Skocz do zawartości

[rower] Jamis Dakar XC Comp


amoniak

Rekomendowane odpowiedzi

No więc zmieniłem ramę

Powoli dojrzewałem do tego by sobie sprawić rower z pełna zawiechą :)

Coś w miarę lekkiego ze skokiem 100-120 mm

W końcu postanowiłem urzeczywistnić swoje marzenia :)

Nabyłem ramę Jamis Dakar XC Comp w rozmiarze 19 '' wzrostu mam 180 cm więc jest jak ulał

Jeden człowiek sprzedawał ją. Dla niego była stanowczo za duża. 17'' będzie akurat albo i 15''

Przebieg nie za duży i w dobrym stanie utrzymana.

 

Rama Jamis Dakar XC Comp 2400 g

damper DNM Torch- na razie może z czasem do wymiany 180g sprężyna 900 lbs Jeśli będę wymieniał to na coś z manualną blokadą

reszta idzie ze starego roweru

Sr Axon DRL też z czasem do wymiany przestawiłem go z 80mm na 100 mm

napęd homogeniczny stram X7 z gripami

heble Hayes Stroker ryde 180/160

korba Firex z suportem GXP

koła obręcze Alex DH 30

szprychy DT niecieniowane

piasta przód Novatec na maszynach tył NS też na maszynach

dętki continental

opaski shwalbe

oponki Racing Ralph

sztyca na razie Guizzo

mostek accent

Kiera prosta zoom - nie wiem czy nie wymienię na giętą i bez rogów

siodło Mc selle ergonomic

całość waży w okolicach 14 kg

 

pic02940jx2.th.jpg pic02941vv7.th.jpg pic02942wk2.th.jpg pic02943sd9.th.jpg pic02944zu5.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerek złożony. Wczoraj były pierwsze testy :)

Wahacz jest sztywny bocznie

na początku coś skrzypiało.

Pierwszy punkt obrotu jaki rozebrałem i wyczyściłem okazał się tym który był za to odpowiedzialny :)

Axon nie jest taki tragiczny :P

Reba owszem ale nie mam na razie kasy - kupiłem ramę i damper. Amor będzie musiał poczekać

Tym bardziej że chyba będę musiał najpierw sobie tylna przerzutkę nową sprawić :) stara dość mocno w (_|_) dostała. i kaseta i łańcuch też będa najpierw tak że wymiana amorka musi być odsunięta w czasie :P

Hayesy stroker`y są niezłe z w testach skrobnę coś więcej na ich temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są. Nie są jakieś tragiczne ale są

W miarę przypływu gotówki będę wymieniał osprzęt

Damper jak najbardziej. Coś z blokadą. Platforma - mi nie odpowiada gdyż wahacz jest utwardzony i nie wybiera jakbym chciał

Pierwasze poważne testy roweru na nowej ramie zrobię dopiero za miesiąc w okolicach Ojcowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze wahacz jest "utwardzony" bo to robota tlumika (ma jakikilwiek system regulacji tlumienia powrotu?) i jego zbyt twardej sprezyny. w makrokeszowym rowerku tez mam tlumik lub pseudotlumik (nazwalbym go zginaczem) dnma i mimo zbyt miękkiej na mnie sprezyny zawieszenie sie nie ugina (a na pewno zawias dziala jako taki).

proponuje ci pozyczyc jakikolwiek sensowny tlumik o pasujacej dlugosci i zobaczyc co jest utwardzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperyment proponowany przez Ciebie przeprowadziłem Tego DNM`a kupiłem razem z ramą z za miękką sprężyną.

dlatego pojechałem do kolegi co prowadzi sklep i

Miałem możliwość spróbowania swingera 4 way - niestety za długi o 15 mm

Platforma nie jest taka fajna. Wolę tak jak w Axonie mieć możliwość całkowitego zablokowania tłumienia

Potem pojeździłem z DNM torch`em z dopasowaną sprężyną i to jest to. Chciałbym jedynie mieć możliwość ręcznego zablokowania dampera

 

Damper to DNM Torch DV 22

dość prosty sprężynowiec z tłumieniem olejowym

sprężyna z jaką go kupiłem to była 550 lbs niestety stanowczo za miękka obecnie mam 900 i jest :) brakuje mi tylko blokady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Doskonale sobie zdaję sprawę, że jednozawias nie jest rewelacją ;)

Zdecydowałem się na ta ramę dwóch powodów: :)

pierwszy to cena :D

drugi jakość produktów tej marki B)

Z założenia ma być w miarę lekki full do XC o skoku 100 mm przód/tył dlatego też kopanie korb przy nie za dużym skoku zawiechy nie jest problemem. Tak mi się wydaje. W każdym bądź razie póki co ja nie odczułem dyskomfortu z tego powodu <_< Pojeździmy - zobaczymy :P

 

Obecnie mam już nowy napęd. Gdyż przeszczepiłem chore organy z kross`a morph`a ;) i trzeba było szybko wymienić kasetę i łańcuch. mam już zestaw XT

Zmiana dampera po pierwsze odchudziła rower o 200g po drugie powietrzem doskonale dobrałem parametry tłumika do swoich preferencji. Blokada - :sweat::woot: blokada tłumienia to jest to.

Z rzeczy do wymiany został jeszcze Axon. :P Generalnie to on nie przeszkadza. Jednak chciałbym coś lżejszego i z powietrzem - powoli zbieram na Rebę albo Black`a ze wskazaniem na Rebę

 

Jazda. :wub: Zrobiłem dwie większe wycieczki. To jest mój pierwszy własny full. :rolleyes: Dopiero się uczę na nim jeździć. Pierwszą i najbardziej widoczną różnicą jest inna geo. Kąt główki jest 69° reszta wymiarów podobna do HT. Trzeba rowerowi pomóc pochyleniem się w zakrętach. Nie jest to jakieś uciążliwe ale coś takiego ma miejsce. Z tego co patrzyłem po katalogach to prawie wszystkie rowery z tylnym zawieszeniem do marathonu mają podobne kąty

Generalnie jazda z pełnym zawieszeniem jest różna od jazdy sztywniakiem. Największą różnicą jest samo pedałowanie. Na sztywniaku się ciśnie a na fulu kręci. To znaczy full wymaga wyższej kadencji. Podjazdy dzięki możliwości zablokowania tłumienia i w widelcu i damperze nie są jakimś problemem. Damper wprawdzie pracuje minimalnym skokiem nie ma to jednak wpływu na efektywność pedałowania. Single traki i zjazdy to po prostu bajka :woot: korzenie, kamienie czy inne nierówności terenu nie wybijają z rytmu pedałowania. Rower dzięki pełnej amortyzacji rower trudniej oderwać od ziemi. Po prostu trzyma sie nawierzchni jak przyklejony. Prowadzi się pewniej niż HT. Miękki tył wybacza większość błędów. Jeszcze jeden i niezaprzeczalny i największy plus pełnej zawiechy to to co zauważyłem po przejechaniu blisko 80 kilosów dość szybkim tempem. :huh: Po prostu byłem mniej zmęczony niż po 50 kilosach na sztywniaku. :wub::woot::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjazdy dzięki możliwości zablokowania tłumienia i w widelcu i damperze nie są jakimś problemem

HeHe

U mnie "nie są problemem" - to złe określenie, dzięki regulowanemu w czasie jazdy skokowi amorka , i niewielkiej - ale faktycznej - pracy dampera (koło cały czas ma kontakt z podłożem) podjazdy są duuużo łatwiejsze (zwłaszcza obniżenie skoku amora do 30 mm daje gigantyczne efekty) , polecam - Black IT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...