[rower] Unibike Trawers

[tobias1]

Witam wszystkich. Otoz w koncu postanowilem wziać i podniesc tylek od czasu do czasu sprzed komputera, i sie przejechac gdzies czyms innym niz Lubelska komunikacja miejsca, co czasem doprowadza do szalu. Bedac u babci na wsi, zagladnalem do warsztatu, do mojego wehikulu, Jawy 50 Mustang. I tak sobie siedzac w warsztacie, zauwazylem, ze wujek w koncu przyprowadzil moj ukochany rower. Ale niestety, do jazdy to on sie ani troszeczke nie nadawal. I tak po kolei, rozebralem calosc, wyczyscilem, sprawdzilem co nadaje sie jeszcze do uzytku (pomimo wieku - 12 lat - kilka czesci wciaz trzyma sie calkiem dobrze). I tak na dzien dzisiejszy mam sztywna rame, ze sztywnym widelcem, prosta kierownice, klamki, manetki, przerzutke przednia, i dwa pedaly (maja doslownie minimalny luz, nawet nie milimetrowy - trzymaja sie swietnie, sprawdze jeszcze czy sa proste i jak wszystko bedzie okej, to na razie zostane przy nich).

I tak sobie pomyslalem, ze do wakacji jeszcze duzo czasu, bede mogl dozbierac troche wiecej pieniedzy, lub znaleźc kogos kto zgodzi sie wziać rower na raty. Wiec... podejmuje sie swoistej renowacji tegu cudu. Jak nadmienilem wczesniej, mam kilka czesci ktore zostana na razie zalozone, dopoki nie kupie nowych. Sa sprawne, przezyly 12 lat codziennego dojezdzania do pracy ok 100kg osobnika przez nierowna droge, wiec przezyja na razie jezdzenie po miescie i polnych drogach jak rowniez ciut dluzsze wycieczki (Lublin - Zemborzyce, albo moze Lublin - Kazimierz) osobnika o wadze ok 70 kg. Czyli mnie.

Ponizej na zamieszczam zdjecie tego co mam akurat na stanie. Nie mam tylko foty kierownicy, ale jak wyglada zwykla prosta keirownica - kazdy chyba wie.

 

http://img178.imageshack.us/img178/3466/osprzetkw1.jpg

 

I tak. Brakuje paru czesci oczywiscie. Jezeli da sie wkrecic suport zamiast montowania tej belki na dwoch lozyskach, na ktorej beda sie trzymaly korby, to bedzie swietnie. Od razu mowie, ze mam zamiar kupowac czesci z nizszej polki (cenowo), bo rower ma byc tymczasowy, ale ma sie trzymac kupy.

 

KORBY - SHIMANO - jakies proste i tanie, trzy blaty, ilosc zebow wybiore na goraco

SZCZEKI HAMULCOW - oryginalnie byly takie.... hmm... sciagane w gore, jezeli jest taka opcja, zamontuje V-Brake, najpewniej ktores z tanszych TEKTRO

KOLA - najprostsze (czytaj jedne z tanszych) z wzmacnianymi obreczami

OPONY - semi slick, bieznik rownież wybiore na goraco, detki rowniez tanie, zastanawiam sie tylko ja wentyl wybrac - samochodowy czy rowerowy

PRZERZUTKA TYL - rownież jakies proste shimano, bez zadnych rewelacji i wodotryskow, mam zamiar wrzucic 7rzedowy wolnobieg, taki jaki byl w oryginale

SZTYCA I SIODLO - sztyca najtansza jaka bedzie - mysle ze nie ma sensu wydawac duzej kasy. Siodelko - wybiore na goraco - musze sprawdzic na czym bedzie mi wygodnie

LINKI I PANCERZE - pancerze rowniez z dolnej polki, jednak linki kupie jakies lepsiejsze, nie mam zamiaru jechac bez hamulcow nagle, albo bez przerzutek.

SUPORT (jezeli bedzie sie dalo) - hmmm tutaj tez nie oszczedze, zobacze co bedzie ciekawego. Ale rowniez bez rewelacji.

 

Co myslicie o tym wszystkim?? Oczywiscie to ze bede oszczedzal, nie znaczy, ze bede kupowal no name. Wszystkie czesci beda markowe. Mam zamiar zaopatrywac sie w sklepie sportowym SALEWA w Lublinie przy Bramie Krakowskiej (bardzo mila obsluga - chlopaki znaja sie na rzeczy).

 

Prosze o sugestie co do tego calego projektu. Zakladam ze jezeli wszystko zloze sam (sadze ze potrafie), to bedzie to jezdzic. I to nawet dlugo. Wiec jak wspominalem wczesniej, prosze o sugestie, co mozna kupic, czego mam nie robic. Wagi ramy niestety nie znam, ale jest to w kazdym razie HI-TEN. Kola 26".

[NeZ]

Wszystko zależy ile kilometrów i w jakich warunkach będzie jeździł ten "tymczasowy" rower. Najlepiej kup używane części napędu klasy Shimano STX/Alivio/Acera; hamulce tektro; Mostek, kiera, sztyca coś pokroju Zoom, na reszcie sie niestety nie znam na tyle dokładnie żeby Ci powiedzieć co będzie tanio i wytrzymałe - zależy ile ważysz i w jakich warunkach zamierzasz jeździć. Powyższe części będą wytrzymałe, działać dobrze i oczywiście ciężkie.

[tobias1]

A bardzo to wszystko bedzie ciezkie? Rower ma byc na ulice, szosy, czasem szuter. Ogolnie taka jazda lajcikiem, bez zadnego swirowania, tylko do przodu. Troche wycieczek. Waze ok 70 kg. Uzywanych czesci nie chce, wole pojsc do sklepu i miec gwarancje. A ile kilometrow... no powiedzmy jakies 50 w jedna strone wycieczki. Czy waga ma BARDZO duze znaczenie przy jezdzie? (jestem poczatkujacy, zawsze wazne bylo zeby tylko jechac), czy moze wazne sa przelozenia??

 

I zapomnialem dodac - jak pieniadze pozwola, to na samym koncu przyjdzie czas na kupno amortyzatora.

[NeZ]

Czyli jednak dłuższe tymczasowe rozumiem

Waga ma znaczenie jeżeli chodzi o bardzo długie, szybkie trasy. Lżejszy rower łatwiej rozpędzić, wyhamować, zwrotniejszy jest, podjazdy łatwiej idą. Ale te rzeczy to odczuć tak naprawdę można dopiero jak się chce jeździć szybko, trenować kolarstwo w ogóle, na maratonach można zaoszczędzić sporo sił i czasu na lżejszym rowerze. Natomiast jeżeli ma to być po prostu zwykła jazda to się nią nie przejmuj. Warto jednak, żeby 20kg nie przekroczył.

Co do nowych części to w takiej sztycy, mostku, korbie nie ma za bardzo co się popsuć. Warto kupić używane. Pozatym nie dostaniesz gwarancji na coś co połamiesz a trudno cos w nich innego zrobić. zobacz czy wszystkie gwinty i ząbki są w dobrym stanie.

Przerzutki, klamki można też kupić używane jeżeli nie mają zbyt dużych luzów.

Linki i pancerze to po 5zł za każde za sztukę i będzie hulać, że hoho

Najlepij żebyś jakiegoś znajomego który się zna an częściach znalazł i połaził z nim i poszukał używek w dobrym stanie bo dostaniesz nawet 5x taniej takie rzeczy. Na allegro też możesz spróbować ale ale jak ktoś będzie sprzedawał sporo na raz żeby za wysyłkę nie zapłacić kroci.

[tobias1]

Wlasnie o to chodzi, ze ze wszystkich znajomych to ja mam najwieksze pojecie (czyt umiem zlozyc/rozlozyc rower, umiem wyprostowac felge, wyregulowac wszystko, rozrozniam czesci i znam kilka firm ktore produkuja czesci). A moze i dluzsze tymczasowe jak powiedziales. Rower ma wytrzymac do wakacji. Z tym ze bedzie uzytkowany czesto i gesto (mam taka nadzieje...). A szybko nie zamierzam jezdzic. No bo po co.... Na zdjeciu ktore Ecia usunela i zostawila sam link (no za duze bylo) masz wszystko co mam ze starych czesci, ktore na pewno nadaja sie do uzytku. Przerzutki twardo chodza. Mysle ze to "oldschool" shimano i dlatego Kiedys ten rower byl kupiony za 550 zl, na osprzecie shimano. Byl jednym z lepszych rowerow w sklepie w kazdym razie... Jeszcze porozgladam sie na allegro co mozna okazyjnie kupic, ale jakos... wole pomacac, wiedziec w jakim czesc jest stanie, itp itd. A z gwarancja, to zawsze moze byc tak, ze cos bylo wadliwie wykonane.

 

 

Malutki OT. Milo na tym forum jest, nitk mnie jeszcze nie wysmial

 

 

I niech mi ktos powie, czy zamiast takiej zwyklej "belki" na dwoch lozyskach, mozna wkrecic suport. To jest dla mnie wazne, bo co do trwalosci tej belki mam mieszane uczucia...

[tobias1]

Nie moge wyedytowac posta, wiec niech mi ktos powie - czy zamiast starego mocowania korb moge wkrecic suport?? Chodzi mi o taka belke ktora byla na dwoch lozyskach i zakreconych na tym takich zakretkach.

[Boberson]

Chodzi ci o wymiane klasycznego suportu na pakietowy . Możesz to zrobić .

PS.

Wstaw korbę z blatem 48 bo 42 to za mało na asfalt .

[tobias1]

Boberson dzieki za podpowiedz.

 

Moze ktos jeszcze podrzuci dobra propozycje na amorek (ale to na samym koncu bede robil - na razie jest mi to najmniej potrzebne)? Zeby nie bylo za duzego szalenstwa cenowego, zeby ladnie tlumik wszystkie nierownosci w terenie (chodzi mi glownie o wiejskie drogi i rozne takie lasy itp itd - lajcik, bez szalenstw, tylko wycieczki). Obowiazkowo z blokada skoku.

 

Nizsze polki cenowe poprosze:P

[Boberson]

Ja zamiast amora kupiłbym koło albo przynajmniej piastę pod kasete i kasete . Jesli juz sie uparłes na amora to massz niewielki wybór bo twoja rama ma stery 1" . Np. http://allegro.pl/item340394510_amortyzato...ow_srebrny.html

[tobias1]

Dzisiaj wykosztowalem sie na suport - cale 12 zl (nie, to nie zart). Kupiony oczywiscie w sklepie. Zadna rewelacja, lozysk maszynowych nie ma, ale jest zabudowany ladnie w srodku, lozyska ma na wianeczkach (standardowo), sa oslonione, ma uszczelki (jako takie - ale ma) chroniace zeby do srodka nie dostal sie zaden syf. Lepszy niz ta beleczka na dwoch lozyskach, ktore sie zacieraly w lepszym odcinku po lesie/piachu. W przyszlosci jak padnie, zamierzam wymienic na cos ciekawszego.

 

Wplacilem zaliczke za mniej wiecej takie http://allegro.pl/item337471123_opona_semi...0_mtb_drut.html opony maxxis, 39 zl za sztuke. Kola na przod i tyl, na wolnobiegu (tej nakrecanej kasecie zeby nie bylo niejasnosci), zmieszcze sie w 150 zl, obrecze wzmacniane. Korby shimano 70 zl (niestety rowniez nie pamietam modelu - obeicuje foto wszystkiego po zakupie). Do tego hamulce trektro V-brake (mam zamiar zmiescic sie w 50 zl na przod i tyl, lacznie z linkami - klamki juz mam).

 

Czyli za cene podobna do makrokesza, bede mial rower, ktory mam nadzieje przezyje wiecej niz typowy makrokesz.

 

Do tego jeszcze jakby ktos mi polecil cos z nizszej polki w kwestii aparat przezutki na tyl (przod mam - nie zamierzam sie go pozbywac dopoki sie nie zepsuje). Bez szalenstw cenowych - ma dzialac w miare dlugo.

 

boberson no moze i tak byloby lepiej, ale wole miec wiekszy komfort jazdy lesna sciezka. A ten suntour niestety nie ma blokady skoku. Zeczywiscie nie mam praktycznie wogole wyboru. Ale w ostatecznosci moge go skrecic zeby byl jak najtwardszy.

 

Zdaje sie na was, bo sam nie chce przeplacic za jakies g...

 

I jeszcze zapomnialem napisac... Smutna dla mnie bardzo wiadomosc, dzisiaj bylem u medyka, i niestety, ale moj wymarzony rower (jak na te chwile) GT CHucker 3.0 bedzie oszczedzany... W zamierzeniy mial byc na trudny teren, albo zeby poswirowac (bardzo wygodnie mi sie na nim jezdzi - mialem okazje testowac prawie dwa tyg dzien w dzien), ale w zaistnialej sytuacji bedzie bez swirowania, i teren tez bedzie sredni... Otoz dzisiaj medyk powiedzial mi, ze nie moge przynajmniej jeszcze przez pol roku obciazac nadmiernie kregoslupa (wiec moj "skladaczek" tez bedzie mial lekko), bo to moze grozic ponownym uszkodzeniem (wlasna glupota, i bmx "made in garage" na ramie z komunijnego starocia). Troche mnie zablolalo to co powiedzial, ale wole sie... dostosowac .

 

I tak jak sie rozgladalem - czy taki model shimano http://allegro.pl/item342010644_przerzutka...srube_2008.html bedzie dobrze dzialal z ta przerzutka ktora mam na zdjeciach w pierwszym poscie? Czy moze po prostu kupic i sprawdzic, a jak nie podejdzie, to kupic pasujaca manetke?

[tobias1]

Dzisiaj kupilem oponki Maxxis WormDrive, 39 zl za sztuke. 26' x 1.95