frondziak Napisano 2 Kwietnia 2008 Napisano 2 Kwietnia 2008 Witam chciałbym kupić oponki na 26". Obecnie używam wtb welociraptor i postanowiłem zmienić na coś mniej agresywnego. Zastanawiam się jak w temacie nad semi-slickami, może semi-knobami. Co do rodzaju jazdy to różnie to wygląda. Rower służy przedewszystkim jako środek transportu, więc sporo jest asfaltu i kostki. Ale w wolnej chwili jeżdzę po lesie, scieżki z korzeniami, szutry, podjazdy z ubitej ziemi. Ogólnie wszystkiego po trochu, a dodatkowo zamierzam przejechać dwa maratony w tym roku. Opony preferuje druciaki, cena maksymalna 150 za komplet. Nie muszą być tej samej firmy na przód i tył. Brałem pod uwagę panaracery mach ss i sk, continentale double fighter, michelin country trail, tioge factory, maxxis wormdrive. Im więcej czytam, tym mniej wiem.
Rychlapl Napisano 2 Kwietnia 2008 Napisano 2 Kwietnia 2008 Może Continental Travel Contact? Double Fighter już troszkę bardziej uniwersalny. Musisz wiedzieć, że tego typu opony mogą sobie dać radę jedynie na płaskich i suchych maratonach. Np. Nałęczów. Inaczej nie masz co startować bo sobie krzywdę na tego typu gumach zrobisz. http://www.allegro.pl/item337873838_nowa_o...t_26x1_75_.html Travel Contact jest co prawda dosyć ciężki, ale ma dodatkową ochroną antyprzebiciową. Sam jej używam gdy jeżdżę dużo po asfalcie/lekkim terenie. Dzisiaj jednak chyba DF był by górą...
Arni_King Napisano 2 Kwietnia 2008 Napisano 2 Kwietnia 2008 Niewątpliwie DF to jedne z najbardziej udanych opon tego typu i Ecia może o tym osobiście zaświadczyć ;-) http://arnik.freshsite.pl/product_info.php...roducts_id=1477 Generalnie świetnie trzymają się drogi asfaltowej jak są nabite, a gdy trochę spuścisz powietrza, to klocki świetnie trzymają bocznie. Oczywiście o szybkich maratonach w mokrych warunkach czy z częstymi podjazdami nie masz co marzyć, ale generalnie powinny Ci odpowiadać. Pozdrowerek FORUMOWICZE
Ecia Napisano 3 Kwietnia 2008 Napisano 3 Kwietnia 2008 Już koledze opisałam, co i jak, na PW - ale pro publico bono wkleję tekst owego priva również tutaj: Owszem, mam dwie takie opony - używane zarówno jako napędowa, jak i kierunkowa. Niebawem znowu założę je do roweru, którego przeznaczeniem będzie trekking i jazda miejska (co u mnie oznacza 60-70% asfaltu i 40-30% terenu). Na tych oponach trekkingowałam m. in. po Rumunii i spisywały mi się bardzo dobrze, podobnie jak Mojemu Rycerzowi, który używał identycznego zestawu. Jego sakwy były ok. 2x cięższe od moich, wiejskie drogi w Rumunii nie lepsze, niż wiejskie drogi w Polsce - na Ukrainie, przez którą jechaliśmy, nawet dużo gorsze - i opony dały radę, żadnych snake'ów, pomimo, że niejednokrotnie przy szybkim zjeździe z góry lądowało się z łomotem w jakiejś dziurze czy koleinie. Trakcja też niezła, w terenie da się na nich spokojnie pośmigać (podejrzewam, że nie gorzej, niż na starej wersji RR ). Pode mną dobrze radziły sobie nawet w błocie. Nie mam zastrzeżeń, polecam Pozdrówko pozytywne
frondziak Napisano 3 Kwietnia 2008 Autor Napisano 3 Kwietnia 2008 Oki, dzięki za odpowiedź. Ale mam jeszcze pare pytań 1. jak wygląda sprawa wytrzymałości tej opony ? Waże w porywach do 100 kg. Przebieg roczny około 3500 km. Na ile oponka może wystarczyć ? 2. jak wygląda sprawa z zachowaniem na mokrych nawierzchniach. Jak wygląda trzymanie boczne. 3. i ostatnia kwestia to trawersowanie. Przyznam, że w taki właśnie sposób pare razy się już wychrzaniłem. Gdybym brał double fightera to raczej na tył, przypomina trochę maxxis wormdrive. Czy jest coś godnego polecenia z continentala ale jako kierunkowa ? pozdr.
fallout Napisano 3 Kwietnia 2008 Napisano 3 Kwietnia 2008 a coś bardziej terenowego na przód za około 50 zł co polecacie?
rymo Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 Na upartego jako kierunkowa mozesz wziac cos agresywniejszego...bo i tak wiekszosc uzytkownikow srodek ciezkosci ma z tylu..czyli tylnia opona glownie stwarza opory toczenia ja na przod bym wormdrive'a polecal..uzywalem sporo czasu w roznych warunkach....i bajer jak na wielkosci bieznika
frondziak Napisano 4 Kwietnia 2008 Autor Napisano 4 Kwietnia 2008 Na upartego jako kierunkowa mozesz wziac cos agresywniejszego...bo i tak wiekszosc uzytkownikow srodek ciezkosci ma z tylu..czyli tylnia opona glownie stwarza opory toczenia ja na przod bym wormdrive'a polecal..uzywalem sporo czasu w roznych warunkach....i bajer jak na wielkosci bieznika Według mojego rozeznania tego co znalazłem na necie, to właśnie wormdrive nie jest polecany na przód, tylko jako opona właśnie napędowa. Jako kierunkowa to jakiś semi-knob w stylu Panaracera Mach SK.
sebekfireman Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 Jako kierunkowa to jakiś semi-knob w stylu Panaracera Mach SK. Panaracer Mach SK jest oponą napędową, model SS jest oponą kierunkową. Co do SK to jest opona w miarę OKI, natomiast SS ogólnie nie polecam. Na przód polecam oponę Author Wing - lekka, tania i wzór bieżnika bardzo przyjemny ( http://allegro.pl/item338342361_nowa_opona...thor_wing_.html )
rymo Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 Według mojego rozeznania tego co znalazłem na necie, to właśnie wormdrive nie jest polecany na przód, tylko jako opona właśnie napędowa. Ok, ok Jest maly feler Wtedy objawiaja sie jej minusy: szybkie zuzycie i podatnosc na przebicia Ja swojego wormdrive'a zachwalam...ale...uzywalem go na przod. Poczytaj na forum co chlopaki smutaja jak mieli z tylu
fallout Napisano 4 Kwietnia 2008 Napisano 4 Kwietnia 2008 duża będzie różnica w oporach toczenia pomiędzy np. kendą karma a tym authorem wing?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.