Gvalchmei Napisano 1 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2008 Ponieważ nieco poprawiły się moje warunki finansowe, postanowiłem definitywnie z mojego crossa zrobić rasowego 29er'a. Ponieważ wszystkie pozostałe komponenty uległy już wymianie, pozostała sprawa ramy. I tu leży pies pogrzebany. 29er'y są w Polsce wciąż kategorią niszową, w związku z czym polscy dystrybutorzy oferują praktycznie cztery ramy do tego typu rowerów: 1. Orbea Alma 29" - http://www.mtbsklep.pl/shop/mtb/rama-alma-29er-2.html - niestety wykracza znacząco poza moje możliwości finansowe 2. Orbea Lanza 29" - http://www.mtbsklep.pl/shop/mtb/rama-lanza-29er-4.html 3. Felt Nine Pro - http://www.dobrerowery.com/product_info.ph...roducts_id=5166 4. Felt Nine Solo - http://www.dobrerowery.com/product_info.ph...roducts_id=5167 - odpada w przedbiegach z uwagi na brak możliwości zamontowania przerzutek. Zatem po wstępnej selekcji pozostają na placu boju Lanza 29" i Nine Pro. Moje uwagi na ich temat: Lanza: + podawana waga katalogowa jest dość niska - 1450 g (nie wierzę - brzmi to zbyt optymistycznie), niezła geometria, top pull. - niepotrzebne piwoty do v-ek Nine Pro: + tańszy, katalogowo tylko (aż) 200g cięższy, fajniejszy kolor , brak piwotów - bottom pull. Proszę o wypowiedzi, zwłaszcza osób użytkujących rowery/ramy wspomnianych firm, najchętniej wymienione . Tak czy inaczej każde za i przeciw rozważę. Szczerze, to najbardziej niepokoi mnie ten bottom pull w Felcie. Czy przez to mocno piach do pancerzy włazi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Jestem użytkownikiem Felta poskładanego na zakupionej ramie, i jak najbardziej mogę polecić : 1- waga ramy zgadzała się idealnie z opisem. 2- porządne wykonanie 3- doskona geometria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziekk Napisano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Szczerze, to najbardziej niepokoi mnie ten bottom pull w Felcie. Czy przez to mocno piach do pancerzy włazi? Miałem takie rozwiązanie w poprzednim rowerze i jakoś nie dało mi się we znaki. Jedynie czasem, po bardzo błotnistej jeździe trzeba było kapnąć nieco oleju na przelotkę pod mufą suportową, bo było słychać skrzypienie linek. Nie miało to wpływu na precyzję zmiany biegów, ale na lekkość działania już owszem. Mam tylna przerzutkę w systemie ESP, nie wiem, może przy Shimano pogorszyłaby się praca. Piach do pancerzy nie wchodzi w ogóle, bo w miejscu gdzie leci błoto nie ma wejścia do pancerza, tylko biegnie goła linka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.