Skocz do zawartości

[piasta] Łożyska piasty Novatec


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy wiedzie jakie łożyska są w tylnej piaście Novatec, chodzi mi o tą, która jest seryjnie w rowerach Kross Level A6 - 2006 rok.

Chodzi mi o konkretne oznaczenia tych łożysk - chciałbym kupić nowe bez rozkręcania piasty.

Liczę na to, że pojawią się tu jacyś użytkownicy Krossa A6, który wymieniali łożyska w tylnej piaście.

 

PS

Powodem tej wymiany jest luz, który jest na bębenku, wymienię dwa z czterech łożysk :)

Napisano

Ale chce wymienic tylko te łożyska, na których chodzi bębenek, bo na bębenku jest luz.

Jaka jest łącznośc między tymi "bębenkowymi" łożyskami, a tymi na których kręci się reszta kółka?

W sumie przejechały 5kkm, więc można je już wysłac na emeryturkę, coby miec spokój na resztę roku :)

 

Nikt nie zna oznaczenia i/lub wymiarów?

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Witam, dołączam się do prośby o rozmiary lub numer piast użytych w bębenku przez Novateca. Oraz czy ktoś ma instrukcje jak to wykonać tzn dobrać się do tych łożysk?

  • Mod Team
Napisano

Poszukam wam gdzieś w szopie tych łożysk to pod wieczór dam znać. Jednak jeżeli masz luz na bębenku to na pewno nie jest wina tych łożysk które wbijasz w piastę. Musisz rozebrać go i tam skasować dopiero. JA swojego Novatecowskiego bębenka nie mogłem rozebrać dlatego też zmieniłem piastę.

Napisano

A możesz napisać mi jak to zrobić? Już wcześniej na to patrzyłem i nie wiem jak ściągnąć bębenek? Czy on po prostu jest wciśnięty na ośkę?

 

Pozdrawiam.

Napisano

Jeżeli to piasta na 4 maszynówkach, to mogę pomóc, gdyż mam taką samą i rozbierałem ją kilka razy.

 

Wszystkie łożyska są takie same.

Oznaczenie : 6001RS/6001ZZ/6001DU.

Wymiary średnica zew/śr. wew/grubość : 28x12x8mm

 

1. Aby rozłożyć piastę trzeba odkręcić 2 aluminiowe nakrętki na krańcach osi. Każda z nakrętek ma nałożoną stalową podkładkę, która uniemożliwia podejście zwykłym szerokim kluczem 15mm. Jeżeli masz wąski klucz 15mm, idź do punktu 3. Jeżeli nie masz, to idź do pkt 2.

2. Bierzemy ostry nóż i młoteczek. Ostrze noża umieszczamy w szczelince między podkładką a nakrętką i stukamy lekko młotkiem w nóż. Podkładka powinna zejść.

3. W oś wkładamy imbus 4mm(chyba), a nakrętkę od strony bębna odkręcamy kluczem 15mm.

4. Ściągamy bębenek. Powinien zejść swobodnie. Tulejkę, która jest na osi zostawiamy w spokoju i pilnujemy, żeby się nie zgubiła.

5. Teraz musimy wybić łożyska z bębenka. Potrzebny będzie okrągły pręt/tulejka itp. o średnicy około 14mm(absolutnie nie węższy niż 12mm). Bębenek kładziemy na desce(żeby się nie poobijał) gwintem do dołu. Od góry przykładamy pręt i stukamy średnim młotkiem. Nie wolno mocno walić, bo między łożyskami jest aluminiowa tulejka, która łatwo się krzywi/miażdży. Jak dobrze pójdzie, wypadnie zewnętrzne łożysko oraz aluminiowa tulejka dystansowa. Wybicie drugiego łożyska nie jest aż tak proste, gdyż potrafi się ono ustawić skośnie i zablokować. Jak pójdzie w skos, to odwracamy bęben i robimy stuknięcia wyrównawne(lekko wbijamy łożysko z powrotem).

Finito. Teraz składamy:

 

1. Czyścimy wnętrze bębna, nakładamy trochę smaru, żeby nowe łożyska łatwiej weszły.

2a. Klasyka polskiego mechanika: Kładziemy pierwsze łożysko na bębenku. Musi być idealnie płasko. Można w miarę możliwości delikatnie wbić je ręką, tak aby nie ruszało się. Od góry kładziemy stare łożysko i właśnie w nie stukamy młotkiem. Jak łożysko przejdzie przez pierwszą "cieśń", trzeba będzie użyć pręta, aby wbić je w drugą "cieśń". Trzeba przy tym bardzo uważać, by nie uszkodzić osłony łożyska. PILNOWAĆ POZIOMU BO SIĘ ZAKLINUJE.

2b. Istnieje drugi, bardzo fajny sposób na montaż łożyska. Bierzemy śrubę o grubości 10mm i długości 60mm. Do tego dwie podkładki idealnie pasujące na tą śrubę. Na śrubę nakładamy podkładkę. To wkładamy w łożysko. wsadzamy to w bębenek. Śruba przejdzie na wylot bębenka.Tam na jej końcówkę nakładamy podkładkę i nakręcamy nakrętkę. Poprzez coraz mocniejsze skręcanie śruby łożysko zostanie wciśnięte w bęben.

3. Kładziemy na zamontowanym łożysku tulejkę dystansową i kombinujemy jak wbić drugie łożysko, aby tulejka wciąż była na swoim miejscu. Tu wręcz konieczne jest skorzystanie ze sposobu z punktu 2b żeby nie dostać świra.

4. Czyścimy uszczelkę na piaście(czarna, wielka, gumowa...)

5. Nasuwamy bęben na oś.

6. Zakręcamy nakrętkę przy pomocy imbusa i klucza 15mm.

7. Zakładamy podkładkę. Najlepiej wziąć do tego nakrętkę o średnicy otworu większej niż średnica osi. Kładziemy nakrętkę płasko, na nią kładziemy podkładkę, od góry przykładamy piastę i stukamy od góry młoteczkiem. Powinno ładnie wejść.

 

 

MAM DO SPRZEDANIA 2 nowe łożyska do Twojej piasty. FIRMA NSK. Jak coś, to PW

Napisano

Dziękuję za dokładny opis i wymiary łożysk. Będę brał się do pracy aby pochwalić się wynikami. Mam nadzieję że wszystko się uda.

Pozdrawiam.

  • 4 tygodnie później...
Napisano
5. Teraz musimy wybić łożyska z bębenka. Potrzebny będzie okrągły pręt/tulejka itp. o średnicy około 14mm(absolutnie nie węższy niż 12mm). Bębenek kładziemy na desce(żeby się nie poobijał) gwintem do dołu. Od góry przykładamy pręt i stukamy średnim młotkiem. Nie wolno mocno walić, bo między łożyskami jest aluminiowa tulejka, która łatwo się krzywi/miażdży. Jak dobrze pójdzie, wypadnie zewnętrzne łożysko oraz aluminiowa tulejka dystansowa. Wybicie drugiego łożyska nie jest aż tak proste, gdyż potrafi się ono ustawić skośnie i zablokować. Jak pójdzie w skos, to odwracamy bęben i robimy stuknięcia wyrównawne(lekko wbijamy łożysko z powrotem).

 

Czytamy cały temat?

Napisano

Podejrzewam, że nie, bo zdaje się, że w wersji na 2 łożyska jest tak, że jedno jest wewnątrz bębenka, który ma łożyskowanie na kulkach, czyli tak jak w piastach Shimano tylko na maszynach.

Napisano

Coś mieszacie - w korpusie piasty są 2 łożyska, które zostają po zdjęciu bębenka. W bębenku także są 2 łożyska.

Prawdopodobnie bębenki piast 2 łożyskowych różnią się od tych z piast 4-łożyskowych, więc przełożenie bębenka nie wchodzi w rachubę.

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Skoro Andrew pisze, że rozkręcał piastę kilkakrotnie to znaczy, że nie watro ich wogóle kupować :icon_mrgreen:

Duży + za dokładny opis serwisowania piasty.

Napisano

mavic - rozkręcałem kilkakrotnie, bo sprawdzałem jaki środek smarny zapewni ciche klikanie zapadek. Nie lubię grzechotek...

 

Piasta jest bardzo dobra i z pewnością warto ją kupić.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...