[Przeciążenie organizmu]Co robić by poczuć się lepiej ?

[Nemo7]

Dzisiaj jeździłem na rowerze i zgubiłem drogę przez co nabiłem mnóstwo dodatkowych kilometrów. Jest jeszcze początek sezonu, a ja nabiłem 80km na oponach 2.5, dodatkowo nie mam jedynki z przodu i nie za fajnie to szło. Teraz temperatura spada mi poniżej 36, a jak się położyłem to cały czas się pociłem. Co zrobić aby szybciej odzyskać siły, co w takiej sytuacji najlepiej zrobić.

[Biera]

1. częste picie wody, uzupełnianie braków płynów w organizmie przez całą trasę (jazda na 50 km bez bidonu to nieporozumienie)

2. uzupełnianie zapasów energii podczas jazdy - batoniki, orzeszki, banany itd.

3. posiłek regeneracyjny - najlepiej natychmiast po wysiłku - im szybciej spożyty tym lepsze efekty przynosi (tzn im dłużej nie jesz po wysiłku tym trudniej bedzie ci odbudować utraconą energię)

4. charakter zjadanych na codzień posiłków (dużo cukrów złożonych dzięki którym organizm najszybciej wraca do sił.)

5. za to akurat głowy nie dam ale mówi się że piwo po wysiłku pomaga szybciej odzyskać siły. tylko jedno piwo, a nie na zasadzie im więcej tym szybszy efekt:P

[Nemo7]

Podczas jazdy cały czas pije zawsze wożę ze sobą bidon. Na drogę zrobiłem sobie bułkę oraz kupiłem batoniki na trasie. Po powrocie wypiłem 1,5 litra Kubusia, 0,5 litra herbaty, zjadłem kiwi, banana i jabłka. No na co dzień staram się jeść jak najwięcej warzyw czasami nic poza nimi nie ma na kanapce.

[RafalB]

80km i przeciazyles sie?

 

Za pare dni wrocisz do sil, nic szczegolnego nie musisz robic, normalnie jedz, pij i przedewszystkim spij

[Nemo7]

W październiku miałem wypadek w którym uderzyłem głową przez prawie pół roku byłem jak warzywko. Czasami było tak że przez tydzień jadłem tylko suchy chleb i wodę organizm był bardzo wymęczony. Efektem tego było wycieńczenie organizmu podobne do tego jak bym nie jeździł co najmniej dwa lata. Przed tym wypadkiem miałem dobrą kondycje w Góry jeździłem na rowerze gdzie zrobiłem 130km i było wszystko w porządku żadnych objawów dopiero w tym roku mam jakieś takie dziwne zachowania organizmu wcześniej mogłem nakładać duże obciążenia, a teraz kończy się to właśnie w taki sposób.

[rymo]

5. za to akurat głowy nie dam ale mówi się że piwo po wysiłku pomaga szybciej odzyskać siły. tylko jedno piwo, a nie na zasadzie im więcej tym szybszy efekt:P

 

Piwo to napoj hipertoniczny czyli z wyzsza ni 8% zawartoscia weglowodanow. Tego typu napoje polecane sa podczas regeneracji. Napoje hipotoniczne czyli ponizej 8% to podczas treningu (8 albo 6 nie pamietam). Nazwy tez moglem pomerdac

[Biera]

a lekarza pytałeś jak z wysiłkami fizycznymi u ciebie?

to chyba powinna być pierwsza osoba do której powinieneś pójść z tym problemem

 

yyy.. chyba pomerdałeś

[DuzyMarek]

Teraz temperatura spada mi poniżej 36, a jak się położyłem to cały czas się pociłem.

 

To są typowe objawy hipoglikemii, czyli zbyt małej ilości cukru we krwi. Najszybciej cukier podbijasz sokiem owocowym albo coca-colą. Może być inny słodki napój, ale nie za dużo - 0,5 litra wystarczy. Czekoladę raczej odradzam, bo jest tłusta i przez to nie wchłania się najszybciej. Następnie najlepiej zjeść coś konkretnego (pieczywo albo nawet drożdżówkę).

 

Co do piwa to nie wiem, bo jest obleśne i nie piję .

[tysiu]

W październiku miałem wypadek w którym uderzyłem głową przez prawie pół roku byłem jak warzywko. Czasami było tak że przez tydzień jadłem tylko suchy chleb i wodę organizm był bardzo wymęczony. Efektem tego było wycieńczenie organizmu podobne do tego jak bym nie jeździł co najmniej dwa lata. Przed tym wypadkiem miałem dobrą kondycje w Góry jeździłem na rowerze gdzie zrobiłem 130km i było wszystko w porządku żadnych objawów dopiero w tym roku mam jakieś takie dziwne zachowania organizmu wcześniej mogłem nakładać duże obciążenia, a teraz kończy się to właśnie w taki sposób.

 

Może właśnie tutaj leży przyczyna Twych niedomagań ? Czy byłeś po tym wypadku u lekarza ?

Miałeś robione RTG głowy ?

[Nemo7]

Byłem u neurologów, okulistów, lekarzy rodzinnych, dwa razy w szpitalu, trzy razy na pogotowiu dwa razy na dyżurze. Miałem robione MRI, TK x2, Dopplera, EEG, RTG czaszki i kręgosłupa, USG oraz mnóstwo badań oczu m.in. badania dna oka, kąt zeza, ciśnienia oka, Ver, i wiele innych. Obecnie jestem pod obserwacją u okulistów i mam lekki na lepsze ukrwienie mózgu.

[QWEY564]

i po tym wszystkim zasięgasz rady na forumROWEROWYM??

 

jak napisali poprzednicy, Cola, czekolada(ogólnie wszystko na co ma ochotę człowiek po zrobieniu "kilku basenów")

ale to dotyczy tylko osób w pełni zdrowych, nie wiem -może twoje komplikacje są innej natury? ciężko na odległość stwierdzić.

napij się coli i jak nie przejdzie do jutra to idź do lekarza

[Biera]

po wysiłku nie czekolada tylko dobrze by było owoce (zwłaszcza soczyste)

nie ten typ węglowodanów

[tysiu]

Nemo7 ale jeśli na początku sezonu bez wcześniejszego treningu zrobiłeś dość długą i forsowną trasę to chyba nic dziwnego że organizm jest zmęczony ? Skoro przedtem robiłeś po górach 130 to byłeś gość bo dla mnie 40 to max. Teraz jest niestety większy problem bo moja wydolność gwałtownie się załamała prawie 3 lata temu i dzisiaj jestem już trochę własnym cieniem.

Tam gdzie przedtem prułem jak Titanic teraz ychu-dychu i ogólnie cieniutko, choć i przedtem nie byłem zawodowcem. Żałuję tego co odeszło i pewnie już nigdy nie wróci. Ale widać tak musiało już być.

 

A wracając do Ciebie poszukaj w bike-prasie artykułów o odżywianiu i ogólnie o treningu , może nieco Ci to rozjaśni pewne sprawy.

Mnie osobiście ta wiedza dużo dała.

[Nemo7]

Na śniadanie zjadłem sobie kanapki z samymi warzywami, a w ciągu dnia podjadałem banany. W południe wypiłem izostar a tak to popijam na zmianę herbatę i wodę w mordzie mam cały czas sucho, a leje co godzinę.

 

A wracając do Ciebie poszukaj w bike-prasie artykułów o odżywianiu i ogólnie o treningu , może nieco Ci to rozjaśni pewne sprawy.

Mnie osobiście ta wiedza dużo dała.

 

Ja wiem jak to ma wyglądać z tym że ja po prostu pomyliłem drogi i dojechałem nie do tego miasta do którego miałem dojechać i dlatego tyle km nabiłem.

[Biera]

jak to co godzinę lejesz?

pijesz co godzinę?

pije się co 5 minut

jak ci sie chce pić to już za późno jest, organizm uruchamia już machinę reagowania i siły spadają.

bidon czy camelbag pod ręką to podstawa