kenfollet Napisano 12 Kwietnia 2008 Napisano 12 Kwietnia 2008 Po pierwsze witam wszystkich forumowiczów:) A teraz przejdźmy do tematu. Poszukują opon za około 60-80 zł do mojego roweru. NA co dzień dojeżdżam do szkoły kilka kilometrów a weekend lubię błotniste i często górskie tereny. Poszukuję więc opony w miarę uniwersalnej i odpornej na przebicia (przebicie w niedziele=tramwaj w poniedziałek) Obecnie miałem Bontragery (2.3). Słyszałem, że one wychodzą trochę cieńsze niż innych firm. Czy to prawda? Jeśli tak to jaką kupić, żeby nie obcierać ramy? Z góry dzięki za pomoc
szynski Napisano 13 Kwietnia 2008 Napisano 13 Kwietnia 2008 Witam serdecznie! Ostatnio też miałem problem z wyborem opon. Miałem jakieś kloce - Kende kinetics Rear 2.35 na tyle i CHAO YANG HANG ZHOU RUBBER FACTORY 2.35 ( wtf is that ? ) na przodzie i chciałem je koniecznie wymienić, ze względu na kiepskie parametry trakcyjne, gigantyczne opory toczenia i zużycie tylnej w dosyć znacznym stopniu. Po wielu godzinach spędzonych nad rozmyślaniem co by tu wybrać, chodzeniu po sklepach i rozglądaniu się co znajduje się aktualnie w ofercie - znalazłem coś interesującego - mianowicie Schwalbe Smart Sam (zwróciły moją uwagę zamontowane na większości rowerów ghost'a swoim ciągłym, środkowym bieżnikiem wpływającym na pewno pozytywnie na minimalizację oporów toczenia). W jednym sklepie gość polecał mi jeszcze Schwalbe Marathon Cross - jednak są to dosyć wąskie - 1,75 semi-slicki. Ostatecznie wziąłem wersję 2.1 z kevlarową wkładką antyprzebiciową i paskiem odblaskowym reflex (cena 67PLN/szt.). Wrażenia? Nie mogę jeszcze zbyt wiele powiedzieć na ich temat bo przejechałem dopiero ok. 100-150km ale ich właściwości jezdne mi bardzo pasują. Mam wrażenie że w warunkach mokrych i błotnistych zachwowują się zdecydowanie lepiej od ich poprzedniczek (zaryzykuję stwierdzenie, że obrażam mój nowy nabytek w ogóle próbując porównać ich do tych poprzednich badziewi ). Opony mają naprawdę niskie opory toczenia - po przesiadce z 2.35 rower dosłownie płynie po asfalcie (w terenie również, ale na 2.35 również jechało się całkiem nieźle). Nie amortyzują niestety tak jak 2.35, i troche ciężko było mi się przyzwyczaić wizualnie do takich wąskich oponek (a niby tylko 0.25" różnicy). Na chwilę obecną zastanawiałbym się nad wersją 2.25 - bez KevlarGuard'u, i tańsza. Niewiele jest opinii w sieci na temat SMART SAM'ów ale ponoć są bardzo trwałe - tutaj jeszcze nie mogę nic powiedzieć. Pierwszy wypad z nowym ogumieniem zakończył się niestety zmianą dętki w środku nocy gdzieś na jakimś zadupiu - KevlarGuard nie pomógł - ale tego nie wytrzymałaby żadna opona - wbił mi się naprawdę spory kolec. Ogólnie sytuacja została wykrakana bo podczas przekładania opon sobie uświadomiłem, że poza pechowym ubiegłego roku (gdzie przebiłem dętke 4 czy 5 razy - z czego raz się zakończyło 4 godzinnym marszem :/ ) dawno nie złapałem pany. Być może wysokie ciśnienie jakie pakuje do kół miało w tym swój udział. Jeśli chodzi o wady tej opony - waga! Mi to akurat nie przeszkadza, choć mogłoby być lepiej. Więcej na razie nie dostrzegłem, za to zalety powodują że jestem naprawdę zadowolony z zakupu. Dodam, że szukałem opony możliwie najbardziej uniwersalnej (w tym przypadku nie zgodzę się z powiedzeniem, że jeśli coś jest do wszystkiego - to jest do niczego ) Mój znajomy ma Continental Explorer 2.1 i też sobie je chwali. Wagowo wypadają znaczne lepiej niż smart sam'y a i trakcja ponoć jest równie zadowalająca. na pewno inni użytkownicy doradzą jakieś alternatywy - wybór ostateczny i tak należy do Ciebie Od siebie dodam, że jeżdżę po terenach nizinnych - najbardziej lubię wypady na bezdroża, lasy itp. jednak chcąc nie chcąc sporą część tras (choćby dojazdów do takich rejonów) zajmuje asfalt itp. Życzę trafnego wyboru i pozdROWER PS. to chyba też mój pierwszy post na tym forum Mam nadzieję, że moja opinia okaże się przydatna...
Rob Napisano 19 Kwietnia 2008 Napisano 19 Kwietnia 2008 Witam, Obecnie jeżdżę na Continentalach Vapor 2.1, drutówka czyli najcięższa wersja. Kupiłem w zeszłym roku przed sezonem. Przejechałem na nich maratony w Łodzi, Karpaczu, Żyrardowie, Krakowie, kilka wypadów na Jurę, trasa maratonu w Ustroniu i dojazd do pracy w różnych warunkach pogodowych. Zrobiłem ok. 3,5k km, złapałem 2 razy kapcia w tylnim kole, na płaskim terenie. Z tyłu zostało jeszcze połowa bieżnika. Jeszcze na nich będę śmigać. Nie porównam do innych opon, ponieważ rower kupiłem używany i na kołach były IRC Mythos. Oceniam je b.dobrze. Na podjazdach wgryza się w ziemię, dobrze się prowadzi na mokrym asfalcie. W górach jeździłem kiedy było sucho i dobre warunki więc nie napiszę jak sprawuję się w błocie lub na mokrych kamieniach. Na suchym górskim terenie sprawuję się b.dobrze. moja waga ok. 70kg.
fallout Napisano 19 Kwietnia 2008 Napisano 19 Kwietnia 2008 Polecę Continental Explorery 2.1 Używam wersji kevlarowej i jestem bardzo zadowolony. Opory na asfalcie niskie jak na taką oponę, bardzo szybko oczyszcza się z błota i trzymanie w terenie też bardzo przyjemne. W dziale testy znajdziesz mój mały teścik tej opony
kenfollet Napisano 11 Maja 2008 Autor Napisano 11 Maja 2008 A co sądzicie o Geaxach Mezcal? Z explorerów byłem bardzo niezadowolony, szczególnie na zjazdach.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.