Skocz do zawartości

[Nowy rower] Do jazdy terenowej typu xc/enduro


Nemo7

Rekomendowane odpowiedzi

Mój rower mam już 6 lat trochę jest wytrzaskany przejechałem na nim ponad 20.000 km i myślę nad nowym rowerem. Bardzo mi szkoda tego ponieważ czuje do niego ogromny sentyment z resztą chyba każdy biker jest przywiązany do swojej maszyny.

 

Mam kilka sposobów rozwiązania tego problemu ale nie wiem jak się ukierunkować.

Pierwszy sposób to kupienie nowego rowerku z tym że przy kupnie nie wiedział bym czy zdecydować się na Fulla czy Hardtaila.

Jeżeli brał bym fulla to myślałem nad Meridą AM 500-D przeznaczoną do Enduro jednak zastanawia mnie to czy z tylnym zawieszeniem nie będzie więcej problemów niż jazdy ponieważ tam musi być wszystko dokładnie zgrane aby odpowiednio to pracowało. Dodatkowo taki rower jest i droższy i cięższy.

Lubie z kumplami śmigać po terenach gdzie jest dużo podjazdów i zjazdów drogi są kamieniste piaszczyste itp. raczej wiecie co mi chodzi więc może i to tyle zawieszenie by sie przydało.

I tutaj pojawia się drugie spojrzenie na sprawę Hardtail ... zastanawiam się czy po prostu porządny amorek nie załatwił by sprawy, rowerek jest lżejszy, tańszy i według mnie Hardtaile są ładniejsze. Pewnie obrzydzenie do tylnego zawieszenia mam prze markety które namiętnie wymyślały ułożenie tylnego zawieszenia i przez to teraz jestem bardziej przychylny Hardtaiom.

Jest jeszcze jedno rozwiązanie sprawy mianowicie przywrócić mojemu bikowi lat świetności, wpakować w niego trochę kasy powymieniać trochę sprzętu i był by z niego porządny rowerek. Jednak główną przyczyną która powoduje że chce go zmienić jest rozmiar ramy przy moim wzroście 175cm, a rama ma 20'' okazałą się za duża. Dobrze się na niej czuje, ale nie mam prawidłowej pozycji, na tyle nie mam możliwości zamontowania tarczówek. Co prawda na takiej samej ramie o rozmiarze 18'' czułem się jak bym nie miał miejsca ale to pewnie dlatego że przez 6 lat jeździłem na dużej.

 

Chciałem się jeszcze dowiedzieć bo słyszałem coś takiego że w rowerach MTB tarczówki na tylnym kole są zbędne. Czy rzeczywiście lepiej jest mieć z przodu tarcze, a z tyłu Vki czy po prostu mieć jednakowe hamulce tarczowe ? Zastanawiam się nad tarczówkami ponieważ już nie raz miałem taką sytuacje w terenie że siła hamowania spadała nawet o ok. 70% dlaczego to chyba jasne.

 

Prosił bym o pomoc w podjęciu decyzji:

Czy kupić Enduro ?

Czy kupić Hardtaila ?

Czy ze starego rowerku zostawić tylko ramę i go kompletnie odpicować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Merida Kalahari ma zupełnie inną geometrię niż Merida Matts i rama tej ostatniej w rozmiarze 18" powinna być dla ciebie ok.

Po drugie nie musisz kupować fulla Enduro (który z racji konstrukcji i geometrii jest mniej sprawny na podjazdach), ponadto Merida 500 D to kinematycznie jednozawias , polecam rozejrzeć się za fullem z horst-link , wskazany jest raczej full do XC (będzie sprawniejszy na podjazdach).

Jest wiele fulli do XC wystarczy poszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem niemal w takiej samej sytuacji jak Ty. Takze sie waham pomiedzy All Mountain vs. Hardtail, mam 176cm i takze teraz jezdze na ramie 20".

 

Ja zastanawiam sie nad jeszcze jednym aspektem - wytrzymaloscia rowerow z tylnym zawieszeniem. Boje sie, ze wydam duzo kasy, a po jakims czasie zaczna powstawac luzy w zawieszeniu czy jakies problemy z damperem... Kupujac taki rower chcialbym, zeby posluzyl mi jakis czas bezawaryjnie. I dlatego czasem zastanawiam sie czy nie kupic ramy sztywnej - lzejszej, tanszej i mniej problematycznej...

 

Jesli zdecyduje sie jednak na rame z zawieszeniem to bede skladal rower sam i wybiore raczej rame CUBE. I najprawdopodobniej bede go skladal na przyszly rok.

 

Jesli chodzi o hamulce, to w wiekszosci ram z zawieszeniem trudno znalezc piwoty umozliwiajace zalozenie v-brake'ow. Zatem nalezaloby wtedy zdecydowac sie na tarcze z przodu i z tylu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie chyba jest nie czy enduro czy hardtail tylko czy full czy hardtail.

 

chcesz przerabiac to co masz - ile chcesz na to przeznaczyc?

chcesz kupic nowy rower - ile mozesz na to przeznaczyc?

 

czy tarcza z tylu jest niepotrzebna? moim zdaniem dwa rozne hamulce to kiepski pomysl - szczegolnie jesli jest to mieszanka hamulca hydraulicznego przod i mechanicznej vki tyl. dwie rozne dzwignie, dwa rozne odczucia przy poslugiwaniu sie hamulcem. czy w rowerze mtb tarcza jest zbedna? jesli to rower gorski do jazdy w gorach to jest jak najbardziej przydatna. o plusach i minusach tarczowek tematow jest tyle co wlosow na glowie rowniez na tym forum - wystarczy poszukac.

 

nie wyobrazam sobie jazdy w gorach w warunkach terenowych na sztywniaku.

 

pytanie czy jest ci potrzebny full powinno byc zaczete od postawienia pytania czy kiedykolwiek jezdziles na fullu? jesli tak to sam wiesz jakie korzysci ci to przyniesie.

zawieszenie jako takie z punktu widzenia serwisu nie jest juz dzis problemem - przynajmniej dla mnie nie bylo do tej pory wiekszym problemem niz inne rzeczy w rowerze wymagajace serwisu.

full jest ciezszy ale moim zdaniem rekompensuje tenze swoj minus walorami jezdnymi takimi jak komfort i trakcja. mialem ostatnio mozliwosc bezposredniego porownania fulla i sztywniaka w jednym rowerze - przy zablokowanym tylnym zawieszeniu. odcinek byl podjazdowy po podlozu rozkopanym przez maszyny budowlane (remont drogi). wjazd na zablokowanym zawieszeniu skutkowal poteznym szarpaniem, wybiciem z rytmu i malo przyjemnymi uderzeniami w tylek. dla mnie nie ma dyskusji hardtail czy full w tym wzgledzie. czy jest drozszy? powoli ta roznica staje sie coraz mniej zauwazalna - w przypadku tanszych fulli roznica w cenie nie jest juz roznica placoną za "postęp techniczny" tylko za dodatkowy element czyli tlumik ktory oczywiscie kosztuje.

 

by jezdzic efektywnie na rowerze amortyzowanym trzeba zmienic nastawienie do jazdy oraz technikę. na fullu jezdzi sie głownie na siedząco - nawet na fullu do xc. pedaluje sie rowniej i bez szarpania - a to umozliwia nawet przy ciezkim rowerze bez wymyslnego tlumika efektywną jazde z podjezdzaniem wlacznie. mysle ze do roweru amortyzowanego trzeba dojrzec - zaakceptowac jego (pozorne) minusy. wtedy dyskusji przynajmniej dla mnie - nie ma.

 

Jestem niemal w takiej samej sytuacji jak Ty. Takze sie waham pomiedzy All Mountain vs. Hardtail, mam 176cm i takze teraz jezdze na ramie 20".

 

Ja zastanawiam sie nad jeszcze jednym aspektem - wytrzymaloscia rowerow z tylnym zawieszeniem. Boje sie, ze wydam duzo kasy, a po jakims czasie zaczna powstawac luzy w zawieszeniu czy jakies problemy z damperem... Kupujac taki rower chcialbym, zeby posluzyl mi jakis czas bezawaryjnie. I dlatego czasem zastanawiam sie czy nie kupic ramy sztywnej - lzejszej, tanszej i mniej problematycznej...

 

Jesli zdecyduje sie jednak na rame z zawieszeniem to bede skladal rower sam i wybiore raczej rame CUBE.

 

Jesli chodzi o hamulce, to w wiekszosci ram z zawieszeniem trudno znalezc piwoty umozliwiajace zalozenie v-brake'ow. Zatem nalezaloby wtedy zdecydowac sie na tarcze z przodu i z tylu...

czy kupujac amortyzator zastanawiales sie nad tym ze jest to mechanicznie skomplikowany element i rowniez jest awaryjny? decydowalo to o twoim wyborze miec albo nie miec amortyzatora? chyba raczej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, hardtail jest tańszy lżejszy, ale nawet na najmniejszych nierównościach docenisz tylniego zawieszenia, ja niedawno się o tym przekonałem. Co tu dużo pisac - pot na podjazdach jest niską ceną za komfort i przyjemność z jazdy.

 

ps. Tobo słuszna uwaga z jazdą na siedząco:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie, które mnie od dłuższego czasu nurtuje - i w sumie do tego tematu pasuje, bo dotyczy rozważań na temat wyboru między HT i fullem.

Mianowicie: w jaki sposób rozwiązuje sięw fullu problem wysuwania tyłka za siodło na zjazdach? Przy czym nie chodzi mi tu o kilkukilometrowe zjazdy, przed którymi można siodło opuścić - tylko o jazdę interwałową, gdzie nie ma sensu zatrzymywać się co kilka minut celem korekty wysunięcia sztycy. Otóż w HT jest ona wysunięta na optymalną wysokość umożliwiającą wygodne pedałowanie, a zarazem eliminującą problem grzęźnięcia siodła między udami. Natomiast w fullu dochodzi kwestia ugięcia wstępnego - zatem, aby zachować odpowiedni kąt ugięcia kolana podczas pedałowania, trzeba wszak sztycę wysunąć wyżej, niż w przypadku HT. I właśnie tu pytanie: jak sobie poradzić z tak wysoko wysuniętą sztycą na zjazdach, kiedy siodło podnosi się o kilka cm do góry? Jaskoś nie mogę sobie tego wyobrazić - ilekroć próbuję, tylekroć poraża mnie wizja korpusu przebitego siodłem na wylot względnie wybitych nim zębów... o ile w ogóle udałoby się je wcześniej przewlec przez uda :rolleyes:

Pozdrówko zafrapowane :blink: ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego chcesz wysuwac sztyce wyzej niz w ht? przeciez ugiecie wstepne dotyczy obnizenia siodla wzgledem ziemi a nie wzgledem osi suportu. na sztywniaku odleglosc siodlo - najnizej polozony punkt przy ustawieniu korbyrownolegle do sztycy jest taka sama jak w fullu. wahacz ugina sie niezaleznie od przedniego trojkąta do ktorego zamocowana jest sztyca. byc moze ta odleglosc po ugieciu wstepnym zawieszenia ulegala skroceniu przy zawieszeniach typu utr gdzie korby byly na wahaczu ale i to nie wiem czy w sposob istotny dla tejze wartosci.

praca wahacza moze miec wplyw na jakosc przerzucania z przodu jesli przerzutka przednia jest zamocowana na rurze wahaczai przerzutka wędruje po łuku wokol zebatek przednich (w innych konstrukcjach przerzutka zamocowana jest do przedniego trojkąta jak i korby wiec nie ma tego problemu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praca wahacza moze miec wplyw na jakosc przerzucania z przodu jesli przerzutka przednia jest zamocowana na rurze wahaczai przerzutka wędruje po łuku wokol zebatek przednich (w innych konstrukcjach przerzutka zamocowana jest do przedniego trojkąta jak i korby wiec nie ma tego problemu)

 

a jak wyglada sprawa ze zmiana odleglosci suport-tylna os?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale pod jakim wzgledem pytasz? kopanie korb? jakosc przerzucania przez tylna przerzutkę?

 

co do kopania korb to bylo juz multum info na forum.

co do pracy tylnej przerzutki - czasami zdarza sie u mnie prze przy podjezdzie gdy wahacz jest ugiety a pancerz skompensowany to przerzutka sama zmienia biegi szczegolnie gdy jeszcze na cos najadę i wahacz uginie sie o kolejne centymetry. zjawisko to jest nie do opanowania przy fullach i pancerzach ride on bo wtedy przerzutka to juz wogole dostaje szału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa na dzień dzisiejszy wygląda tak że co to Hardtaili to chyba jednak ten Felt Q920 jest tak jak mówicie najlepszy, co prawda jeszcze ta Merida MAtts TFS 200D podoba mi się, ale tam musiał bym dużo kasy włożyć aby coś z tego rowerku konkretnego wyszło.

 

Zaś przy fullach no myślę ciągle nad tą Meridą AM 500D co prawda amorki do wymiany bo nie są za dobre. Lecz jeśli kupie do tyłu dampera z blokadą skoku to może być całkiem fajny i praktyczny rower bo ma geometrię która nadaje się do MTB i do zjazdów.

 

Wciąż się zastanawiam. Chciałęm się jeszcze zapytać czy ktoś próbował kupując rower od razu wymieniać części za niewielką dopłatą. Bo np. w Felcie chciał bym wymienić dajmy na to przerzutki czy jeżeli bym ileś tam dopłacił i wymienił Xt na XTR to czy sprzedawca pójdzie na coś takiego za dopłatą oczywiście. Wiem że są różni sprzedawcy ale czy ktoś z was tego już próbował ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze wymiana za doplatą nie powinna stanowic problemu.

1. sprzedawca zarobi i tak na rowerze

2. nie sprzeda ci za doplatą czesci taniej tak wiec wyjdzie na swoje a mysle ze to co zostawisz i tak sprzeda bo ludzie maja rozne pomysly. jesli to czego nie chcesz jest popularne i ma wziecie to sprzedawca prawie na pewno zaakceptuje twoje pomysly. pamietam ze mojemu sprzedawcy nie bardzo pasowal pomysl wyjecia z roweru dwupolkowego suntoura o wadze ponad 3 kilo i skoku 60 mm. i nie dziwie sie bo chodliwy towar to to nie jest. ale sie zgodzil bo wzialem widelec z sporpo pieniedzy a poza tym sie znamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro chcesz wymienic amortyzacje i duzo czesci to zastanawiam sie nad sensem zakupu calego fulla meridy: rama z tlumikiem dt kosztuje 2500. caly rower 4500 plus przezbrojenie mysle z 1500 jak nie wiecej - wiec cena wyjdzie miedzy 6000 a powiedzmy 6500. za te pieniadze nawet sporo nizsze masz:

 

http://www.extreme-shop.nazwa.pl/poison/harsenamt.php

 

lub ok 6500

 

http://www.extreme-shop.nazwa.pl/poison/5th_arsenam.php

 

oczywiscie zakladam ze zamiast amortyzacji ktora jest seryjnie w meridzie zalozysz cos naprawde sensownego

 

a tu za cene nizsza niz merida masz

 

http://www.extreme-shop.nazwa.pl/poison/harsenamxn.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie w takim momencie zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej wziąć Hardtaila. Hardtaile są lżejsze, tańsze i jak dla mnie ładniejsze, ale zamierzam jeździć w góry na zjazdy z kumplami i wtedy Fullik by się przydał. Na co dzień blokować dampera a na zjazdy mieć możliwość odblokowania i dobrej zabawy. Chciałbym też aby ten full nadawał się do śmigania po mieście bo wiadomo nie codziennie będę jeździł w teren. Dodatkowo co mnie zniechęca do jazdy na fullach to bujanie strasznie denerwujące.

 

@ Tobo

Te rowerki co pokazałeś są dobre ale wiesz jeżeli kupie rower to chce aby był bardzo dobry pod względem osprzętu ale także aby cieszył moje oko. Po prostu jak się na niego już zdecyduje to chce w aby mi w 100% odpowiadał. Myślę że rozumiesz o co mi chodzi, dlatego ciągle się na tym zastanawiam i nie chce decyzji podjąć w tydzień lecz naprawdę długo przemyśleć decyzje, aby potem nie żałować bo kolejnego roweru nie kupie przez kilka najbliższych lat. Co do ceny to myślę żeby wziąć go na raty więc tutaj można trochę przymknąć oko.

 

Pozdro i dzięki za wszelkie rady. :)

 

--- 09.04.08.:

 

Po dokładnych wyszukiwaniach po katalogach i internecie znalazłem jeszcze rower Scott'a

 

http://www.scott.pl/lato/product.php?uid=13

 

 

Niestety nie mam opcji edytowania postów więc musiałem napisać pod swoim postem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to widze ze się nie zrozumielismy.

 

chcesz meridę am za 4500 zl i wymienic w niej amortyzację. jesli rower ma byc do am to dobre zawieszenie bedzie kosztowalo (bo chcesz DOBRY rower) ok 2000 zl. mysle ze sprzedawca wymieni ci czesci na inne (chcesz xtr'a) ale wątpie zeby wyjąl ci z ramy i sprzedal za doplatą te dwa amorki ktore są w meridzie. sprzedaż amortyzatorow to juz gorsza sprawa: kto kupuje fulla potrzebuje tlumik o odpowiedniej dlugosci i tu nie ma zniłuj się bo po prostu nie da się tego obejść. z reguly amortyzatory 190 mm to amortyzatory do rowerow grubszego kalibru i ci ktorzy je kupiuja chcą porządnego sprzetu - a sam stwierdziles ze tenze tlumik taki nie jest. szczerze mowiac ja tez bym go nie kupil. wartosc rynkowa tego tlumika jest bardzo niewielka - za np 500 zl mozna nabyc nawet foxa powietrznego jesli trafi sie okazja. przedni amor pozostawiony sprzedawcy to tez dla niego nie za dobry interes - amor z docięta sterówka nie sprzeda sie po cenie katalogowej. tak wiec jesli sprzedasz oba to zarobisz z 500 zl. zostaje więc 4000 plus 1500 za amory po odtraceniu zysku ze sprzedazy. do tego dorzucmy graty jakie chcesz powiedzmy 500 - 1000 i juz sie robi okolo 6 tysiecy. za tyle to znajde gotowca w dobrej konfiguracji. chocby arsen am za 6400 z revelationem i tlumikiem dt plus osprzet xt/xtr. kola dt, kokpit syntace. bardzo fajny rowerek do ktorego nie mam osobiscie zastrzezen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bardzo dużo myślałem o tym czy wsiąść Fulla czy Hadtaila i zostaje przy sztywniaku no właśnie myślę nad tym Scottem Scale 50 i pÓki co jak bym brał to właśnie ten rowerek. Cena w miarę rozsądna, waga niska a jeżeli amorek będzie kiepski to go wymienię po jakimś czasie na coś lepszego. Nie wiem jak wy tam uważacie ale mnie się wydaje że cena i jakość są w miarę dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie mam sztywniaka z amorkiem ;-) o ile to można tak nazwać: XCC Suntora skok całe 63mm elastomer-sprężyna. Jeżeli przejdę na coś miękkiego o skoku 100mm to dla mnie już jest komfort. :) Jeżeli nawet zapragnę mieć Fulla to kupię ramę z damperem i wszystko przełożę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...