Mathieo Napisano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Szkoda że torx nie wszedł na światło dzienne jak imbus ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raptor Napisano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Jak mechanik do dupy to torxy nie pomogą..... imbusy to dobre rozwiązanie tylko trzeba się odpowiednio z nimi obchodzić. Z opcji mamy: -rozwiercanie łba śruby -gwintowanie z lewym gwintem -wycinanie pod płaski śrubokręt Ja dodam od siebie, że śruby klejone loctitem i innym tego typu badziewem najłatwiej odkręca się po podgrzaniu. co do technik okręcania śrub to polecam 4 rozwiązanie: Mianowicie, potrzebujesz imbus o rozmiar mniejszy niż śruba i żywicę epoksydową. sklejasz imbus ze śrubą, a gdy klej wyschnie(ok 1 dzień zależnie od żywicy) podgrzewasz element (zapalniczka wystarczy tylko trzeba dłużej potrzymać) i wykręcasz. Wspomnę, że każda z podanych technik jest dobra, tylko czasami nie wszystkie idzie zastosować do danego przypadku. Nie wiem czy poradziłeś sobie z tą śrubą, jeśli nie to podeślij zdjęcia elementu w którym ona siedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 17 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Podgrzewanie odpada, pewnie zacznę od nacięcia na płaski "śrubokręt" a później spróbuję inne rozwiazania, nie rozumiem co uzyskam "wklejaniem" śruby w urwany imbus? Wyjaśnij jak możesz (tylko przewodnośc ciepła)?? Podgrzewanie raczej odpada, karbon tego nie lubi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialykom Napisano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Wklejasz klucz, aby miec jak odkrecic Podgrzewasz srube, aby puscil Loctite (jezeli jest na gwincie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy84 Napisano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Dokladnie,koledze wyzej chodzilo o przyklejenie klucza do sruby. W sumie mozesz sprobowac taki manewr z jakims klejem dwu skladnikowym. "Zacementowac" klucz w lebku sruby i probowac odkrecic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczavik Napisano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 a tak sobie kiedyś czytałem wypowiedź Tobo jak piałeś nad tą ramką... "po co drogi sprzęt, który w razie awarii ciężko wymienić" no i mamy pierwszą taką systuację... alu nagrzejesz a carbon lipa bo pęknie... Oczywiście mam takie samo jak Tobo zdanie jeśli chodzi o rower w cięzki teren. Co do rozwiązania to Raptor sensownie mówi ale jako, że masz lipe z karbonem to najlepiej "zrobić z imbusa klucz płaski". Już kilka razy tak robiłem ale śruba nie była wkręcona na kleju. Na pewno co musisz zrobić to cholernie mocno docisnąć śrubokręt(czy jakikolwiek inny przedmiot), którym będziesz wykręcał tą śrubę. Mam nadzieję, że Ci się uda to naprawić bo mimo wszystko szkoda ramy(pomijając, że z karbonu) - naprawdę ładna jest:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 17 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Mysle że troszkę przesadzacie z karbonem... On ma tylko jedna wadę przy totalnym dzwonie 'raczej' na pewno sie nie odkształci ale pęknie... Tak poza tym ludziska jeżdża i szaleja w takich warunkach na tych ramach że ja cię przeprasza... A co do mojej ostrożności, to po pierwsze śruba nie jest wkecona w karbon tylko w metalowa tuleje..., chce to zrobic jak najmniej inwazyjnie by nie pokancerowac ramy, ale to nie znaczy, że tak samo bym się nie zachował z aluminium. a samo podgrzewanie tez nie powinno byc problemem. Awaria nie ma żadnego wpływu na techniczny stan ramy, chęc wymiany tej śruby bierze się tylko i wylacznie z faktu zrobienia z tym porzadku, akurat i dostęp i możlwiości obrobienia tej śruby daja dużo możliwości. Tak jak pisałem pytanie bierze się tylko i wyłacznie z chęci zrobienia operacji bezinwazyjnie... ale faktem jest że natnę śrubę (za jakiś czas jak będzie potrzeba wymiany tego łożyska). Na ta chwilę wiem że ludziska śmigaja na tych łożyskach już po 4-5 tys kilosów i zero stresów i problemów więc nie szybko mnie czeka wymiana. Nie mam zamiaru jej oszczedzac tym bardziej że przez 3 lata Ibis wymienia wszystkie uszkodzone elementy Free(nie zadajac pytań co i jak) Widziałem jakieś trzy przypadki pęknięc tylnego zawieszenia na forach i wszystkie zostały bez względu na powód ich wystapienia wymienione...(faktem jest ze opieka serwisowa jest świetna w tej Firmie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy84 Napisano 17 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Za taką kaskę to nie dziwne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 17 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Tak właściwie to jak na karbonowa ramę z takim skokiem to jest chyba jedna z najtańszych...Scott jest chyba 2 krotnie droższy, podobnie Spec... A aluminiowe manufaktury typu Turner, Ventana itd.. to koszt taki sam lub wyższy o 10-30% procent. Ibis świetnie skalkulował cenę i stad sdzę że też wzieła się świetna sprzedaż za oceanem plus fajne geo i design i jest "HIT"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 19 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 kup torxa minimalnie wiekszego koszt 2zl wbij go mlotkiem w gniazdo imbusa i odkrec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 20 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 No ten pomysł to raczej odpada, chyba bym nawet tego nie cwiczył w ramie alu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 a ja bym sie niebal odkrecalem tak juz sporo srubek i nigdy nie bylo problemow. Dobierasz torxa minimalnie wiekszego i wbijasz go bez najmniejszych problemow. praktycznie wchodzi przy 2-3 uderzeniu mlotka naewno wiecej szkod narobisz szlifierą czy pilka do metalu a nawet wiertarka i wykretakiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
verul Napisano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Chyba nie wiesz dlaczego ta opcja odpada. To delikatna rama a nie stalowy profil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 20 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 dobra chyba nikt z was nie stosował takiego rozwizania... Mozna doszlifowac torxa tak zeby wszedl idealnie wbijajac go mloteczkiem 100g... Mozna dobrze zaprzec ta tuleje i imadlem wprasowac torxa.... wystraczy poglowkowac .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sithh Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 http://www.e-narzedziownia.pl//index.php?p...mp;prod_id=6805 http://www.e-narzedziownia.pl//index.php?p...mp;prod_id=6806 Drogie , ale idea słuszna Ciekawe jak to sie spisuje? Miał ktoś z tym doczynienia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 25 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Co to za cudo??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy84 Napisano 25 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Tez nie za rozumiem sens zastosowania tego w tym wypadku. Może autor pomysłu zdradzi szczegóły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sithh Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 No jak opis produktu wskazuje, sluzy on do odkrecania uszkodzonych srub, nakretek i czegostam jeszcze. I na tym kończy sie zwiazek z tematem Pytam tak przy okazji, czy ktoś miał to już (lub cos podobnego) w łapkach i czy warte jest swojej ceny - wg mnie chyba nie, no ale gdyby kiedys trafiło się cos podobnego ale duuzo tanszego to zastanawiałbym sie. No bo czasem taka jedna sruba potrafi sporo krwi napsuc, nie mowiąc o straconym czasie, który moznaby inaczej sporzytkowac . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 6 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 IMBUS POLEGŁ..... :-) Odkręciłem śrubę..., po wielu walkach. Naciałem łeb śruby, i odkręciłem solidnym śrubokrętem, do zabezpieczenia śruby Ibis nie użył niebieskiego Locite tylko jakiegoś kleju (typy superglut) i może stad problem, teraz skręciłem i zabezpieczyłem niebieskim Locite więc mam szansę przy serwisie odkecic. Dziękuję wszystkim za pomoc :-). Udało się kamień z serca... A to właśnie sprawca moich nerwów od miesiaca... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koncertownik Napisano 6 Maja 2008 Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 Moim zdaniem to odrobinę dziwne, że taka firma, jak Ibis stosuje takie prymitywne metody jak klej ala superglue... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 6 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 Tak myślę że to jakaś pochodna ponieważ miało to kolor i resztki przypominały superglu-wynalazek sam się zdziwiłem i przyznam że jak odkręcałem kolejne 3 to miałem serce na ramieniu (to była jedna z 4) ale reszta w miarę poszła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinii Napisano 6 Maja 2008 Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 Czym naciales ta srube? Brzeszczotem czy dremelem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mako7 Napisano 6 Maja 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 Dremel się spisał... Fajna zabawka i z przedłużka a'la dentysta bardzo poręczne, zastanawiam się czy sobie nie kupię... Do "domowych" drobnych prac super zabawka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martinii Napisano 6 Maja 2008 Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 Tak, dremela polecam - do roznych zadan w domu sie idealnie nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
01LukasZ Napisano 31 Maja 2008 Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 postanowiłem dzisiaj wyczyścić tylną przerzutkę.... zabieram się do odkręcania ale nijak nie mogę odkręcić śruby mocującej... siłuję się a ona ani drgnie, boje się ze uszkodzę śrubę zna ktoś jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu?? o ile taki istnieje?? może FL'a nalać trochę z drugiej strony haka przerzutki ale wątpię że wsiąknie w taka szczelinę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.