[Kierownica] Jaka do roweru crossowego?

[gilgamesz]

Mam zamiar wymienić kierownice w mojej nowej Meridce.W tej chwili mam prostą(szer.60 cm) i dość ciężką.Zastanawiam się nad wymianą na jakiegoś rizer-a(miałem giętą w poprzednim rowerze i troche się przyzwyczaiłem).Ciekawy jestem czy są jakieś standardy, tzn czy do crossów zakłada się proste kiery czy też łamane?Czy należy to dobrać według własnego upodobania?Teraz kiedy jeżdże na tej prostej zauważyłem,ze lekko pobolewają mnie plecy.Nie wiem czy zmiana na giętą coś poprawi.Może przyczyna leży w czymś innym.Dodam że wiekszość czasu jeżdże po płaskim i bez jakiś szaleństw.Druga sprawa to czy przy mojej wadze(90 kg) i słusznym nacisku na kierownice podczas podjazdów(bo jednak dość często zdarzają się one podczas moich wypraw ) sprawdzi sie kierownica karbonowa np. Ritchey czy FSA.

W swoim rowerku mam sztywny,karbonowy widelec i myśle,że dodana do tego karbonowa kiera jeszcze troche poprawi komfort jazdy.Nie mówiąc już o wadze roweru.

Słowem co polecilibyście do crossa i czy warto dopłacać do karbonu?

[Myszek]

Plecy mogą boleć, bo zapewne zmieniła się troche pozycja na rowerze. Myślę, że najpierw powinieneś potestować różne konfiguracje mostka oraz podkładek, dopiero potem zastanawiać się nad kupnem nowej kierownicy. Mooże kup takiego szosowego baranka ? O wiele więcej chwytów niż na prostej, warto także posiadać rogi w przypadku prostych kierownic.