Klosiu Napisano 28 Maja 2008 Napisano 28 Maja 2008 Kaseta nie jest jeszcze na max zajechana. Tutaj najbardziej zajechane masz koronki 4-5, wlasnie te, ktore jak piszesz skacza. Ale albo kaseta jest strasznie badziewna, albo Ty bardzo silowo jezdzisz. Takie zadziory na zwykle sie nie robia . Przypuszczam tez ze lancuch jest bardzo rozciagniety. Niestety, razem z lancuchem i tak musisz wymienic kasete, bo na ta juz sie nowy lancuch nie przyjmie. Lancuch polecam Wippermanna 804, jest bardzo twardy i u mnie przynajmniej nie wyciagnal sie prawie wcale po 3 kkm.
Quattro Napisano 5 Czerwca 2008 Napisano 5 Czerwca 2008 Podepnę się pod temat.Jak mocniej depne łańcuch skacze mi na najmniejszej tylnej koronce, tzn. na 9. Ale tylko i wyłącznie na tej, na żadnej innej. Cały napęd ma przejechane jak na razie ~ 250 km, zresztą jak i rower. Wcześniej wszystko było ok, to dopiero zaczęło się dziać po tym jak zdjąłem łańcuch i czyściłem go w benzynie. Wiecie o co chodzi ? Znalazłem przyczynę, dzięki której łańcuch mi przeskakiwał na 9 z tyłu. Otóż miałem spinkę Wippermanna, a ona nie bardzo chce współpracować z zębatkami 11T, i to było powodem. Teraz mam spinkę Sram'a i zobaczymy jak to będzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.