[Przerzutka przód] górny vs dolny ciąg

[Kaczor Dodgers]

Witam, na wstępie z kąd to moje pytanie. Otóż zastanawiam sie nad kupnem ramy Felta, która przystosowana jest do dolnego ciągu przerzutki (linka idzie po dolnej rurze). I zastanawiam się czy jest jakaś róznica między górnym a dolnym ciągiem przerzutki i co to zmienia.

[Xanagaz]

Jest poszukaj

[kabanosdg]

Kilka tematów niżej:

http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=37651

[bodziekk]

Kilka tematów nizej jest o czym innym.

 

Różnica jest taka, że w jednym linka jest ciągnięta z góry, a w drugim z dołu (heh, odkryłem Amerykę). Co z tego wynika? Teoretycznie dolny ciąg jest mniej odporny na błoto. W poprzedniej ramie miałem własnie dolny ciąg, błota się nie boję i nie miałem z tym praktycznie żadnych problemów. Raz tylko zdarzyło się, że musiałem kapnąć nieco oleju do łańcuch na przelotkę linki pod suportem.

Także nie obawiałbym się tego rozwiązania.

 

Podejrzewam, że linka do tylnej przerzutki też idzie dołem? Z tym także nie miałem żadnych problemów, jednak używam z tyłu Srama, nie wiem jak by było w przypadku Shimano.

 

I jeszcze co do przednich przerzutek - większośc z nich jest przystosowana zarówno do górnego, jak i do dolnego ciągu.

[Baukan]

Kilka tematów niżej:

http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=37651

Kolega pyta o dolny lub górny ciąg a nie konstrukcje przerzutki.

Wiem, że jest tam to wytłumaczone ale różnic w użytkowaniu nikt nie podał.

 

Dolny ciąg jest, bardziej kłopotliwy ze względu na syfienie sie puszczonej dołem linki. Po za tym nie ma chyba różnic, większość przerzutek shimano (top swing) jest przystosowana do obu sposobów prowadzenia linki.

 

Dodane: parę sekund za późno

[kabanosdg]

No tak... ale właśnie w temacie do którego podałem linka jest wyjaśnione jak w praktyce zachowują się te typy. To że linka idzie dołem ramy samo z siebie wymusza (logika) że będzie się zapewne szybciej brudzić a tym samym ciężej pracować.

Kolega zapyał:

różnica górnym a dolnym ciągiem przerzutki i co to zmienia

no to w tamtym temacie ma odpowiedź... jaka jest różnica i jak zachowują się przerzutki jedne i drugie.

 

Ale nie będę się upierał. Tak czy tak warto przeczytać tamten temat.

[Kaczor Dodgers]

Czytałem tamten temat o down/top swing przed założeniem tego tematu i to nie dało mi odpowiedzi tym bardziej że wiekszość ludzi myłi down/top swing ze sposobem prowadzenia linki. I też nie mogę sie chyba zgodzić z wami do końca z tym, że bedzie ciężej chodzić linka w dolnym ciągu ponieważ tam gdzie dostaje najwięcej błota czyli na dolnej rurze linka nie wchodzi do pancerza więc nie ma się co zapychać. A przelotka pod suportem jest tak niewielka, że jej opory będa znikome tym bardziej że jest "otwarta".

[siwy84]

Nie wiem jak nowe przerzutki i nowe manetki, ale w starym rowerze miałem linkę ciągniętą dołem i powiem, że chodziło to dość topornie w porównaniu do tego co mam teraz (top swing i linka od góry). pozdrawiam

[kabanosdg]

Czytałem tamten temat o down/top swing przed założeniem tego tematu i to nie dało mi odpowiedzi tym bardziej że wiekszość ludzi myłi down/top swing ze sposobem prowadzenia linki. I też nie mogę sie chyba zgodzić z wami do końca z tym, że bedzie ciężej chodzić linka w dolnym ciągu ponieważ tam gdzie dostaje najwięcej błota czyli na dolnej rurze linka nie wchodzi do pancerza więc nie ma się co zapychać. A przelotka pod suportem jest tak niewielka, że jej opory będa znikome tym bardziej że jest "otwarta".

oczywiście że nie będzie się to blokowało maksymalnie, jednak zauważ że w górnym ciągu przejście linki z poziomu w pion (kąt to tylko 90 stopni) jest w pancerzu (czysty, brak brudu), prowadzone łukiem o promieniu około 5cm (w zależności od ramy i długości pancerza). Natomiast w dolnym ciągu linka przechodzi z skosu w pion (sumarycznie 130 stopni do pokonania) na łuku o promieniu około 2cm - samo to daje do myślenia że muszą działać większe opory.

Druga sprawa to to że bieżnia jest niepełna jak pisałeś, ale... czy lepiej będzie chodziła linka w czystym pancerzu długości np. 12cm (orientacyjna długość) czy w bieżni z piachem (między linką a bieżnią).

 

Reasumując... poprzednią ramę miałem z dolnym ciągiem jak się raz na czas (a po błotnistych wyprawach częściej) wyjmie linke z bieżni i ją przesmaruje to też będzie dobrze śmigać.

Teraz mam górny ciąg i jednak jest to lepsze rozwiązanie.

[Mentos]

Też potwierdzam, że linka ciągnięta dołem to wiele gorsze rozwiązanie. To chyba pozostałości po szosie wśród producentów ram/rowerów. Jak już jacyś zmieniali ciągi to w większości o ile nie we wszystkich wypadkach z dolnych na górne, nie odwrotnie, i chyba nie bez powodu. Czasem dolny ciąg przedniej wymusza konstrukcja fulla. Generalnie miałem raz dolne ciągi i naprawdę dziękuję, kolega wyżej dobrze wyjaśnił dlaczego. Od tamtej pory górny ciąg linek obu przerzutek to mój warunek konieczny przy zmianie czy kupnie nowej ramy czy roweru. Co do górnego ciągu to dodam, że jak pancerz się zasyfii może być też nieciekawie , ale to załatwia zastosowanie niezsuwających się gumowych uszczeniaczy + specjalne końcówki pancerzy jak te XTR'a + uszczelniennie dodatkowo połączenie pancerza z końcówką jakąś koszulką termokurczliwą. Wowczas błoto i wilgoć do środka nie ma szans wleźć i mamy spokój aż do wytarcia pancerza.

[Kaczor Dodgers]

No właśnie Felt jest chyba jedynym przypadkiem, który zmienił w tym roku rodzaj prowadzenia z górnego na dolny ciąg. Wszystkie ramy z serii Q tego producenta od tego sezonu mają dolny ciąg. Wzieli chyba to z serii RXC (topowa rama Felta) która w poprzednich sezonach miała już dolny ciąg przerzutki. Czyżby postęp?? Kumpel ma od tego sezonu ramę RXC więc czas pokaże jak się to sprawuje. Dzięki za opinie.

[Mentos]

Napisz do nich, raz ciekawe czy odpiszą, dwa ciekawe co. Ja kiedyś Treka pytałem o to gdy w karbonach chyba w 1993 przechodzili na górne ciągi to mi odpisali, że okazało się to znacznie czystszym i trwalszym w używaniu rozwiązaniem (normalny list, internetu wówczas jeszcze nie było ). Ale taki Spec różnie to robi, zależnie od ramy chodź chyba i tak ze ślizgu rezygnuje dołem wstawiając tam pancerz.