszenie z dobrym damperem. i tyla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Full jest zdecydowanie lepszy od HT. Jeszcze niedawno uważałem fulla za przerost formy nad treścią, ale parę zjazdów z kolegami uświadomiło mi jego przewagę nad moim twardzielem.

 

Co do rowerów. W Centurm rowerowym jest promocja Radonów z 2007 roku, myślę, że warto zajrzeć, rowerki na zacnym osprzęcie, z zacną ramą w cenie w okolicach 4700-4800 złotych. Ewentualnie można wydać 5300 na tegoroczny model, mój kumpel ma taki i rower spisuje się super.

 

A przy okazji pokażę rower który ja chcę sobie sprawić http://www.capic-bikes.de/capic.php Dział Fully i tam Evolve FS125.1. Jak dla mnie jest po prostu prześliczny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gianty są chwalone za bardzo dobre tylne zawieszenie. Ja się na nich specjalnie nie znam, dlatego co do działania lepiej spytać kogoś innego, ale jestem przekonany że to zawieszenie (i reszta roweru) jest warte swojej ceny.

Są chwalone ale za maestro a Yukon go nie ma. Ten zawias to zwykły jednoosiowiec z dodatkowymi punktami obrotu. Działa jak jednozawias, jest skomplikowany jak czterozawias. Z resztą Fuel tak samo, więc nie warto wierzyć sklepikarzom.

 

Poison Arsen XN i Poison Arsen T to bardzo dobre biki za tą cenę. W XN na starcie warto by wymienić amor na coś lżejszego, może R7? W T nie ma co wymieniać tylko cieszyć się jazdą bo osprzęt jest na najwyższym poziomie.

 

Radony z centrumrowerowe.pl to też dobre wyjście ale może już nie być pełnego wyboru rozmiarów przy bikach z 2007 roku.

 

Według mnie TRANCE 3 będzie najlepszym wyborem pod względem ramy, bo mamy już maestro.

http://centrumrowerowe.pl/index.php?s=7120...id=112&l=pl

Dodatkowo powietrzna Tora czyli nie masz problemów z ustawieniem jej pod swoją wagę, Juicy 3 czyli to samo to stare Juicy 5 a więc dobre hamulce, osprzęt Deore/LX czyli standard w takich bikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja coś polecę , poskładałem właśnie rower na ramie z mojego popdpisu , i sądzę, że to bardzo przyjemny w prowadzeniu sprzęt.

Co prawda, wyposażyłem do w amortyzator Black IT - co gigantycznie podnosi jego możliwości podjeżdżania, a także zjazdu dzięki skokowi 30-120 mm. ,

ale nawet bez tego rower jest bardzo chwalony (dodatkowo dla kobiety górna rura jest obniżona) - a ja te dobre opinie potwierdzam , link do roweru (tu właśnie kupiłem ramę) :

http://www.bike-x-perts.com/product_info.p...5581961aeb5c586

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...