kello Napisano 2 Kwietnia 2008 Napisano 2 Kwietnia 2008 Ostatnio pekl mi na boku NN i szukam godnego nastepcy. Startuje w XC i maratonach, jezdze tez mtbo i ogolnie rozwalam sie po lasach Podobno nazywa sie to "ostre XC". Nie wiem co wybrac, bo NN jest chyba troche delikatny... waga robi swoje. Moutain Kinga nie wezme na bank bo ma jeszcze ciensze scianki i znow sie rozwali a na to nie moge sobie pozwolic. Znalazlem w cykloturze zwijanego verticala i sie zastanawiam czy to dobry wybor. Mam drugi komplet cienszych opon na starty w blocie explorerow i vertical to jakby szerszy explorer i mysle ze by mi podpasowal. No i nie wiem co brac... Opona ma byc napedowa... prowadzaca zostaje NN. Ma ktos porownanie vertical i NN? Chodzi glownie o opory toczenia i trakcje na podjazdach.
Andref Napisano 2 Kwietnia 2008 Napisano 2 Kwietnia 2008 Jeździłem na obu. Z resztą, to ode mnie wziąłeś NN Wg mnie Schwalbe ma większe opory toczenia, ale, co za tym idzie, lepszą trakcję. Conti nie jest złe, ale pływa w zakrętach ze względu na kształt balona. Teraz jeżdżę na MK SS i jak na razie jedna guma. Myślę o zalaniu ich płynem.
kello Napisano 2 Kwietnia 2008 Autor Napisano 2 Kwietnia 2008 a kupie sobie verticala... tak dla odmiany
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.