Skocz do zawartości

[przerzutka tylna] sram x-0


tobo

Rekomendowane odpowiedzi

przeglądałem dział testy i nie znalazłem testu przerzutki tylnej x0.

jesli się mylę to proszę obsługę forum o zlikwidowanie tematu lub dołaczenie mojej wypowiedzi do już istniejącego.

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/695a7de0a8902e39.html

 

jeśli takowego nie ma to jestem pierwszy ;)

a więc....

 

przerzutkę znalazłem na allegro. wg opisu sprzedawcy była praktycznie nowa - i tak wynikało faktycznie ze zdjęć. niewielkie zadrapania w mało widocznych i istotnych miejscach pozwalały potraktować ją jako nową. sprzedawca miał kilkaset pozytywnych komentarzy - więc dlaczego nie.

 

model najprawdopodobniej 2006 - data nabita na wózku to 2005 więc zakładam ze to data produkcji.

nówka w skepie internetowym była za 350 zł.

 

cena rocznika 2008 na allegro to trochę ponizęj 500 zł, cena dystrybutora to chyba ponad 800. koszmarnie dużo. 500 to też duzo - zakładając ze zmiany na 08 nie wplynely na jakosc pracy przerzutki. mnie do szczęścia tylna część wózka z karbonu nie jest potrzebna. 300 zł to dobra cena.

 

po otwarciu przesyłki rzeczywiście okazało się że przerzutka jest w idealnym stanie.

całość metalowa z wyjątkiem jednego elementu korpusu ktoóry jest z tworzywa - nazywają je kompozytem ale czy ja wiem? :D czarne ustrojstwo przypominające obudowy starych żelazek - nazywało sie to chyba bakelit :P

niezmiennie twierdzę ze praktycznie żaden produkt obecnie na rynku nie jest wart ceny dystrybutora. również w tym przypadku nie widzę nic co usprawiedliwiałoby podytkowanie ceny 800 czy 900 zł za przerzutkę. tym bardziej ze nowy xtr kosztuje u pawlaka 450 zl a sram nie dziala dwa razy lepiej gdyby uwzględniać cenę jako wyznacznik pracy. :P

 

wg dystrybutora wszystkie części mozna dostać jako zamienne - ciekawe jak z kosztem?

kółka ktore są na maszynowkach (chyba) kręcą sie bardzo bardzo lekko - jakby były na tulejach.

polerowane aluminium - mimo że kolor srebrny wieć niezbyt agresywny to przerzutka jest piękna (sprawa gustu oczywiście)

 

waga - nie zważyłem ale przyjmuję ze waga podana przez dystrybutora dla długiego wózka jest prawdziwa czyi 210 gram. to o 60 mniej niz zważona przeze mnie x-7 model 2006.

 

zamontowałem do roweru i jazda. regulacja trwała praktycznie 5 minut.

przerzutka nie ma fabrycznego luzu i jest sztywna - jak zadna dotychczas uzywana przeze mnie.

 

iwago co do testu: przed montażem przerzutki poddawałem czyszczeniu piastę i przy okazji kasetę. łańcuch pozostał w stanie brudnym.

przerzutka współpracuje z gripami sram 7.0 starszy model wersja długa half pipe. stara linka i pancerz.

 

jazda:

przejechałem do tej pory ok 20 km asfaltowo-terenowych.

pracuje bardzo lekko i bez oporow zmienia przełożenia. w większości zmiany odbywają sie bezgłośnie i bez szarpnięć (co ma czasami miejsce przy duzej rożnicy ilości zębow między największymi koronkami). pod obciążeniem słychac pstryknięcie i bieg zmieniony. perfekcyjnie.

myśle ze na jakość zmiany biegów większy wpływ ma czysta kaseta niż czysty łańcuch.

od pierwszego metra nie musiałem dokonywać zadnej korekty ustawienia przerzutki w czasie jazdy - tak jak to zrobiłem w domu tak było do samego końca.

moze to złudzenie ale mam wrażenie że przerzutka lepiej trzyma w ryzach łańcuch niz x-7: o ile w przypadku srama korpus przerzutki w przeciwienstwie do shimano nie uderza o ramę to łańcuch lubi fruwać mimo ze to sram i teoretycznie bardzo mocna sprężyna. może się mylę bo po prostu dzisiejsza trasa nie byłą wyboista i łancuch nie fruwał jak nawiedzony.

 

na razie ocena to jednoznaczny plus - bez zastrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy czesci zamienne posiada harfa - producent chwali sie ze x0 ma wszystkie czesci zamienne. zastanawiam sie jednak czy przy cenie przerzutki jaką zaplacilem wymiana ktorejs czesci bylaby oplacalna :blush: tym bardziej ze cena na allegro zazwyczaj jest wiele nizsza niz dystrybutora a on ma ceny czesci pewnie proporcjonalne do ceny przerzutki. poza tym chyba malo prawdopodobne ze np po wkreceniu sie patyka w wozek przerzutki uszkodzeniu lub zniszczeniu uleglby tylko jeden element przerzutki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu i życzę bezawaryjnego użytkowania.

 

Ale jednak moim zdaniem SRAM powinien mocno zejść z ceny, bo dziś już nawet nowe XT Shadow można kupić taniej niż X-7 (pomijając xtra promocje), nie mówiąc już o X-9 :D

 

PS. Ja po zużyciu X-7 (co prawda jeszcze przerzuca, ale wolę żeby mi nie padła gdzieś w lesie) zakupilem... starą 7.0 :o Wyhaczylem sztukę za 50PLN i mam nadzieję, że będzie dobrze służyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze trochę i z ceny pewnie zejdzie bo będzie musiało- podobnie jak shimano jakiś czas temu, chyba że w harfie siedzą jacyś wyjątkowo tępi marketingowcy...

 

sam mam napęd srama tylko dlatego że kupiłem sporo taniej na allegro i wyszło w przywoitej cenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://bike-center.home.pl/index.php?cPath...t=1a&page=1

 

cena nówki. mysle ze osiagalna dla ciebie co? :D

 

gdyby sprzedawca nie spuscil z ceny poczatkowej to bym kupil tą z linka.

 

Na razie mam stosunkowo nowa x9 i poki nie padnie bedzie jezdzic, a niestety juz zdazylo mi sie pare razy skasowac przerzutke przy glebce i w sumie to szkoda by mi bylo kupowac x0 do gorskiego ciorania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje, że harfa ma taką marżę narzuconą ale już w tym roku ceny katalogowe są niższe niżeli w zeszłym (Juicy 7 tańsze o 200 PLN). Słyszałem plotkę, że za rok, dwa mają jeszcze stanieć. Czas pokaże ile w tym prawdy... Koniec OT. Przerzutki gratuluję i czekam na testy w ciężkim terenie :) Sam mam x-9'07 ale jak zajeżdżę tą przerzutkę to kupuję x-0'08 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerzutkę XO mam od Hmm... Nie całych 4000Km. Na początku wszystko super działało, pewnego dnia pseudo karbonowy wózek, który tak naprawdę jest z grillonu ( Bo tak się nazywa ten plastik stworzony przez SRAM'a ) pokryty tylko warstwą karbonu dla estetyki oka i możliwości promowania przerzutki jako "Przerzutka z karbonowym wózkiem", po prostu złamał mi się nagle na podjeździe. Na szczęście było to niedaleko domu, a akurat znajomy jechał rowerem, który mnie pchał do domu. Po przybyciu do Harfy usłyszałem astronomiczną cenę 300zł za wózek. Wymienili, wyregulowali, wszystko cacy. Pojechałem tydzień temu na wyścig, ciężki podjazd, kręciłem ile sił w nogach, żeby się wdrapać, nagle - TRACH ! ! ! ! Nie przejmowałem się tym, ale biegi mi wchodziły znacznie gorzej i miałem możliwość jechania tylko na twardych przełożeniach w sposób który nie powodował efektu automatycznej skrzyni biegów. Po przyjeździe na metę, okazało się, że wózek znowu jest ułamany w tym samym miejscu. Od tego momentu odchodzę od SRAM'a. Przechodzę na XTR'a. Jutro pierwsze testy XTR'a Shadow '08.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc pozwolę sobie napisać porównanie XTR 08 Shadow do XO przerzutki tył oczywiście. W XO biegi wchodzą moim zdaniem odrobinę szybciej i dokładniej. Wózek XTR'a wygląda na bardzo delikatny, jeśli ktoś ma go w Polsce połamać jako pierwszy, coś mi się wydaje, że będę to ja z moim "szczęściem" w ostatnim czasie... Ale odpukać lepiej. W błotnistym Wrocławiu, niewątpliwie lepiej biegi wskakiwałyby na XO niż na XTR. Łańcuch mam jeszcze stosunkowo nowy, może to wina łańcucha na chwilę obecną. Pytania piszcie, odpowiem, bo nie mam weny co napisać w tym porównaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wygląda lepiej niż TO ale na kolorze się nie jeździ ;) Póki co zastanawiam się nad tą przerzutką. Jak na razie x-9 działa bez zarzutów, może do budżet pozwoli mi kupić ją do flagowego roweru a jeśli nie to x-9 ze średnim wózkiem a manetki x-0 :)

 

shimano bylo zawsze stonowane co do stylistyki a tu taki "krzyk"... no no tego sie nie spodziewalem i nie widzialem ze az tak zmienilo sie malowanie. mnie się podoba szczegolnie korba.

 

w starych modelach srama pękal górny element z grilonu i sram zastąpił go aluminiowym.. byc moze teraz bedą musieli wrócic do aluminium przy łamiących się wózkach z karbonu (lub pseudokarbonu jak się okazuje :D )

 

zastanawia mnie jak to jest z testami przedprodukcyjnymi: przeciez nowość testuje się przez jakiś czas. pół roku? rok? wiem ze to nie formuła 1 ani prom kosmiczny ale jesli nagle okazuje sie ze sprzedawany prudukt jest bardzo mało wytrzymały? rock shox kombinował z systeme 2step ktory był wadliwy - rozumiem ze moze byc wadliwa partia ze względu na niedoróbki produkcyjne ale jesli system ogolnie jest wadliwy i wymaga przekonstruowania to czemu w fazie przedprodukcyjnyej nie są tego w stanie stwierdzić? czy wózki przerzutki łamią się dopiero klientom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w starych modelach srama pękal górny element z grilonu i sram zastąpił go aluminiowym.. byc moze teraz bedą musieli wrócic do aluminium przy łamiących się wózkach z karbonu (lub pseudokarbonu jak się okazuje ;) )

 

Tak juz x0 ma ze nie krzywi sie wozek tylko peka ten "górny element". Nowe przerzutki wózek maja budowe mieszana :D tzn jedna czesc wozka jest karbonowa druga aluminiowa, co daje mila wage i bardzo duza wytrzymalosc. Osobiscie sam bym ja kupil gdybym tego nie zrobil juz wczesniej.

 

Co do samej przerzutki sram x.0. Dla mnie rewelacja SRAM na(d) Shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

to i ja dopiszę, od kilku dni jestem posiadaczem X.0 2008:

- wygląda pięknie

- waży tyle ile trzeba(197g średni wózek czyli dokładnie tyle ile Sram podał na stronie)

 

- działa: precyzyjnie, szybko - najlepiej! Tak miałem tyle Shimano w tym Xtry i żaden nawet nie umywa się działaniem do X.0!

- cena 440zł za nową, mało nie jest ale w stosunku do ceny Harfy, jest bdb!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

po miesiacu uzytkowania xo 2007 (nowa) moge tylko powiedziec rewelacja,biegi wchodza szybko i perfekcyjnie,przezutka wspolpracuje z gripami xo,zawsze jezdzilem na sramie,wczesniej 9.0 i x9 ,w mojej opini sram jest duzo lepszy od shimano,pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jestem szczęśliwym posiadaczem całkiem nowego roweru na pełnym Sramie, z zadowoleniem stwierdzam że żadna część nie posiada logo Shimano. Jeszcze miesiąc temu pomykałem na rowerku na pełnym XTR z dualami i vkami, nie było źle, ale zbyt często musiałem regulować tylną przerzutkę. Na Sramie (napęd X0 tył, kaseta X0, łańcuch pc991, przód X9, korba Noir i gripy X0) bajka, nie zdawałem sobie sprawy ile straciłem do tej pory. XTR był ok ale duale na dłuższą metę męczą podczas jazdy, zwłaszcza jeśli w terenie trzeba się trochę namachać manetką. Praca napędu jest płynna nie ma zadnych trzasków podczas zmiany pod górkę, zmiany odbywają się płynnie i precyzyjnie, obrotówki X0 zwłaszcza z przodu dają możliwość dopasowania przerzutki, nawet w mega błocie i z zapchanym łańcuchem nic nie ociera, strasznie mnie to denerwowało w XTR, 1:1 działa świetnie, jednorodny napęd ze stajni Srama naprawdę robi wrażenie.

Luzów nie ma, być może dlatego że wszystko jest nowe, przejechałem niespełna 100km, zobaczymy co będzie po 1000? Jak przejadę to opowiem, w tym momencie gorąco polecam Srama, warto zapłacić wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...