Gość Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 może mam nie takie głupie pytanie. czy stosowanie reduktora pod sztycę jest bezpieczne dla ramy itp. prosze o opinię bo nie daje mi ten temat spokoju
kabanosdg Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 Jest bezpieczne ale w zależności jaki długi masz ten reduktor - jak 3cm to średnio bo siły podczas nacisku przenoszone są tylko na 3 cm rury podsiodłowej - im więcej tym lepiej.
ulvgar Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 Oryginalne reduktory są nieco dłuższe ale podawane tu http://centrumrowerowe.pl/index.php?s=7120...id=342&l=pl 8 cm to chyba i tak mało...
verul Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 Bo ja wiem czy malo, minimalny insert mojej sztycy to wg producenta sztycy ok 7,5 cm.
Wax Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 Ja kupiłem tuleje redukcyjną z 31.6 na 27.2 za 20 zł, oryginalna Gianta, waży 30g. Ma długość około 7,5cm. Niestety nie sprawdzałem jak to "działa" bo nie zdecydowałem się jeszcze na sztycę. Verul ma racje, 7,5/8cm wystarczy.
verul Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 A z drugiej strony mam odpowiedz gianta w ktorej pisza ze nie polecaja uzywania redukcji i ze to moze doprowadzic do zniszczenia ramy...
Wax Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 No tak, to zalezy też jaki materiał ramy, jaka waga bikera, jakie siodło. Ja waże 58-63kg wiec o znieszczenie komina albo reszty ramy się raczej nie martwię. Nie wiem tylko jak to się ma do ram np. XTC ?!
proxx Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 podobny temat już był ja mam redukcję cane creek, z 30.4 na 27,2, długość 10cm o ile pamiętam. ważę 75kg. moje siodło dostaje ostre wciry, czego dowodem są pogięte pręty cr-mo, a ani redukcji ani kominowi nic się nie dzieje. jeżeli tylko redukcja jest wykonana poprawnie (nie ma luzów) to nie widzę ŻADNEGO powodu, dla którego coś miałoby się stać. edit: o właśnie otworzyłem link, mam taką jak z CR. śmiesznie, że zerżnęli opis z cult-bikes, stąd wzmianka o kultowości roweru. ale tak czy siak, ja sie z opinią zgadzam. a i jeszcze mi się przypomniało, że kolega ma w domu karpiela armageddona, speca enduro, speca p2, jakiegoś fulla k2 i parę innych i w każdym ma redukcje. jakoś żaden nie skapitulował, jak do tej pory. nie wiem, czemu tak się wszyscy boją tych redukcji.
Gość Napisano 28 Marca 2008 Napisano 28 Marca 2008 a więc tak. poprzednia rama tzn bedzie na niej inny rower to giant xtc team model 2003 allux 6013 ten lzejszy. jak ja kupilem to powiedziano mi ze ma srednice sztycy 27,2 i tak jezdzilem 4 lata. waze okolo 100. po zmianie ramy zorientowalem sie ze seryjnie i od nowosci byl reduktor normalnie jest 30.8 alo 30.9. teraz mam kona hoss i dzwny wymiar 30. juz zamowilem race face deus 30x400 ale nie wiem czy tanszy (bezpieczny w 100% w giancie wytrzymalo) nie bylby reduktor. czy ta oszczednosc nie uszkodzilaby ramy. jezdzilem 4 lata i dalej nie wiem. hm............
proxx Napisano 29 Marca 2008 Napisano 29 Marca 2008 no to stary, skoro wydmuszkowy xtc wytrzymał, to niby dlaczego kona miałaby nie dać rady?? na pewno taniej i równie bezpiecznie by Ci wyszło przy użyciu reduktora. powtórzę się: naprawdę nie rozumiem, czemu ludzie tak boją się reduktorów ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: będziesz miał zarąbistą sztycę, w dodatku lekką. fakt, dało się to zrobić taniej, ale ja bym się nie martwił
Gość Napisano 29 Marca 2008 Napisano 29 Marca 2008 zarąbista będzie cene wytargowałem do 288, chciałem rooxa bo kiedys robił 30x430 ale juz w ofercie nie ma. a inna na 400 długość tylko race face deus niestety. szkoda o 150 za dużo jeszcze. prawie każdy giant ma reduktor.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.