weberwrc Napisano 3 Maja 2008 Napisano 3 Maja 2008 Wiatam! kupilem ostatnio rower Trek 4500 nowy! Rower ma niecaly tydzien a juz zaczynaja sie klopoty ;/ ....... z amortyzatora zaczynal powoli kapac olej (raz na jakis czas....bylo widac na fledze.....) z tego zaworu gdzie jest pokretlo......gdzie sie przestawia opcje "zołwik" - "zajac" w pierwszej chwili niewidzielem tego...... przejechalem 20km......i olej juz ciekl ale pokretlo jeszcze bylo! na nastepny dzien pojechalem w gory gdzie amor troche popracowal.....przejechalem 5km i zauwazylem ze na dziurach wylecialo to w/w pokretlo...... i olej juz sie wiecej ulatnial....... sprawdzalem ta sruba byla dokrecona! dzisiaj ja odkrecilem calkiem przechylilem amor w dol i oni kropli oleju niewylecialo ;/ blakada skoku juz niedziala....ugina sie tak jak bez....... co moglo sie stac? Felerny amortyzator????? czy jak wyciagnie sie te pokretlo to przez to moze wyleciec olej (bo na dziurach to wiadomo ze moze wyleciec) ? Pozdrawiam i prosze o pomoc!
michalj Napisano 10 Maja 2008 Napisano 10 Maja 2008 Witam, Po dzisiejszej wycieczce po kampinosie mam problem z dartem 2. Po powrocie do domu zobaczyłem, że prawa goleń byla zalana olejem. Czy uszczelka (na goleni) mogła się zepsuć, czy może jest inny powód? Czy jest to część podlegająca naprawie gwarancyjnej? Rower ma przejechane 2200km. Po 1600km robiony był przegląd na którym stwierdzono, że tłumik przecieka. Ostatecznie zostały wymienione uszczelki przy śrubach (od dołu). Dodaje jeszcze pytanie: ile mogą kosztować takie uszczelki?
Mod Team bogus Napisano 11 Maja 2008 Mod Team Napisano 11 Maja 2008 Koszt uszczelek z tego co wiem to kilkanaście złotych.
michalj Napisano 11 Maja 2008 Napisano 11 Maja 2008 A gdzie sie takie uszczelki kupuje? Dodam, że olej na goleni wylał tylko jeden raz. Przy ugnianiu się nie wylewa, lecz blokada skoku ma większy luz (wydaje mi się). Podczas uginania na blokadze słychać przelewającu się olej, więc chyba oleju trochę jeszcze zostało. Po awarii amor pracuje płynniej, ale zapewne dlatego, że się "nasmarował". Jak udowodnić serwisowi usterkę amortyzatora, bo chyba po 2000 km uszczelki nie powinny puścić?
Schwefel Napisano 11 Maja 2008 Napisano 11 Maja 2008 Jak masz gwarancję na niego to co się martwisz wymianą uszczelek?
michalj Napisano 11 Maja 2008 Napisano 11 Maja 2008 Gwarancja się skończyła, pod koniec marca. Przed końcem gwarancji amor był serwisowany. Rower posiada gwarancje na rok która skończyła się pod koniec marca, więc jutro powołam się w serwisie na niezgodność towaru z umową (2 lata). Denerwuje mnie, że Giant daje na swoje rowery 1 rok gwarancji, a Rock Shox na amory 2 lata.
michalj Napisano 13 Maja 2008 Napisano 13 Maja 2008 Po oddaniu amora do serwisu powiedzieli mi że to nie był olej, a smar, który wyszedł za sprawą temperatury. Poprawili trochę blokadę skoku. Czy mogę wieżyć temu serwisowi? Czy mnie tylko zbyli?
QWEY564 Napisano 13 Maja 2008 Napisano 13 Maja 2008 bardzo ta goleń była zalana?? jeśli to tylko taki "nalot" to wystarczy przetrzeć szmatką... nigdy niczego(a zwłaszcza tanich amortyzatorów) nie da się w 100% uszczelnić i możliwe że pod wpływem temp(ale to musiało być bardzo ciepło) "amorek trochę popuścił"
uchmanek Napisano 13 Maja 2008 Napisano 13 Maja 2008 - chyba umiesz odroznic smar od oleju? - jedyny smar w tym widelcu jest na sprezynie (lewa golen) - olej gwarancje gianta. kazdy sprzedawca ma obowiazek udzielic 2 letniej gwarancji
michalj Napisano 14 Maja 2008 Napisano 14 Maja 2008 To był na 90% olej. Na razie amor dobrze chodzi, zobaczę jak bedzie dalej. Najwyżej oddam go kolejny raz.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.