Skocz do zawartości

[Rower]Merida Crossway HFS 3000-VR


gilgamesz

Rekomendowane odpowiedzi

To i ja pozwole sobie pochwalić sie nowym nabytkiem.Mój nowy "gniady" pojazd wygląda tak:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0fda53d2ff33c074.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e21d09bc18e25719.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb6e89788bb1c886.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9af3c6f20a0863fb.html

 

Dziś była pierwsza jazda.Po 40 km moge powiedzieć,że sztywny,karbonowy widelec spisuje się bez zarzutu.Przynajmniej na asfalcie(to było spodziewane),ale tez na lesnych,twardych ścieżkach i nierównych płytach chodnikowych.Fajnie się podjeżdża(czuć tę sztywność) i świetnie przyśpiesza.Oponki 1.65 spisują sie bez zarzutu i rower prowadziło sie pewnie na mokrym rano podłożu.Osprzęt full XT,hamulce Avidy SD7.Waga 10.40 kg

Dostałem spory upust i bardzo się ciesze z nowego nabytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sztyca byla kupowana do innego roweru.Jest zresztą teraz do kupienia(osobno lub w komplecie z rowerkiem).Musiałem coś pomylić zdjęcia.W każdym razie w tym crossiku jest sztyca FSA,ale pewnie założe Eastona 70,który mi został po starym rowerku.

Bałem sie troche tego karbonu,ale na razie jestem mile rozczarowany.Jutro troche ostrzejszy test,jade do lasku bielańskiego,pojeździć na troche wiekszych korzeniach i miększym podłożu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zmieniłem w swoim rowerku mostek na Ritchey WCS(zysk w gramach tylko okolo 20g,niewiele bo obecny mostek jest dłuzszy),oraz kiere na karbonowego Ritcheya WCS(tutaj zysk okolo 120g).Tak więc rowerek wazy teraz około 10,3 kg.

Waga jednak wróciła do 10,40 bo zmieniłem gripy na Ergony(mimo że troche waza,to jednak było warto-komfort uchwytu i połozenia ręki duzo lepszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...