Skocz do zawartości

Felt


Gevera

Rekomendowane odpowiedzi

ja chwilowo na fulla nie zamierzam się przesiadać z kilku powodów, jednym są finanse a drugim... ja po prostu uwielbiam jak mi tyłek przetrzepie :)

Nie to, co Robert, siadł na moją Felciachną po długim czasie używania KaTeeMiastego, i sie zdziwił ze trzeba tyłek podnosić (;

 

Ale sądzę, że owe 130/130 w ogóle by mi nie przeszkadzało (;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przymierzałem tylko stery CaneCreek i w dwóch przypadkach było tak samo. Jak Jest u Was?

Możesz podać dokładny model tych sterów?

 

Pewni jesteście, że w ramach virtue są stery pół-zintegrowane (średnica 44mm). W porównaniu z główką ramy, która jest przystosowana do sterów pół-zintegrowanych, główka w ramie virtue jest zdecydowanie węższa, tak jakby pod stery zintegrowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać dokładny model tych sterów?

Pewni jesteście, że w ramach virtue są stery pół-zintegrowane (średnica 44mm). W porównaniu z główką ramy, która jest przystosowana do sterów pół-zintegrowanych, główka w ramie virtue jest zdecydowanie węższa, tak jakby pod stery zintegrowane.

Jakieś małe zamieszanie się zrobiło : W Virtue są stery zintegrowane (wzmianka o pół, dotyczyła tylko roweru Piotra). Po dokładnym spasowaniu i ściągnięciu szczelina zmniejszyła się do akceptowalnego <<1 mm prześwitu. (stery CaneCreek 110 IS)

A poza tym :) jest pięknie. Maratoniki w Karpaczu i Międzygórzu pozwoliły poczuć, że maszynki w miarę oswajania się z nimi sprawią jeszcze wiele radości.

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze tak spytam - nie macie defektu wycierania sie wewnetrznych stron rurek tylnego trojkata na wysokosci bieznika opony? moj felt nine ma normalnie wyszlifowane placki ... reklamowal ktos rame z podobna bzdura? jakie efekty? puscilem luznego maila do dystrybutora, to tylko wciskali mi, ze albo za grube opony, ale scentrowane kolo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Dołączam do klubu Felta z moim składakiem:

 

1dd4n81zbwypd03llzgr_thumb.jpg

Kolejny fan błotka ;).

Ale gratuluję odwagi z tymi oponkami - w terenie muszą tańczyć.

I pytanie techniczne - zawieszenie : masz jakieś doświadczenie z konserwacją łożysk zawieszenia?

Z elementami rozbieralnymi jest różnie, czasem lepiej nie ruszać, a czasem jak się nie zajrzy to następnym razem już zaglądanie nie pomoże :)

 

pzDR62

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Jeżeli chodzi o opony, to używam ich do jazdy po mieście i drogach asfaltowych, na weekandowe wypady w trudniejszy teren mam inny zestaw. Zawieszenie jest na tyle efektywne, że pokonanie kilkudziesięciu kilometrów po asfalcie nie stanowi problemu.

 

Co do konserwacji roweru wydaje mi się, że są dwie szkoły. W pierwszej elementy należy rozbierać i smarować profilaktycznie co jakiś czas, nawet jeżeli działają poprawnie. Druga mówi, że za dany mechanizm zabieramy się wtedy, kiedy przestaje działać albo zaczyna wydawać z siebie niepożądane dźwięki. Ja w większości przypadków trzymam się tej drugiej metody.

 

Niestety ramkę kupiłem używaną i już pod czas pierwszej jazdy zaczęła wydawać z siebie nieprzyjemne odgłosy. Postanowiłem zajrzeć do łożysk, jest to dość proste, ponieważ wystarczy odkręcić kilka śrub pod imbus. Mimo tego, że poprzedni właściciel zapewniał, że rama przeszła serwis przed sprzedażą, w dolnych łożyskach nie było w ogóle smaru. Po nasmarowaniu łożysk trzaski na razie ustały.

 

Większość łożysk wygląda na standartowe, możliwe do nabycia za kilka złotych. Tylko ta czerwona belka jest łożyskowana przy pomocy jakiś małych wałeczków. Nie wygląda mi to na element standartowy, więc myślę, ze będzie dostępny tylko u dystrybutora po odpowiedniej cenie. Dodatkowo dolna śruba mocująca belkę ma lewy gwint. Niestety u mnie jest albo zapieczona albo tak mocno dokręcona, (może ktoś myślał, że to prawy gwint) że przy pomocy zwykłego klucza nie mogłem jej odkręcić, więc na razie zostawiłem ją w spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

ostatni dzień roku ;) więc krótkie podsumowanie pierwszego roku z Felt'kami

..więc mogę z pełną satysfakacją stwierdzić, że Virtue przeszedł najśmielsze oczekiwania. Nie był przez ten rok oszczędzany, oprócz terenowych wypadów na okołołódzkie ścieżki grawitacyjne typu Rudzka Góra, Smardzew, Malinka, Jagody, czy inne łagiewnickie singielki, na kamieńską górę wiatrów, zaliczył dwa Harpaganiki, wszystkie górskie maratony Powerade, parę Mazovii i Scandię (1) i Transcarpatię (!).

Redemtionik Juniora z racji jego lenistwa trochę mniej ale równie zacnie.

Jeżeli chodzi o doznania z jazdy to : chwilę mi zajęło zanim nauczyłem się dopasowywać ustawienia amorków do terenu w którym jeździłem. Jeszcze teraz łapie się na tym, że nie jestem przekonany czy odbicie/dobicie etc są optymalnie ustawione i powtarzam jakieś kawałki żeby zmienić ustawienie i poczuć różnicę :). Rama mimo małego rozmiaru jest o dobre 8 cm dłuższa od standardowej ramy Gianta, na której jeździłem poprzednio i to daje się odczuć w skrętach, szczególnie ciasnych - Virtue jedzie jak po szynach choć troche trudniej oczywiście się składa. Niebagatelną zaletą jest waga - czasem stosowana zasada, ze nie ma takiego podjazdu którego nie można podejść :D pozwoliła docenić, że lekki full to pełna przyjemność górskich tras zarówno w dół jak i w górę. Junior niestety w górę miał gorzej o dobre 3 kilogramy. Na podjazdach jechanych możliwość usztywnienia dampera bardzo pomocna, ale i bez blokowania działanie tylnego zawieszenia eQuilink nie daje odczuć negatywnego "pompowania", a wspomniana wcześniej długość ramy jest pomocna na naprawdę stromych 13-14 stopniowych stokach, an których nie staje się deba :D. 130 mm tylnego skoku nie wykorzystałem pewnie należycie, bo nie latałem często, ale w przyszłym roku nad tym popracuję :D

Niestety Redemtionik po sezonie ma 4 łożyska zawieszenia do wymiany.

Virtue 0. Ale nie obyło się bez strat. Na starcie w Krynicy zerwałem sześciokąt główki tytanowej śruby zacisku sztycy. Dzięki czemu czemu nie mogłem podnieść siodełka :D i zjazdy mi wychodziły nadzwyczajnie ale na podjazdach się męczyłem..

Słowem - jestem ze swojego Felcika bardzo bardzo zadowolony, czego i Wam Wszystkim w Nowym Roku życzę.

 

PzDR62

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

To pozwolę sobie odswierzyc temat i dolaczyc do klubu feltowiczow ;) Jestem posiadaczem od prawie roku modelu rxc 2 :D Od typowego seryjniaka wiele sie pozmienialo i waga spadla o prawie kilogram a bedzie spadac jeszcze bardziej ;]

Specyfikcja:

Materiał ramy: aluminium 7005 T6, podw. cieniowane, tył karbonowy19,5 1570g

Widelec: Rock Shox Recon XC Solo Air 100mm 1860g

Stery: Cane Creek, zintegrowane 50g

Mostek: Felt, aluminium 6061 160g

Kierownica: Truvativ xr 180g

Sztyca: Boplight Team 400mm 259g

Siodełko: San marco blaze 290g(jeszcze nie zamontowane)

Opona tył: kenda karma 2.1 kevlar 60tpi 480g

Opony przód: kenda karma 2.1 kevlar 60tpi 470g

Detka przód: Maxxis ultralight 125g

dętka tył: Neun Shing Tube 120g

Manetki: SRAM X.7 Trigger z linkami+pancerze 350g

Przerzutka przód: Shimano Deore LX M581 170g

Przerzutka tył: SRAM X.9 średni wózek 218g

hamulec: Avid Juicy 5 przód + adapter i sruby 319g

hamulec: Avid Juicy 5 tył + adapter i sruby 331g

Korba: Shimano Deore LX, 44-32-22 z. 800g

Pedały: m-540 351g

Kaseta: Deore XT 11-32 269g

Łańcuch: Deore XT 260g

Zacisk: sztycy 20g

Koszyk: Specialized rib gage 39g- (juz w drodze)

Rogi: Mighty + alu sruby 54g

chwyty: Accent Lite 20g+

top cap + sruba: Felt Racing 20g

suport: Deore Lx 100g

zacisk kół tył Accent 40g

zacisk kół przód shiano 42g

 

Koło przód:

Mavic 317 disc

piasta shimano 475

szprychy

tarcza avid g2cs 185mm

waga: 1100g

Koło tyl:

Mavic 317 disc

piasta shimano 475

szprychy

tarcza avid g2cs 160mm

waga 1250g

 

Waga roweru 11,317

 

Zdjecia: http://picasaweb.google.com/robercikLSTR/Czesci#5443166439400198450

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Chciałbym, aby użytkownicy rowerów FELT wypowiedzieli się na temat niżej oferowanego roweru.

Zastanawiam się nad kupnem, ale jako laik najpierw szukam pomocy u doświadczonych.

Rower jest w moich okolicach, więc przed ewentualnym zakupem mogę go sprawdzić "organoleptycznie" ;).

Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.

Oto link do aukcji: Felt Q800

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda świetnie. Widzę, że też wolisz mniejsze kasety ;) .

Czemu mniejsze?? ;) To jest zwykla 11-32, i tak mi w elegancko pasuje na wyscigi jak na Mazowsze, ale sporo jezdze w xc po calej polsce w tym langi MP i nigdy nie miałem problemów z przelozeniem ;]

Ciesze sie ze podoba sie rowerek, ale beda jeszcze nowe zaciski, chwyty, i koszyk speca... Własnie tylko biały czy czarny??? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

Tez chciałbym się zapisać do klubu bo będę szczęśliwym posiadaczem Virtue 3 w następny piątek jeżeli się nic nie przedłuży z wysyłką.

Troszeczkę klub przymarł wiec może czas odswierzyc, sezon w pełni na pewno posiadacze feltow mogą się z nami podzielić doświadczeniem i opiniami na temat tych rowerów. Sam miałem możliwość zakupu tego roweru po bardzo okazyjnej cenie. Firma w której pracuje jest jednym ze sponsorów grupy Garmin Transitions wiec mieliśmy możliwość zakupu rowerów felta z 40% obniżką i do tego następne 20% od państwa w ramach zachęcenia do dojeżdżania do pracy na rowerze. Wiec w sumie około 52% taniej. Największym problemem była wielkość ramy ale w końcu stanęło na 19,5 (wzrost 176), mam nadzieje że nie będzie za duża. Rower powinien przyjść do piątku wiec jak dojdzie to kilka fotek zrobię i wrzucę tutaj.

 

Pozdrawiam wszystkich

Paweł

 

Ps. Mam nadzieje ze temat troszeczkę odżyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...