Skocz do zawartości

[opony] Góry+asfalt do 80 zł


kenfollet

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Po pierwsze witam wszystkich forumowiczów:)

A teraz przejdźmy do tematu.

Poszukują opon za około 60-80 zł do mojego roweru.

NA co dzień dojeżdżam do szkoły kilka kilometrów a weekend lubię błotniste i często górskie tereny.

Poszukuję więc opony w miarę uniwersalnej i odpornej na przebicia (przebicie w niedziele=tramwaj w poniedziałek)

Obecnie miałem Bontragery (2.3). Słyszałem, że one wychodzą trochę cieńsze niż innych firm. Czy to prawda? Jeśli tak to jaką kupić, żeby nie obcierać ramy?

Z góry dzięki za pomoc

Napisano

Witam serdecznie!

Ostatnio też miałem problem z wyborem opon. Miałem jakieś kloce - Kende kinetics Rear 2.35 na tyle i CHAO YANG HANG ZHOU RUBBER FACTORY 2.35 ( wtf is that ? :D ) na przodzie i chciałem je koniecznie wymienić, ze względu na kiepskie parametry trakcyjne, gigantyczne opory toczenia i zużycie tylnej w dosyć znacznym stopniu.

 

Po wielu godzinach spędzonych nad rozmyślaniem co by tu wybrać, chodzeniu po sklepach i rozglądaniu się co znajduje się aktualnie w ofercie - znalazłem coś interesującego - mianowicie Schwalbe Smart Sam (zwróciły moją uwagę zamontowane na większości rowerów ghost'a swoim ciągłym, środkowym bieżnikiem wpływającym na pewno pozytywnie na minimalizację oporów toczenia). W jednym sklepie gość polecał mi jeszcze Schwalbe Marathon Cross - jednak są to dosyć wąskie - 1,75 semi-slicki.

 

Ostatecznie wziąłem wersję 2.1 z kevlarową wkładką antyprzebiciową i paskiem odblaskowym reflex (cena 67PLN/szt.). Wrażenia? Nie mogę jeszcze zbyt wiele powiedzieć na ich temat bo przejechałem dopiero ok. 100-150km ale ich właściwości jezdne mi bardzo pasują. Mam wrażenie że w warunkach mokrych i błotnistych zachwowują się zdecydowanie lepiej od ich poprzedniczek (zaryzykuję stwierdzenie, że obrażam mój nowy nabytek w ogóle próbując porównać ich do tych poprzednich badziewi :D). Opony mają naprawdę niskie opory toczenia - po przesiadce z 2.35 rower dosłownie płynie po asfalcie (w terenie również, ale na 2.35 również jechało się całkiem nieźle). Nie amortyzują niestety tak jak 2.35, i troche ciężko było mi się przyzwyczaić wizualnie do takich wąskich oponek (a niby tylko 0.25" różnicy). Na chwilę obecną zastanawiałbym się nad wersją 2.25 - bez KevlarGuard'u, i tańsza. Niewiele jest opinii w sieci na temat SMART SAM'ów ale ponoć są bardzo trwałe - tutaj jeszcze nie mogę nic powiedzieć.

 

Pierwszy wypad z nowym ogumieniem zakończył się niestety zmianą dętki w środku nocy gdzieś na jakimś zadupiu - KevlarGuard nie pomógł - ale tego nie wytrzymałaby żadna opona - wbił mi się naprawdę spory kolec. Ogólnie sytuacja została wykrakana bo podczas przekładania opon sobie uświadomiłem, że poza pechowym ubiegłego roku (gdzie przebiłem dętke 4 czy 5 razy - z czego raz się zakończyło 4 godzinnym marszem :/ ) dawno nie złapałem pany. Być może wysokie ciśnienie jakie pakuje do kół miało w tym swój udział.

 

Jeśli chodzi o wady tej opony - waga! Mi to akurat nie przeszkadza, choć mogłoby być lepiej. Więcej na razie nie dostrzegłem, za to zalety powodują że jestem naprawdę zadowolony z zakupu. Dodam, że szukałem opony możliwie najbardziej uniwersalnej (w tym przypadku nie zgodzę się z powiedzeniem, że jeśli coś jest do wszystkiego - to jest do niczego ;) )

 

Mój znajomy ma Continental Explorer 2.1 i też sobie je chwali. Wagowo wypadają znaczne lepiej niż smart sam'y a i trakcja ponoć jest równie zadowalająca.

 

na pewno inni użytkownicy doradzą jakieś alternatywy - wybór ostateczny i tak należy do Ciebie :)

 

Od siebie dodam, że jeżdżę po terenach nizinnych - najbardziej lubię wypady na bezdroża, lasy itp. jednak chcąc nie chcąc sporą część tras (choćby dojazdów do takich rejonów) zajmuje asfalt itp.

 

 

Życzę trafnego wyboru i pozdROWER :D

 

PS. to chyba też mój pierwszy post na tym forum B) Mam nadzieję, że moja opinia okaże się przydatna...

Napisano

Witam,

 

Obecnie jeżdżę na Continentalach Vapor 2.1, drutówka czyli najcięższa wersja. Kupiłem w zeszłym roku przed sezonem. Przejechałem na nich maratony w Łodzi, Karpaczu, Żyrardowie, Krakowie, kilka wypadów na Jurę, trasa maratonu w Ustroniu i dojazd do pracy w różnych warunkach pogodowych. Zrobiłem ok. 3,5k km, złapałem 2 razy kapcia w tylnim kole, na płaskim terenie. Z tyłu zostało jeszcze połowa bieżnika. Jeszcze na nich będę śmigać.

Nie porównam do innych opon, ponieważ rower kupiłem używany i na kołach były IRC Mythos. Oceniam je b.dobrze. Na podjazdach wgryza się w ziemię, dobrze się prowadzi na mokrym asfalcie. W górach jeździłem kiedy było sucho i dobre warunki więc nie napiszę jak sprawuję się w błocie lub na mokrych kamieniach. Na suchym górskim terenie sprawuję się b.dobrze.

moja waga ok. 70kg.

Napisano

Polecę Continental Explorery 2.1 Używam wersji kevlarowej i jestem bardzo zadowolony. Opory na asfalcie niskie jak na taką oponę, bardzo szybko oczyszcza się z błota i trzymanie w terenie też bardzo przyjemne. W dziale testy znajdziesz mój mały teścik tej opony

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...