Zelu Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 czesc w tym roku przymierzam sie do kupna nowego roweru. potrzebuje sprawnej, solidnej maszyny do jazdy po gorach (rudawy janowickie, kamienne, izerskie) oraz okolicznych lasach. generalnie zastanawiam sie nad dwoma opcjami roweru- klasycznym mtb od dosc wyprostowanej pozycji, jak np giant terrago 2 disc- http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=329535551, lub czyms w rodzaju hardtaila enduro. jesli chodzi o druga opcje, wpdal mi w oko mongoose amasa comp z 2006. na tej stronie- http://www.lato.sportzakupy.pl/szczegoly_p...45,44,44,1.htm# jest on dostepny w bardzo atrakcyjnej cenie. problem w tym, ze nie wiem, czy taka maszyna jest mi potrzebna. nie mam zamiaru uprawiac "kolarstwa murkowego", ale jesli na szlaku pojawi sie jakas hopka to nie odmowie. bylem w sklepie rowerowym i sprzdawca powiedzial mi, ze geometria mongoosa (dla m-ki gorna rura 560, kat glowki 68) i amortyzator 130 mm bez blokady moga przeszkadzac w dluzszych wycieczkach. generalnie od roweru oczekuje, ze nie bedzie wadzil na trasach 100 km brzegiem odry, a z drugiej strony bez obawy bede mogl na nim zjezdzac po trudnejszych szlakach w gorach. prosilbym o rzeczowe porady, lub/i opnie uzytkownikow obu rowerow. pozdrawiam zelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobias1 Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Na twoim miejscu jezeli nie masz nic zamiaru wymieniac zaraz po kupnie, wzialbym gianta, ma blokade na amortyzatorze. Jestem poczatkujacy (rowerem jzdze dlugo, ale na dluzsza mete zaczalem sie interesowac dopiero w tym roku), ale bardziej mi sie widzi jazda przez 100 km rowerem ktory ma mozliwosc zrobienia sztywnego widelca w jednej chwili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Wybierz się do Decathlona i kup to (dostępne od 10.04.2008) 2699 zł : http://www.btwincycle.com/EN/rockrider-8-1...ionalities.html Tu go można dokładnie obejrzeć : http://www.btwincycle.com/EN/rockrider-8-1-25131852/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bros Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Odnosnie tego decathlona: bodajze jeszcze w piatek byl dostepny w gliwicach po promocyjnej cenie 2099zl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziekk Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Tak wtrącę - Mongoose niestety nie ma regulacji skoku, wtedy byłby dużo bardziej uniwersalny. Chyba jednak bym sobie go z tego powodu odpuścił, regulacja skoku, szczególnie w górach, to szalenie przydatna rzecz. W tej chwili bardzo ciężko byłoby mi przesiąść się na widelec o stałym skoku. Na twoim miejscu jezeli nie masz nic zamiaru wymieniac zaraz po kupnie, wzialbym gianta, ma blokade na amortyzatorze. Jestem poczatkujacy (rowerem jzdze dlugo, ale na dluzsza mete zaczalem sie interesowac dopiero w tym roku), ale bardziej mi sie widzi jazda przez 100 km rowerem ktory ma mozliwosc zrobienia sztywnego widelca w jednej chwili. No ale niby co ten sztywny widelec da? Co za problem przejechać długi dystans nawet na 130 mm, jeśli tylko geometria jest odpowiednia? Tym bardziej, że chodzi przecież o rower do turystyki. Mam u siebie blokadę z Floodgate. Jeszcze nigdy jej nie użyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobias1 Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Ale na dluzsza mete, jezeli bedzie miekki, i bedzie sie zginal podczas jazdy po szosie czy innym rownym terenie, to troche bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrej Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Co prawda jeżdże w XC ale o blokadzie mogę coś powiedzieć. Mam RS Rebę Race z blokadą i na asfalcie nie wyobrażam sobie nie używania blokady. Kopa w nodze mam i wkurza mnie strasznie jak patrzę na amor podczas jazdy na płaskim a on pompuje, zabiera mi cenne watty z nóg . To samo na podjazdach jeżdżonych 'z blatu' na stojąco. Każde zakręcenie to wbicie amora i to do połowy skoku, blokuje amor i prędkość wzrasta mi o 10%. A to bardzo dużo jak pewnie każdy wie . Po 100km taka różnica będzie odczuwalna i to bardzo. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobias1 Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Dokladnie o to mi chodzilo. I w swoim wynalazku rownieŻ chce zamontowac taki amor z blokada skoku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 7 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 No właśnie Tora z Decathlona ma blokadę skoku, a ten Decathlon z Gliwic (za 2099) to ubiegłoroczny model, cena bardzo przyzwoita . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziekk Napisano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Ale tu nie było mowy o robieniu asfaltowych wycieczek, tylko długich tras w terenie. Co prawda jeżdże w XC ale o blokadzie mogę coś powiedzieć. Mam RS Rebę Race z blokadą i na asfalcie nie wyobrażam sobie nie używania blokady. Kopa w nodze mam i wkurza mnie strasznie jak patrzę na amor podczas jazdy na płaskim a on pompuje, zabiera mi cenne watty z nóg . To samo na podjazdach jeżdżonych 'z blatu' na stojąco. Każde zakręcenie to wbicie amora i to do połowy skoku, blokuje amor i prędkość wzrasta mi o 10%. A to bardzo dużo jak pewnie każdy wie . Po 100km taka różnica będzie odczuwalna i to bardzo. Pozdrawiam XC to trochę co innego. Tak jak już napisałem wyżej, autor tematu mówił o jeździe turystycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zelu Napisano 8 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 dzieki za odpowiedzi. generalnie chodzi mi o porownanie dwoch typow rowerow, tzn. enduro i xc. mieszkam na nizinie, stad wypady w gory nie beda trescia mojej jazdy. tu pytanie- jak rowery z krotka rama i tak wysokimi amortyzatorami sprawuja sie na dlugich trasach po plaskim? bodziek- widzialme, ze ty jezdzisz na rowerze tego typu. podziel sie wrazeniami. dodam, ze jak ognia unikam asfaltu i jesli tylko to mozliwe omijam go, jednak blokada skoku wydaje sie byc przydatna rzecza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Rower enduro -jak sama nazwa wskazuje, nie służy do jazdy po : dlugich trasach po plaskim? pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziekk Napisano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 Rower, który jest na fotkach na mojej stronie, to Marin Rocky Ridge. Długośc górnej rury z tego co pamiętam to 560 mm, do tego mostek 70 mm (mam 170 cm wzrostu). Kiera 680 mm. Pozycja na takim rowerze jest wygodna, w terenie jeździ się bardzo dobrze. Co do wysokości amortyzatora, to mój Pike ma regulację skoku. Optymalną wysokością było (dlatego było, bo już mam inną ramę) 120 mm i tyle bym chciał mieć, gdyby amor nie miał regulacji. Z tym, że wartość skoku jest mniej istotna, bardziej chodzi o kąt głóki, który przy tej wysokości był optymalny. Gdyby rama miała inną geometrię, to większa wartość skoku w niczym by nie przeszkadzała podczas jazdy po płaskim. Jednak muszę przyznać, że ten rower składałem głównie z myślą o jeździe w górach i możliwości przyciśnięcia trochę na zjazdach. Gdybym miał składać, bądź kupować rower do jazdy po płaskim i w łatwym terenie, to musiałbym się poważnie zastanowić, czy poskładać XC, czy enduro. I chyba jednak raczej byłby to rower XC na solidnej ramie. Sprawdź to: http://www.lato.sportzakupy.pl/index.php?p...=44&area=1# To nie jest moja konkretna propozycja, bo nie wiem jak wygląda w porównaniu z innymi producentami, ale nie ukrywam, że mam sentyment do tej ramy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zelu Napisano 8 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2008 ponizej geometrie dla mki mongoose- gorna rura 560 mm, kat glowki 68, kat podsiodlowy 73 giant- gorna rura 580, kat glowki 70,5, kat podsodlowy 73 gt- gorna rura 577, kat glowki 71, kat podsiodlowy 73 dziwi to, ze pomimo prawie identycznej geometrii to avalanche jest okrzykniety kultowa rama all mountain. slyszalem o jej "legendarnej wytrzymalosci" ale giant tez ma dosc grube, hydroformowane rury i calkiem sporawa glowke. a gt pewnie i tak nie kupie, bo tegoroczne malowanie jest strasznie brzydkie. no wlasnie bodziekk, jak ci sie jezdzi na takim krotkim rowerze? czy przy amorze rozkreconym do 120 mm nie odrywa sie przednie kolo na podjazdach?. powtarzam, ze rower bedzie uzywany i w gorach i na plaskim, stad potrzeba uniwersalnosci. czy rower enduro spelni te wymagania? pozdrawiam zelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziekk Napisano 9 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Avalanche, jak i samo GT mają swoją historię, więc to pewnie stąd jej renoma. Rama od ładnych paru lat praktycznie się nie zmieniała. No ale to nie na temat. Na takim krótkim rowerze jeździ mi się bardzo dobrze, ale tak jak pisałem, lubię depnąć na zjazdach, poza tym odpowiada mi dość wyprostowana pozycja i ogólnie krótka, zwinna geometria. Koło na podjazdach oczywiście się odrywa, dlatego przed tymi długimi redukuję skok. Dodam, że na Marinie podjeźdżałem to samo, co kolesie od XC, a nawet czasami więcej, ze względu na lepsze opony (oczywiście technika też ma tu znaczenie). Poza tym w górach nie unikam podjeżdżania, prowadzę wtedy, kiedy nie da się jechać lub nie mam siły. Jednak podejrzewam, że na rowerze XC ten sam podjazd pokonywałoby się wygodniej, cudów nie ma. Co do długości roweru, to dodam jeszcze tylko, że rama, którą niedawno kupiłem, jest krótsza od Marina o 10 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zelu Napisano 9 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 ok w takim razie bede szukal porzdnego xc. oprocz gianta wyszperalem taka kone- http://www.rowmix.pl/LATO/index.php?inc=pr...amp;id_prod=689. w sumie wszystko przemawia przeciw niej, oprocz tego ze to kona. warto sie w nia pakowac? jedynym elementem ktorym (chyba) wyprzedza gianta to hamulce. hayes to firma stricte hamulcowa, wiec moze ich sprzet bedzie lepszej jakosci. no i rama... niby to kona, ale wydaje sie taka cieniutka i jakby toporna. aha, przy amorze 100 mm na glowce w konie jest juz 69 stopni. czy w przyszlosci wcisne tam 120mm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 9 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 czy w przyszlosci wcisne tam 120mm? Tak, i wtedy będzie to rower z geometrią jak rower DH - czyli tylko do zjazdu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.