[piasta] Problem z łozyskiem w tylnym kole.

[piootrj]

Po myciu roweru usłyszałem straszne hałasowanie kulek w tylnej piaście od strony kasety. Podejrzewam że wypłukałem smar w którym siedziały kulki. Szukam i szukam ale wszystkie opisy konserwacji piast jakie znalazłem opisują te z przedniego koła. A ja mam pytanie, czy aby nasmarować piastę trzeba odkręcić cała kasetę czy dostanę się do łożysk po odkręceniu nakrętki i konusa i wyjęciu osi ???

[Maniak]

Myślę ze bez problemu do niej sie dostaniesz, chociaż zdejmując kasetę jest łatwiejszy dostęp do kulek i łatwiej wyczyścisz bieżnie. Możliwe też ze to tylko piasek wszedł pod uszczelkę i tam hałasuje. Mam np. taki ciekawy przypadek ze w jednych kołach coś cyka mimo idealnej pracy piasty. Zmieniłem konusy i dalej to samo.

W każdym razie musisz tylko odkręcić konus po przeciwnej stronie kasety a ośka z drugim konusem wyjdzie sama. Czasem jest tak ze kontra zejdzie a konus niechce sie odkręcić, bo np. lekko podśniedział, wtedy niestety trzeba zdjąć kasetę żeby złapać kluczem za konus z drugiej.

[piootrj]

Czyli dobra wiadomość, że mogę zacząć od rozkręcenia piasty, może uda się nasmarować nie ruszając kasety. A sądzę, że raczej wypłukałem smar bo ewidentnie nawet po odkręceniu koła i kręcąc ośką słychać obijające się kuleczki.

[Maniak]

Możliwe ze samo wyczyszczenie i nasmarowanie nic nie da. Jak tak trochę w tym stanie przejechałeś to mogłeś uszkodzić kulki albo konusy. Poza tym wątpię ze po jednorazowym umyciu wypłukałeś smar. Mi ta sztuka nawet myjką ciśnieniową sie nie udała. W każdym razie warto tam zajrzeć.

Aha, nie jestem pewien czy konus przejdzie przez nakrętkę od kasety, jak jest szeroki to może Ci nie wyjść. (jak bardzo potrzebujesz mogę to sprawdzić na jakiś kołach ;-) )

[piootrj]

Na szczęście po myciu nie jeździłem. Na pewno bez rozkręcenia się nie obędzie.

 

Z tym konusem to trochę zastanawiające, mam nadzieje że przejdzie, na razie dzięki za pomoc !!!, dopiero w poniedziałek będę w domu i od razu się zabiorę za tę piastę, wówczas coś więcej będę wiedział co tam się stało.

[maratonczyk]

Nie wykonasz smarowania osi piasty bez demontażu kasety. Jeżeli nawet wyjmiesz oś odkontowując lewy konus, to i tak nie złożysz tego z powrotem. Po co się więc męczyć, lepiej odkręcić kasetę. Problem jest jeszcze w tym, że przy częstym myciu roweru pod ciśnieniem, uszkodzeniu ulega bębenek piasty. Właśnie z niego najczęściej wypłukiwany jest smar a dodatkowo, podczas mycia, dostają się tam zanieczyszczenia (np.piasek). Jedyna rada to rozebrać całą piastę, włącznie z bębenkiem na którym zamocowana jest kaseta. Nie jest to takie proste i zależy od typu piasty. Jeżeli nidgy tego nie robiłeś to polecam dobry serwis rowerowy.

Pozdrawiam.

[Maniak]

Dokładnie, popieram przedmówcę. Jeszcze wszystko zależy od typu piasty. Do niektórych nie trzeba nawet używać kluczy aby zdjąć bębenek.

Ale wygląda na to że kolega niema odpowiednich kluczy do demontażu kasety, wiec prawdopodobnie wizyta w serwisie będzie potrzebna.

Chociaż myślę ze łatwo sprawdzić co hałasuje . Jeśli czuć opór, haczenie lub nierówną prace przy kręceniu osią piasty no to wiadomo co trzeba rozebrać. Z mojego doświadczenia bębenek prawie nie sposób uszkodzić samym myciem, no chyba że pod ciśnieniem, lepiej sie tego wystrzegać.

[piootrj]

Dzięki za porady. Jak będę wiedział co z tą piastą to się odezwę.

[uchmanek]

ostatnia a moich piast, ktora dalo sie serwisowac bez zdejmowania kasety, byl stx rc.